Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żanettt

Otyłe w ciąży - jak sobie radzicie?

Polecane posty

mama z kilogramami- podobno, kolejne porody trwaja o wiele krócej niż te pierwsze. zalezy czy za pierwszym razem rodziłas siłami natury czy miałas cc. ja tez bym chciała miec wiecej dzieci niz jedno. narazie jednak jestem w ciazy z naszym pierworodnym :) rozważam czy nie zacząć ćwiczyć. słyszałam o specjalnych ćwiczeniach dla cieżarnych, które wzmacniaja miesnie biorące udział w wypieraniu dziecka. podobno wtedy też rodzi sie szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karoke87-ja tez nie mam zadnych dolegliwosci zawsze mialam nadprogramowe kilogramy troche mnie maz dotuczyl ;) jemu podobam sie taka jaka jestem ,bardziej chciala bym schudnac dla siebie,wrocila by wieksza pewnosc siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszego synka urodzilam przez cc ale po 16 godzinach naturalnego,potem okazalo sie ze maly byl 2 razy pepowina owiniety i mial duza glowke,najgorszy byl lekarz juz prosilismy o cc bo wytrzymac nie moglam to mi ciagle powtarzal ze musze urodzic naturalnie.Nieboje sie samego bolu tylko opieki w szpitalu i podejscia lekarzy przy pierwszym porodzie przewinelo sie 4 lekarzy i poloznych wszyscy byli ok a ten ostatni przy ktorym rodzilam byl fatalny to on kazal mi rodzic naturalnie juz polozne mowily ze akcja porodowa trwa za dlugo ale ten nic sobie z tego nierobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę rodzić w szpitalu w którym mój ginekolog jest ordynatorem. Raczej małe prawdopodobienstwo, że on odbierze poród, ale słyszałam ogólne dość dobre opinie na temat tego oddziału. Poza tym sam oddział jest dość spokojny i nie przewijają się tam tabuny ludzi jak w innych szpitalach. to tez duzy plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama z kilogramami-ja zaczynalam wczesnie tzn,mam teraz 32 lata i corke 15 lat i syna 14 lat no i zachcialo nam sie teraz jakiejś odmiany :)no ijestem w odmiennym stanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erghb m- piszesz ze przytylysmy wiecej niz 14 dlaczego nie podasz konkretnych przykladow z tego co sie orientuje to zadna z nas nieprztyla wiecej a to ze bylysmy wieksze przed zajsciem w ciaze to niepowinno nikogo interesowac.Nasze kilogramy to nasz problem dlatego jak nie masz nic madrego do napisania to niepisz. Ja mieszkam w okolicach warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erghb m- nic dziwnego , że mąż cie opuścił, mając zone z sieczka w glowie zrobiłabym to samo :D nie wylewaj swojej frustracji na nas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam77 -to juz spore pociechy:)fajan taka odmiana ja mialam 22 lata jak urodzilam pierszego synka teraz mam 25 i bedzie 2 synek i tak kolo 30-32 lat moze pomyslimy nad 3 ale to juz sie okaze:)Jak dzieci zareagowaly na rodzenstwo?przygotowywalas ich na taka wiadomosc?kurcze przepraszam Cie ale ciekawa jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erghb m
wiesz ja mam meża nadal więc nie wiem skąd to stwierdzenie, że go już nie mam :D tylko nie wiem jak miżna się tak zaniedbac bo to jest obrzydliwe i nie piszcie,że byłyście nieco większe ale jesteście monstrum :P OBRZYDLIWE!!! I ŻAŁOSNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erghb m - żałosna jesteś ty :D żadna szczęśliwa osoba w związku, nie jest agrasywna w stosuku do innych ludzi :) Nie wiesz jak wyglądamy a mimo to mówisz ze jestesmy obrzydliwe. A może jesteśmy zadbanymi szczesliwymi kobietami żyjącym w szczęśliwych związkach, a ty może jesteś smutnym zaniedbanym patyczakiem z tłustymi wlosami i rogami takimi ze o fytryne drzwi zachaczają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama z kilogramami- mnie też wszystko boli jak mam sie przewrócic na drugi bok. Przytyłam na razie ok 15 kg. mam nadzieję ze już nie przytyję. Ale moja córeczka jest dosyc duza, ważyla w zeszłym tyg. ponad 3,5 kg. karaoke 87 rodzisz w częstochowie?? jak tak to gdzie?/. Ja jestem z czestochowy i rodzę na parkitce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha nie napisałam wam, że u mnie ta nadwaga prawdopodobnie jest przez policystyczne jajniki. Dosyc długo staraliśmy się o dziecko, brałam leki ktore min. miały mi trochę wagę zbić alefatalnie się po nich czułam- ważne że poskutkowały( wcześniej nie iałam wogóle owulacji) . Najłatwiej powiedziec że jesteśmy tłuściochami zapuszczonymi, niestety z hormonami nie tak łatwo się walczy, ale kto tego nie przeszedł nie zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sep-hia
