Smak kobiecego śluzu

Witam wszystkich serdecznie na forum! Może tutaj uda mi się znaleźć odpowiedź, trudną do znalezienia w sieci U mojej partnerki często śluz przyjmuje wygląd białego i lekko zagęszczonego. Nie ma żadnych grudek i innych tam nieprzyjemnych zapachów (dla \"chcących bawić się w lekarzy\" ). Uwielbiam ją smakować, a ten rodzaj śluzu ma smak kwaskowaty - czyli w sumie byłoby to ok, patrząc na pH kobiety w tym miejscu Chodzi mi o to czy smakowanie takiego rodzaju śluzu może zaszkodzić? Nie mówię o niestrawności (LOL tylko o np. przeniesieniu bakterii z pochwy do żołądka osoby połykającej śluz. Bardzo prosiłbym o odpowiedź PS, to nie podpucha - po prostu ciężko znaleźć gdziekolwiek taki temat PS2, trolom dziękuję

LOL, znalazł się \"doradca\" :) Hahaha, jak tak piszesz to chyba często u swojej tak spijasz :D

Donna, ale jesli sluz nie pachnie brzydko..?

hehehe, no to sie chłopie dowiedziales:DPS: Jeśli kobieta jest zdrowa, to jej naturalne bakterie nijak nie moga Ci zaszkodzić

Jest to objaw choroby, twoja dziewczyna ma jakies bakterie. Zapach jest prawie niewyczuwalny lub lekko kwaskowaty. Kuter rybacki objawia sie przy innym typie bakterii. Ona ma prawdopodobnie grzybice ktora ma praktycznie nie wyczuwalny zapach. Niech sie przebada bo tak to ciezko stwierdzic.

Hehehehe, no booską wiedze jak widzę macie:DGrzybica to taki świąd nie do wytrzymania, pieczenie, czerwone obrzękłe wary i duszący, mdły zapach, bleeeee.....słabo mi sie robi na samą myśl.

hmm.. lekko kwaskowaty smak jest.. podejrzewam grzybicę, bo zażywa tabletki, a one wpływają niestety na powstawanie takich infekcji. To w takim razie takie coś może zaszkodzić?

Emm.. trochę zakręcone te Wasze odpowiedzi :P Ale chyba Pozdro wydaje się najlepsza. Czyli biały śluz, lekko gęstawy, nie posiadający nieprzyjemnego zapachu jeszcze nie świadczy o infekcji i ogólnie mówiąc soki kobiety nie są szkodliwe, oczywiście oprócz pewnych dni :)

Pozdro ma rację. Jakby miała grzybicę to ten śluz by by taki zielonkawy,albo żółty i śmierdział okropnie takim rybim zapachem i by ją tak swędziało żeby musiała się cały czas drapać. Także nic się chłopie nie bój wszystko ok z twoją dziewczyną.

oczywiście, że Pozdro ma rację :D Gęsty białawy śluz miewa się przed okresem :D Jeśli nie ma objawów chorobowych (świąd, pieczenie, zaczerwienienie) to taki śluż jest najnormalniejszą sprawą u każdej kobiety :) Michale, zaobserwuj kiedy ten śluz ma taką postać, czy przypadkiem nie jest to po prostu przed miesiączką i tyle :)

No ja na ten przykład mam rzadki, przezroczysty po zakonczeniu okresu tak gdzies do 18 dnia....potem coraz bardziej zaczyna gestnieć.Inna sprawa....jak zajrzysz swojej lasce w krok tuz po stosunku, to zazwyczaj bedzie miała wargi oklejone czymś białawym i gestym....mówić obrazowo - członek w pochwie działa jak masielniczka ubijająca smietane w masło....PS: Z deka mi niedobrze od tego topiku już:D

za dużo żelków wtykasz i kolorowe :o

pozdro600 -> rozumiem Cię, taki to jest topic, że mi też po niektórych opisach śniadanie podchodzi :) Jeśli chodzi o obserwacje to prowadzę bardzo dokładne :) Często pojawiają się plamy na majtkach ale to dlatego że postanowiliśmy nie używać wkładek (znaczy się Ona :) ) bo podobno niepotrzebnie zaparzają \"małą\" :) A po stosunku, jak po stosunku - wszędzie jest wszystkiego dużo :)

