Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

Iza- a tak sie rano zastanawiałam,jak tam wasz bal z czerwoną sukienką:D super ze sie udał;) ale jakze miało byc inaczej, a jak wyszło z organizacją całej reszty? Ja jeszcze 2,5 godz w pracy. Bartek siedzi sam w domu i podobno czyta Krolową Sniegu, ciekawe ciekawe.. czy jedzie mi tu czołg? ;) pewnie ogląda tv. Jak u was dziołchy z wielkim sniegiem? U nas ledwo cos tam pruszy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mialam jak wam wczesniej napisac bo nie mam dostepu do netu ale przylecialam do mojej siostry i wam juz klikam co u lekarza dlugo u niej siedzialam w gabinecie wzielam wszystkie badania jakie od ginekologa dostalam skierowanie na badania wszystkie bezplatnie FSh Lh Testosteron DhEA-S ShBG prl to chyba prolaktyna I SKIEROWANIE DO SZPITALA NA DROŻNOŚĆ JAJOWODOW DZISIAJ DZWONILAM DO SZPITALA ALE NIE MOGE SIE DODZWONIC NIKT NIE ODBIERA jak sie niedodzwonie to w poniedzialek pojade jesli beda długie terminy to moze mi zalatwi kolezanka bo jej znajoma ma jakas kolezanke doktorka byla zdziwiona ze nie dostalam na drozność jajowodow jak jestem po łyżeczkowaniu powiedziala ze po lyzeczkowaniu macicy zapychaja sie kanaliki okaze sie co i jak i zapisala mnie na 14 kwietni a mam przyjsc z tymi wynikami niewiadomo ile bede czekala na termin w szpitalu i niewiem czy sie lezy czy zaraz wychodzi POLA kochana moja ty chyba mialas drozność cos mAAm mowila jak z nią przez telefon rozmawialam napisz mi co ty dokladnie mialas moje kwiatki jakos lepiej sie poczulam cos zaczelo sie dziać dobrze ze poszlam do tego lekarza pokierowal mnie lekarz rodzinny i co najwazniejsze nic za to nie place nawet te badania są bezplatne :):):):):):):):):):):):) takze mordka mi sie ujarzyla :) a co dalej bedzie to sie okaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalena- ja miałam to badanie w styczniu, idzie sie rano na oddział i przewaznie jak nic sie nie dzieje to wieczorem mozna isc do domu:)dobrze ze dostałas skierowanie, czesto po tym badaniu laski łatwiej zachodzą w ciąże. Ja juz 1 cykl po tym badaniu miałam,teraz idzie drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile sie czeka zalezy chyba od miasta i od szpitala, ja praktycznie nie czekałam , to było w ciagu kilku dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daleko masz do szpitala? mozesz tam podjechac? zawsze lepiej osobiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche kawalek z 45 minut autobusem ja pojade osobiscie tylko chcialam sie dowiedziec jak dlugo sie czeka wielkie dzieki pola a bol dalo sie jakos wytrzymac bo niektorzy pisza ze jest oki a niektorzy ze bardzo boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej trzpiotki :) Ja chwilowo na kompie przejme go wieczorem poźnym :) teraz szykujemy powoli kolacyjkę :) bedziemy jadły pieczone ziemniaczki bo własnie w kominku się robią :) dzieciaki bardzo chciały :) i standardowo do tego żółty tarty serek pieczony boczuś i sosiki :) mniam juz mi slinka cieknie wam oczywiscie tez wysyłam :D u mnie bez zmian :) dzisiaj 13 dc licho co mnie zacmi cos na dole :O a zawsze mnie bolało :( za to 11dc tak mnie bolało żemyslałam że @ dostane :o ciesze się bo w marcu tak beda mi wypadały dni w tygodniu że wkońcu moge zrobic monitoring w dniach 8-9-10 bo nigdy w nich nie miałam :D i sama ciekaw jestem co i jak bo jak sie okarze że w którymś z tych dni mam owu to wczesniej luteinke bede brać musiała :o w tym miesiacu wziełam normalnie od wczoraj czyli 12 dc .Na bejbika sie nie nastawiam ale zostawiam sobie 1% szans ze może ....:p:D MAgdalenka- ciesze się ze jestes