łiiii, ale się spisałyście, normalnie dziś pogubiłam się w Waszych zeznaniach:) Ale to dobrze, ze jest nas coraz więcej- pomijam nieproszonych gości... Ja dziś spędziłam 4h w poradni cukrzycowej, uwielbiam państwową służbę zdrowia, no uwielbiam po prostu. Plecy mnie bolą, młody szalał, chyba też miał dość. Któraś pytała o pierwsze ruchy- ja w tej ciąży poczułam w 18 tygodniu, był to konkretny kop. Więc chyba waga nie ma znaczenia za bardzo. Idę poleżakować, pozdrawiam Was. PS. Nie traćmy czasu na bezsensowne gadki z intruzem, proponuję takie COŚ! ignorować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! ale dużo wpisów, witam wszystkie bez wyjątku:-) KIMOCHI trzymam kciukasy za Twoje USG, oby tym razem się udało, te tygodnie szybko zlecą i na pewno zobaczysz swojego dzidziusia całego i zdrowego:-) no a poza tym ja tez jestem około 9 tc:-) będzie nam raźniej:-) sephia rozbawiłaś mnie do łez opisem swego wyglądu:-D ja tez po domu raczej nie chodzę odstrojona, zwłaszcza w tą pogodę brrrrr, ubieram ciepłe dresiska, bambosze, włos naelektryzowany, każdy w inną stronę, no śmiechowo to wygląda:-) mamo z kg każda ciąża inna, a przyszłe matki mają tendencję do panikowania, więc ja która często histeryzuję uspakajam Ciebie, ze wszystko będzie w jak najlepszym porządku. no a co do tych nędznych i prymitywnych postów to puśćcie to wszystkie mimo uszu, to najlepszy sposób by pozbyć się natrętów:-) co do mojego usg, to wczoraj nie mogłam się dodzwonić do pani dr. wiec dzis znów próbuję, moze już jutro zobacze dzidzię:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulinqa
Hej baloniki:)u mnie balonik nieco większy, ale to przepuklina chyba się powiększa, idę w piątek do chirurga zbadać ją i zapytać o poród, bo już mam mętlik, jedni twierdzą, ze naturalnie jest lepiej jak jest przepuklina inni, że lepiej nie ryzykować, bo moze się z nią coś stać podczas porodu i wtedy i tak mnie potną....ach jak nie urok.... WAGA stoi:) Ja PIERWSZE RUCHY poczułam równo 4 miesiące od 1dnia ostatniej miesiączki....nie ma wpływu waga jak to piszą-my czujemy normalnie tylko świat z zewnątrz może z opóźnieniem przy tej wadze.... DRĘTWIENIA całego boku, ręki, nogi i co tam jeszcze-skąd ja to znam....norma...kończy się po porodzie:) Rozglądam się po przedszkolach, nie wiem jak to będzię, ale chyba trzeba coś poszukać dla syna, albo pójdzie od września albo może w przyszłym roku....on jak widzi inne dzieci to szaleje, tak by chciał z nimi poszaleć, ale wkoło albo za malusie jeszcze albo nastolatki...wiec myślę o przedszkolu...on w kwietniu skończy 2 lata, z tego co widziałam na internecie to zalicza się jeszcze do złobka, a do przedszkola to 3 latki...myślałam, że jednak 2 latki idą do przedszkola....zobaczymy..... Śniła mi się dziś dziewczynka, że dostałam zdjęcie usg a tam buzia dziewczynki się uśmiecha:)...ale wciaż myślę,że to jednak chłopak będzie:) BUZIAKI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc dla chlopczyka
Czesc 🖐️ Dwie panie postanowily pomoc choremu chlopcu i organizuja aukcje charytatywne z ktorych dochod jest przeznaczony na leczenie malego Wiktora. Gdyby ktos z was mial ochote cos kupic dla siebie, dla bliskich to podaje link do aukcji: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10006145 Sa maskotki, ksiazki, plyty i wiele innych drobiazgow. Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! jak dziś dzionek mija mamuśki?:-) u mnie w pracy straszny zapieprz, już się nie moge doczekac aż do domu pójdę...a tam jeszcze obiad trzeba zrobić, nooo nic mi się dziś nie chce:-o dodzwoniłam się wczoraj do lekarza i jestem umówiona na niedzielę na godz. 10, troche kicha, bo caly weeken w stresie, no ale mówi się trudno. ja jestem z pomorza:-) trochę mi daleko do was:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:)dziękuję za wszystkie odpowiedzi dotyczące ruchow dziecka:)mamo z kilogramami-moje dzieci wiedzialy o naszych staraniach,a teraz nie mogą sie doczekac narodzin,duzo rozmawiają na ten temat ze mną i wypytują o wszystko,mam bardzo kochane i mądre dzieciaki i wiem ze ta radosc jest szczera:)a co do tycia po poprzednich ciązach-to nie zostalo mi po nich nic mimo iż karmilam