Michal 25 jesli sluz jest gesciejszy i jest go wiecej ale nie ma przykrego zapachu konsystencja jest bez grudek a twoja kobieta nie skarzy sie na inne dolegliwosci tzn pieczenie swiad itp to wszystko jest ok i nie przejmuj sie opiniami ze jest chora a tobie dostaja sie bakterie... niestety cykl kobiety przebiega tak ze sluz nie jest ciagle taki sam i nie ma to nic wspolnego z jakims zakazeniem czy bakteriami to naturalne u kobiety i ma zwiazek z cyklem . W pierwszej fazie cyklu śluz jest skąpy, co kobieta odczuwa jako suchość zewnętrznych narządów płciowych. Około 10 dnia ilość śluzu zaczyna się zwiększać. Śluz wydzielany w płodnej fazie cyklu (tzw. śluz płodny) jest bardzo ciągliwy, prawie przeźroczysty i lekko opalizujący. Śluz ten zwiększa zywotność plemników i ułatwia im dotarcie do komórki jajowej. Obecność śluzu płodnego można stwierdzić również podczas stosunku: jest go dużo, a ze względu na swojaciągliwość, wydaje się bardzo śliski.itd itd...

Ty, ale o co ci chodzi z tym smakowaniem śluzu? Wysysasz go z niej bo nie rozumiem?

a ty chłopie powinieneś się doedukować:O Masz 25 lat i nie wiesz podstawowych rzeczy... Po pierwsze w żołądku masz kwas, który wszystkie bakterie poza wysoko wyspecjalizowanymi (jak np. h.pylori) niszczy! W żołądku nie ma szans przetrwać kilka pojedynczych bakterii. Wszelkie zakażenia pokarmowe wykluwają się kiedy ilość bakterii jest duża, na tyle, że nie wszystkie giną w żołądku i zazwyczaj inwazja zaczyna się w jelitach. Ale to są bakterie przystosowane do tego i jest ich bardzo dużo. Tego typu bakteria nie żyją w pochwie. Chyba, że dziewczyna będzie mieć np. zakażenie bakteriami e.coli. W zasadzie nawet nie musi miec zakażenia- wystarczy, że będziesz ją lizał w okolicach odbytu, one sa rozprzestrzenione na skórze w okolicy krocza. Jeśli ją już lizałeś i nie umarłeś, to oznacza, ze tych kilka tysięcy bakterii nie robi na Tobie wrażenia. Po drugie- wygląd śluzu zależy od dnia cyklu. Normalny, fizjologiczny śluz, który kobieta wydziela, kiedy nie jest podniecona i nie ma owulacji, jest biały, czasami biało-żółty, lepki, nieciągnący, ma specyficzny zapach, ale nie śmierdzi. Taki jakby lekko kwaśnawy zapach. Kiedy kobieta jest podniecona śluz jest wydalany głównie w okolicy wejścia do pochwy, jest to inny śluz, przezroczysty, bardziej wodnisty. Kiedy kobieta ma owulację śluz robi się ciągnący, czasami aż do przesady, zbija się w takie "gluty", jest bardziej lejący i przezroczysty. W przypadku grzybicy smak śluzu jest raczej słodki, bo przy odpowiednio kwaśnym ph grzyby nie mają warunków do rozwoju.

