Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krewetka25

muszę zrzucić 15 kg

Polecane posty

a ja dziś poranek miałam nie najlepszy:( wczoraj się nie skończyło na tym podjadaniu:( było jeszcze: kromka wasa, parę łyków soku pomarańczowego, jeszcze jeden plasterek szynki, pare śliwek rodzynek i orzeszków włoskich noi jeszcze 1 kakao - jednym słowem taka mała porażka:( nie rozumiem tego i chcę wiedzieć dlaczego tak było- na podstawie zapisanych menu zapytam jutro lekarkę:):):) a zatem dziś z rana miałam bóle żołądka, ociężałość no i mocno zirytowana byłam tym że nie czuję się lekko tak jak normalnie:( dziś popiję więcej wody może poczuję się lepiej na żołądku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreweciu ja właśnie bym chciała, żebyś w jakimś stopniu podpowiadała mi co robię źle, jeśli chcesz oczywiście:) Dzidziuś... wiesz ja zaznaczałam na początku, że nie chcę się odchudzać tylko zrzucić 3 kg (których najtrudniej się pozbyć), a przede wszystkim zmienić swój spsób żywienia:) Nie powiem, że jak w domu mężowi zrobię lasagne to jej nie zjem, ale nie kawał tylko ociupinkę, mały kwadracik:) Zamierzam jeść wszystko, ale w \"normalnych\" ilościach i przyzwyczaić organizm do konkretnych pór \"karmienia\" i lekkich kolacji. Zresztą będąc w ciąży nie można objadać się nabiałem, bo dzieciaczek może mieć skazę białkową:) Może to wszystko troszkę pokrętne, jednak kiedyś moim ostatnim posiłkiem był obiad o 18.00 i nic więcej - teraz uważam, że dużo zmieniłam jedząc po 19.00 i przed 20.00 - przynajmniej dla mnie to jest wyczyn, że nie wspomnę już o owocach w moim żywieniu, gdzieś się tam pojawiały nie pwiem, ale rzadko a teraz proszę jak je ładnie wcinam:) Mój mąż już zaczyna podpatrywać, co ja tam dla siebie pichcę i coś przebąkuje, że moje chyba lepsze:) Zazdrośnik jeden - oby udało mi się namówić go do zmiany:) Kurczę może to wszystko kochana wynik @, bo przecież w tym czasie to wszystko byśmy pochłonęły... nic się nie martw, na pewno jest na to jakieś logiczne wytłumaczenie - od takiego podjadania raz na jakiś czas jeszcze nikomu się nic nie stało, naprawdę🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HIhi nie próbowałam jog. owocowego i kakaa ale czemu nie;p Wiesz Kreweciu mi wieczorami w ogole nie chce sie jesc;/ Chociaż o czymś wam nie napisałam, jak napisałas o tym bigosie... bylam z przyjaciolka na spacerze i powiedzialam jej,ze mam ochote na kapuste kiszona a ona do mnie mowi,ze tez za nia chodzi:D i poszłysmy do sklepu kupilysmy 250gr kapusty (za całe 83gr:) ) i chodziłyśmy po parku o 19 i jadłyśmy ta kapustę hihi:) a co do tego podjadania to nazwałabym to zdrowym podjadaniem!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka rozumiem:) i bardzo mi się podoba Twoje podjeście:) co do białka wieczorem to jest to kawałeczk twarogu chudego lub 3 plasterki czynki czy pół puszki tuńczyka - nie myślę że to dużo:):) ja tez ucze się zdrowo odżywiać i podoba mi się że już nie mam problemów kiedy wchodzę do sklepu : wiem co wyląduję w moim koszyku:):) mi chodzi o to \" podjadanie\" nigdy nie czułam się lepiej na drugi dzień po takich wyczynach, i to mnie irytuje- wiem że mój żołądek się buntuje jak o 23 wrzucam takie rzeczy:( chcę się nauczyć nie podjadać dletego też pisanie tego co jem to w celu pokazywanie mojej Pani D. chcę się dowiedzieć czy gdzieś popełniłam jakiś błąd i dlatego mi się to dzieje. tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój chłopak jak jest ze mną zawsze je to co ja:) i bardzo mu smakuje i mnie chwali za moje potrawy- a ja mając taki feed back to staram się wymyśleć coraz to nowsze rzeczy:) z tym że różnicą jest to że on w między czasie dojada swoje ulubione snickersy, bounty, nutella, cola i niezdrowe chipsy:P:P:P muszę go oduczyć picia Coli bo to zdecydowanie niezdrowe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kochana, mój to potrafi jednego dnia zjeść całą czekoladę, a następnego dnia znowu pyta czy nie mam czasem dla niego jakiegoś smakołyka:) Ten to ma dobrze:) Ale jak rzucił papierosy to też przytył, o wiele więcej niż ja bo on uwielbia słodycze, ja