piersią tylko kilka tygodni,jeszcze pare lat pozniej slyszalam od znajomych ze mam swietną figure choc urodzilam 2 dzieci ale coz teraz sie zmienilam i przyzwyczailam sie do tego:)moj mąz tez nie nalezy do szczuplych (a kiedys byl),nie przeszkadza mu to jak wyglądam a wręcz przeciwnie w koncu ma za co zlapac,wiem ze mnie kocha i szanuje więc to ze mam troche zbędnych kilogramow nie powoduje ze jestem gorsza i wcale sie tak nie czuje:)przeciez wiadomo ze wygląd zewnętrzny nie jest najwazniejszy,liczy sie charakter czlowieka❤️pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny jaka ja jestem dzis zmeczona. Pracuje na stale na nocki i chociaz niby spalam caly dzien to sasiad sobie caly dzien disco robil i nie byl to sen naklepszej jakosci. Padam na twarz. Snilo mi sie ze mi jedna nocka zostala a jak wstalam to sie okazalo ze trzy i bylo NNNIIIIIEEEEE!!! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! w końcu piątek!!!!jakoś mi ten tydzień szybko minął:-) coraz bliżej niedzieli i mojego USG brrrrr... Pytam ja dopiero powiększam rodzinkę i strasznie Ci zazdroszczę tych Twoich dzieciaczków, to dopiero moje pierwsze, a nie wiem czy potem zdobęde odwagę na drugie, zobaczymy jak wszystko \"pójdzie\":-) mój mężuś też nie ma nic do mojej tuszy, a niektóre częsci mego ciała wręcz wielbi hehe, same pewnie wiecie które:-D KIMOCHI ale się ubawiłam Twoim postem, ja wiem że taki koszmar jest potwornie męczący, nie raz śni mi sie, ze mam jakąś ważną naradę w pracy a nie moge wyjść z domu, ze wszystko się wali, suszarka psuje i żelazko, nie mogę znaleźć majtek, stanika i tak dalej i tak dalej, okropieństwo, nie wspomne już jak ponownie się bronię albo zdaję maturę:-D ale co za ulga jest wtedy po wybudzeniu:-D co do tych zmian, to okropnie Ci współczuję, ja pracuję normalnym systemem, od 7 do 15, chyba, ze roboty dużo to siedzieć muszę. ale jak ty sobie bidulo dasz radę w późniejszych miesiącach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bu..
Hej! Ja ważyłam w październiku 77 kg, gin. wyliczyła mi że przy mojej wadze moge przytyć w ciąży 6 kg. Teraz jestem w 17 tygodniu i ważę 76 kg. Do kolekjnej wizyty mam przytyć 2 kg... I to problem dla mnie bo ja wymiotuję, ciągle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulinqa
bu...jak to masz przytyć...jedni tyją w ciąży inni chudną inni stoją z wagą....jak dzidzia rośnie normalnie to po co masz specjalnie tyć...a jak masz uporczywe wymioty to chyba jakieś badania powinna ci zlecić, w 17 tyg mało kto wymiotuje, nic dziwnego, ze nie tyjesz....nie martw się, nie tyj na siłę, bo to raczej nie normalne.....a skąd te wyliczenia, ze mozesz przytyć 6kg...jestes cukrzykiem?bo z tego co wiem, jak ktoś ma dużą nadwagę czy jest chory ma jakieś tam granice odpowiednie....ja mam koleżankę co jest cukrzykiem, i jej właśnie jest wolno przytyć 7kg, ze względu na obciążony organizm już jej chorobą....mi nie wolno najlepiej przytyć, bo i tak już dużo za dużo ważę.....a te wymioty-nie mówiła lekarz, ze trzeba poszukać przyczyny?czy to takie typowe w 17tyg....moze jakieś witaminy potrzebne, albo czegoś za duzo, albo z hormonami coś, ja się nie znam, ale wiem, ze jak ktoś tak wymiotuje długo to robione ma badania, no bo to naprawde nieciekawe tyle się męczyc-współczuje, ja miałąm tylko mdłości, teraz to tylko szybko się męczę.... POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co slyszalam to te 6 kilo to to ile wazy dziecko wody plodowe minimalnie itp. Wydaje mi sie ze chodzi o to zeby przytyc bo jesli bu..nie tyje to znaczy ze wykancza swoj orgazizm ktory teraz na rezerwach jedzie. Waga to nie tylko tluszcz i bu.. chudnie znaczy to ze cierpia kosci miesnie sciegna wszystkie organy. Co do wymiotow to nie jest to takie dziwne czesc kobiet zle sie czuje lub wymiotuje prawie do konca. Zrob koniecznie badania i postaraj sie jakos wypracowac przyswajanie pokarmow, zwieksz ich kalorycznosc. sportowcy maja ciekawe diety moze cos tam wybierzesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! melduję, ze jestem po USG i widziałam swojego malucha, straszna z niego wiercipięta:-D ma 4 cm, serducho bije jak trza a ja ze szczęścia wariuję:-) wiem, ze wiele jeszcze stresów przede mną, ale wierzę, ze wszytsko będzie dobrze:-) no tyle ode mnie! p.s. dziękuję wam bardo za wsparcie i otuchę!❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×