problem z zajściem w drugą ciążę

KISA- już mi się dupa płaska od leżenia zrobiła ;)

mAAm - padłam :) hi hi dobre :) Ale sie urobiłam dzis.....posprztałam szafe nastawiłam i rozwiesiłam pranie...wysprzatałam na błysk kuchnie,wyodkurzałam mieszkanie i posprzatałam salon.....jestem z siebie dumna.....ale juz nie moge chodzic bo spojenie boli jak diabli ;/

młody w czwartek jedzie więc go szykowac muszę :( a wierz jak to jest jak wszyscy na raz w domu chorzy jeden wielki bajzel:O

KIKI- no chyba cię normalnie myslami zciągnełam hihihi:D a nic nie pomaga ci na te spojenie :( moż ejakieś ćwiczenia na takiej piłce wielkiej :( kurcze nie wiem ja już tak dawno w ciąży byłam że nie pamiętam :(

to co znów sama zostałm i z soba mam gadać :o

KIKI- czy li jak to mówią stałaś się bohaterem we własnym domu ;)

I sama zostałam :O:O:O:O

idę sobie obiadek gotować :p jak gadać ze mną nie chcecie :p

Jestem :D

osz Ty :P Ja obiadek juz mam :P Wczoraj zgarnełam od mamy cała miche gołabków :D

mAAm - no niestety nie mozna cwiczyc...trzeba lezec bo sie to jeszcze bardzie bedzie rozchodzic jak sie bedzie chodzic czy cwiczyc ;/

http://tnij.org/kbic

KIKI- oj bidulka jesteś :( w takim razie zaciskam poślady by nie bolałao KISA- ale ci dobrze ja przy garach muszę stać :(

Hej:) Wróciliśmy, było super,pogoda nam dopisała,mielismy piękną zimę,super warunki narciarskie. Bartek uczył sie snowbordu a ja szlifowalam narty:) mAAm- kochana, to juz ci sie sporo spoznia @, zaciskam poslady z całej sily by to było wlasnie to! :) muszę leciec do okulisty z mlodym, papapa,miłego popoludnia wszystkim życzę:)

Hej. W końcu mam kompa .;) Padła płyta główna. 7 dzień bez wody!!!! Ryczę żyję jak w średniowieczu. Wszystko przez tego palanta z budowy na przeciw.Oni uszkodzili rurociąg i w związku z tym że go nie mieli na mapach uznają go za nielegalny i umywają ręce. To idzie nitka ze studni w lesie powstała przed kilkadziesiąt lat temu. Przechodzi przez rożne działki i zasila też inne domy nie tylko nasz. Już była rozmowa z sołtysem , jutro uderzam do burmistrza, jeszcze facet nas straszy ze jak będziemy wojować to nas facet czyli właściciel działki załatwi i do sadu poda.To normalnie my bez środków do zycia a facet że ma kasę wszystko mu wolno. My mu nic nie zrobiliśmy. Ja jeszcze ciotkę dostałam kaplica.... Zarosłam praniem...mycie garnków , gotowanie itp parodia.... Jak będę miała więcej czasu napisze więcej i nadrobie zaległości ;) Moc całusów ;)

POLA- nie na 1000000000000000000000000% nie jestem poprostu całkowicie odstawiłam lutke i pewnie mi się normuje .super że wyjad wam się udał mam nadzieję że trochę śniegu zostawiliście hihihi:) bo mój w czwartek jedzie :) NUSKA- co za typ, normalnie włos na głowie dęba staje i nie tylko :O dobrze że w końcu jakieś władze mu się do dupy dobiora bo on to jedna chodzaca porażka ja k dla mnie i to nielegalna :D Super że komp ci juz działa :Dpisz pisz jak najwięcej bo brakowało tu ciebie POLA- ciebie tez było brak :(

mAAm- ja wierzę i mam nadzieję,że przelamiesz złą passę:) Sniegu generalnie duzo nie ma w Tatrach ale stoki są dosnieżane.Od środy ma byc trochę chłodniej wiec życzę twemu synciowi by pogoda na dechę mu dopisała:) nuśka- masakra z tą wodą.Nie boj się i walcz.Juz awno powinni wziąć sie do roboty. A komu za tę wodę placicie?

Kawka gotowa :) Pola super że wyjazd się udał :) Nuśka to kiedy w końcu wodę Wam podłaczą - przeciez macie male dzieci. Maam jak dzisiaj się czujesz ? Paulinka ma w czwartek bal karnawałowy- dzisiaj musze iść do wypożyczalni strojów.

No proszę chociaż moja stronka :D

;) W końcu mogę wypić z wami poranną kawkę ;)

Co do wody to bez prądu da się żyć , ale bez wody nie. Dzwoniła do mnie wczoraj pani sołtys i wspiera nas , powiedziała ze jak dzisiaj nie będzie wody to gdzieś dalej pójdzie. Ze nie może być tak iż ludzie bez wody zostają. Czyli idzie w dobrym kierunku. Ale mówię wam koszmar. To kilkadziesiąt lat temu ludzie kopali studnie w lesie i z tego zasila kilka domów. To czekam na efekty.

