problem z zajściem w drugą ciążę

Hej shpirti, wiesz to tak juz w zyciu jakos bywa, ze jak czlowiek czegos bardzo pragnie, to jakos rzadko wychodzi tak jakbysmy chcieli, a jak nie myslisz to "jak grom z nieba". Ja mam coreczke w lipcu skonczy 7 lat, tez bardzo chce miec rodzenstwo, ale wiesz jak to jest .......... No moze tym razem sie uda, a jak nie tym to nastepnym..... A Ty teraz dostaniesz@@@@@@@@@@@@@, czy juz mialas w tym m-cu? Twoja coreczka ile ma latek?

Hej brydzia wiem jak to jest jak sie chce.Moja coreczka w maju teraz skonczy 2 latka.A ja kolo 11 maja bende czekac czy przyjedzie ta nieproszona ciotka.Wiec jak co dam znac czy zawitala.Dobrze ze chociarz jeszczy ty jestes na tym forum bo tak to by byla cisza ;-)

Witaj shpirti, to my mamy@@@@@@@@@@ podobnie, bo ja tez bede mial 12-go maja. No to super, razem zawsze razniej. A Twoja coreczka to pewnie fajna, co? Dwa latka to fajny wiek.... Jeny shpirti, niech ta @@@@@@@@@@@@@@@nie przychodzi..... A KYSZ;A KYSZ WSTRECIUCHO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzymam kciuki! U mnie jak narazie objawy jak przed, bo zawsze po owulce to juz tak powoli, az @@@@@@@@@@@@@przychodzi to brzuch pobolewa, piersi pobolewaja.....Zobaczymy co bedzie dalej

hallooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo jest tu ktos? Shpirti, co tam u Ciebie? Jak tam coreczka? W ogole jak sie czujesz?

Hej brydzia.U nas fajnie wczoraj byliśmy z mała w górach biedaczka przeszla sama tyle kilometrow że jak wracalismy juz do domu autem to juz padla i nie miala juz siły na nic.A twoja brydzia córeczka jak tam?A ja ogulnie dobrze sie czuje jak zwykle boli mnie w lewej pachwinie a dzisiaj to i nawet w prawej.A ty brydzia masz wogule sluz bo ja wczesniej miałam a teraz to przez cały cykl mam sucho nio moze jeden dzien mam ale to tak malo nie tak jak dawniej.Wogule to w piatek ide na wizyte do gina moze mi zleci zrobienie badan hormonalnych bo jak wczesniej robilam przed ciaza to byly nie zaciekawe.A tak to wredna ciotka powinna przysc na nastepna niedziele nio i raczej sie nie ludze juz ze jej nie dostane ;-( Ale twoja moze ja cos zatrzyma bende trzymac kciuki.

No hej, Sama z checia pojechalabym w gory......................Kuzynka byla w zeszlym roku to tez zachwalala, chociaz tez byla z coreczka 3-letnia. Moja bidulka ostatnio jakos zle sie czuje : ( Juz zaczynam sie martwic, bo od dwoch tygodni jest jej niedobrze. Najpierw myslalam, ze moze to jakis wirus( wiesz jak to dzieci w szkole ,jeden od drugiego sie zarazi), poszlam do lekarza, a ten lekarz to tez w sumie nic mi nie powiedzial, tylko, ze ona ma zapalenie gardla.Ja go spytalam, co z tym , ze jest jej niedobrze, a on na to, ze tego jest inna przyczyna i poszedl : ( Ale juz znalazlam adres do lekarza, ktory leczy homopatycznymi lekami, moze on cos poradzi? Z tym sluzem to tez roznie bywa, w tym cyklu tez mialam jakby mniej, ale czytalam, ze czasami tak bywa. Ponoc syrop na kaszel pomaga ; ) i chyba wiesiolek?! Ale nie wiem, bo nie probowalasm, tal wyczytalam na tym topiku.Ty ,shpirti, a moze Tobie te badania nie beda potrzebne, bo ten cykl bedzie Twoj : ) Wiele dziewczyn pisalo, ze tez mialy bol brzucha jak na @@@@@@@@@@@@@, a byly w ciazy, to moze tym lepiej sie nie sugerowac. Ja raczej na ten m-c nie licze, bo mialam dosc duzo sytuacji stresowych, a one nie sprzyjaja zajsciu. To trzymam kciuki chociaz za Ciebie!!!!!!! Skad pochodzisz?

