Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izis888

Kto na 2010??

Polecane posty

Ja też myślałam o taki balonie. Mi się to osobiście bardzo podoba. Tyle, że zdecydowałabym się jedynie na małe baloniki bez konfetti. A tak po za tym to prawdopodobnie w okolicach stycznia. lutego pojedziemy do Naszej sali zobaczyć co się zmieniło a co nie. I chcemy się dowiedzieć czy zamontowanie takiego balonu to problem i czy mają taką maszynkę do robienia dymu... Taniec w chmurach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... :) wlasnie.. ja rowenizz myslam, o takim zestawie: czyli balon i dym.. wszystkim zajmuje sie firma u ktorej prawdopodobnie zamowimy dekoracje:) ale musze napjpierw sie doradzci czy na mojej sali to wogole wypali!:) acha.. a co myslicie o: w moim miescie jest firma.. nowa.. nieznana i dopiero na starcie z tego co wiem funkcjonuja na rynku ok. 2lat... :) ubierają sale weselna (czyli miejsce gdzie siedzimy i sale do tanczenia) stół panstwa mlodych i cala reszte za 800zł! .. w tym sa swieczki plywajace w wazonkiach i takie pierdólki.. z tego co widzialam robia to fatycznie bardzo ładnie! ... do tego oczywscie osobno stroja kosciol 150zł! ... tez bardzo ładnie! a ze moj kosciolek jest NAPRWDE malenki i drewnany wiec panie pow ze jeszcze lepiej! ... pow tez ze ewentualnie moglibysmy rowniez dostac malenki rabat.. w tej tez firmnie sa wczesniej wsapomiane baloniki i dymy.. oczywscie najpierw spotakmy sie znimi musza zob i kosciol i sale cos nam zaproponowac itd. :) ... ale czy te kwoty sa warte tych poieniedzy? .. na samo przystojenie kosciola wliczalam w moim \'planie wydatkow\' kwote 300-400(ale nie jestem pewna wiec nie wiem!) ... ehhh... znalazlm tez kilka fajnych bajerów na allegro:) co Wy na to? 1. http://allegro.pl/item617904640_chodnik_do_dekoracji_kosciola_z_imionami_pary.html 2.http://allegro.pl/item619499368_roze_dekoracja_samochodu_stroik_samochod_slub.html wiem ze to drugie to szuczne ALE starsznie mi sie podba!:) a z zywych kwota peweni bedzie duuuuzo wyższa!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* tam przy kwocie zjadłomi zdanie!:) tzn. ja wliczłam kwwiaty zywe... a panie peweni maja sztuczne bo mozna je wielkokrotie użyc i sa tanszeprzedewszytkim!:) ..ale jak ktos sie liczy z pieniazkami trzeba patrzyc na ceny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej.. przy kwocie tzn tam gdzie jest 300-400:) ... przepraszam jakas dzis nie do zycia jestem:) ... i kaligrafie okrutnie.. ehhhh... :) moze rozszyfrujecie moje pozjadane wyrazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek_8585
myaja - nam kościół dekoruje firma, która ma "umowe" z moim kościołem tak wiec u nas nie zgadzają się na to by wybrac sobie inną firmę - płacić mamy za to 350 zł więc to twoje 150zł to moim zdaniem bardzo tanio. Jestem też zdania by wynająć firmę do udekorowania sali (niestety nie orientowałam się jakie u nas są tego koszty), sale udekorowane w balony czy serpentyny są już nie modne a firma zna się na tym i na pewno zrobi to ładnie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek_85
ale żem się podpisała - miał być motylek_85 heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myaja: balon mi się nie podoba, zresztą chyba jest mało praktyczny: tańczysz w tych balonikach później? dobra, jak to taniec-przytulaniec to się da ale przy szybkim np walcu? osobiście nie bardzo chciałabym żeby mi się coś plątało pod nogami. Dym już prędzej, ale i tak jestem na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek_85
