Jestem żonatym facetem od 32 lat i mimo to nie potrafię się powstrzymać od

oglądania zdjęć i filmów pornograficznych - czy to normalne? Czasami sobie wmawiam, że to przez to, że moja żona jest oziębła i nie potrafi być sexowną, że nie mogę wprowadzać w rzeczywistość moich marzeń erotycznych - ale myślę sobie, że mimo wszytko nie powinienem tego robić. Przyznam że podniecają mnie bardzo takie sceny i mam z tego frajdę, ale potem mam doła? Czy wy żonaci faceci - też tak macie? A czy wam mężatki zdarzyło się nakryć na czymś takim męża?

Sory, miało być żonatym od 3 lat a nie 32 :-)) - mam teraz 29 lat!

Nie muszę go nakrywać. Ja mu nie zabraniam;):)

oglądam , a mój facet nie , to dopiero dziwne ?

i tez tak mam. strasznie mnie podniecaja taki filmy zdecia...wlasciwie wszystko :)

Myślę, że to jest wynik oziębłości żony...

Ja nie jestem jeszcze zonaty ale mam dziewczyne i w tamjemnicy przed nia ogladam fotki i filmiki. W tamjemnicy poniewaz jest bardzo zazdrosna osoba. Nie chce by bylo jej przykro albo wmawiala sobie ze juz mnie nie podnieca skoro ogladam porno.

hmmmmm też mam wyrzuty sumienia jak oglądam filmy (jestem kobietą)

Mi nie o to chodzi, by mi nie zabraniała żona - ale o to, że po tym czuję się źle! - Bez sensu, ale tak jest ze mną! Czy jestem jakimś sexomaniakiem czy co?

Ale wy kobiety - też oglądacie - hmm - dziwne. Raz jak mnie żona nakryła - powiedziała - że to tylko facetów kręci!!

widocznie czujesz, że to nie jest właściwe, zdrowe zachowanie i masz dlatego wyrzuty sumienia. Ja też nie uważam tego za normalne, choć sama to robie. Co do oziębłości żony i twoich fantazji to z doświadczenia wiem, że jak się człowiek naogląda pornusów to ma takie fantazje do wprowadzania w życie, że druga osoba (zdrowa psychicznie i nie potrzebujaca pornoli) uznaje to za zboczenie, często słusznie. Pornografia wypacza umysł niestety:/ ale nie wiem jak z tym skonczyc :P

A ponoć wzrokowcami jesteśmy tylko my - faceci.

MarkoPolo- jestes normalnym facetem, twoi kumple tego nie robia?:P nie masz powodu do dola, wstydu czy tym podobnych. Współczuję ci kłody w łóżku, nieciekawie jak ludzie sie nei dobiora temperamentami:D

A może z żona o tym porozmawiaj. Ja nie wiem, co złego jest w ogladaniu filmów.

nie tylko facetów- kobiety też są wzrokowcami i też lubia od czasu do czasu co nieco urozmaicić:P

jestem kobietą i tez lubie zerknac na jakies porno stronki intrnetowe. a moij facet niekoniecznie...czasami, ale to bardzo bardzo rzadko sam włączy filmik porno i oglada go ze mna.

No faceci są wzrokowcami, ale kobiety nie są ślepe:P:D...Chociaż co do niektórych mam wątpliwości:D

Nie nakryłam, bo nie robię awantur, sama czasami zerknę, ale nie podniecają mnie tak bardzo. Mój lubi cycaste, ja mam normalny, nie przeszkadza mi, że sobie popatrzy, a seksik ogólnie lubimy i nie mamy problemów z realizacją swoich marzeń :)

Ja na twoim miejscu Marko obejrzałabym filmik z kobieta, rozluźnij ja jakims dobrym alkoholikiem i do dzieła, może ona wstydliwa troszkę, jeśli oziębla to do sexuologa, jeśli uległa nowej paranoidalnej modzie na aseksualnośc to nic nie pomoże- szukaj kochanki lub nowej żony:D

Jesteś inpotentem - masz rację w tym co piszesz, choć fakt jest taki, że nie chcę wszystkiego wprowadzać w życie - co tam widzę - obrzydliwości się opieram - a raczej skupiam się na - no śmiesznie pewnie to zabrzmi - ale tak jest - "na pięknie kobiecego ciała".

ale ja nie jestem w związku, nie wiem co by mój facet powiedział, na to że oglądam porno :o

oglądanie filmów porno to nic złego ,mój maż ogląda i nie mam mu tego zazłe,często oglądamy wspólnie toświetna zabawa no i czegoś nowego możana sie nauczyć,pozdro

a moze tak jakies filmy Bergmana...bys zarzucił sobie:) chyba bys lepiej na tym wyszedł drogi autorze:P:P:P

Moja dziewczyna dawno temu znalazla stos magazynow dla facetow i plakala olakala plakala ze potzrbuje kogos innego niz ona. to nie prawda ale nie dalo sie jej wytlumaczyc. wywalilem gazety. dla swietego spokoju. Potem zaczela szukac filmow i znalazla . Kolejna awantura, placze, szlochy. Dlatego powiedzialem ze wyrzucilem ale nie zrobilem tego. jak kazdy facet(i nie tylko;) lubie sobie popatrzec. Tylko popatrzec.

....urzekła mnie Twoja historia...

mój facet raz mnie namówil na ogladanie z nim filmu -wyłączyliśmy po 15 minutach bo okropnie sie smialam niewiem czy z tych ludzi w tym filmie czy z tych odgłosów,czy z tych kobiet które patrza sie prosto w kamery.

swoją drogą to obrzydliwe oglądać te filmy, nie macie nic lepszego do roboty?

JA WIEM ZE MOJ MAZ NALOGOWO OGLADA PORNOLE OD ZAWSZE :D KOMPLETNIE MI TO NIE PRZESZKADZA, JA TEZ LUBIE OD CZASU DO CZASU OBJERZEC ALBO SAMA ALBO Z NIM :) ALE UWAZAM TO ZA CALKOWICIE NORMALNE PS.NASZE ZYCIE SEKSYALNE JEST BARDZO UDANE

ps. NAłOGOWE OGLąDANIE PORNOLI NIE JEST NORMALNE