Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krewetka25

muszę zrzucić 15 kg

Polecane posty

"Szpinak i inne zielone warzywa Działanie: neutralizowanie wolnych rodników (cząsteczek powodujących starzenie się organizmu i pojawianie się nowotworów). Tajna broń: witaminy (m.in. A, C i K), kwas foliowy, beta-karoten, błonnik, składniki mineralne (wapń, magnez). Skutki użycia: utrata kilogramów, wzmocnienie kości, obniżenie ciśnienia krwi, walka z rakiem, walka z chorobami serca. Sojusznicy: warzywa kapustne (brokuły, brukselka), zielone, żółte, czerwone i pomarańczowe warzywa (np. papryka). Wrogowie: sałatki warzywne z tłustym sosem majonezowym. Wiesz oczywiście, że warzywa dosłownie kipią cennymi składnikami odżywczymi Đ uczą o tym w szkole. Musisz też wiedzieć, że to jeden z najważniejszych składników diety ABS. Lubię bardzo szpinak, bo jedna jego porcja zaspokaja niemal całkowicie zapotrzebowanie organizmu na witaminę A i w połowie na witaminę C. Ma także dużo kwasu foliowego, który chroni przed schorzeniami serca, udarem i rakiem okrężnicy. Brokuły z kolei są bogate w błonnik i zawierają więcej witamin i minerałów niż niemal każde inne warzywo. Jeśli nie lubisz warzyw, ukryj je. Zrób z nich puree i dodaj do sosu lub dressingu. Im bardziej je posiekasz, tym mniej będziesz czuł ich smak i tym łatwiej Twoje ciało wchłonie zawarte w nich składniki odżywcze."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrzuciłam parę syntetycznych opisów produktów dla relaksu jak ktoś popija kawkę można poczytać:) bo jak się piszę non stop co się jadło to człowiek może zgłodnieć na tym forum;P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahahahahhahahahahahaha:):):):) właśnie znalazłam w internecie pod zakładką Zdrowe przekąski dla Twojego dziecka:P przepis na coś słodkiego : w składnikach było cukier, margaryna "Margaryna i szkodliwe izomery trans Obecnie margaryna otrzymywana jest z olejów roślinnych. Oleje stosowane do wyrobu margaryn są ciekłe ze względu na obecność nienasyconych kwasów tłuszczowych. Margaryna uzyskuje konsystencję tłuszczu stałego lub tzw. plastycznego w wyniku procesu utwardzenia (uwodornienia). Istota procesu sprowadza się do wysycenia podwójnych wiązań nienasyconych kwasów tłuszczowych wodorem i/lub zmiany konfiguracji przestrzennej cząsteczki kwasu tłuszczowego. Odbywa się to w efekcie drastycznych zabiegów fizyko-chemicznych przy podwyższonej temperaturze, ciśnieniu i w obecności katalizatorów. Warunki te dalekie są od naturalnych. Powstająca w tym procesie margaryna jest dość jednorodną mieszaniną kwasów tłuszczowych jedno- i dwunienasyconych, stanowiących 10-80% jej składu. Nie należy do produktów tak łatwostrawnych, jak masło - powoduje czasem nieprzyjemne dolegliwości u osób o wrażliwszym przewodzie pokarmowym. Margaryny nie zawierają naturalnych witamin, a proces rafinacji olejów przez ich przemianą w margarynę utwardzania pozbawia tłuszcz pożytecznych dla zdrowia naturalnych substancji, jak karotenoidy, flawonoidy, tokoferole." aczkolwiek "CO JEST ZDROWSZE MASłO CZY MARGARYNA Przede wszystkim musimy pamiętać o tym, że masło jest produktem zwierzęcym a margaryny są produkowane