szukająca82 - no nie mam jeszcze konkretnej koncepcji - ale masz racje musze to wchodzenie z tatą do kościoła jeszcze obmyślić, narazie jestem na etapie oglądania kaset z wesela wszystkich znajomych i wyszukiwania czegoś co mnie zachwyci. Jeśli chodzi o sale to wiesz jak to jest... niby wolna a drugiego dnia ktoś wpłaci zaliczke i masz po sali... ogólnie dzis rano mówili na weeding tv ze rok 2010 bedzie najbardziej obleganym przez śluby rokiem, ostatnio było tak podobno w 2000r, bo biora śluby ludzie z "wyżu demograficznego" więc nie ma zbytnio na co czekać... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam na szczęście problemu z dekoracją sali bo będzie już udekorowana a po za tym jest tak wystylizowana, że dekorowanie jej było by wielkim grzechem. A co do kościoła to nie mam pojęcia... Ale chyba też nie będziemy dekorować, bo to kościół w centrum miasta i nie widziałam jeszcze aby był kiedykolwiek udekorowany... Jedynie zastanawiam się nad dekoracją auta... Zamówić np. ładne stroiki z allegro czy iść do kwiaciarni i tam dać udekorować... Musze się porozglądać co wyjdzie kosztowo lepiej i na pewno zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Achajka27-to ja mieszkam ,doslownie, za miedza a mianowicie w Foxrock :) Ja bede szla do oltarza sama :) Moj tata nie zasluzyl sobie,zeby prowadzic mnie do oltarza, mam dwoch brac wiec gdybym poprosila tylko jednego to by sie mogl drugi obrazci. Scenariusz jest taki,ze moj narzeczony wchodzi do kosciola ze swoimi druzbami i goscmi, stoi i czeka. Zaczyna grac muzyka, siostrzenica S idzie pierwsza i sypie kwiatki, pozniej ida moje druhny a na koncu ja sama :) Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce, bo S twierdzi,ze ktos MUSI mnie ,,oddawac,, nie moge sobie po prostu sama przyjsc do oltarza :) Ja nie myslalam o zadnych balonach ani parze,ale chyba nie chcialabym ani tego ani tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca82
motylek85: Jesteś z Katowic ??? Ja też :) A gdzie masz wesele ??? Kurcze ja jutro muszę już zarezerwować salę :P Dopse tu wpadać, bo przynajmniej sie mobilizuję :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina1985- tez chcee isc sam do ołtarza!:D ale moj A. doszedl do wniosku ze jak bezie musial sam czekac na mnie przed tym ołtarzem (bo nie mamy swiadkow i druhien) to chyba zawalu dostanie!:D ... wiec to jest ze tak pwoiem, rzecz sporna!:D ... achajka27: wlasnie tego sie ppotem boje ze baloniki beda pekaly i polowa gosci dostanie zawalu w trakcie weselicha!:D ... ehhh.. zobaczymy ... nie wiem czy wogole na mojej sali to bedzie mozliwe.. bo jest w sumie dosc niska.. a nie chce zeby mi pozniej jakis taki 'flaczek' wisial spod sufitu:D ... hihihi... a powiedzciemi czy wasza firma bedzie przystarjac kosciol / sale zywymi czy martwymi kawiatami? ... bo ja juz sama nie wiem.. jesli chodzi o przystrojenie to wlasnie nie ma zadnych balonikow itp. :) ...kwiaty kwiaty i jeszcze raz kwiaty.. tiule itp. ale bardzo ładnie, sybtenie przedewszytkim, elegancko i nie kiczowato!:) w przeszlym tyg mamy isc sie dopytac co i jak dokladnie wiec wtedy bede sie was radziła!:) a ozdoba na samochod jak wam sie podoba?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina: musimy kiedyś wyskoczyć do pubu na Guinessa;) myaja: przemyśl jeszcze sprawę tych smętnych resztek baloników, plątających się na parkiecie; chyba że po waszym tańcu na parkiet wkroczy pani z miotłą:) co do kwiatów w kościele to ci nie doradzę bo jestem zdeterminowana by wziąć sam ślub cywilny, choć moja mama z babcią prowadzą cichą wojnę podjazdową żebym zmieniła zdanie. Takich manipulantów to CIA powinno zatrudniać, samemu Osamie by się zrobiło przykro że każe amerykanom się szukać i wylazłby z kryjówki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek_85
szukająca82 - no ja jestem z Katowic, ale wesele robimy w Mysłowicach ;] a wy macie już jaką konkretną koncepcje na sale? kurde u nas z salami to ciężko, cięzko na 2010. Jeśli chodzi o kościół to my będziemy mieć udekorowany białymi, prawdziwymi kwiatami + czerwony dywan, niechce też przesadzić z tą dekoracją bo to też nie wygląda zbyt fajnie. Jeśli chodzi o samochód - to my wynajmujemy auto, które będzie już udekorowane, poniżej link - możecie sobie zobaczyć jak to m/n wygląda ;] http://www.allegro.pl/item603946954_chrysler_300c_na_wyjatkowa_uroczystosc_slask.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