Posmak.. ech Posmak.. :) Dzięki za rady i za "doedukowanie" :) Nie każdy interesuje się fizjologią :)

A jeśli dziewczyna bierze tabletki, to tym bardziej powinieneś się doedukować:O Tabletki działają tak, że powstrzymują owulację i zagęszczają śluz, żeby utrudnić zapłodnienie. Więc pomyśl- jeśli nie ma owulacji, nie ma ciągnącego śluzu. Jeśli zagęszczają śluz w taki, który utrudnia zapłodnienie, to tak on właśnie wygląda- jest białawy albo biało-żółty i gęściejszy niż ten kiedy kobieta jest podniecona. Czasami przy zażywaniu tabletek w ogóle spada libido i brak jest śluzu związanego z podnieceniem- trzeba stosować sztuczne nawilżenie.

michał, wybacz, ale jak sie nie interesujesz fizjologią, to po co się bierzesz za seks?:O To pewnie znak czasu, ale coraz więcej takich dzieci internetu jak ty:O Fajnie, że dziewczyny obecnie trują się hormonami, rozwalają sobie żyły i wątroby zażywając latami tabletki i dają się stukać bez gumy, nie? Ale w sumie co to obchodzi takich ludzi jak ty. Najważniejsze, że jest co posuwać.

Brak danych na ten temat. Odczucie subiektywne.

stwierdzam brak śluzu w duupie u kaśki :p może żelki? hm...tylko jaki kolor? :o

to nie żadne bakterie: "Fajnie, że dziewczyny obecnie trują się hormonami, rozwalają sobie żyły i wątroby zażywając latami tabletki i dają się stukać bez gumy, nie? " nie no,człowieku,przegiąłes... hormonami nie można się truć to po pierwsze,one tylko regulują gospodarkę hormonalną tak aby nie wypuszczac jajeczek i nie dopuscic do zaplodnienia. i nie ma to nic wspolnego z "rozwalaniem" sobie żył i wątrób,bo jak się robi co jakiś czas takie badania - morfologię i na wątrobę. a pozatym co to za seks z gumką. trzeba ciągle uważac,zeby nie pobrudzic,czekac na okres,a moze sie cos stalo a moze nie... i nie mozna sie zabawic. piszesz gosciowi,ze sie nie zna,a sam widze niewiele wiesz. tabletki pozatym zmniejszaja bole miesiaczkowe (chwala bogu), jest mniej krwi (nie leje sie jak z kaczki juz 5-ty dzien z kolei), mało tego, branie tabletek anty wrecz zmusza do chodzenia do lekarza,bo ciagle musisz chodzic po recepty a on przy okazji sprawdza czy wszystko tam na dole gra. same plusy. zastanow sie czasem

uła, ale temacik, aż ja się przy tym wiele dowiedziałam :P

jakby miała grzybiczne zapalenie to by były serowate upławy (coś jak tarożek biały blleee) o rybim zapachu strasznie swędziałoby ją i tobie też by się udzieliło na pweno wszystko z jej cipka ok:)

mmmm też lubie chleptać śluz z mojej partnerki ;] jest pyszny ... ;D ona tak fajnie jeczy a jej pochwa wyglada jak rozbita maselnica ;] kocham ten sport

mniam maczuś a mi wychłeptasz??;p prosze umówmy się ;******

przepraszam bardzo ... czy śluz każdej dziewczyny jest kwaśny ?

raczej nie. Mój mąż mówi,że mam słodkawy. A słyszałam też,że bywa słonawy.

sluz w pochwie odkaza :O a kwas w zoladku to samo :O umrzec nie umrzesz

LUDKI MOJE KOFANE. ZAPACH, SMAK, KONSYSTENCJA ZALEŻY OD BARDZO WIELU CZYNNIKÓW. JEDZENIA, PICIA, DNIA OWULACJI, ŚRODKÓW FARMACEUTYCZNYCH I WIELU INNYCH. WAŻNE, ŻE SMAK ODPOWIADA PARTNEROWI. DLATEGO MICHALE- LIŻ, SSIJ I RÓB CO TYLKO CHCESZ- SKORO TOBIE I PARTNERCE SPRAWIA TO PRZYJEMNOŚĆ. POZDRAWIAM.