z olejów roślinnych. Nie można jednoznacznie powiedzieć co jest lepsze. Zarówno masło jak i dobrej jakości margaryny są korzystne dla zdrowia. Masło jest bogate w witaminę A, która korzystnie wpływa na nasz wzrok oraz tzw. kwasów tłuszczowych CLA. Jeżeli wybierzemy margarynę, pamiętajmy, że lepsze jakościowo są margaryny droższe. Droga margaryna nie ma tak dużo niekorzystnych dla naszego organizmu kwasów tłuszczowych z rodzaju trans, które sieją spustoszenie w naszym ciele. Margaryna taka zawiera natomiast duże ilości steroli i stanoli mających ochronne działanie na układ krwionośny." CUKIER "Nazywany jest często "słodkim zabójcą": spożywany w nadmiarze przyczynia się m.in. do powstawania cukrzycy. Stanowi również doskonałą pożywkę dla bakterii w jamie ustnej, prowadząc do rozwoju próchnicy zębów. Jest źródłem "pustych kalorii", a więc NIE WNOSI DO ORGANIZMU NIC POZA SPORą DAWKą KALORII. Nadmiar cukru spożywanego w ciągu dnia odkłada się w naszym organizmie pod postacią tłuszczu. Powoduje także nadmierne wydzielanie insuliny, a więc tzw. hiperinsulinemię, która jest odpowiedzią na podwyższony poziom glukozy we krwi. Wiąże się to z wystąpieniem zespołu niewrażliwości tkanek na insulinę. Mamy wtedy do czynienia z sytuacją, gdy organizm produkuje więcej insuliny niż naprawdę potrzebuje, a tkanki nie reagują na jej pojawienie się w sposób prawidłowy. Hiperinsulinemia jest również jednym z głównych czynników odpowiedzialnych za wystąpienie cukrzycy typu II." :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanina
Pyt do krewetki:) Czy zamiast owocu mozna zjesc kisiel slodka chwile? 100 kcal ma caly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I już sobie poczytała...dzięki kochana za wiedzę jaką mnie zasypujesz, bardzo ciekawe rzeczy....a ja muszę ci sie pchwalić, że właśnie poćwiczyła, aż mi gorąco...i znalazłam taką podrczną książeczkę z zawartością kcal w różnych produktach, bardzo dokładnie wypisane wiec ułatwiło mi to liczenie...dziękuję za pomoc, mam nadzieję, ze nieługo ta moja waga drgnie i to solidnie...na to liczę...a w weekend mnie niestety nie będzie, dlatego życzę ci miłego weekendu i dużo, dużo zdrówka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haninko:) co do tego że kisiel= chemia to już każdy wie:) 100 gr kisielu to 380 kcal 1 porcja to 117,4 kcal 100 gr jabłka to 48 kcal oraz 1 porcja 150 gr to 72 kcal Jabłka zawierają ok. 83 % wody, a w pozostałej części niewielkie ilości białka, kwasy organiczne (jabłkowy, cytrynowy, chinowy, bursztynowy i inne), cukry, w tym cukry proste: glukozę i fruktozę, błonnik, substancje pektynowe, witaminy i składniki mineralne, głównie potas, fosfor, wapń, sód, magnez i żelazo. Jabłka zawierają witaminy: C, A, B1, B2, PP i B3. Jeśli chodzi o zawartość witaminy C owoce ziarnkowe zawierają jej znacznie mniej niż jagodowe. Jabłka odgrywają dietetyczną rolę w żywieniu. Witaminy chronią przed zbyt wczesnym starzeniem się, regulują wszystkie procesy życiowe, pomagają w walce z infekcjami. Należy pamiętać, że organizm ludzki nie potrafi gromadzić większych ilości witamin i dlatego zaleca się systematyczne ich przyjmowanie. Kwasy organiczne działają