NOWY SPOSÓW ŻYWIENIADIETY CUD NIE ISTNIEJĄ!!!! 2-3 KG TYGODNIOWO..

Po prostu przeczytaj i wysprobuj..schudlam 40 kg w bardzo krotkim czasie!! 5 miesiecy..a za sprawa czego..zdrowego odzywiania..tak wlasnie!!!!! A OTO TEN CUDOWNY PRZEPIS..stosuj sie do tego...jesc mozesz przeciez wszystko!! Wysokoskrobiowe produkty zbożowe (chleb, makarony, kasze, ryż kukurydza, ziemniaki) można łączyć jedynie z surowymi lub gotowanymi warzywami (może jedynie za wyjątkiem strąkowych-grochu, fasoli). Natomiast nie wolno z takimi produktami jak mięsa, jajka, sery, ryby, owoce. Mięsa, jajka, sery, ryby można łączyć również jedynie z surowymi lub gotowanymi warzywami (sałatki mile widziane). Warzywa są zawsze zdrowe! Można je łączyć ze wszystkimi produktami! Słodycze, jeżeli nie można bez nich żyć to jeść same (nie jako deser) najlepiej na pusty żołądek i nie przed innym jedzeniem Uważajcie na cukier! To Wasz wróg nr 1. Jedzcie jak NAJMNIEJ owoców (jak już to na pusty żołądek) i pijcie jak NAJMNIEJ soków owocowych! Zapomnijcie o słodzeniu kawy czy herbaty! 1 łyżeczka cukru to duża bułka z masłem! No i na sól... Po prostu nie wolno z nią przesadzać Nie pić podczas przyjmowania posiłków! Najmniej godzinę przed lub godziną po jedzeniu! Wstawać od stołu z lekkim uczuciem niedosytu! Nie przejadać się... Jeść powoli i dokładnie wszystko gryźć. Szczególnie długo mielić w buzi pieczywo, które jest trawione jedynie przez ptialinę (w ślinie) Tłuszcz zwierzęcy, smalec, łój i takie tam głupotki... zapomnijcie o tym najlepiej!!! Surowe lepsze od gotowanego, gotowane lepsze od grilowanego, grilowane lepsze od smażonego! 50-tka czystej lepsza niż kufelek piwa! Ale i tak zła... Pijcie dużo wody mineralnej ale nie gazowanej! Szczególnie rano po pobudce (najlepiej dwie godzinki przed posiłkiem), następnie około 2 godzin po posiłku i wieczorem przed snem (dla oczyszczenia żołądka z \"brudów\"). Nie więcej niż 1,5 litra dziennie! Jeżeli macie więcej niż 22 lata to ograniczcie nadmierne picie mleka (kości już macie zbudowane)! Śniadanie jest bardzo ważnym posiłkiem podczas dnia! Nie wolno go olewać! Starczy Wam dobre śniadanko i pyszny duży obiadzik ale... żadnego jedzenia po 20-tej!!! Wieczorem można szamnąć albo ew. jakieś gorzkie jabłuszko, albo pić wodę ;))) Organizm podczas całego dnia jest w stanie wydalić tyle cofeiny ile jest zawarte w jednej filiżance kawy. Każda ilość więcej jest zła! Polecam kawkę godzinkę po śniadaniu, robi dobrze metabolizmowi ;))) WNIOSKI? Hm... Jakie wnioski? Można zamiast jednego kotleta z ziemniaczkami, przyjąć powiedzmy dwa kotlety ale z suróweczką! Kochacie ziemniaczki? Takie młode, okrąglutkie? Super! Zjedzcie nawet dwa talerze ale z cebulką i bez mielonego ;) Zapomnijcie o chlebku czy bułeczce do kiełbaski z grila czy z patelni oraz o piciu podczas jedzenia! Wierzcie mi, to tylko sprawa psychiki a nie potrzeb! Można się przyzwyczaić jak do gorzkiej kawy! Do tego wszystkiego odrobina sportu, na przykład brzuszki przed spankiem, jakiś rowerek raz na czas, basenik ze dwa razy w tygodniu, może kilka pompek i... sukces murowany! Zapewniam ;) GWARANCJA To dobra informacja dla wszystkich tych, którzy po zastosowaniu ww. zasad, nagle pozbędą się brzuszków i różnych dolegliwości wynikających ze złego żywienia. Jeżeli się bardzo stęsknicie za swoim tłuszczykiem... wystarczy zacząć jeść tak jak się jadło wcześniej a powrót do stanu sprzed \"dietki\" gwarantowany!!! :))) ale czy warto?

wszystkie te zasady do mnie przemawiają... wiele z nich stosuję... wiele staram sie stosować:P ale jedno jest dla mnie nie dokonca wykonalne... nie pid w czasie posilku - ok rozumiem, popieram i nie robie tego:p ale picie godzine przed lub godzine po - nie wyknalne dla mnie:p przedewszystkim rano jak wstane prawie do razxu jestem glodna.. pije zawsze rano naczczo wode ale sniadanie jem po jakis 15-30 min.. obiad... po obiedzie tez bez picia wytzrymam min 30 min....

