Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo potrzebuję porozmawiać

Bardzo potrzebuję rozmowy

Polecane posty

Gość bardzo potrzebuję porozmawiać

W piatek usunełam ciąże bo dowiedziałam się ze jestem w czartym miesiacu ciązy, mimo tego iż poltora miesiąca temu lekarz poinformował mnie ze poroniłam, wtedy nie powiedziałm o niczymmojemu partnerowi, teraz on nienawidzi mnie za to ze mu niepowiedzialam , za to ze usunelam ciąze, i nadewszystko nie wierzy mi iz mogłam nie wiedziec i wciaz pyta dlaczego to zrobilam i co chciałam w ten sposob osiągnąć jest mi niewyobrazalnie zle, siedze sama w domu i wyję, dosłownie wyję, nie mam zkim porozmawiac bo cala moja rodzina jest w izraelu. Jestem taka przerazona:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkll
ale czemu tak naprawdę usunęłaś? szok:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemy co zrobimy
jak nie wiedziałaś, że jesteś w 4 miesiącu ciąży? i niby jak usunęłaś tak duży płód? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretunia
oj wspolczuje ci,tez usunelam ciaze i wiem jak sie z tym czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ściemniasz laska
Nie wolno usuwać czteromiesięcznej ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo potrzebuję porozmawiać
prosze nie mowcie o tym, ze zle zrobiłam, ja to wiem, i bede z tym msuiała zyc, nie wiedziałam bo poltora miesiaca wcesniej miałam krwotok, na usg wyszło ze ciązy juz nie ma, lekarz sie pomylił, byłam dalej w ciązy. Usunełam ...bo byłam w jakims amoku , nie wiem sama, teraz wyję...on mnie nienawidzi ja odzwiozłam syna do byłego meza bo jestem jak w jakims amoku. Nie wiem co mam ze soba zrobic tak potwornie mi zle,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo potrzebuję porozmawiać
Usunełasm biorąc cytotec, maila juz wpuklony pecharz do pochwy , więc w zasadzie poronienie w toku. Powiedziano mi ze bede musiala lezec cala ciaze bez gwarancji ze urodze, bralam tabletki w tym czasie wiec napawde nie wiedziałam. Moj meczyzna mowi tak jak wy, jak mozna nie wiedziec ze się jest w czwartym miesiacu ciazy...nie chce sluchac tego co mówię, dodatkowo, zawiozl mnie do szpitala z ktorego ja zwiałam, łatwo sadzic kogos ale ja juz pogodzilam sie ze poronilam ze tej ciazy nie ma a nagkle na ktg słyszę ze bije serce dostalam jakiegos szoku nie wumiem tego wyjasnic...boze jak niewyobrazalnie mi zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo potrzebuję porozmawiać
Co do tego jak usunełam...niekomu tego nie zyczę, widzialm płod, widze go teraz za kazdym razem jak zamykam oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo potrzebuję porozmawiać
proszę iech ktos ze mną porozmawia nawet na gg jest mi tak przerazliwie zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo potrzebuję porozmawiać
Jak mam wyjasnic wlasnemu mezczyznie ze takie rzcezy sie zdarzają i ze nade wszystko mozna byc w ciazy biorac tabletki i nie wiedziec o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo potrzebuję porozmawiać
Proszę porozmawiajcie z emna jednego dnia zrobilam najgorszą rzecz jaka mzoe zrobic czlowiek i starcilam mezczyzne ktorego niebotycznie kocham... siedze sluchaj jak wyje wiatr i mam wrazenie ze oszalej ę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytulam cieplutko
i podsuwam rękaw do wypłakania się :) Tylko mi w niego nie nasmarkaj ;), chusteczki obok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivi31
Hej.... Nie wiem co ci napisac.....Musi ci byc bardzo ciezko..... dlugo bylas ze swoim partnerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strong women...
Wierze jak musi byc Ci cięzko, ja poroniłam przez durnego lekarza prywatnego dodam, dupek nie powiedział mi że jestem w ciązy i przepisał mi leki dopochwowe na nadrzerkę, i brałam te leki nie wiedząc, że jestem w ciązy. Kiedy wydaliłam płód nie wiedząc jeszcze że to ciąża pojechałam do innego gina i ten poprostu za głowę się złapał kiedy mnie zbadał i zobaczył ten wydalony płód, oraz leki które brałam. Znał tamtego ginekologa i naprawde był w szoku, że ów nie poznał się że jestem w ciązy. Nie było to dla mnie aż tak wielką traumą, bo byłam nieświadoma tej ciązy, ale gdybym tak bardzo pragnęła zajśc w ciąże, a okazałoby się, że przez tego durnego gina poroniłam wtedy napewno byłoby mi ciężej. Nie potępiam kobiet usuwających ciąże, to ich sumienie ich wybór nigdy nie wiadomo jak każda z nas by się zachowała w takiej sytuacji jak Ty. Nie dam Ci tez gotowej recepty jak rozwiązać ten konflikt, który powstał pomiędzy Tobą a Twoim facetem, poprostu daj mu trochę czasu by się z tym oswoił, nie nalegaj na rozmowę poprostu czekaj. Powiedz mu tylko, że potrzebujesz go w tej chwili tak bardzo bo jesteś kompletnie rozbita, niedomówienia są najgorsze budują mur nie do zburzenia. Trzymaj sie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku :( naprawdę współczuję... staram się wyobrazić sobie jak się czujesz... to musi być straszne. ale czy ten facet od Ciebie odszedł? powiedział ze chce się rozstać? ja jestem zdania, że prawdziwa miłość może wszystko wybaczyć... tak to byłlo też jego dziecko... ale powinien Cię wspierac... czy nie ma szans abyście znowu się zeszli, żeby Ci wybaczył? on chciał to dziecko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... bardzo współczuję... nie wiem co się pisze w takiej sytuacji, co mogłoby pomóc... pisz co chcesz, wysłucham....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