odkwaszająco na organizm, co jest szczególnie ważne, gdy spożywa się dużo mięsa, tłuszczu, jaj i chleb przygotowywany na zakwasie. Błonnik wpływa korzystnie na perystaltykę jelit i obniża poziom cholesterolu we krwi, podobne działanie mają pektyny, które wiążą w układzie pokarmowym szkodliwe związki. Cukry i składniki mineralne występują w formach łatwo przyswajalnych przez organizm. Potas zwiększa napięcie mięśni, w tym mięśnia sercowego; Wapń jest niezbędny do budowy kości i zębów; magnez ma działanie anty zawałowe; Krzem jest niezbędny dla prawidłowego wyglądu włosów i paznokci; Żelazo, jako składnik hemoglobiny wpływa na dotlenienie organizmu; Inne składniki: siarka, miedź, cynk, nawet w śladowych ilościach są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. ZALEZY NA CO CI ZALEZY BY BYłO ZDROWO I MALO KALORII CZY Z CHEMIA I MALO KALORII;) to jest tylko moje skromne zdanie:) Ale jak pójdę do mojej Pani D. zapytam specjalnie czy jest dozwolony, jesli w ramach wyjątku tak to ile razy;) bo to ona jest fachowcem;) ja w ramach wyjątku bardziej mnie kusi zamiana owoc na lampkę wina czerwonego raz w tygodniu i to jest dozwolone bo pytałam;) A jak często chcesz go jeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może chcesz sama go przyrządzić jak Ci tak bardzo zależy? "Gotuje się owoce na miazgę (jabłka, truskawki, porzeczki) w niewielkiej ilości wody, przeciera, wyrzuca odpady, a do musu dodaje łyżeczkę rozrobionej z wodą mąki ziemniaczanej, chwilę gotujemy i naturalny kisielek gotowy" ;);):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczerpnięte z netu:) ciekawostka dla utrzymujących wagę:) "Aby dieta niskokaloryczna nie wydawała się tak drastyczna dziś chciałabym wam pokazać metodę zamienników. Możecie jeść to, co lubicie, ale dostarczając do organizmu niepotrzebnych kalorii. I tak na przykład: • mleko – zamiast mleka o najwyższej zawartości tłuszczu (3,2 %) warto wybrać te o bardzo niskiej (0,5 %); w ten sposób na jednej szklance mleka zaoszczędzicie aż===> 80 KCAL • ser biały – tłusty w 100 g ma 177 kcal, natomiast chudy tylko 100 kcal zaoszczędzicie aż===> 77 KCAL • muesli – 2 łyżki płatków muesli to tyle samo co 4 łyżki płatków kukurydzianych musli z owocami tropikalnymi Nestle Pacific 370 kcal na 100 gr płatki kukurydziane, 1 łyżka 12 płatki owsiane, 1 łyżka 23 • szynka – 1 plaster szynki wieprzowej to 48 kcal a drobiowej tylko 21 kcal • pieczywo – bułka pszenna (50 g) ma 125 kcal, natomiast grahamka (50 g) 100 kcal • kotlet – kotlet schabowy panierowany to aż 533 kcal a drobiowy panierowany ma tylko 380 kcal • baton – baton Snickers to aż 310 kcal, natomiast baton Kitekat to tylko 80 kcal Zamieniając produkty z tej samej grupy z wysokokalorycznych na nisko oszczekamy bardzo dużo kalorii. Wato więc wprowadzić tę metodę do codziennej diety." mam nadzieję że to komuś się przyda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich odwiedzających mojego skromnego topika:) Kasiulak i Haninka cieplutko pozdrawiam:) dziś sobota, melduję swoją wagę -1,2 kg;) Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprosowanie do posta wczorajszego 23:27 "• baton – baton Snickers to aż 310 kcal, natomiast