problem z zajściem w drugą ciążę

Pola tez nie lubię jak mi się śnią nieprzyjemne sny...przedwczoraj śniły mi się szczury i gryzły mnie po nogach fuuujjj Dzisiaj doktor house, szkoda że teraz leci tylko jeden odcinek ...

Iza33 - w zeszłym tygodniu też śniły mi się ogromne i obrzydliwe szczury :( Ludzie co za sny :(

wolałabym szczury niz ...;) eee,żartuję, nie wierze ,że on mogłby to zrobic:) jest cudowny i kochany:)

Po-la to tylko zły sen. :)

My kupilismy sobie 1 sezon dr Hausa i sobie codziennie odcinek oglądamy:) zamierzamy wszystkie zebrac:) Iza- my bylismy na tym,fajny,choc po 3d więcej sie spodziewałam:) Teraz wybieramy się na "opowiesci na dobranoc":)

Piorun jest bardzo fajny:)Polecam,kto nie był. :):):)

U nas niestety nowości przychodza z opóznieniem do kin...

my tu gadu gadu a ja rooming dziecku włączyłam, karte koloniją pdbiłam, kaskę całą wpłaciłam -no moze jechac:):) Wiecie co dziewczyny jak zapisywalismy go na oboz to myslelismy o podanej kwocie 880 zł, nie myslałam wtedy o nartach,karnetach, kasku,goglach, nowych paru ciuchach, kieszokowe itd ,policzylismy wszystko i wyszła imprezka dla 8- latka za 2000 zł na tydzien.No szok! nie wiem czy bysmy sie tak od razu zdecydowali biorąc pod uwagę od razu te wszystkie koszty...mam nadzieję ze wszystko się uda i wroci cały szczęśliwy

Po-la rzeczywiście koszt takiej wycieczki jest spory. Ale napewno synek zasłużył na taki wyjazd, napewno lepiej wypocznie, zrelaksuje się niż siedziałby domku przed kompem czy telewizorem. Napewno będzie zadowolony i ten wyjazd będzie super wspominał.

Evika-czy zasłużył hmmm, jest uparciuchem,małym leniuchem i nadrabia rozbrajającą minką,oczywiscie kiedy sie nie boczy..;)

Witajcie dziewczyny Jakiś czas temu do was napisałam i jakoś nie miałam czasu od tamtej pory zajrzeć. dzięki za miłe powitanie:) Wiecie ja od czasu kiedy przestałam karmić a było to 1 grudnia , nie dostałam jeszcze @ ale za to miałam uwulację!!!!:) Może to głupie że tak się ciesze, ale przed pierwszą ciążą miałam właśnie cykle bezowulacyjne i nie miałam @ bez duphastonu. Teraz na pewno była owu bo robiłam test owulacyjny. Trochę z meżęm działaliśmy wtedy ale akurat ta owu była od lewego jajnika , a ja mam lewy jajowód nie drożny:( normalnie załąmać się można....

Po-la to tak jak każde dziecko w tym wieku, coś o tym wiem :)

Msztuka witaj :) Ślicznego masz synka ...raz się udało, uda i drugi :)

Hej kobietulki! Widze dzisiaj dzien dizelenia sie snami hoho. Moze ja juz nie ebde pisac co mi sie sniło , ale było tez dziwnie:D Pola dasz rade bez maleństwa , zobaczysz przyjedzie zadowolony a Ty stwerdzisz ze masz fajnego chłopa pod skrzydłami. Evika moja kochana , wpsołczuje z tymi krzyzami i plaecami. Biedna. Ja tez nie moge długo wytrzymac na siedząco. Jak juz musze to siedze taka pogięta. I wiecie co zaczynam miec zadyszki przy rozmowach. Cięzko mi sie gada wiecej przecinków robie :). Jakos mi brzuch pod same gardło hehhhehe podchodzi :P Matko wazyłam sie ...... 8 kg do przodu aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Iza nie byłam jeszce na tym filmie. Pioruna równiez polecam. Chce isc w sobote z mała na \"opowiesci na dobranoc\" lub \"sezon na misia 2\" znajc zycie mała wybierze to pierwsze :D Gdzie reszta ?

dzięki iza :) też mam taką nadzieję......

Witaj Msztuka [kwiatek}

Witaj msztuka - ja też jestem pewna że Tobie się uda i jak zawsze powtarzam, potrzebny jest tylko czas i cierpliwość. I będzie dobrze zobaczysz. Kto wie może już niedługo znowu będziesz chodziła z brzuszkiem :) Witaj kisa - no nie mów że Ty też masz jakieś dziwne sny. Ja nie mam w domu wagi więc nie wiem ile mam już kg do przodu. Jutro idę do ginekologa na wizytę więc zobaczymy. Ja dla odmiany zrobiłam sie strasznie rozkojarzona, nie potrafię się na niczym skupić, łatwo zapominam w i w ogóle, szok. Aż mi czasem głupio w pracy przed innymi - jakbym cierpiała na jakąś straszliwą sklerozę :(

Wiecie dziewczyny, była teraz audycja w radiu...o dzieciach i wypowiadał sie matka że ze starszą córką mało rozmawiała, tylko podstawowe pytania- jak w szkole, co jadła...a teraz nadrabia to z młodszą, nawet w czasie kąpieli rozmawia z nią, chodza na spacery... hmm głupio to zabrzmiało jakby darowało sobie relację ze starsza córką ...czasem się boję jak będzie u mnie...kocham moją córcię nad życię i mojego maluszka tez :) i mam nadzieję że nie bedę faworyzować żadnego dziecka...myślicie o tym ?