Maam strasznie podobała mi się Twoja samotna wstawka na stronie 666 he he. Mam nadzieję że juz po chorobie jesteś w pełni sił ??/ I jak tam zołza przyszła czy nie? Pola czekamy na fotki.Widziałam w tv jak Białkę pokazywali to myślałam wtedy o tobie ze tam się dobrze bawicie. Pogoda dopisała to i narty pewno na fula wykorzystane ;) My nawet o nartach nie marzymy chociaż kto wie może w totka wygramy , chociaż nie bo nie gramy he he.;) Kisa a Ty zdrowa? Iza kochana napisz koniecznie gdzie ty to kiedyś rano takie kąpiele relaksacyjne brałaś?

July u was tez choróbstwo było.Jak teraz lepiej? Zdrowi już. Jak dieta? Ja znowu co zarobie kilosa w górę to znowu jakieś stresy i dwa w dół. Nie wiem czy to pocieszające dla mnie ale moja mama dopiero teraz w wieku 56 lat zaczęła nabierać ciała na siebie jeżeli 54 kg można nazwać wagą nabierającą. Ja dalej poniżej 50 i wkurza mnie to bo wiosna się zbliża i jak tak dalej będzie to ani stroju nie założę w lecie.;0

No pięknym monologiem jadę. Evika a u ciebie? Zdrowi wszyscy? Idę małemu śniadanie zrobić bo mój mały książę właśnie wstał.

Nuśka ja kochana w pracy wykorzystuje kapiele :P No widzisz dobrze że są ludzie którzy chcą pomagać :) Kropka napisz ile schudłaś na Dukanie- potzrebuje wsparcia :P bo coś waga wydaje mi się że stoi.

Anetka ospa cię nie dopadła? co do espumisanu to znowu mi zabroniono podawać codziennie. Tylko w przypadku kiedy trzeba. Iza no normalnie w pracy masz raj.

nie wiem kochane co mam wam jeszcze napisac. Z babcią rewolucja, u teściowej była tylko jeden dzień. Juz nie pamietam w który dzień ale miałyśmy spotkanie trzeciego stopnia w kuchni z którego wynikło że tekst idiotka był do pani z telewizji a nie do mnie.... Jednym słowem albo babcia udaje albo nie pamięta co mówi. Ja w końcu wzięłam się na odwagę i ostro powiedziałam ze tak w domu nie może być ze ma dbać o higiene, że w całym domu czuć. Pod jej nie obecność zrobiliśmy z M rewizje z jej pokoju i normalnie wszędzie jakieś śmierdzące ciuchy. Jak wróciła to razem otworzyłyśmy jej łózko gdzie wyrzuciliśmy stare szmaty do tego to samo w szafkach. Cały wielki wór szmat poszedł do wyrzucenia, do tego cały wór rzeczy do prania. M wywiózł do teściowej. I co najwazniejsze babcia zrezygnowała z wiaderka. Miała przy łózku bo nie chciało jej się do kibla chodzić. Pytam jej czy naprawde nie da rady korzystać z WC? Ona że wiaderko nie smierdzi , ja jej mówię że jak otworzy drzwi rano nie da się wytrzymac w kuchni. Ona ze nas nie chce w nocy budzić. Ja jej ze przecież normalna sprawa jak ktos do kibla idzie. Rzuciłam tekst ze to dla jej zdrowia ze droga do wc to ma ruch. I że przecież to źle tak spac z wiaderkiem koło łózka. I chyba ze rzeczywiście nie da rady korzystać z wc to niech zostawi. i udało się wiaderko wyrzucone. normalnie raj w domu , normalny zapach. Do tego zamiast tych szmatek co podkłada sobie zrobiłam instrukcje korzystania z podpasek. zmykam bo tu ludzie od wody przyszli.

Dziewczyny!!! Nuska jestem z Ciebie dumna jak nie wiem co!!! Brawo kobieto !!! Iza moja Kinga ma jutro bal karnawałowy . My mamy strój Avatar :D ( moja siostra zawsze cos tam wysyła - wiem, wiem mamy sie z nią dobrze :P ) , dzisiaj pleciemy warkoczyki malusie i próba malowania na niebiesko :D Pola super ze wróciłas

Nuśka super - no widzisz wszystko dobrze się ułoży:) Kisa pewnie że masz fajnie :P Paulinka jeszcze ciągle chce miec balowe suknie - pewnie ostatni raz :P za szybko te nasze miśki rosną :)

Hejka:) Ja kawkę poproszę bo nie wzięłam do pracy;) mAAm- kochana i jak dzisiaj?? ach,wielka radośc by nastala:)i choc zostanę ostatnia to wcale nie przeszkodzi mi to w cieszeniu się z twojego szczęścia:D nuśka- mam nadzieję ze wode dzis bedziesz miec. Babcia robi postępy..;) Moze to jest sposób na babcie- po dobroci:) Fotki , jakies tam mam ale nie chce mi sie wklejac:O:P Iza- udanego balu małej Avatarzycy;) Fajnie ze chce sie jeszcze przebrac,moj juz nie chce. A ogon będzie miała?:D U nas na budowie wielkie zmiany.Mamy posadzki! Wczoraj byłam i wygląda to wszystko rewelacyjnie:)