baton Kitekat to tylko 80 kcal" NIEPRAWDA, DZIś BYłAM W SKLEPIE SAMA SPRAWDZIłAM I kITEKAT MA 210 KCAL 40 GR WIęC WPROWADZIłAM KOGOś W BłąD. na szczęści jak coś skądś biorę to cytuję więc po części jestem usprawiedliwiona:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój dzisiejszy obiadek to: leczo paprykowo-pieczarkowe z spaghetti: podaję przepis: 120 gr piersi z kurczaka 120 papryki zielonej 120 gr papryki czerwonej 20 gr cebuli 60 gr pieczarek 15 gr przecieru pomidorowego 5 gr mąki 1 łyżeczka oliwy z oliwek 50 gr makaron(spaghetti, świderki, penne) Kroimy w makaroniki pierś z kurczaka.kroimy cebulę wrzucamy również na patelnię.mieszamy.pieczarki obieramy i kroimy w słupki.dodajemy.dusimy. w między czasie kroimy paprykę i również dodajemy, mieszamy, dusimy pod przykrywką.jak wszystko już będzie miękkie dodajmy przecier i zaprawiamy mąką. przyprawy jak kto lubi ja dziś posiekałam natkę pietruszki.oczywiście sól pieprz ewentualnie kostka warzywna to wtedy mniej soli.makaron gotujemy al -dente.podajemy na ciepło:) Smacznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja MEGA PYSZNA KOLACJA:)) :)) 212 kcal:P 1.surówka z marchwi(46 kcal) 2.kanapka z serkiem ze szczypiorkiem i 3 plastry filetu z indyka(104 kcal) 3. pomidorki z bazylią i oliwą z oliwek(62 kcal) 4.herbatka zielona z opuncją 450 ml:P Peace&Harmony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pić wodę:) drobne wskazówki z koszyka \"Znalezione\" \"Kilka dobrych i sprawdzonych rad: 1. Nie czekaj, aż poczujesz pragnienie - po prostu pij wodę przez cały dzień.:) 2. Wodę należy pić regularnie, najlepiej małymi łyczkami a, jednorazowo, w nie za dużych ilościach.:) 3. Najlepiej pijać wodę częściej, bo niewielkie ilości wody spożytej wraz z innymi płynami są lepiej wchłaniane i w większym stopniu przemieszczają się do tkanek.:) 4. Picie zbyt dużych ilości płynów na raz powoduje ich szybkie wydalanie (wraz z elektrolitami) przez nerki, co może doprowadzić do odwodnienia.\" - sprawdzone;) 5.\"Każdy dzień rozpocznij od wypicia szklanki niegazowanej wody, która pobudzi krążenie, trawienie i metabolizm oraz układ nerwowy \" - pij powoli małymi łyczkami tuż po przebudzeniu przez 5 minut :) 6.\" Szklanka wody wypita na 20-30 minut przed posiłkiem może zmniejszyć nasz apetyt i nie dostarcza żadnych kalorii.\" Najlepiej nie pić przynajmniej 15 min przed posiłkiem oraz 30 min po posiłku, żołądek jest napełniony a dodatkowa woda by go nadmiernie obciążyła:) 7. \"Smak wody możesz wzbogacić, dodając do niej plasterek cytryny, pomarańczy, liść mięty\".:) 8.\"Jeśli masz kłopoty z piciem, wybieraj te napoje, które lubisz, stopniowo zastępując je wodą.\":) 9.\"Podczas upałów należy zwiększyć ilość wypijanych płynów, najlepiej chłodnych, ale nie zimnych, o temp. ok. 15°C.\" 10.\" Najlepiej gasić pragnienie wodą niegazowaną, niskomineralizowaną, herbatkami ziołowymi, zieloną herbatą, rozcieńczonymi sokami owocowymi, warzywnymi lub owocowo-warzywnymi, a w nieznacznym stopniu wodą gazowaną (szybciej się wchłania, orzeźwia, ale rozciągając ściany żołądka hamuje przedwcześnie pragnienie).\" 11.