Zwyczajna miłość.

>>>>>>>>>>>>>>>. i jak widać niektórzy mają inna wrażliwość niż inni niektórzy Też mi wrażliwość...

a kiedy słuchanie Bacha było na topie? użyłam czasu pzreszłego., bo teraz tego nie robię, z powodu różnych atrakcji życiowych nie składa się jakoś ale kiedyś zapoznałam się z fragmentami jego twórczości i wiem, że się przysłużył, więc na emeryturze będę miała odniesienie

>>>>>>>>>>. a Tobie radziłabym czasem jakiś fajny wiersz żonie napisac na karteczce i przykleić do lusterlka Wiersze także często przyklejam bądź czytam, ot, choćby takie, jak ten: „Stanę, stanę, twarz przytknę do szyby, zajrzę w Twoje lusterka i lustra, skradnę grzebień ciężki, migotliwy i otworzę duże, srebrne usta. I popłyną przez wszystkie pokoje księżycowe nuty, nuty moje...” Otwórz, otwórz! Zawołam po nocy. Otwórz, otwórz choć okna połowę, to nie chmury są, to są moje włosy, potargane przez wiatry wrześniowe. Spójrz, to ręce moje, a to nogi. Człowiek jestem, nie księżyc dwurogi. Lecz Ty będziesz spała. Ja u szyby w kształt księżyca na wieki zaklęty, tylko promień wbiję w manuskrypty, ponaprawiam w wierszach wszystkie błędy. A ty śpisz. A potem płaczesz we dnie. Świt nadchodzi, Światło moje blednie."

>>>>>>>>>> ale kiedyś zapoznałam się z fragmentami jego twórczości i wiem, że się przysłużył Dlaczego tylko z fragmentami? I czemu się przysłużył?

A kogo tutaj masz za człowieka? Tych zakompleksionych, cynicznych prześmiewców, którym nikt nigdy nie okazał cieplejszego uczucia, czy mężczyznę wrażliwca? wiesz, zycie nie sklada sie z samych skrajnosci, to nie jest tak ze ty kochasz a my parszywi przesmiewcy nie wiemy co to uczucia :) tylko my cenimy uczucia ktore sie przejawiaja poprzez czyny a Ty pierniczysz do zazygania oblatanymi farzesami zrozumialabym to gdyby pisala 16 latka ale facet? i to dorosly ze niby??

*frazesami

Kiedy ty doprawdy pojmiesz, że facet nie tylko lodami żyje ? Że jest sporo facetów i kobiet, które mają potrzeby emocjonalne wyższe, nie ograniczajace się do okolic penisa i lechtaczki ? Są faceci, którzy swoje emocje i uczucia potrafią wyrazić innymi słowami, niz krótkim poleceniem - zrób mi loda, do którego najbardziej jesteś przyzwyczajona i które najbardziej lubisz. Ludzie nie tylko to robią. Uwierz w to :)

>>>>>>>>>. tylko my cenimy uczucia ktore sie przejawiaja poprzez czyny Proszę mi wykazać, że ja nie cenię uczuć, które się przejawiają poprzez czyny...

Wg mnie dobrze robisz w takim razie a zamiast takich uduchowionych wyznań to moze rzuć bardziej lekko od czasu do czasu coś w stylu "Przecież wiesz, ze cię kocham" albo jak rozmawiacie przez telefon to mozesz zakończyć lekkim tonem w podobnym duchu miłosno-wyznaniowym :D a zresztą, jeżleli Twojej żonie się podoba to nic nam do tego :)

>>>>>>>>>> a my parszywi przesmiewcy nie wiemy co to uczucia Na podstawie tego, coście napisali, wolno wnosić, że nie nie macie pojęcia, co to znaczy uczucia oraz ich wzajemne wyrażanie wobec siebie.

