Co robić?naciska mnie na ślub kobieta a ja mówiłem NIe od samego początku

Oboje mamy 30lat w związku jestesmy od 2 lat,dzieci nei mamy ,jakoś się układa jest w porzadku ogólnie .Ale coraz czesciej zatruwa mi życie temat ślubu ,o którym powiedziałem na początku że nie chce jasno i wyraznie bez owijania w bawełne

na pewno mowiles jasno i wyraznie NIE- czy moze byc moze tak,byc moze nie... to roznica:P

to powiedz asta la vista bebe

k........od samego poczatku mówięłm że z nia się nie chce żenić

wszytko jest w porzadku ale ja nei mam zamiaru niczego udawać jestem szczery

..ale z nia? tylko? czy nigdy nigdy? z inna tez nie/?

ja bym cie olała:O

ja ze swoim panem dogadalismy sie , ze jesli juz to tylko cywilny...ale to i tak jak bedzie dzidzia..co by nazwisko miala i zeby nie bylo problemow urzedowych

czemu nie chcesz?

Dlaczego nie chcesz się żenic?

Powiedziałem jej prawde całą to co naprawde czuje,jakie mam plany związane z nią nigdy z niczym nei kłamałem nie trzemam jej na siłe.Wiedziała od początku że nie czuje przy niej miłości jets mi z nia dobrze udany seks,dbam o nią ale nie czuje miłości i nei chce z nią sie żenic wiem że załowałbym tego.Nie chce siebie i kogos oszukiwac

Dziewczyna ma 30 lat.Zainwestowala w Ciebie 2 lata swego zycia. pewnie chcialaby jakiejs stabilizacji. Bialego domku, dziecka, kota itp. A Ty zamykasz jej drogę do tego, Jesli nie cchesz jej dac przyszlosci- rozstan się z nią- to bedzie uczciwe, bo na arzie zalatujesz mi egoistą!

kuuuwrwa to po co z nie jests i zawracasz jej dupe, szkoda mi ciebie prostaku, idz do mamy bedzie ci jeszze lepije

Poprostu to jets dziewczyna ,kobieta przy której czuje podniecenie,super sie rozmawia mi z nią ale wiem ze to za mało zeby brać slub nie chce tego.I poweidziałem że moze szukać faceta który się z nią ożeni może ja jej tego nei zabraniam zreszta poznałem ja jak miała 28 lat od pocztaku tak samo myślałem nic sie nei zmieniło

Przeczytałam Twoje wyjaśnienie. Jesli aż tak byłeś szczer i ona wie, na czym stoi- to ma problem- sama kocha, nie bedąc kochaną. Wiesz- nie powinna wiecej marnowac czasu na bycie z tobą

skoro jej nie kochasz to po co z nią jesteś?

Nic nie inwestowała ja o nią dbałem,niczego jej nie zabraniałem i od poczatku byłęm szczery,dałem jej stały zwiazek,zainteresowanie,szczerośc tego czego potrzebuje kobieta i tyle na ile ja sam chciałem i mogłem sie otworzyć.Kobieta też nie musi iśc na całośc z facetem dawac mu wszytko to czego on chce czyli seks jesli nie ejst gotowa na to.Nie mozna czegos udawac i zmuszac sie do czegos na siłe to wtedy jest chore

kochasz ja czy nie??

Dlaczego z nią byłem?Lubie ją podoba mi się z wygladu mamy udany seks,nie lubie być samotny mamy razem znajomych wspólnie spedzamy czas.Ludzie z róznych powdów wchodzą w związki a ja sie tez starałem dla niej nie ejstem egoista ale tez i kłamca dałęm jej tyle ile mogłem i sam tez nie wymagam od kobiety zeby mi dawała cos czego nei moze lub nie chce

czemu od niej nie odejdziesz?

Wspolczuje tej kobiecie, ale sama jest glupia bo marnuje czas z toba, skoro jej powiedziales ze jej nie kochasz.

hej, to ja jestem w podobnym zwiazku, z tym ze to ja jestem z drugiej strony. Jestesmy razem 8 lat a on nie wie czy kocha, mowi mi ze mnie nie kocha, ze nie chce ze mna byc. I trudno jest mi go zostawic, tak samo jak jemu mnie...

Nie kocham jej,ona o tym wie.Powiedziała że jest ze mną bo mnie kocha,bo jest jej dobrze ma udany seks,dbam o nią,powiedziała że jestem najlepszym facetem którego poznała do 28 roku życia że kazdy był gorszy,że czesti faceci nalegali na seks ,oszukiwali ją ,byli zonaci lub nie dbali o nią rozne itp Ją boli to że tak daleko sie posunąłęm czyli dbam o nią,okazuje zainteresowanie ale nei moze miec wszytkiego i tak naprawde to nie chec z innym mieć ślubu tylko ze mną

tylko ze ja juz nie gadam o slubie, on wie ze o tym marze ale jestem swiadoma tego ze nigdy do tego nie dojdzie. Mamy oboje po 30 lat.

:/ starszne

Kobieta mając 28 lat ma już jakies rozeznanie czego oczekuje od życia,od faceta,czy warto z kimś być nie mozan kogos traktowac jak dziecka bez własnej woli ja ja szanuje bo jej nie okłamuje

widzisz Marek, ja rozumiem Twoja dziewczyne, ja czuje to samo do mojego Ukochanego. Jesli slub i dziecko to tylko z nim, a jesli nie z nim to w ogole.

wasze życiowe cele sie rozchodzą status współlokatora z bonusowym seksem dla każdej kobiety nie jest wystarczający myślę, że to Ty powinieneś podjąć męską decyzję i odejść tak będzie uczciwie

wlasnie, a dlaczego Ty nie odejdziesz, probowales kiedys?