\" Pamiętaj, że woda też może się \'popsuć\', dlatego naucz się ją odpowiednio przechowywać - po otwarciu najlepiej w lodówce. Staranie zakręcaj butelkę, bo dostęp powietrza sprzyja rozwojowi bakterii i pleśni. Wodę oligoceńską ze źródła powinno się wypijać w ciągu 1-2 dni.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Krewetko-już po weekendzie i muszę sie przyznać, bez bicia, że w sobotę troche nagrzeszyłam, zjadłam po 19 ale później posżłam spać...a w nd do kawki parę cisteczek ;-(, nie wiem czy to jakaś deprecha, czy co, ale jakbym widziała na wadze jakieś rezultaty, po tylu m-cach to bym miała jakąs motywację, a tu ta cholerna waga ani drgnie, a jak już to w drugą stronę o parę dkg...;-( nie wiem co jest grane, ale już mnie to zaczyna irytować...wszędzie czytam jak waga innym spada (u ciebie po tyg. innym po 4 tyg, ale spada, a moja????)postanowiłam znów pić wodę, szczególnie rano(tak jak mi poradzilaś), moze znów dania na parze i wieksze zaparcie da efekty...spaceruję codziennie, słodyczy nie zjadam garściami, sporadycznie sie mi zdarzy jaks herbatniczek, ale czy to może zaważyć na m-cach staran....pomóż, bo nie mam już sił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kasiulak \"już po weekendzie i muszę sie przyznać, bez bicia, że w sobotę troche nagrzeszyłam, zjadłam po 19 ale później posżłam spać...\" A JA JEM O 20:) GODZINA 18 I KOLACJA TO MIT NAJWAżNIEJSZE BY BYłO 2 H PRZED SNEM USTAW SOBIE GRANICE ZE PRZED 20 TO MAX (mi wyjątki się zdarzają a wtedy nawet o 21 jem bo nie ma mnie w domu) \"a w nd do kawki parę cisteczek ;-(,\" - JAKO WYJąTEK JEST OK NIC SIE NIE DZIEJE.JA W NIEDZIELE ZJADLAM KAWALEK TORTU URODZINOWEGO SPOKOJNIE SIE CZUJE NIE MAM ZADNYCH WYRZUTOW:) URODZINY SIE MA RAZ W ROKU:) \"nie wiem czy to jakaś deprecha, czy co, ale jakbym widziała na wadze jakieś rezultaty, po tylu m-cach to bym miała jakąs motywację, a tu ta cholerna waga ani drgnie, a jak już to w drugą stronę o parę dkg...;-( nie wiem co jest grane, ale już mnie to zaczyna irytować...wszędzie czytam jak waga innym spada (u ciebie po tyg. innym po 4 tyg, ale spada, a moja????)\" TRZEBA USTALIC SOBIE JASNE ZASADY ZASTANOW SIE JAKA DIETA TOBIE ODPOWIADA- MUSI BYC TAKA KTORA BEDZIE NAJBARDZEJ ZBLIZONA DO TWOICH UPODOBAN NIKTORZY LUBIA SIE KATOWAC KAPUSTA;) JA WYBRALAM 1100 TZN LEKARZ MI JA WYBRAL I JESTEM ZADOWOLONA.JEM TAKIE SAME RZECZY JAK PRZED DIET Z OGRANICZENIEM TLUSZCZU.WIEM ZE NAWET JAK NA DIECIE NIE BEDE TO GOTOWAC BEDE TAK SAMO. \"postanowiłam znów pić wodę,\"- NIE ROZUMIEM, JAK TO ZNOW? NIE PIJESZ CALY CZAS? RANO TUZ PO PRZEBUDZENIU SZKLANECZKA NA ROZRUSZANIE JELIT DO SNIADANIA HERBATKA W DUZYM KUBKU W CIAGU DNIA SPROBUJ CHOC 1 BUTELKE 0,7 DO II SNIADANIA KOLEJNA HERBATA KAWA JESLI PIJESZ TEZ WCHODZI W TO ALE NIE SLODZONA OCZYWISCIE WIECZOREM HERBATA DO KOLACJI W JEDZENIU KT GOTUJEMY TEZ JEST WODA ROWNIEZ W WARZYWACH SPOKOJNIE 2,5 SIę UZBIERZA;) WODa TO ZDROWIE:) \"szczególnie rano(tak jak mi poradzilaś)\",POWYZEJ SA CIEKAWOSTKI:) \"moze znów dania na parze i wieksze zaparcie da efekty...spaceruję codziennie, słodyczy nie zjadam garściami, sporadycznie sie mi zdarzy jaks herbatniczek, ale czy to może zaważyć na m-cach staran....pomóż, bo nie mam już sił.... JESLI