achajka: jasne, ale tylko takie z sokiem porzeczkowym :) W sumie przydalaby mi sie kolezanka planujaca slub, bo moja siostra niedlugo posunie sie do zabojstwa z premedytacja jak jeszcze raz wypowiem przy niej slowo zespol muzyczny, menu czy kamerzysta ;) Zartuje, nie jest ze mna,az tak zle :) Potrafie jeszcze mowic o czyms innym niz slub i wesele :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca82
Motylek85: mamy już upatrzone 4 sale, ale tak naprawdę jedna ma najwyższe u nas notowania i myślę, że jutro w końcu wpłacimy zaliczkę. Kurcze jestem bardzo wybredna co do sali i dlatego tyle to trwa:(( Zresztą decyzja o ślubie w przyszłym roku zapadła 2 tyg. temu :P Bo ja w zasadzie byłam zdecydowana na 2011 :P Co do samochodu to bardzo ładnie, a zarazem skromnie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina: ja się powinnam uczyć a nie planować wesele, ale mi się tak strasznie nie chce:/ Lenia mam. Gdzie planujesz kupować suknię i kiedy zaczniesz poszukiwania? W Irlandii czy w Polsce? koleżanka kupiła tu na przecenie swoją wymarzoną za 600 euro, ja myślę że raczej kupię w Polsce bo odpada choćby problem transportu a bez przeceny to pewnie kosztują tak od 1000 w górę. W czerwcu wybieram się do kraju i chcę przymierzać, jak dzwoniłam to pani z salonu powiedziała że to za wcześnie bo jesienią będzie nowa kolekcja itp. Sama już nie wiem, nie będę później przecież specjalnie na przymiarki latać do kraju. myaja: chodnik mi się nie podoba, dekoracja jest całkiem całkiem choć bez tego dużego bukietu po lewej. Ja bym to usunęła, bo dekoracja robi się taka przyciężka, a te róże dalej są bardzo delikatne. Podobają mi się jeszcze białe szarfy przez cała długość samochodu, takie wychodzące z maski na dach w kształcie V plus kwiaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek_85
achajka27 - nie wiem ile z tego prawdy ale jak rozmawialiśmy o dekoracji samochodu to koleś który jeździ po weselach jako kierowca powiedział nam, że te szarfy to jest WIEŚ i DAWNO SĄ NIE MODNE, mi też się one podobają - tez o nich myślałam, ale jak nam to powiedział to sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Achajka- sukienke raczej kupie w Polsce. Najprawdopodobniej moja siostra poleci ze mna do Polski w styczniu albo lutym i wtedy postaram sie cos wybrac. W tej chwili to nawet nie wiem jaki kroj bym chciala. Wiem,ze nie chce bezy :) W Debenhamsie widzialam sukienki slubne na przecenie po 100-200 euro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylek_85: ja się nie kieruję modą:) to ładne co się komu podoba a nie to co modne. Teraz jest moda na suknie-rybki, za rok pewnie będzie na bezy, potem znowu rybki:D Nawet lepiej że te szarfy są wiejskie: ja jestem ze wsi, wesele będzie na wsi, szarfy pasują jak ulał:D akurat dla mnie szczytem kiczu jest wynajmowana limuzyna, baloniki na klatce schodowej w bloku albo takie coś: muzyka, domofon, baloniki na drzwiach: http://www.youtube.com/watch?v=F69Cd2tHZ7I&feature=related samochód mamy ładny, więc nic wynajmować nie będziemy, pojedziemy własnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):) kazdy ma widac swoje gusty i guścika:) mnie sie z kolei nie podobaja te szarfy przewieszone przez samochod!:) ... ale achajka moze i ma racje.. lepiej by bylo bez tego bukietu , ktory mi troszke przypomiona kaspuste:D ... hihihihi... ehhhh... z balonow chyba w koncu zrezygnuje!... macie racje.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łomatko dziewczyny ale sie rozpisałyscie! Witam nową narzeczoną:) Jesli chodzi o to prowadzenie do ołtarza przez ojca to mi sie to nie podoba, takie to troche sciąganie na siłe ze zwyczajów panujących w USA. U nas jest taka tradycja ze młodzi idą do ołtarza razem i u mnie tak bedzie, ale oczywiscie kazdy moze miec swoje zdanie:) Zresztą mój proboszcz powiedział mojej kolezance przed jej slubem \" zeby czasem nie robiła zadnego cyrku z prowadzeniem panny młodej przez ojca\". Jezeli chodzi o te rozne kicze związane ze slubem typu np baloniki na drzwiach to mysle ze nie powinno