Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marchewa jak sie paczy

czy spotkaliscie kiedys kogos takiego, ze ciagnelo was do tej osoby

Polecane posty

ja mam takiego kolega od 7 lat juz na jego widok serce wali mi jak oszalałe, rece mi sie trzesą, czuje ze odlatuje tak mam za kazdym razem ale jak zaczynamy gadac to jakos wszystko ustaje bo on inteligencja nie grzeszy;) kolezanki mówia ze powiennam sie z nim bzyknąć;) to by mi przeszło a czemu tak sie dzieje. nie wiem:) to chyba jest chemia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno było by to możlliwe gdyz to typ takiego rozerotyzowanego dowcipnisia:) mój ulubiony typ:D i pewnie by nie odmówił nawet kiedys tam sto lat temu sie całowalismy....eh:) ale jakby przyszło co do czego to pewnie bym uciekła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewa jak sie paczy---> mam nadzieję, że będzie dobrze:) A Ty się niczym nie przejmuj bo też się jakoś uloży, ale wiesz, jesli bedziesz juz widziec ze nic z tego, to mysle, ze nie warto sie męczyć....wiem to z właśnego doświadczenia, kiedys spotykałam sie z chlopakiem, z ktorym myslalam ze jest mi dobrze, ale gdy wracalam do domu, myslalam o tym wszystkim to dochodzilam do wniosku, ze on jest zauroczony......tylko, że sobą:/ od jakiegoś czasu się nie widzieliśmy on kogos poznal, ja takze, ale powiem Ci, że czasem brakuje mi rozmów z nim......jednak nie potrafie do niego sie pierwsza odezwac, a co! niech wie ze mi przeszlo;) najgorsze jest to, że mieszkamy w jednej miejscowości i kiedyś i tak sie zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wiecie, to chyba jakies chore jest. wczoraj znow rozmawialismy i doslownie nie bylo o zym, staral sie ale dupa.nie wiem, dziwne to wszystko, zawsze podobaja mi sie tacy faceci, z ktorymi ne moge wspolnego jeyka znalezc:O eeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam identyyyyyko
mam identycznie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn ja sie staralam, on moze tez, ale nie bylo polotu w tym wszystkim. ech, odpuszczam sobie. to dziwe, bo na zwyo on tak duzo gada, a tu na gg wyglada na niesmialego chlopca:P, ale jak zle nam sie rozmawia na gg, to co dopiero mowic o spotkaniu na zywo, nawet do niego nie dojdzie. szkoda, ze tak sie dzieje, to juz drugi chlopak w moim zyciu, na ktorym zalezalo mi jakos, a z ktorym ne moglam znalezc wspolnego jezyka. keidys w wieku 15 lat poznalalm faceta, totalnie zeswirowalam na jego pkt, nigdy na nikim tak mi nie zalezalo jak na nim, ale rozmawiac z nim za cholere nie potrafilam:O nie wiem co robie nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tak nie mam...ja kiedy sie zakochalam, to ok czulam pociag i kochalam wszystko w tej osobie, ale wrecz przeciwnie, buzie nam sie nie zamykaly, jakbysmy sie znali od lat...ale moze dlatego,ze ja gadula z natury jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylek, no widzisz. ja nie wiem czy to zalezy od osoby, czy od tego co czujemy do danej osoby. ja tez spotykalam facetow, z ktorymi czulam sie od samego poczatku dobrze i sporo gadalismy, ale ten facet, tez mnie interesuje, ale z rozmowa gorzej...lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry, ze tak wam zrzedze, ale siedze i mysle i jest mi zle. co mysliscie o tym, zeby podczas naszej rozmowy powiedziec szczerze" ciekawa jestem, dlaczego nam sie tak trudno rozmawia, skoro lubie cie, masz w sobie cos takiego fajnego, co przyciaga"-cos w tym stylu. czasem dobrze jest tak powedziec co lezy na sercu, to jakos oczyszcza atmosfere, ale jesli on nie bedzie w ogole wiedzial o co mi chodzi? powie halo, ale co sie w ogole dzieje? spotkalismy sie raz, gadamy czasem na gg i czego ty wymagasz, czego oczekujesz? :O nie wiem co robic, ciazy mi to na sercu jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbije bo dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewa myśle, że dobry pomysł.....bo jesli to ma być coś poważnego, to wkońcu powinniście rozmawiać szczerze a nie owijać w bawełne, kurcze nie przejmuj się jeśli on powie to co napisałaś, przynajmniej nie będziesz załowała, że powiedziałaś mu to co myślisz....jeśli nie zrozumie o co Ci chodzi to myśle, że nie warto dalej się w to angażować:/ ja w sumie też jestem nieśmiała i to mój chłopak cały czas mówi ( prawie ;) ) ale jemu to nie przeszkadza, no może czasem wkurza się, że nie potrafię zlepić normalnego zdania tylko mówię półsłówkami;) ja staram się to obracać w żart i on to rozumie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×