Nic sie nie przejmuj Evika. Nasze prawo. Musimy znosic tyle dolegliwosci , ale co tam. Nasze Maluszki wszystko wynagrodzą! Kurcze konczy mi sie fenoterol i Isoptin a wizyte mam za 2 tygodnie. Myslicie ze lekarz ogółny wypisze mi recepty na te leki? Jutro dziewczyny robie krzyzową. POzstaram sie bez efektów specjalnych wypic glukozę ( bleeee juz mnie trzepie jak mysle) i drugie badanie na toksoplazmoze. Zas stres troche. Ale jestem dobrej mysli. Bedzie dobrze no nie?

Nic sie nie przejmuj Evika. Nasze prawo. Musimy znosic tyle dolegliwosci , ale co tam. Nasze Maluszki wszystko wynagrodzą! Kurcze konczy mi sie fenoterol i Isoptin a wizyte mam za 2 tygodnie. Myslicie ze lekarz ogółny wypisze mi recepty na te leki? Jutro dziewczyny robie krzyzową. POzstaram sie bez efektów specjalnych wypic glukozę ( bleeee juz mnie trzepie jak mysle) i drugie badanie na toksoplazmoze. Zas stres troche. Ale jestem dobrej mysli. Bedzie dobrze no nie?

Nic sie nie przejmuj Evika. Nasze prawo. Musimy znosic tyle dolegliwosci , ale co tam. Nasze Maluszki wszystko wynagrodzą! Kurcze konczy mi sie fenoterol i Isoptin a wizyte mam za 2 tygodnie. Myslicie ze lekarz ogółny wypisze mi recepty na te leki? Jutro dziewczyny robie krzyzową. POzstaram sie bez efektów specjalnych wypic glukozę ( bleeee juz mnie trzepie jak mysle) i drugie badanie na toksoplazmoze. Zas stres troche. Ale jestem dobrej mysli. Bedzie dobrze no nie?

Moja! Moja ! strona oczywiscie :P Wali mi dzisiaj, głupawe jakas mam :D

Iza jestes wspaniała mama, mysle ze Ty wszytsko pogodzisz i bedziesz cudną mama dla obojga dzieci

hej ! a ja na obiadek robie dzis kotleciki mielone,ziemniaczki i grzybki male marynowane beda lub ogoreczki pyczne kiszone... a jutro moje pierwsze usg ale stres hehe nie moge sie doczekac tego widoku bo tak ciezko mi jest uwierzyc w ta ciaze ;) glupia jestem co?

Kisa bedzie dobrze...ta glukoza to teraz konieczność...brrr Klaudia to cudowne zobaczyć swoje dzieciątko :)

Iza33 - ja tez się czasem zastanawiam jak to będzie gdy będę musiała dzielić swój czas na dwoje dzieci? Moja córcia jest już duża, wszystko rozumie, ale wiem że ciężko będzie to wszystko jakoś razem pogodzić. Mam nadzieję że jakoś sobie poradzimy. Kisa - coś mi się wydaje że Twój lekarz rodzinny nie bardzo przepisze takie leki, będzie się bał że może nie są już potrzebne czy inne dawkowanie czy coś. Nie znam się na tym ale wydaje mi się że chyba nie bardzo będzie chętny aby je przepisać, że raczej pozostanie ginekolog. Ale się naśmiałam przed chwilką. Dzwoni do mnie właśnie kolega z innego działu i prosi mnie o to abym wydrukowała im 2000 wizytówek (gdzie zawsze drukuję im ok 100 sztuk), 5000 folderów (gdzie zawsze projektuję im około 1000 sztuk na miesiąc), abym zrobiła im nowa gazetkę reklamową na 10.000 sztuk itp. Pytam dlaczego takie ilości? A on na to: "no bo jak Ty uciekniesz na macierzyński to zostaniemy bez niczego ;(" Powiedziałam aby się nie martwił że jeszcze dużo czasu do maja i dam radę ze wszystkim i o nich nie zapomnę. A jednak będą chyba trochę za mną tęsknili :)

Kisa - kochana daj znać jak będziesz już po tej glukozie, ogromnie jestem ciekawa i mam nadzieję że nie jest to takie straszne. Ja też szykuję się już do tego badania. A tak mnie to przeraża :(

Heheheheh Evika dobre z tymi wizytówkami itd. Ale bardzo dobrze...... faktycznie tesknią :) Bedize dobrze , znaczy bedą na Ciebie czekac :D Mówisz nie przepisze mi lekarz rodzinny ???? :( Ale te leki to raczej przed samym porodem odstawie moze w 37, moze 38 tygodniu nie wiem, ale generalnie do samego konca "prawie sie je bierze" NIe wiem czy we wszystkich przypadkach, ale jak ma byc zagrozenie znowu przedwczesnym porodem to chyba tak sie nie przerywa. No sama nie wiem, ale spróbuje u rodzinnego najwyzej mnie "wykopie" do gina. Pola co o tym myslisz?

Evika Skarbie oczywiscie wsyztsko Ci opiwem nie ma sprawy. W pierwszej ciązy jakos to przezyłysmy, ale wiesz teraz inaczej do tego podchodizmy bo mamy swiadomosc co to jest bleeeeeeee:P

Nie wiem kisa ja kurczę za bardzo się na tym nie znam ale gdybym np była Twoim rodzinnym lekarzem :) to bałabym się Tobie wypisać te leki, bo nie wiem jak je przyjmowałaś wcześniej, na jaką dolegliwość i w jakich dawkach itp. Przepraszam że tak głupio piszę ale takie jest moje zdanie. Oczywiście mozesz przejść się do rodzinnego i wtedy zobaczysz, a może jednak przepisze. Ja napewno poszłabym na Twoim miejscu najpierw do rodzinnego, bo za każdą wizytę u ginekologa płacę 150 zł więc nie jest to mało i próbowałabym iść najpierw do rodzinnego.