zareagowalas lekowo. pomylka lekarza przyczynila sie do tego. dlaczego jestes taka, ze nie dzielisz sie z bliskimi ludzmi takimi rzeczami jak ciaza czy poronienie? czy relacja z nimi nie jest prosta czy ty masz taki 'samodzielny' sposob na zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo potrzebuję porozmawiać
dziekuję, z esie ktoś odezwał, moj partner wylaczył telefony, powiedział ze nie chce mnie znac wyszedł z domu z tymi słowami zabierajac wszyustkie swoje rzeczy...a ja nie wiem co robić, zabija mnie to wszystko, jak zamykam oczy widze ten plod, widzę tą krew widzę to wszystko jak na fimie i nie moge przestac o tym myslec, nie ejstem w stanie nic robic mam taka gonitwę mysli, tak bardzo chcialabym zeby on mi wuierzył a on mowi ze nie wierzy by mozna było byc taka głupią, ze miał mnie za madra kobietę, ze zachwoalam się jak głupia kurwa, boz enigdy nigdy tak do mnie nie mowił, był najlepszym partnerem jakiego mzona sobie wyobrazić. Wszystko zniszczyłam i najgoprsze ze sama nie wiem czemu dokonałam aborcji..czemu ucieklam z tego szpitala, co w ogole sie wydarzyło...boze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
strong women... wzielas to, co wydalilas zeby pokazac lekarzowi i on powiedzial ci, ze to plod? a ty sie balas ze to jakas choroba, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo potrzebuję porozmawiać
Nie dziele sie takimin rzeczami bo....niegdy niekt się o mnie nie troszczył, zawsze radzilam sobie sama, moja rodzina jest w izraelu, wiec przywyklam do tego by radzic sobie samej. Nie wiem, ja naprwde nie wiem czemu mu nie powiedzialam i on tez tego nie rozumie, jego wscieklosc jest przerazajaca, moje poczucie winy jeszcze bardziej a pustka jaka czuje i strach ....zrobilam to w tak absurdalny sposób, jak morderca nie umiem tego wyjasnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
bardzo potrzebuje porozmawiac czy ty jestes pod opieka lekarza? jak sie czujesz? masz goraczke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivi31
Do autorki... To znaczy, ze mieszkaliscie razem. Dlugo ze soba byliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo potrzebuję porozmawiać
Nie, aborcji dokonałam sama za pomnoca leków poronnych, czuje sie bardzio slaba bo starcilam bardzo duzo krwii, czuje sie dzwonie ale bylam dzis w pracy i fiunkcjonowalam zupelnie normalnie az do tej chwili, mam wrzenie ze zwariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze
bardzo dobrze zrobil jak moglas!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani troche mi ciebie nie żal. Cierpisz zasłużenie. Mam nadzieje, że okupisz to powaznym załamaniem nerwowym, depresją, a ostatecznie psychiatrykiem. I ze twój facet kopnie cie w dupe i zostawi w cholere. Tylko na to zasługujesz za to co zrobiłaś. PS I jeszcze ta rodzina w Izraelu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo potrzebuję porozmawiać
Tak mieszkalismy razem tak na zmiane troche u mnie troche u niego, nasz związek byl bardzo emocjonalny i cieply, on nie moz epojac jak moglam tak go oklamac. A ja nie moge pojac tego co zrobilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytulam cieplutko
nasz kogoś bliskiego w realu z kim mogłabyś o tym porozmawiać i znaleźć w nim oparcie? Chyba nie powinnaś być z tym sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo potrzebuję porozmawiać
Cam Nou, ja wiem ze cierpie zasluzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze napewno tereaz Ci ciezko ale nie osadzaj siebie tak zle...mize zeby byl ktos przy Tobie to bys tego nie zrobila....teraz nie zrobisz juz nic....musisz zapomniec i zyc dalej modlac sie czasem za to malenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, jeśli nie masz nikogo bliskiego żeby się wyżalić... idź jak najszybciej do psychologa!! najlepiej już jutro! jeśli mieszkasz w dużym mieście to na pewno są tam tacy, którzy przyjmują państwowo (na książeczkę zdrowia), a jeśli do żadnego się nie dostaniesz to skontaktuj się choćby z prywatnym, naprawdę powinnaś mieć kogoś, kto okaże Ci fachową pomoc. szukaj jej w poradniach zdrowia psychicznego ale też w zwykłych zakładach opieki zdrowotnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×