LUBISZ NA PARZE TO SUPER.JA NIE MAM URZADZEN DO GOTOWANIA NA PARZE.SMAZE MIESO W POLUDNIE NA 1 LYZECZCE OLIWY I WIECZOREM JEDNA LYZECZKA DO KOLACJI I TYLE *trzeba eliminować całkowicie z jadlospisu.jak jest mocna cheć to lizak wystraczy *DBAJ O REGULARNOść POSIłKóW-ZAWSZE O TYCH SAMYCH PORACH W ODSTęPACH 2-3 H 4 POSIłKI: śN, ii śN, OBIAD , KOLACJA, 2 PRZEGRYSKI OWOC, JOGURT * śNIADANIE ZAWSZE MAX 2 H OD PRZEBUDZENIA :) TYLE MOGę cI DORADZIć BO TYLE NA RAZIE WIEM - U MNIE TO POMOGłO I MOżE tOBIE RóWNIEż POMOżE Hanina1 na kafe jest 1 tydzie na 1000 kcal i schudła 2 kg:) uda się:) nie smutkaj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zaczynam ciekawą lekturę:) "Wartość odżywcza wybranych produktów spożywczych i typowych potraw" Prof. dr hab. Hanna Kunachowicz, dr Irena Nadolna, inż Krystyna Iwanow, mgr inż. Beata Przygoda Wydane przez Instytut Żywności i Żywienia w Warszawie :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kolacja:) SAłATKA WARZYWNA Z KURCZAKIEM- POMYSł WłASNY;) 1.kurczak gotowany 70 gr 2.ogórek 3.pomidor duży 4.1/6 dużej papryki 5.cebula zielona 6. oliwki 4 szt. 7.bazylia 8.oliwa z oliwek 1 łyżeczka 9.sól, pieprz 10.1 kromka chleba 11. herbatka zielona z opuncją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja a ja
krewetko gratuluję wyników:) ładnie Ci te kg lecą może i ja coś zadziałam od jutra..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki kochana, umiesz cżłowieka podnieść na duchu...j a naprawdę sie staram, kiedyś nie pilnowalam godzin jedzenia i ilości...teraz rozumiem, że to był powód zastoju wagi, ale teraz....już po tygodniu ,, no góra m-cu powinny być efekty...a u mnie coś to bardzo opornie idzie...jem codziennie śniadanie(ni etak jak kiedyś na czczo kawa, a potem miałam takie boleści brzucha, ze masakra...)śniadanie-między 8 a 9 w zależności jak długo da mi pospać mój synek, i zazwyczaj najpierw piję kubek herbaty zielonej, a po jakimś czasie 2 kanapki chleba razowego z czymś tam, albo grahamkę, albo owsiankę....potem około 10 kawka, czarna z odrobinką cukru, nawet nie łyż., potem spacerek, wracamy miedzy 12 a 13 to zjadam jogurt, albo jabłko...albo omlet z płatków owsianych (nie wiem ile moze miec kcal, wiesz może?)w miedzy czasie herbatka albo kawka, 16 obiad, ryż ze szpinakiem i jakies miesko, albo coś w tym stylu, raczej nie tłuste, nigdy nie lubilam tłustych dań...potem znów spacerek, wracam to około 18 jakaś przegryzka, albo herbatka....i koniec, ćwiczonko na dobranoc i tyle...mniej wiecej tak wyglada mój dzień wiec dziwie sie gdzie popełniam bład...do kawy nie zawsze mam herbatnika czy czekoladę, ale przecież świat sie nie zawali jakk do południa zjemcoś słodkiego, przecież później i tak to spalam, ale to sa sporadyczne sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wczytalam sie w to forum..ile ciekawych rzeczy...dieta..a wlasciwe racjonalne zywienie zaczelo mnie fascynowac:) to moze stac sie naprawde fajnym hobby:) Dziewczyny piszczcie wszystko czego sie dowiedziec:) Ja zaczynam analizowac sobie indeks glikemiczny...i to nie z obsesji tylko z ciekawosci:)))...od dzisiaj sie wczytuje:) no i obmyslam juz menu na jutro..tak jak radzila