taka zadowolona z lekarza :D mówiłam juz dawno że powinnas iśc do innego i hormonki zrbić :) i jak widze lekarka przepisała ci skierowanko na nie :) Ja bym chyba pojechała do szpitala tak jak Ci Pola radziła :) POLA- oj kochana trzymam mocno za ciebie kciukasy by ci sie udalo w tym miesiacu :) my faktycznie z datami niemal identycznie lecimy :) IZA- ciesze się że bal się udał :) Może wkońcu nas zaszczycisz jakąś foteczką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja własnie dotarłam do domu i wrąbałam pączka:) a nie ukrywam ze wolałabym pieczone w popiele ziemniaczki z boczusiem i sosikami (hihihi) -oto ciąg dalszy scen zazdrosci;) magdalena- w sumie to nie napisałam ci ze trzeba byc po miesiączce,a przed owulką.Ja byłam w 7 dc, czyli tak naprawde jakos musisz sie wstrzelic w te swoje kilka dni. To czy boli czy nie to kazda indywidualnie chyba odbiera, u mnie było ok, jedynie podawanie kontrastu skutkowało u mnie bolem brzucha ale spoko,do wytrzymania wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki :D Dzieciaki zagnane do spania bo po lataniu na powietrzu sniete juz chodziły :) kumpela poleciała płukac farbe bo główke farbowała :) Ziemniaczkami się obiadłam ale i wam wirtualnie wysłałam :) POLA- juz niebawem ty tez w kominku bedziesz mogła sobie takie robić :D halo czy jest jeszcze któras ?????????????? bo ja kompa rekwirowałam :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje kochane! KAWKĄ CZĘSTUJĘ!!!! :D :D :D I nie zapomniałam o Was kochane tylko byłam na urlopie i czasu nie miałam by kliknąć. Dziś też jestem w pracy tylko pół dnia, bo mój Bartunio w nocy dostał gorączki i nie wiem od czego. Teraz też ma gorączkę i zaraz wracam do domku by się nim zająć. Jestem smutna, bo synek nie ma ani kataru ani nie kaszle, zupełnie żadnych objawów choroby a gorączka jest:( Źle spał w nocy, marudził, stękał jakby mu coś bolało, dolegało :( Wczoraj wieczorkiem był już marudny, piszczał i bardzo tarł oczka dwoma rękami. Nie wiem sama co mu dolega :( Magdalenka - super, że jesteś zadowolona z lekarza:) Iza - super, że bal się udał i ja również czekam na foteczki:) Wręcz nalegam:) Izuś nie wiem jeszcze jaką spacerówkę kupić, własnie wczoraj zamówiłam przez Allegro fotelik samochody dla Bartunia i już pomału zaczynam anaizować wszystke strony i fora o najlepszych spacerówkach :) Pola, mAAm - dla Was kochane to w lutym musi zaświecić słońce i to tego samego dnia na dodatek:) Kropeczko - kochana nie obraziłam się że nikt nie chciał kawki:) Wiem, wiem że Wy chcecie i chętnie ze mną sie napijecie:) NO TO WSTAWAĆ KOCHANE, ŻEBYM TU NA WAS ZA DŁUGO NIE CZEKAŁA!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane :) Evika porposzę kawkę bo znowu pracowity dzień przede mną :( ale z drugiej strony szybciej czas leci i do domku :) Dzisiaj idziemy na 3 urodzinki do chrześnicy mojego męża, Norberta wystroję w nowe spodenki - dostał takie śliczne pod choinkę w pieski :) a wydawało mi się że tylko dziewczynkę można wystroić :) Evika może ta gorączka to od ząbków- różnie reagują dzieciaczki- życzę duuuuuuuuuuuużo zdrówka :) Magdalena super że trafiłaś do dobrego lekarza - trzymamy kciuki :) Maam ja też Ci kochana zazdroszczę :) takie cudne lenistwo :) Kochane hmm dodam zdjęcia ale pewnie jak bedę na urlopię to już za tydzień :) Pola impreza się udała tylko bardzo krótko od 16:00 do 18:30 ale w niedzielę idziemy na bal od 14:00 do 19:00 więc się Paulinka wyszaleję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja sie melduje i kawką częstuję:) Wysłałam moich w miasto,jeden do pracy,drugi do szkoły. Uff,spokoj:) Evika- dzieci często