Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turqs

czy nie uwazacie, ze sluby i wesela generalnie sa tandetne?

Polecane posty

bleee koczki Ja do tematu mogę powiedzieć tylko jedno Jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził. Ja na przykład za tandetne uznaje robienie zdjęć w studio na kiczowatej huśtawce, albo ławeczce z tektury ale cóż niektórzy lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietety to prawda, że wesela często mają w sobie coś z tandety i wiochy. Wiele mogę przecierpieć ale np. zabawy ponizające uczestników np. bardzo młodych, spiętych sytuacją ludzi są b. nie w porządku. Nie udaję nawet w takich sytuacjach ze się dobrze bawię zeby sprawic przyjemność młodej parze. Chamstwo to chamstwo bez wszględu na miejcse i okoliczności. Nie można oczywiście generalizować. Byłam na kilku naprawde udanych weselach, z tzw. klasą. Bez głupich zabaw, przyśpiewek itp. Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie ale wesele te, organizowane były przez pary powiedzmy to ok. 30 latków, ludzi na poziomie, mam wrazenie, którzy podeszli do całej zabawy z dystansem i własną, fajną inwencją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli mialabym brac slub, to gdzies w plenerze, przy skrzypcach i bez kiczowatego koka i kiczowatej bezowatej kiecki podobaja mi sie kremowo-bezowe :classic_cool: i nie bezowate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryjka
Zdecydowanie uważamy :P Dlatego nie wyobrażam sobie swojego :( Nie uśmiecha mi się to zupełnie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, w sumie to tez troche kicz poszlabym z miejsca do UC w dzinsach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, ja w ogole przeciez nie chce wyjsc za maz, zapomnialam se :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...pytanie do..ullanki.Opowiec jeśli możesz o tych inwencjach..weselnych,bez sprośnych zabaw,przyśpiewek i całej tej kiczowatej otoczki.Myślę,że będzie to coś nowego..:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem czy jest sens, bo zaraz pojawią się głosy,że to sztywniackie, miastowe, na pokaz itp, itd. Zresztą jedno z wesel, o których pisałam było międzynarodowe , więc przeplatały się w tym przypadku tradycje z różnych stron świata i to już w sobie było b.fajne i oryginalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caca
Oczywiście śa tandetne! Dlatego warto zorganizować ta uroczystośc z konsultantem ślubnym, który ma mase pomysłow a podwykonawców tylko z wyższej półki! Czytajcie portale, tam jest wiele informacji na ten temat: www.slubnytarg.pl www.najlepszewesele.pl i wiele innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesle nie musi być wcale tandetne. Wszystko zależy od tego jak się je zorganizuje i na jakie się wpadnie pomysły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszkowaPanna
no ja uważam, że są tandetne. Mam 25 lat, jestem z tym samym facetem od 6 lat, chcę być z nim już zawsze, ale jakoś do ślubu nas nie ciągnie ;) Nawet jesteśmy już ponad rok zaręczeni, najpierw strasznie się napaliłam na ślub, ale im dalej od zaręczyn, tym jakoś tak mniej mi się śpieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tandeta tandeta
Gołąbki, serduszka, baloniki, diamenciki, bezowe kiecki, mnóstwo bezsensownych przesądów, przyśpiewki, żenujące piosenki... Taka już uroda polskich ślubów i wesel... Tylko nie wiem czemu młode pary nie próbują czegoś zmienić i choć sami uważają całą imprezę za kiczowatą nadal powielają schematy. Pewnie boją się niezadowolenia gości :P Ja tam starałam się zorganizować ślub i wesele po swojemu (jednak pewnie jakiś kicz się wkradł) a jeśli komuś się nie podobało - trudno, na swoim ślubie się wykaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...dla kogoś z prowincji,eleganckie wesele,w ekskluzywnym miejscu,oprawie...to coś,o czym powie...kicha nie wesele.Jest też odwrotnie.Problemy poruszamy,gdy trzeba te dwa punkty widzenia połączyć.A tak prawie zawsze bywa..:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×