krewetka...naprawde o wiele latwiej wtedy trzymac sie zalozen!:) Wiele sie nauczylam przed ostatni tydzien....bede sie z wami dzielic co wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulak:) post z h 15:32 dedykowałam tylko i wyłącznie Tobie:) zrozumiałam teraz z ostatniego Twojego postu że jesz śniadanie w zależności od tego kiedy się budzisz.W takim razie nie wiem bo nie jestem w stanie zgadnąć czy jesz to śniadanie ZAWSZE pomiędzy 8-9 czy czasami później? Potem nie zrozumiałam to o 12 jesz przegryzkę? owoc czy jogurt czy jesz drugie śniadanie (omlet z owsianki- tego też nie wiem dokładnie co masz na myśli i jak zinterpretować) następnie co do obiadu to samo zawsze pilnujesz te same godziny czy jak jest? a o 18 masz znowu przegryzkę ale nie masz kolacji.gdzie jest Twoja kolacja? nie zamierzam się powtarzać ale ja polecam 4 posiłki i 2 przegryzki:) jeśli coś się robi \"na czuja\" to jest bardzo ciężko, ale jeśli się przestrzega zasad to wtedy jest dużo łatwiej:) chcę Cię zmotywować i okazywać wsparcie ale nie wiem jaki jest Twój stosunek do tego co Ci napisałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana krewetko-ja sniadanie zawsze jem między 8 a 9, bo synek wstaje około 8, daję mu kaszkę, a potem sama zjadam śniadanie..zawsze mieszcze się w tym przedziale czasowym,jak wracam ze spaceru około 11,12 to jem jogurt, albo jablko, poźniej to usypiam dzidzię i jem około 13, 14 najczęsciej omlet, a potem kawka lub herbatka i o 16 najczęsciej obiad-, potem znów spacerek i jak wrócę to najczęsciej jabłko, albo już nie mam czasu na szukanie jedzenia, i piję herbatkę...wiec to są 3posiłki, bo jablko i jogurt są traktowane jako przegryzka?-nie wiedziałam,czyli gdzie mamm wcisnąć ten 1 posiłek? .Kolacji, tj po 18 nie jadam od podstawówki ;-) mam taki organizm, ze jak zjem wieczorem to nie zasnę, boli mnie żolądek i ni eczuję sie najlepiej, nawet jak zjadlam w sobotę po 19 raczej lekkostrawną kolację to nie mogłam dłuuugo zasnąć, miałam zgagę i źle sie czułam.... dzięki za pomoc...i dziękuję za dedykację, czuję sie wyrożniona;-)analizowałam wszystko co mi napisałaś...i postaram sie tego przestrzegać, choc przy dziecku różnie to bywa...chodzi mi o regularność posiłków...choć i tak staram sie jeść co 2,3 godziny...nie lubię katowac sie dietami, dlatego staram sie jesc normalnie...nie tłusto, nie slono, nie w nadmiarze...woda-chodziło mi o picie niegazowanej, bo w ciągu dnia piję ją w różnych postaciach:kawa, herbata...ii z rana spróbuję pić wodę na rozruszanie jelit...dania na parze mi smakują, przyzwycziłam się jak urodziłam synka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki kasiulak:) to w takim razie masz śniadanie 8-9 pierwsza przegryzka 11-12- owoc lub napój mleczny II śniadanie 13-14 -omlet- jaki omlet z ilu jajek jakie składniki? 