sie z tym przeginac, ale tez trzeba brac pewne rzeczy z humorem, ślub nie musi byc smiertelnie powazny. Moja młodsza siostra juz mi zapowiedziała ze ubiera brame i drzwi do domu w baloniki:D, mój ojciec zaczął sie bulwersowac ze nie bedzie mu odwalac takiej kichy na co ona powiedziała ze i tak pozawiesza te baloniki i ojciec nie ma nic do gadania;) Śmielismy sie z tego wszyscy U kuzyna mojego D. było udekorowane wejscie do klatki schodowej, wyglądało to kiczowato i wywoływało umiechy na twarzach, mielismy niezły ubaw z tej dekoracji i własnie o to chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek_85
achajka27 - no masz 100% racje ;) jesli chodzi o ten link co wyslalas - to już powiedziałam mojemu B. że jak wejdzie to też ma tak na mnie spojrzec jak koles z tego filmiku na swoją kobietke jak wszedł heh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anik...mnie najbardziej w tym filmiku rozwala domofon:D mój narzeczony stwierdził, że jakby on miał iść i nagrywać film z czymś takim to by dzień wcześniej wziął puszkę farby i odmalował ten świeży tynk i wymył drzwi wejściowe. Na drugim miejscu jest muzyka, Rubikowi mówię stanowcze nie, balony jeszcze ujdą w tłoku:) ja już wiem, że będę mieć bramy, nie ma siły żeby sąsiedzi mi ich nie zrobili:D też obciachowe, ale tradycja rulez:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek_85
Ja bram nie będe miała ;( - mieszkam w bloku a do kościoła mamy "dwa kroki" - tak więc zazdroszcze, tez bym chciała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja Was przebijam w tym, co na NIE: nie będzie bramy, nie będzie kościoła, a tym samym nie będzie prowadzenia do ołtarza. :D I dekoracji samochodu też raczej nie będzie, jeśli uda nam się załatwić ceremonię w ogrodzie za hotelem. No i balonu strzelającego też nie :P Pamiętam, że moja kuzynka wchodziła ze swoim mężem i razem podchodzili do ołtarza. Ale jakby mi proboszcz coś takiego powiedział, to choćbym wcale tego nie planowała to z czystej złośliwości bym ojca przymusiła, żeby mnie poprowadził. Tyle kasy za sakrament dostaje, a jeszcze jakieś \"ale\" ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! Motylek-mysle, ze mozna by przypiac welon na czubku. Mnie na pewno ojciec powadzil do oltarza nie bedzie,bo mi sie to nie podoba. Znalazlam super sukienke na allegro,wiem,ze to jeszcze bardzo wczesnie ale jakby lezala i czekala to nic by jej sie nie stalo a nie chce kupowac nowqej, bo dac ponad 3 tys za sukienke na raz to mi sie nie usmiecha...Tylko ze jest problem, bo nie moglabym jej przymierzyc...to rozmiar 36 ,czyli taki jak ja nosze ale wymiary nie pasuja,biust o rozmiar mniejszy i pas tez troche mniejszy, wzrost o 3 cm za duzy, sama nie wiem, w sumie za tysiac to moglabym ja sprzedac jakby nie pasowala,no sama nie wiem........ doradzcie mi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie sciagam amerykanskiem mody, ale my mamy slub miedzynarodowy wiec chce polaczyc tradycje polska z irlandzka. To tak samo slub moj jak i mojego narzeczonego wiec mysle, ze po tym jak on sie zgodzil,zeby wszytsko odbylo sie w Polsce, ja moge sie sama przejsc do oltarza :) I jakby mi ksiadz powiedzial cos o urzadzaniu szopek to bym mu podziekowala i poszla do innego kosciola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kupuj jeszcze, bo Ci się jeszcze kilka spodoba do tego czasu ;) Ja już też miałam dwie upatrzone i ceny też super, ale dałam sobie na wstrzymanie. Tym bardziej, że mam obawy, żeby sukienka nie zżółkła albo zszarzała w szafie, bo byłoby mi szkoda, a słyszałam o takich wypadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny faktycznie mina tego goscia z filmu była niezła:) Jesli chodzi o mojego proboszcza to jest to starszy człowiek i ma po prostu czasem swoje odchyły ale tak naprawde jest to człowiek o bardzo dobrym sercu. A własnie jak to jest u was z płaceniem za slub? ile sie daje? Bo u nas ksiądz mówi co łaska i nie podaje zadnej kwoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×