niekoniecznie:) Kreweciu nic złego nie zrobiłaś, naprawdę. Wiem, że jesteś perfekcjonistką, ale pamiętaj to nie zawsze jest dobre - widocznie Twój organizm czegoś potrzebował i Ty mu to dałaś:) Oczywiście zapytaj jutro swoją panią D. bo sama jestem ciekawa co Ci szepnie:) Ja juz po swoim jabłuszku z cynamonem i otrębami:) Jestem przed @ więc coś za mną chodzi i jestem głodna, zaraz wypiję kawę... wiecie co mam ochotę zrobić te swoje ciastka otrębowe, ale bez cukru pudru tylko z : otręby, mąka, jajko, margaryna i orzechy włoskie potłuczone:) Nie zamierzam ich podjadać wieczorem, bo to już sobie postanowiłam, ale np jako przekąskę z jogurtem naturalny bądź serkiem wiejskim? Nie do końca jestem przekonana co do wartości tego posiłku, ale... chodzi za mną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka - bycie perfekcjonistką to przekleństwo!!! Co do ciasteczek- pliz odpuszcz je sobie na czas \"kiedy chcesz zrzucić 3 kilo\" IMHO;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie zamierzam ich podjadać wieczorem, bo to już sobie postanowiłam, ale np jako przekąskę z jogurtem naturalny bądź serkiem wiejskim? " dla przypomnienia: przekąska to - owoc lub jogurt serek z kromka= II śniadanie :):) wychodzę na upierdliwą:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra Krewecia odpuszczam te ciacha:) Muszę się do roboty troszkę zabrać:) Pyszny obiadek miałaś dzisiaś:) To może właśnie troszkę popracuj nad tym perfekcjonizmem i na początek nie rób sobie zbyt dużych wyrzutów sumienia co do podjadania... od czegoś musisz zacząć, żeby się tego pozbyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się...Iza nie robi ciastek i jest grzeczna:P a Krewecia nie ma wyrzutów sumienia :) Pani Dietetyk Ci na pewnoo jutro jakoś to wyjaśni. Ja dziś na obiad robię makaron z sosem pomidorowym,ale nie chce mi się na razie podnieść pupy i iść do kuchni:P dokończę moją przeulubioną herbatkę malinowo-żurawinową i zabiorę się za gotowanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło mi że jesteście, że piszecie i dajecie mi wsparcie w trudnych chwilach:) zmiana nawyków żywieniowych to ciężka praca nad sobą:) a Paty jakie mięsko do sosu??? Izka a masz w ogóle ochoty jeść coś słodkiego? czy tylko ciastka Cię \"rajcują\"?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Herbatka jest na prawdę pyszna;) jeszcze rabarbarowo- żurawinową polecam!:) Sosik bez mięsa...nie lubię makaronu z mięsem;P Kiedyś jadłam z mielonym i sosem ze słoiczka,ale trzeba się nauczyć jeść to co zdrowe a nie to co gotowe-ze słoika;P aaa i dodałam do sosu listki świeżej bazylii,bo wczoraj kupiłam, super aromat!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreweciu one mnie rajcują, bo tam tylko margarynos jest niezdrowa, a cała reszta zdrowiusieńka:) Nie ciągnie mnie do słodkiego, bo w ogóle rzadko mnie ciągło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krewetko..nie zalamuj sie! Wiem, ze masz dola przez to podjadanie i czujesz sie teraz tysiac razy grubsza niz wczoraj rano, ale teraz juz po fakcie czas zapomniec! Bo nie oddasz juz tego co zjadlas:) 3maj sie w weekend planu i roznicy nie powinnas zauwazyc Glowa do gory!:) Zwal na pogode i fakt, ze jest piatek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paty ja nie mówię że ze słoika:P wiem że niezdrowe ale usmażyć kawałek kurczaka lub ugotować żeby było trochę białka to nawet wskazane;) Izka - fakt że margaryna jest tam niezdrowa i reszta zdrowa - ale ja mówię z punktu widzenia kaloryczności czyli że jeśli teraz chcesz zbić te 3kg to one są kaloryczne:) A ja lubie słodkie rzeczy i nie tylko ciastka;) z tym że na diecie 1100 mam dozwoloną galaretkę w cukrze i lizaki jak mnie najdzie ochota, pytałam bo myślałam że mogę doradzić co najlepsze jeść.A że nie specjalnie masz ciągnoty do słodkiego to powiem że szczęściara z Ciebie:) ja kiedy byłam mała ryczałam jeśli nie dostawałam coś słodkiego no i nie wiem czy mogę sobie wypracować żeby się w ogóle nie chciało.Powiem tylko że od 2.08 coraz mniej mi się chce jeść coś słodkiego i to mnie cieszy, nie powiem;) Hanina dziękuję za Twoje cenne