gorączkują, tak jak Iza pisze- ząbki albo zwykła trzydniowka,nie ma sie co martwic na zapas:) mAAm- wczoraj juz przed 10 byłam w wyrku i zasypiałam, jak wieczorek wam minął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, za godzinkę zmykam do domu, zamówiłam Bartusiowi wizytę domową naszego pediatry. Przychodnię mamy jakieś 100 metrów od bloku, więc lekarz chętnie przyjdzie i obejrzy małego. Ech, sama nie wiem co mu jest, to raczej nie ząbkowanie, bo ma już 4 ząbki i przy żadnym nie gorączkował. Może to jakaś trzydniówka? Już sama nie wiem... Postanowiłam zamówić wizytę, bo zbliża się weekend, a potem to już zostanie tylko ostry dyżur w pogotowiu :( Acha no i muszę wam powiedzieć, że moja siostra ma okropne problemy z tą swoją ciążą, to już trzeci miesiąc a ona dalej okropnie mocno krwawi, plami, bierze silne leki i przymierzają się aby położyć ją do szpitala oddalonego od mego miejsca zamieszkania o 100km. ech, tak mi jej szkoda, biedaczka:( Tyle złego przeszła i dalej wszystko nie tak jak trzeba :( Na szczęście serduszko dzidzi żyje i kruszynka rośnie, ale to co ona przezywa, to jest dopiero stres, szok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki dawno nie pisałam , zaglądam często ale nie mam czasu na pisanie. Dziś rano zrobiłam test i są dwie grube kreski ,jeszcze zrobiłam test ow. i tak samo. Jestem w szoku gdyż w tym mc. wogóle się nie nastawiałam bo przez oststnie 2mc. testy ow. pokazywały brak owulacji i tu taka niespodzianka.Po 31 cyklach w końcu się udało, zobaczymy co będzie dalej. Kobietki życzę wam tego samego i pamiętajcie że nawet po prawie 3 latach może się udać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mam lenia!!! masakra,ciagle łaże potargana i w szlafroku.. a musze isc ns zakupy na obiad Evika- ech,pod gorke ma twoja siostra, ale trzeba byc dobrej mysli,wszystko dobrze sie skonczy,jak trzeba do szpitala to trudno. Zdrowka dla Bartusia. Mój dzis probował wywinąć sie od szkoły symulując bol gardła i kaszel;) ale smiesznie to wygląda:) oczywiscie ja z powazną miną dałam mu cos do ssania i powiedziałam ze gdybu zle sie czuł to ma sie u pani zwolnic.Jak wychodził do szkoły to juz nic mu nie było.Tabletka zdziałała cuda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idi1313 gorące gratulacje!!:D:D ach,wlałas nadziei w moje serce:) my 1,5 roku sie staramy wiec mam nadzieje ze jeszcze sie uda:) A wy należycie do tych gdzie niby wszystko było z medycznego punktu widzenia ok,a nie mogłas zaskoczyc, czy były jakies zaburzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki. Do Po la u nas wszystko było ok. jedynie cykle miałam długie bo 35dni a teraz gdy przez ostatnie 2 mc. testy ow. pokazywały brak owulki to byłam już totalnie załamana.A tu taka niespodzianka i powiem wam że nawet niewiem w jaki dzień zaszłam bo od tych 2 mc. nic nie notuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz gratulacje Idi1313:D 🌻 widac ze kompletne zluzowanie to najlepsza metoda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idi- GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) GRATULACJE :) Ale wieści na topiku z rana :) Suuuuuuper...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola - a kciuki trzymam cały czas za was wszystkie, które się nie poddają i nie puszczam :) W końcu topik jest szczęśliwy..prawda????