Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MarekkMarekkk

Co robić?naciska mnie na ślub kobieta a ja mówiłem NIe od samego początku

Polecane posty

Gość MarekMarekkkk
Ja bym chciał żeby sie ktos pojawił w jej zyciu kogo pokocha i z kim wezmie ślub.Czemu uważacie że facet z wiekiem staje sie mneij atrakcyjny dla kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuro-patfa
Z takim sposobem myślenia, jak twój, już jesteś nieatrakcyjny dla kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekMarekkkk
mam sie wyprowadzić ze swojego mieszkania?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchacha
Chłopcze zauroczenie to trwa parę tygodni, najwyżej parę miesięcy, teraz to ona jest na innym etapie, więc się tak nie pocieszaj! I trochę się mylisz, że będzie jej ciężko kogoś znaleźć. Ja też mam 30 lat i w tym roku miałam np 3 propozycje od zainteresowanych panów (nie seksualne). Tyle tylko, że mi nie odpowiadali Ci panowie i bez żadnych problemów, w stylu muszę się z kimś związać bo to już ten wiek, im odmówiłam. Nie boję się szukam dalej, kandydatów jakoś nie brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekMarekkkk
Zdziwiłabys sie ale mam spore powodzenie u kobiet.Poza tym ja juz byłęm zakochany poczułem miłosc ale ta dziewczyna była za młoda nei chciała sie na stałę wiązac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalali
to wszystko jest chęcią zrzucenia odpowiedzialności za jej krzywde. Marek, chyba nie chcesz byc tym "złym" który jej powie prosto z mostu, żeby sie odczepiła, żeby dała sobie spokój. Faceci tak czesto robią, nie powiedzą dziewczynie wprost, tylko bedą robi wszystko, żeby ona sama odeszła. Zeby to oni czasmi nie byli "katami". Rozumiem, że umówiliście się na taki związek. Ale w momencie gdy ona się zakochała (każdemu moglo się zdarzyc) to robiłabym wszystko by nie dawac jej nadzei, nie krzywdzic jej skoro ją lubie. To, że brak jej godności, uzależniła sie od ciebie to jest już inna sprawa. Najlepiej powiedziec "ja umywam ręce", "niech robi co chce", "jej problem"... tak jest najłatwiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Marka
Jeśli zależy Ci na jej szczęściu, powinieneś się z nią rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekMarekkkk
ja nie twierdze że nie znajdzie nikogo ale mało jest facetów którzy sa wolni w wieku 30lat i sa chetni tacy na stałe zwiazki wielu jest neiatrakcyjnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekMarekkkk
a co mam ja wyrzucic z mieszkania?Bic ja zeby o mnie zapomniała mnei znienawidziła mam ja wyzywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekMarekkkk
to jest dorosła osoba ja jej nei trzymam na siłe sama moze sie wyprowadzic tym bardzeij ze kiedys proponowałem rozstanie.wiecj sygnałów juz chyba nei trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ważne kim jestem
Sygnał to może dawać lokomotywa albo syrena alarmowa. Powinieneś z nią porozmawiać, ale kategorycznie. A Ty się bawisz, jest Ci tak dobrze i wygodnie. Chłopie, gdzie Ty masz jaja? Odpiąłeś je przed kąpielą i zapomniałeś, gdzie je zostawiłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekMarekkkk
Nie mam sobie nic do zarzucenia ja jestem szczery do bólu i nie owijam w bawełne.Czepiasz sie słówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchacha
No to co zamierzasz zrobić? Proponujesz poczekać, aż już będzie miała tej sytuacji kompletnie dość i sama odejdzie. Ok, ale skoro ją lubisz i myślisz o jej przyszłości to się zastanów nad jednym. To jeszcze trochę potrwa, może rok, może dwa. Myślisz, że jak będzie miała 32 lata to jej będzie łatwiej znaleźć kogoś niż teraz? Pomyśl też o tym. Masz ogromny wpływ teraz na jej przyszłość i szczęście. Czekaniem aż samo wszystko się ułoży nie pozbędziesz się tej odpowiedzialności, ani wyrzutów sumienia. A tak chociaż będziesz widział, że starałeś się coś dla niej zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ważne kim jestem