W sumie całkiem OK. Tylko z niejedzeniem po (albo z jedzeniem jabłka wieczorem) się nie zgodzę. Im późniejsza pora, tym mniej węglowodanów i tym więcej białka powinny zawierać nasze posiłki, a ostatni można spokojnie zjeść niewiele przed snem, pod warunkiem, że będzie to tuńczyk w sosie własnym, chudy twaróg, pierś kurczaka, białka jaj - słowem, czyste białko.

przerobilam ladnyych parenascie ksiazek..i z regulu bylo tam napisane ze jesli juz chcemy jesc cos krotko przed snem to powinny to byc wlasnie weglowodany..organizm trawi je w ciagu 2 godz..przy czym bialka az 6..tylko ze..nie prosciej zjesc cos przed 20 niezastanawiajac siepozniej czy byly to weglowodany czy bialka...jesli ktos ma determinacje i bardzo chce schudnac to naprawde wytrzyma...jedzmy zeby zyc a nie zyjny zeby jesc!...

napsik---co do picia przy posilku... pijac przy posilku rozrzedzasz soki zolatkowe co gwarantuje wolniejszym trawienie..i przybywaniem tluszczyku tu i uwdzie...lepiej powstrzymac sie..ta godzinke... to jak..kto sie przylacza do "dietki" ? naprawde nie znam ludzi ktorzy by na niej nie schudnli...sa tacy ktorzy zrzucili 12 kg w trzy tygodnie..naprawde..! to nie jest dieta cud...to w ogole nie jest dieta..ale mozemy pozbyc sie zbednego balastu!!!!! kto ze mna?! zaczynamynod dzis...nie od jutra..nie od poniedzailu...DZIS!!

40kg w 5 miesiecy? Niemozliwe chyba, ze sie glodowalas i wisi ci skora. 40kg mozna schudnac najszybciej w 7 miesiecy.

*ze glodowalas

1 lyzeczka cukru to 45kcal, bulka z maslem bedzie miala z 200kcal, ale zgadzam sie, ze cukier nalezy ograniczyc. Te zasady to zadna nowosc, kazdy wie, ze nie powinno sie laczyc bialek z weglowodanami i jesc duzo warzyw. w 40kg w 5 miesiecy nie wierze, ale warto zaczac sie odchudzac.

nie jestem dietetyczka..a;le wiem po sobie..zreszta nie jestem pierwsza osoba ktora te dietke stosowala..a byl to strzal w dziesiatke..poniewaz schudly one bez wysilku dostarczajac organizmowi wszystkiego co potrzebne do jego rozwoju i pracy...

co robisz na "dietach" : POZA TYM WIĘKSZOSC tWOJEJ WYPOWIEDZI TO CYTAT Z KSIĄŻKI M. Błaszczyszyn :P:PPrzeczytalas ksiązke i ludzisz sie ze schudniesz i dopiero zaczniesz te diete ,tak? Jesli nie prosimy o fotki sprzed i po diecie :P

na tydzien,taki przykładowy :)

Jestem na tej diecie schudłam na niej 9 kg ostatnio troche sobie odpuściłam i 1 kg wrócił ale zpowrotem dietka bo mam jeszcze troche do zgubienia. Fajna dietka i nie chodzi sie na niej głodnym. Ja już po 18 staram sie nic nie jeść.

Śliwka ty sie odchudzałaś ze mną na diecie co sie pije wode i w styczniu ważyłaś 59 kilo to jak schudłaś 40 to z tego wniosek że teraz ważysz 19 kilo :D:D:D i co dalej sie chcesz odchudzać:P Może uważaj bo całkiem znikniesz he he he

tak tak lecialam na tej wodzie..ale to byla juz koncowka calej kuracji..startowalam z 95 kg prawie...wprawdzie kilka wrocilo..ale dalej walcze..

baka-ła--gratuluje...nie poddawaj sie..

do podaj jadłospis-- o wiec...ja sobie dziele dzien z reguly na 4 posilki.. Śniadanko-(do wyboru)-serek wiejski;jajko;jogurt naturalny;duza kiść winogron;jajecznica na boczku (bez chleba!) 2 Śniadanko-jakis owoc z reguły... Obiad-ryba z rusztu + sałatka warzywna jakas co tam wymyslisz;kotlet schabowy+suróweczka ; zupa owocowa; zupa warzywna (to znaczy ze wszystkiego co bys chciala pod warunkiem ze nie polaczysz ziemniakow z warzywami straczkowymi-dlatego powinny sie tam znalezc albo ziemnialki albo np fasolka szparagowa-to jak tam sobie chcesz) ; gotowany kurczak w warzywach (moze byc rowiez na parze) Podwieczorek-tuu jest duuzepole do popisu...moze to byc budyn galaretka batonik czekolada jakis owocbadz warzywko....to zostawiam dla Ciebie.. Kolacja-z reguły jej nie jem-generalnie pomijajac moze ta jajecznice na boczku-to co na sniadanie...poza tym kanapki z chrupkiego pieczywa(z z tym ze nie powinny one zawierac zbyt wiele bialka poniewaz chleb jest weglowodanem tak wiec jakis pomidorek ogoreczek mile widziany ew jakas chuda wedlina)