Proszę mi wykazać, że ja nie cenię uczuć, które się przejawiają poprzez czyny... nie wykarze Ci tego bo Cie nie znam (I hope.. ) , co jedynie od razu widac ze w wypowiedzi zwracasz uwage na to co nie trzeba, to takie kobiece ;)

to jeden z moich ulubionych wierszy o miłości napisany prawie tysiac lat temu pozwalam Ci wykorzystać w ramach Twojej akcji miłosnej ;-) Mam ptaka oswojonego gdy głaszczesz go delikatnymi dłońmi, zamiera z lęku przed twoja miłoscią ty puszczasz go na leśną swobodę. on wskakuje z powrotem do klatki twej i śpiewa. śpiewa. O Tobie

>>>>>>>>>> zrozumialabym to gdyby pisala 16 latka ale facet? i to dorosly ze niby?? Proszę mi wytłumaczyć, dlaczego mężczyźnie nie wolno być wrażliwym?

no widac ze dla Ciebie prawdziwa miloscia jest gderanie na publicznym forum o uczuciach zamiast isc do zony :)

po co Ci szczegółowa wiedza dotycząca moich doświadczeń z twórczością Bacha?

"Są faceci, którzy swoje emocje i uczucia potrafią wyrazić innymi słowami, niz krótkim poleceniem - zrób mi loda, do którego najbardziej jesteś przyzwyczajona i które najbardziej lubisz."- nie sadze byśmy sie tak dobrze znali;)

>>>>>>>>>>> pozwalam Ci wykorzystać w ramach Twojej akcji miłosnej Myślisz, że takie wiersze są dla nich zrozumiałe? Towarzystwo wydaje się mi bardzo gruboskurne...

>>>>>>>>>>>>>> co jedynie od razu widac ze w wypowiedzi zwracasz uwage na to co nie trzeba, to takie kobiece Ja nie jestem kobietą.

>>>>>>>>>> no widac ze dla Ciebie prawdziwa miloscia jest gderanie na publicznym forum o uczuciach zamiast isc do zony Ja nie widzę żadnej sprzeczności.

Bezedury ale tyrada to dialog, a tutaj mamy jednostronne wyznania, żony nie widać :D

>>>>>>>>> po co Ci szczegółowa wiedza dotycząca moich doświadczeń z twórczością Bacha? Sprawdzam Twoją wiedzę, Palola. :-)

az trudno w to uwierzyć że nie jesteś babą;P

>>>>>>>>>> "Są faceci, którzy swoje emocje i uczucia potrafią wyrazić innymi słowami, niz krótkim poleceniem - zrób mi loda, do którego najbardziej jesteś przyzwyczajona i które najbardziej lubisz."- nie sadze byśmy sie tak dobrze znali Zapewne. Ale Ty mnie zdążyłaś poznać doskonale...

>>>>>>>>> Jakiż ja czuję się uduchowiony i oświecony Tak naprawdę, nie znasz się zupełnie na ironizowaniu...

:) masz jeszcze jakieś nicki?:P

Ciekawe co by powiedział żona dowiedziwszy się o Twym ożywionym zaintersowaniu wnętrzem banku pamięci innych koboiet? ;-)

>>>>>>>>>> az trudno w to uwierzyć że nie jesteś babą; Nie ma takiego obowiązku, żeby uwierzyć. Nie chcesz uwierzyć, Twoja sprawa...

słowa miłości maja sens tylko wtedy gdy są w równowadze z czynami.... musi byc równowaga w dawaniu-braniu- słowach i działaniu. Inaczej najpiekniejsze wyznania staja sie tylko pustym frazesem... Także ubieranie w kwiecistą, wyszukaną formę tak głębokich treści- tego co nienazwane :) jest samo w sobie ich spłyceniem, przegadaniem... kulminacją, a po kulminacji następuje zwykle proces schyłkowy... :O także chodzi tu o świadomość, że partner nie jest celem, lecz towarzyszem podróży zwanej życiem .... nadmierna egzaltacja w słowach może zabierać drugiej osobie powietrze... Chyba dobrze jest zastanowić się w jaki sposób druga strona okazuje uczucia i co ją uszczęsliwia, zamiast forsować swoja wizję "romantycznej miłosci" jeśli obojgu odpowiada treść w takiej formie to super, grunt to harmonia ;)

>>>>>>>> Ciekawe co by powiedział żona dowiedziwszy się o Twym ożywionym zaintersowaniu wnętrzem banku pamięci innych koboiet? Moja ukochana żona zupełnie nie jest zazdrosna. Bo, po prawdzie, dlaczego miałaby być?

>>>>>>>>>>> masz jeszcze jakieś nicki? To do mnie? A jeśli tak, to co ma piernik do wiatraka?