Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lisaa..

czy facet mowi wam, ze

Polecane posty

Gość lisaa..

jestescie najpiekniejsze dla niego? moj mowi mi, ze jestem wyjatkowa i piekna ale uwaza ze slowo najpiekniejsza byloby przesadzone i nieobiektywne :( ja perawie ze na nim wymusilam by mowil mi ze jestem najpiekniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwucha1234567
mój mówi mi , ze jestem sexi. Mowi takze ,ze jestem piękna i cudowana:) nigdy nie porównywał mnie do innych bo twierzdi,ze to ja jestem jego całym światem i inne się nie liczą. dlaczego uważasz,ze najpiękniejsza to właściwy komlement?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turquoise lubi byc
rzucona na lozko i przerznieta w tylek bez zbednych czułosci ale z niej twarda babka, ojej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
turqise ale wysmialabys to gdyby powiedzial do ciebie ze jestes najpiekniejsza ? sylwucha--> moj mowi, mi ze jestem jego skarbem, ze jestem piekna, cudowna i bardzo sexowna . Nie wiem wydaje mi sie ze jesli mnie kocha to powinnam byc dla niego najpiekniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bez zbednych czulosci, tylko teksty w stylu "jestes najpiekniejsza na swiecie" sa płytkie, tanie i swiadcza o braku szacunku dla inteligencji osoby nimi obdarowywanej :) ale jak kto woli, jak ktos lubi sluchac bzdur, to jego sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
a czy mowi wam czasem jak zobaczy na ulicy lub jakas kuzynke ktora rzeczywiscie mnie samej sie podoba , ze jest ladna? Mnie to strasznie denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wk**wialoby mnie to, nie lubie tanich tekstow" a jakie to niby teksty lubisz, Turquoise??? - drogie? Facet, będąc z Tobą zawsze musi uważać na słowa, nawet w łóżku, kiedy się rżnie, musi dobierać zintelektualizowane, niebanalne formuły, bo go wyśmiejesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gówno prawda, najpiekniejsza? szansa, ze jestes piekniejsza od kazdej laski jaka w zyciu widzial na ekranie, na monitorze, na ulicy jest jedna na miliard.. jak juz mowilam, jak ktos lubi tanie teksty .. ja nie lubie, w ogole nie potrzebuje uslyszec od faceta, ze jestem piekna, zeby.. wlasnie, zeby co? zeby sie sobie podobac? zeby wiedziec, ze podobam sie jemu? wazne to co facet robi a nie to co mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Turkusowa
Zdecydowanie jest Pani inteligentniejsza niż piękniejsza. Lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
turqoiase-> ale dlaczego swiadcza o braku szacunku ? przeciez to mile cos takiego uslyszec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu no bez przesady.. nie mowie o sympatycznym "dla mnie jestes najpiekniejsza", ale o takim "tak, dla mniejestes najpiuekniejsza" - ktore laska traktuje powaznie jesli facet mowi swiadomie tak lasce, bo wie, ze uwierzy, to ona jest naiwna a on sie nie wysila i to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
dla mnie i slowa i czyny sa wazne kiedy sa czyny brakuje mi slow a kiedy sa same slowa brakuje mi czynow- pisze to teraz ogolnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"szansa, ze jestes piekniejsza od kazdej laski jaka w zyciu widzial na ekranie, na monitorze, na ulicy jest jedna na miliard.." pewnych rzeczy nie odbiea się dosłownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mile, wszystkie slodkie slowka sa mile :) nie przecze nie wiem no, jak kto woli, ja nie lubie takich tekstow i juz, bo sa wg mnie denne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudka - "pewnych rzeczy nie odbiea się dosłownie" - to powiedz autorce, a nie mi. bo ja tekst, ktory Ty zacytowalas tez kierowalam do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdaz
gdy mowi jestes piekna i widze to w jego spojrzeniu to wszytsko ok. tekst typu jestes najpiekniejsza kocham cie na 10 spotkaniu to juz mi tamdeta zalatuje i tanim chwytem na naiwne laski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffjy
Yh! Nie chciałabym żeby mój facet mówił mi komplementy które są oczywiście absurdalne (nie ma kogoś takiego jak istota "najpiękniejsza" a już na pewno ja - mimo niewątpliwej urody - nie jestem najpiękniejsza z wszystkich kobiet jakie widział) lub które świadczą o jego nierozgarnięciu umysłowym czy ułomności zmysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie. juz myslalam, ze znowu mnie tu zjada hehe a jak widac nie tylko ja tak mysle ja nie szukam potwierdzenia wlasnej atrakcyjnosci w slowach faceta,z ktorym jestem i autorce tez odradzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
ale jak doslownie ? ja sie wkurzylam kiedy on ociagal sie z powiedzieniem mi ze jestem najpiekniejsza. Cos tam rozmawialismy o znajomych ogladalismy jakies stare zdjecia i nowsze i on nagle stwierdzil ze bylaby ze mnie niezla modelka bo czasem jest tak, ze te pieknosci wychodzi niekorzystnie na zdjeciach a te zwykle, skormnie dziewczyny pieknie. Czyli poczulam sie taka zwykla:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram Turquoise
ja tez nie lubie takich "wyznań", śmierdzi tandetą i sztucznością..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisaa..
ok w sumie macie racje bo tak troche sie tym przejelam ale ladnie mi to zostalo wyjasnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imoen
turquise, a dlaczego ty w ogole wchodzisz w zwiazki? Poza seksem i potrzeba towarzystwa? Nie odczuwasz nigdy potrzeby bycia dla kogos wazna, piekna, potrzebna? Nie buduje cie to, ze ktoś widzi w tobie pozytywy, wierzy w ciebie? Bo dla mnie to ważne i dla wiekszosci ludzi chyba tez. Tak juz mamy, jako niedoskonałe istoty, ze potrzebujemy cudzego uznania, czyjaś akceptacja dodaje nam skrzydeł. Na jakich podstawach budujesz bliskość emocjonalną, czy w ogóle na nią jest miejsce w Twoich związkach? zastanawiam się, bo po twoich wypowiedziach rysuje sie obraz silnej, niezaleznej, niewrażliwej (w tym sensie, ze czyjas opinia czy wsparcie lub jego brak nie wpływa na Ciebie w ogole) kobiety. Nie mowie ze to negatywne, ale czego taka osoba wlasciwie szuka w związku? Bardzo mnie to ciekawi. Imho trochę przeginasz krytykując kobiety czesto za zwykłą potrzebe bliskości (inna sprawa, ze naiwnie wyrażoną). Ale z drugiej strony niektore tekstykierowane pod Twoim adresem też są przesadzone :O Odpisz, jesli bedziesz miala chwile, bo zżera mnie szczera, wścibska, i czysto poznawcza, nie splamiona poki co zadna, pozytywna czy negatywna ocena, ciekawosc :) pozdrawiam, I.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpisze pozniej bo nei mam czasu nawet przeczytac calosci tego co napisalas, bo mi sie wlasnie przerwa skonczyla zeby nie bylo ze nie odp bo coś tam bede wieczorem albo na krotszych topikach pa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy osoba zadajaca mi to fantastyczne pytanie nadal oczekuje na nie odpowiedzi? Bo nie wiem czy mam sie produkowac :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imoen
jasne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Denn
powiedz komplement,a oberwiesz:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiec: Nie odczuwasz nigdy potrzeby bycia dla kogos wazna, piekna, potrzebna? Nie buduje cie to, ze ktoś widzi w tobie pozytywy, wierzy w ciebie? Bo dla mnie to ważne i dla wiekszosci ludzi chyba tez. Tak juz mamy, jako niedoskonałe istoty, ze potrzebujemy cudzego uznania, czyjaś akceptacja dodaje nam skrzydeł. Na jakich podstawach budujesz bliskość emocjonalną, czy w ogóle na nią jest miejsce w Twoich związkach? -----> nie wiem czy odczuwam taka potrzebe, mozliwe, ze tak i mozliwe, ze spelnia ja moj potencjalny facet lub przyjaciele, lub ja sama ;) ale czego taka osoba wlasciwie szuka w związku? ---> sexu? przyjaźni? dobrego samopoczucia? milego spedzania czasu? nie zastanawialam sie specjalnie nad tym Imho trochę przeginasz krytykując kobiety czesto za zwykłą potrzebe bliskości (inna sprawa, ze naiwnie wyrażoną). ---> zauwaz, bardzo CIe prosze, ze te laski zazwyczaj wypisuja tu załamane, zdesperowane, zrozpaczone itd bo maja problem. Jak maja problem to ja bardzo chetnie pomagam, mowiac dlaczego :) Wybacz, ale zawsze to powtarzam, ze nie znam sie z nikim stad osobiscie i zwwyczajnie nie chce mi sie byc mila. I z tego samego tez powodu nie lubie jak ktos miesza mi zycie forumowe z zyciem prywatnym :O I jesli ktos chce uslyszec prawde czy rozwiazac problem, to co go obchodzi w jakich slowach bedzie to napisane :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×