wow, dziewczyny odryly ameryke, nie laczy sie bialka z weglami:D

ja od tygodnia jestem na podobnej diecie, byłam w klubie zdrowego odchudzania i odżywiania i dietetyczka indywidualnie do każdej osoby ustala ile czego można jeść. Oczywiście najwiecej warzyw i owoców, słodyczy zero - po pierwszym tygodniu schudłam 1 kg. Ale co do wody to mowiłam nam że min 6-8 szklanek dziennie i to niegazowanej i pitej małymi łyczkami. Przedemna jescze 9 kg do zgubienia. Trzymam za wszystkich kciuki - za siebei tez (hihihih) ; ) pozdrawiam

a od kiedy mleko pomaga w budowaniu kości :P dobre :P dzięki krowiemu mleku cielakom rosną kopyta. Człowiek nie trawi laktozy... wiec też mu to mleko w żadnym wzroście kości nie pomaga...

mleko jest bogate w wapń...wapń jest niezbedny do budowy mocnych kości...

ej a np jak chciałabym zjeść z masłem roślinnym i jakims pomidorem bułkę to mogę?

a mogę łączyć bułkę z warzywem jakimś i MASŁEM ROŚLINNYM??

Ja się też dołączam. Chcę schudnąć niewiele, bo ok 5 kg ale chodzi mi przede wszystkim o zdrowsze odżywianie. Tylko ... Nie czujecie potrzeby popijania przy jedzeniu? Bo mi aż czasami stanie coś w gardle i muszę sięgnąć po napój. I ... czym byłaby nasza polska kuchnia gdybyśmy nie jedli smażonego schabowego z młodymi ziemniaczkami i suróweczką:( Cieżko będzie, ale mam już dość nadętego brzuszka z przejedzenia. Przeczytałam ok miesiąc temu podobny wątek na forum. Nauczyłam się nie jeść wieczorami. Staram się jeść mniej chleba i makaronu. Z ziemniakami troche ciężej. Pijam z posiłkami i łącze to czego nie powinnam. A wiec wyszło mi to pół na pół, ale naprawdę widzę małe efekty. Mój brzuch troche się schował:) I mam jakieś takie lepsze samopoczucie.

I jeszcze jedno BARDZO WAżNE PYTANIE do Pani Śliwki. A co z sosami? Ja np. bardzo lubię ryż z ważywami (i kurczaczkiem którego będę musiała wyrzucić następnym razem) i sosem- zawsze gotowym.

to wszystko prawda sama schudłam na takiej diecie 14 kg

Jest to dieta tzw Diamondów..czyli nie łączenie węglowodanów z białkiem..w każdym razie podobna do tej diety

hmm co do sosów...powinno sie ich unikać...to jest przeciez sam tłuszcz-i nie jest jakos szczegolnie potrzebny w takich ilosciach naszemu organizmowi...GOTOWE znaczy bardziej kaloryczne i mniej przydatne a nawet szkodzace..same konsewanty...gotowe sosy mozesz zastapic np przyprawionym jogurtem naturalnym 0%-zdrowe i rownie smaczne... polska kuchnia polska kuchnia...faktycznie jezeli zjesz taki zestaw RAZ na tydzien to nie bedzie jakiegos znaczacego uszczerbku na diecie..ale zeby ten raz nie przerodzil sie w 5.. pozdrawiam....

żona31--witamy w naszym gronie... gratuluje efektow.. faktycznie dieta diamondów jest bardzo podobna..poniewaz oby dwe maja podobna zasade..niełączenia bialek i weglowodanów..

NastoletniaDiablica (przepraszam jesli przekrecilam nick hihi)- łyżka masla ma 45 kcal..bez problemu mozesz posmarowac tym bułke..z tym ze radzilabym aby pieczywko bylo ciemne..biale to zwykly zapychacz...wprawdzie ciemne ma prawie tyle samo kcal co biale...ale jest duzo zdrowsze..i zawiera błonnik ;) pozdrawiam.. i witam wsród nas..

ostatnio po wczasach przybyło mi 3 kg no i chcę zrzucić :) więc znowu wracam do diety.. Coś Wam powiem dziewczyny, dopóki stosowałam się do diety nie miałam wzdęć, napięcia przedmiesiączkowego w ogóle czułam się super..Dietą można wszystko wyregulować.. I popatrzcie ta dieta w zasadzie pozwala jeść wszystko..ja np lubię mięso i jem np schabowe ale z surówką bez ziemniaków :) Jem sałatkę jarzynową z majonezem ale bez chleba z samą wędliną to jest kwestia samodyscypliny potem już z górki..a jak do tego dodać jedzenie na parze waga jedzie w dół że hej :)