jestem tak samotna ze.....

nie mam nawet z kim wyjsc na spacer :-( na dodatek ostatnio tzn od pol roku nie mam pracy wiec moje zycie zamienilo sie w jeden wieli koszmar... jest lato super pogoda a ja siedze w domu i albo snuje sie po nim bez sensu albo siedze przy kopmie albo sprzatam albo uczze sie angielskiego i tak wyglada moje zycie:-( mam 31 lat i czuje jak zycie przecieka mi przez palce :-( chcialabym gdzis wyjechac chociaz na weekend ale nie mam z kim a nie jestem typem samotnika zeby sparawialo mi radosc samotne podrozowannie...

rozumiem, tez nie mam z kim gdzies pojechać, mimo że mam przyjaciół. To nie to co chłopak :(

??

....a ja uwielbiam sama podróżować:) zawsze kogoś ciekawego się pozna:) Musisz zmienić sposób myslenia....myslę, że należałoby zacząć od znalezienia pracy. Dlaczego tak długo jesteś na bezrobociu? Jeśli dużo siedzisz przy komputerze, to wykorzystaj ten fakt do tego, by nawiązać znajomości:)

Piszesz że masz 31 lat nie pracujesz to jak utrzymujesz mieszkanie?

jak ??? :O

obawiam się, że im dłużej tak zostanie - w tym większa będziesz wpadać apatię

mieszkam z rodzicami... szukam pracy ale niestety nic nie moge znalesc a jesli nawet cos sie trafi w odleglym miescie to za taka pensje glodowa ze nie bylabym wstanie nawet pokoju wynajac :-( bo jak sie utrzymac za 850 zl gdy sam pokoj w poznaniu kosztuje 500-600 zl? gdzie znjomi ktos zapytal- maja swoje rodziny mezow dzieci, swoje problemy

kobieto...co ty robiłaś przez ostatnie 10 lat? :)

studiowalam ,pracowalam...

musisz cos zrobic, bo nie bedzie lepiej, jelsi nie podejmiesz jakis dzialan. nie masz faceta? bylas kiedys z jakims? pomysl, co chcialabys robic, czym se zjamowac i idz do roboty, bo bez roboty jest starsznie..

niestety nie wszyscy maja takie szczescie ze maja prace...ze maja szczescie w milosci... ze stac ich na wlasne mieszkania...

tylko tyle?

Z rodzicami..hmm...tylko wspólczuć ja również mam 31 lat ,od kilku lat prowadzę własną firmę i nie wyobrażam sobie takiego życia jak Ty.Poddałaś się temu wszystkiemu i teraz musisz się z tego podnieść o powiedzieć dośc!!!

sie weź w garść i zacznij działać cokolwiek, kroczek po kroczku

latwo mowic idz do roboty. pytanie do jakiej??? miezkam w miescinie malej wszystko po znajomosci. nie masz znajomosci nie masz pracy. z kolei w wiekszym miescie nie moge przyjac kazdej oferty. musze miec za co wynajac pokoj

Może mogłabym Ci pomóc... A powiedz mi jakie studia skończyłaś? I z jakiej miejscowości jesteś?

jeju, no ale nie ma jakiejs pracy w twoim miescie?wolisz siedziec a tlyu, niz isc zarobic troche kasy, nawet jelsi jets to slaba? idz a w tzn. miedyczasie szukaj innej, lepszej..

kurcze nie zazdroszczę sytuacji,z pracą nie jest tak łatwo,teraz duzo ludzi poszukuje opiekunki do dzieci -chyba że taki rodzaj pracy Ci nie odpowiada...czasami nie ma wyboru i trzeba schować swoją dume i aspiracje do kieszeni.... odnośnie znajomych-jak tak będziesz siedziała w domu to samo z \"nieba\" Ci nie spadnie....chyba że zaczniesz wchodzić na czat-ale tam jest straszny syf....może mimo wszystko udałoby Ci sie kogoś wartościowego poznać na czatach tematycznych...... tak czy inaczej trzeba zaczac działać pozdrawiam

mam podobne problemy nie jestes wiec sama :) skąd jesteś ja z Wielkopolski

Jak mnie wkurzają wypowiedzi typu mieszkam w małym miescie sama się bronisz!jak też mieszkam w małej miescinie i nie narzekam trzeba tylko chciec!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zaloguj się na "internetowych randkach" , tam są sami kandydaci do życia...:)

wyjedź do większego miasta, albo najpierw poszukaj na necie ofert pracy w większym mieści, gdy cos znajdzieesz, pozycz sobie kaske na strat na jakis pokoik i wyztywienie, a później oddasz

kurcze nie zazdroszczę sytuacji,z pracą nie jest tak łatwo,teraz duzo ludzi poszukuje opiekunki do dzieci -chyba że taki rodzaj pracy Ci nie odpowiada...czasami nie ma wyboru i trzeba schować swoją dume i aspiracje do kieszeni.... odnośnie znajomych-jak tak będziesz siedziała w domu to samo z "nieba" Ci nie spadnie....chyba że zaczniesz wchodzić na czat-ale tam jest straszny syf....może mimo wszystko udałoby Ci sie kogoś wartościowego poznać na czatach tematycznych...... tak czy inaczej trzeba zaczac działać pozdrawiam

nie zycze nikomu aby teraz musial sobie szukac pracy... nie kazdy ma super wyksztalcenie, nie kazdy zna 3 jezyki obce biegle itp akurrat w swoim zawodzie mam doswiadczenie ale nie ma pracy a na inne stanowiska nie chca mnie przyjac ba nawet na rozmowe zaprosic bo nie mam doswiadczenia. tygodniowo wysylam mnostwo podan(najwiecej w poniedzialki bo jest najwiecej nowych ofert) i co zero odzewu :-(

obejrzyj film dokumentalny pt " Sekret " pokazuje jak mysleć żeby osiągnąć sukces obejrzyj go koniecznie naprawdę warto a akurat teraz masz trochę czasu.

no ja tez jestem z małej miesciny :P i teraz planuje wypad do poznania chcialam najpierw znaleźć prace a poźniej wynając pokój, ale teraz po wyslaniu kilkudziesieci CV bez odzewu stwierdziałam ze musze tam byc na miejscu bo wtedy bede zdesperowana a dopoki czuje sie bezpiecznie to szukam troche tak zeby nie znaleźć Tez nie mam tam zadnych znajomych i nie znam miasta, ale przeciez 18 letni ludzie wyjezdzaja na studia do innych miast i daja rade Jakos to bedzie Mozecie 3mać kciuki

akurat moje miasteczko to jeden wielki syf. nawet z powodow znajomosci i panoszacego sie syfu i bagna musialam zrezygnowac z poprzedniej pracy ale to historia nie na ten topik aczkolwiek bardzo smutna :-(

no spoko, nie to nie. narzekaj dalej.