15-16 obiad Druga przegryzka - jeśli był owoc to jogurt i odwrotnie- TU TROCHę CIASNO SIę ROBI BO PRZERWY POWINNY BYC 2-3 H 17-18 kolacja Czy po kolacji nie dasz rady wcisnąć np o 20 drugą przegryzkę? o co chodzi z tymi posiłkami częstymi i odstępami czasowymi? chodzi o przyspieszanie metabolizmu:drogi do przyspieszenia metabolizmu są dwie - odżywianie (częste posiłki) i wysiłek fizyczny(3-4 ćwiczenia aerobowe w tyg i 2-3 razy siłowe) nie chcę być dociekliwa i upierdliwa tylko czytałam uważnie co napisałaś i chcę byś również w przyszłym tygodniu chwaliła się wynikami na forum a nie była smutna jak dziś:) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki błąd: ma być lub a nie jedne i drugie bo zaczniemy spalać mięśnie:p 3-4 ćwiczenia aerobowe w tyg LUB 2-3 razy siłowe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kewetko-ja nie mam ci za złe dociekliwośći, wiem że chcesz mi pomóc...własnie czytałam na innym topiku, gdzie również dajesz cenne rady, o kolejności posiłków, mam problem, nigdy, od kiedy pamiętam nie jadłam obiadu miedzy 12 a 13, zawsze o 16 i nie poźniej...widzę, ze zaczęłas analizować moje posiłki: omlet-taki mój wytwór-w kubku roztrzepuję 1 jajko z łyż. cukru,dodaje płatki owsiane, tak na oko żeby masa byla gęsta, troche mleka,wody, nieraz też doadaje musli , tez na oko, smaże na muśniętej tłuszczem patelni teflonowej i zjadam...to mi smakuje i syci... własnie nie wiem jak to wszystko rozplanować, a kolacji nie zjem, naprawdę, mam blokadę, nie wejdzie mi...ewentualnie po 18 moze wcisnę jogurt, ale muszę to sprawdzić...albo jabłko, to prędzej, może jakąś śliwkę...a na wieczór ćwiczę sobie podkoki, przysiady, brzuszki.... i co teraz o tym myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana-musze spadać, synek sie budzi....mam nadzieje ze jest dla mnie jakas rada i w koncu coś ruszy,byłabym niezmiernie Ci wdzięczna....buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) OLSNIłO MNIE kasiulak.uświadomiłam sobie że jesteś w domu i możesz jeść regularnie i zmienić nawyki żywieniowe. odnośnie omletu 3 jajka max na tydzień by mieć dobry cholesterol a cukier eliminować z diety.i koniec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś kupiłam owoce morza:) mają tylko 66 kcal i 13 g białka nie mają tl i węg kupiłam też tuńczyka marki Lisner najlepszy:) klasa I dość drogi ale chyba najlepszy jaki do tej pory znalazłam 100 kcal 23 białka 1 węg. i 0,54 tłuszczu - lepiej nie może być chyba :):) a dziś z ciekawych rzeczy na półkach widziałam danone bez cukru który ma więcej węgli niż normalny:P ja kupiłam normalny tylko 42 kcal kupiłam jeszcze twaróg chudy, filet z indyka, pomidory krojone w puszce i wodę najlepszą piwniczankę - poleciła sąsiadka która studiuje TECHNOLOGIę żYWNOśCI:):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry!:) Krewetko..owoce morza faktycznie fajna rzecz..ja niestety nie moge przelknac tych rarytasow..takze zostane przy rybkach!:) Jadlas kiedys lososia? Bo zasadniczo nigdy sie nie rozmakowywalam, ale moze masz jakis przepis z jego udzialem?:0..bo mozna lososia chyba?!:) Ja wlasnie biore sie za sniadanko..rano zmienilam zdanie i zjem serek wiejski z warzywkami i chlebkiem Znalazlam w lidlu serek wiejski light tylko 78 kcal:)..aczkolwiek moja ulubiona piatnica i tak pozostanie jako podstawowy serek:)))) I znalazlam idealny chleb...akademicki razowy, zytki, 213 kcal/100g ale daje sie ladnie cieniutko kroic i mozna nawet dwie cienkie skibeczki o masie 15 g pokroic:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×