Mężczyźni na ogół w takich sprawach nie mają sobie nic do zarzucenia. Najważniejsze, żeby mieć czyste rączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekMarekkkk
Ludzie dorosłej osobie która coś juz w zyciu przeżyłą ,widziła nie trzeba wszytkiego pokretnie tłymaczyc,jak dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekMarekkkk
a co mam zrobic błagac ja zeby odeszła czy zmuszac biciem i wyzywaniem jej do zrezygnowania ze mnei i odejscia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchacha
To dlaczego tu jesteś wciąż i zadajesz pytania w tak szerokim kręgu osób? Czyżby wątpliwości i wyrzuty sumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalali
Dorosła, czy nie dorosła to nie ma znaczenia, bo są osoby które gdy się zakochują "uwieszają" sie na swoim obiekcie i maja gdzieś co "ukochany" do nich powie. Znam sama masę takich przykładów. Nie mają godności, honoru. Jesli jej nie wyrzucisz brutalnie ze swojego życia nie licz na to, że Cie zostawi. Oglądałeś taki film "Gorzkie Gody"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuro-patfa
Marek, czy Ty skaczesz tylko z jednej skrajności w drugą? Sam mówisz, że to osoba dorosła i twierdzisz, że sam jesteś dorosły (hahahaha, zabawne). Tu wszystko może załatwić rozmowa. Poważna rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekMarekkkk
Mnie seks nie jest najwazniejszy wołabym zeby jej nie zalezało na mnei i odeszła ja miaęłm powodzenie i nie o seks tutaj chodzi ja juz zdobywałem młode dziewczeta wiem że potrafie zawrócic kobeicie w głowie rozbudzic ja ze moze miec ze mna przyjemnosc.Nie musze o nic żebrac,szukac na siłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekMarekkkk
o czym jest ten film"gorzkie gody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchacha
Niestety nie da się tego zrobić w delikatny sposób i tak żeby ona powiedziała, ach jaki Ty jesteś dobry i wspaniały. Nie ma łatwych i bezbolesnych rozstań jeśli jedna ze stron jest zaangażowana. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekMarekkkk
Jak powaznie z nią rozmawiam to ona mói że rozumie i przeprasza ze na mnei to wymusza że juz nie bedzie o tym wspominac ale zebym z nia konczył związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekMarekkkk
dla niej miłośc jest silniejsza od rozsadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalali
własnie o takiej chorej miłosci...Ze możesz bic, wyzwyac, traktowac jak ścierę a to i tak nic nie da. Ale w sumie nie wiem czy ten obraz pasuje do Twojego zwiazku. Z twoich postów przebija megalomania. Jestem taki przystojny, atrakcyjny, mam powodzenie, potrafie rozbudzic kobiety, och, ach. Dobra ide spac, baj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ważne kim jestem
Może po prostu zacznij się umawiać z inną. Może to brutalne, ale ponoć "gorzki lek najlepiej leczy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalali
Dlatego musisz ją spakowac i kazac sie wynosic. Sobie i jej marnujesz tylko zycie, czas, bo predzej czy później będziesz musiał to skonczyc i pewnie zerwac wszelkie kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalali
A nie możesz zaproponowac, żebyscie dali sobie czas? Zeby np. wyprowadziła sie na miesiac, ze chesz to wszystko przemyslec, a pozniej juz jej po prosu nie wpuscisz z walizkami...Choc jak mi sie wydaje, to ona bedzie trzymac sie rekami i nogami, zeby tylko nie opuszczac twojego mieszkania, bo wie czym to sie skonczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli się okaże, że nie znajdziesz takiej, z którą mógłbyś wziąć ślub? i co wtedy zostaniesz kawalerem do końca życia...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitah
chlopie zostaw te dziewczyne jak najszybciej.Nie marnuj jej czasu. I nie owijaj w bawelne gadkami typu:jak chcesz to poszukaj sobie innego. Ona cie nie zostawi,bo cie kocha. Ty to zrob. Powiedz jej,ze to koniec. Im szybciej tym lepiej dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×