słowa:) och jak fajnie że mnie rozumiecie:) i mogę z Wami tu pisać:) DZIĘKI🌻 dla Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy ja nie lubie kurczaka do pomidorowego sosu i makaronu:P Krewetko mnie to w ogóle nie ciągnie do słodkiego...już bardziej do czegoś typu musztarda,ketchup albo gumy do żucia;D Idę zrobić sobie kawę albo kakao:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem Paty że ta kombinacja Ci nie pasuje:P a ja ostatnio jadłam makaron z sosem pomidorowym ale wzięłam sobie mozzarelę i zjadłam osobno:P bo akurat byłam w restauracji;) A że w ogóle nie ciągnie do słodkiego to również podziwiam...:) a jak było wcześniej? nigdy nie lubiłaś? nie jadłaś czy jak? mały wywiadzik w naszej rodzinie:P:P:P ja już się wyspowiadałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz to tak różnie bywało,czasem nic nie jadłam słodkiego przez kilka dni a potem sobie to potrafiłam wynagrodzić;D ale bardziej niż batony i czipsy lubiłam takie deserki (budynie czy tam puddingii) z bita smieta albo jakies fantazje, albo kinder mleczna kanapka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam sobie kawkę z odrobiną mleczka 0,5 %:) i po drodze z kuchni do mojego pokoju napotkałam...mandarynki:P więc wzięłam jedną w rączkę i właśnie konsumuję... podzielić się z kimś?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziś dla odmiany taniec brzucha:):):) i full relax;) jem właśnie kolacyjkę:) mniam pychotka:) no i potem imprezka;) tradycyjnie;) miłego wieczoru drogie Panie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21.11.-Moje dzisiejsze menu to: Śniadanie 07:30 246 kcal KANAPKI Z PASTA TWAROGOWA Z POMIDOREM Chleb pszenno-razowy 2 kromki 175 g kcal Twaróg 50 g - 50 kcal Pomidor 141 g 21 kcal Herbatka zielona z opuncją figową 100 ml Przekąska I 10:00 : ------------------ Kawa( x 3) 75 ml mleka 37 kcal; Obiad: 12:00 336 kcal KURCZAK Z KASZĄ JĘCZMIENNĄ, KALAFIOR Kurczak 120 g 120 kcal Kasz jęczmienna 30 g 105 kcal Kalafior 228 g 66 kcal Oliwa 5 g 45 kcal II śniadanie 15:00 91 kcal KANAPKA Z SZYNKA Chleb żytni razowy 1 kromka 30 g 75 kcal Szynka 16 g – 16 kcal Kakao 15 kcal Przekąska II 18:00: 150 g jogurtu truskawkowego + 10 g otrębów kcal= 78 kcal Kolacja 21:00 220 kcal SAŁATKA LETNIA, KANAPKA Z SZYNKĄ I JAJKIEM Chleb pszenny razowy 1 kromka 30 g 75 kcal Jajko 50 g 72 kcal Plasterek polędwicy drobiowej 16 g 16 kcal Sałata 66 g 14 kcal Pomidor 131 g 20 kcal Ogórek 228 g 23 kcal Sól, pieprz, ocet Winko wytrawne 100 ml 75 kcal Bilans: 1083 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski:):):):):):) dziś sobota: grzecznie melduję wagę;) 66,3 kg :):) lecę do dietetyczki:) mwahhhhhh:* Miłego dnia:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszcze Kreweciu tego spadku wagi!:) Zazdroszcze,ale i szczerze gratuluje!:) Ciekawe co ciekawego powie Ci tym razem:) Ja mam ostatnio chcice na slodycze. ale staram sie opanowac.:) Menu na dzis: śniadanie: 2 tosty graham 2 cienkei plasterki mozarelli, pomidor - na cielo II śniadanie: ananas z jogurtem (3 plastry plus 3 lyzki jogurtu) obiad:gulasz z kurczaka i fasolki szparagowej koalcja: salatka z brokulami w sosie czosnkowym no i kolejny dzien z kuchnia:) A powinnam siedziec i przygotowywac prezentacje..od srody zaczynam swoja kariere jako wykladowca!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzamsiebolubie
fajny temat!! widac ze macie zdrowe podejscie do odchudzania a nie jakies glodzenie sie dlatego tez...proponuje zeby moze paaatrycjaaa nic juz tutaj nie pisala bo tylko ona jak widze ma namieszane w glowie a resszta to spoko babki i warto z was brac przyklad:) a na paaatrycjaaa moze niech lepiej nie patrzy co pisze bo jeszcze komus sie spodoba co je i tez tak bedzie robil. gratuluje jeszcze raz samo zaparcia i madrego podejscia!! z jednym wyjatkiem oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lasencje:):):):):) jestem już po wizycie:) za miesiąc koniec z dietą 1100:):) wszystko opowiem co i jak ale najpierw szybko obiad ugotuję:) FILET Z KURCZAKA W SOSIE TZATZIKI:):) Życie jest piękne:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×