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evika- Nie przejmuj się gorączką, może faktycznie to ząbki :) A nie ma Synio napuchniętych dziąsełek ??? Trzymam kciuki aby to nie było nic takiego :) W sumie mądra jestem, jakby mój miał gorączkę to pewnie już dawno na pogotowiu bym wylądowała...hehehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idi - gratulacje! musisz teraz uważać na siebie :-) trzymaj się! pola - no widzisz, a dałaś mu naprawdę tabletkę czy cukierka? ;-) :-D iza - super, że bal udany! I czekamy na jakieś foteczki z utęsknieniem wręcz! Zupełnie inaczej się pisze jak się ma chociaż pewien obraz osoby... magdalena - to teraz tylko czekamy na rezultaty!! mAAm - ale Wy smakołyki sobie tam przyrządzacie! Aż ślinka cieknie ;-) Eviczko - mam nadzieję że z Bartusiem to jednak nic poważnego. Trzymam kciuki i napisz po wizycie co lekarz powiedział. Strasznie przykre to co piszesz o Twojej siostrze. Ciągły stres! Wiesz, może to naprawdę jest dobre rozwiązanie z tym szpitalem w takiej sytuacji... A mój mały-starszy załapał katarek po 4 dniach w przedszkolu... :-( okropną ma tą odporność. A raczej że jej wcale nie ma. Już dawałam mu witaminki, i tran i różne różności i nic nie pomaga :-( Bidulek, co on się umęczy. Malutki na razie jakoś się trzyma, chociaż brat na niego kicha i kaszle... Ale nie mogę starszemu zabronić się całkowicie zbliżać do braciszka bo to byłaby dla niego wogóle załamka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :) Ja szybciorem :) Juz was poczytałam ale dokładniej kliknę co i jak jak w wawce bedę :) Dzisiaj o 13.00-13.30 ruszamy do domciu :) bo i mój chłopina i kumpeli jutro wracaja do domku a wiadomo lodówka puchami świeci no i od jutra powroty warszawiaków z ferii sie zaczynaja więc wole korków uniknąć :) IDI1313- ❤️ G❤️R❤️A❤️T❤️U❤️L❤️U❤️J❤️E❤️ tknełaś nadzieję w serca nas staraczek :Dtrzymajcie sie cieplutko 👄 POLA- klikłam ci na NK 👄 EVIKA👄 KROPKA👄 IZA👄 MAGDALENKA👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm- spokojnej drogi życzę :) Wracaj do nas cała i zdrowa naładowana świeżą energią :) Kropka- znam ten ból mój chłopaczek też idzie na trzy dni do przedszkola a potem choruje, już nawet przedszkolanki są przyzwyczajone do tego..:( Jak był mikołaj to zdjęcia w pierwszej kolejności dawano mi abym sobie skopiowała a potem reszcie bo od razu było założenie, że potem Adaś będzie chory. Podawaliśmy już przeróżne szczepionki, ribomunyl, Polyvaccinum, ale to wszystko to chyba jakieś placebo bo nic nie pomogły...hmmm No i takim to sposobem Adaś ciągle jest w domu a ja jestem usidlona. Musiałam zrezygnować z pracy bo przecież żaden pracodawca nie pozwoli sobie na pracownika, którego więcej nie ma jak jest...Przez to chorowanie teraz nie mam stałej pracy, tylko na umowę o dzieło za marne grosze, ale co poradzić, dzieci to najważniejsza inwestycja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! My już po wizycie domowej. Pediatra powiedział, że to może być trzydniówka. Gardło czyste, płuca też. W sumie nie wiadomo skąd ta temperatura. Jeśli do niedzieli nie przejdzie lub wystąpią dodatkowe objawy to mamy jechać na pogotowie. Ech, sama nie wiem co jest. Chyba za bardzo panikuję. Jednak po tym, co przeszliśmy, chyba kochane rozumiecie, że tak to przeżywam i martwię się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eviczko- jak najbardziej uważam, że to jest normalne, każda normalna matka boi się o swoje maleństwa. Dobrze, że to nic takiego. Dziewczynki kochane a teraz mam prośbę do tych co lepiej sobie radzą w kuchni...niestety gotowanie nie jest moją mocną stroną. tzn. jak już coś zrobię to raczej smaczne ale w kuchni jestem mało kreatywna, a chciałabym przygotować pyszną kolację dla mojego mężulka w walentynki. Zwłaszcza, że pracuje tego dnia i wróci akurat na kolację :( Macie jakieś pomysły?? Please pomóżcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×