Hej brydzia.Biedulka ta toja córeczka,przeslij jej buziaki od nas na pocieszenie.A z tymi lekarzami tak jest teraz tylko czekaja na to zeby dostac w łape a tak to olewaja wszystko na całej lini.Mam jednak nadzieje ze ten nowy twoj lekarz cos poradzi bo szkoda zeby dziecko niepotrzebnie cierpiało.A brydzia ty nie masz czasem gadu gadu to popisla bysmy sobie tak bo fajnie mi sie z toba pisze a tak na tym forum to ja zadko jstem

A wiesz brydzia ja sie nie nastawiam juz na ciaze bo w tamtym mies okres mi sie spuznil 2 tyg i juz myslałam ze jestem bo bolało mnie w pachwinach tak jak mialam w pierwszej ciazy i tez mialam wysoka temp i bołało mnie podbrzusze nio i juz myslalam ze jestem kiedy juz mialam jechac do gina przyjechala ta wredna nieproszona i cala radosc znikła.

Hej dziewczyny:) Ja też mam problem z drugą ciążą.Mam 34 lata a mój mąż 35,mamy już córeczkę 10letnią.Ale postanowiliśmy poztarac się o drugą dzidzię.Niestety działamy już około roku i nic:(Bylam u ginekologa i wszystko jest ok,jajeczka są, macica ok ale ciązy nie ma:( Może wiecie jakie witaminy mogłabym brac żeby sobie jakoś pomóc.Mężowi kupiłam Salfazin.

shpirti, a jak to jest z tym gadu-gadu, trzeba sie gdzies zameldowac? Dla mnie to "czarna magia"...: ( Bylam dzisiaj z corka u innego lekarza i powiem Ci to byl strzal w dziesiatke. W ogole bylam w szoku, bo pierwszy raz w zyciu jakis lekarz zmierzyl mojej corce cisnienie, ze ona to sie wystraszyla, bo nie wiedziala, co on chce jej"zrobic".......Dostala takie kuleczki homopatyczne i zobaczymy, powiedzial, ze pare dni i powinno jej przejsc, a w razie co to dal mi jeszcze te same, ale o wiekszym stezeniu.Teraz to trzeba poczekac co sie bedzie dzialo. On potwierdzil mije obawy, ze to moze miec jakies podloze psychiczne, stres nie dotyczy tylko doroslych. Z tym ostatnim cyklem to tez tak mialam, ze @@@@@@@@@@@@@@sie spozniala, ale niestety przyszla, ale tym razem A KYSZ; A KYSZ @@@@@@@@@@@@@@@@ nie przychodz przez nastepne 9 m-cy. Chociaz sama tez czuje sie tak jakby miala przyjsc: (

hi sylwanaaa, fajnie, ze tez tu zajrzalas. Ja nic dodatkowo nie biore, ale tu czytalam , ze dziewczyny braly kwas foliowy....A Twoj maz robil jakies badania? A na co jest ten Salfazin? Pozdrawiam Brydzia78 Sylwanaaa, Ty zostan tu z nami, bo ten topik to jest zaczarowany ; )

Muminki, Domisie, Reksio, Bolek i Lolek i wiele innych www.bajce.pl

"Salfazin ma dużą zawartośc cynku, witaminy A C i E .polecany jest dla mężczyzn w celu poprawy funkcjonowania narządów rozrodczych.Powoduje wzrost liczby plemników i poprawia ich ruchliwość. Wpływa korzystnie na poziom endogennego testosteronu." Wpisalam dzis w GOOGLE jak poprawic jakośc nasienia i właśnie to wyczytałam więc postanowiłam kupic.Moj mąż nie robił badań, myślę że troche się krepuje:)

Stosowałam przez jakieś 3miesiące testy owulacyjne, tez nic nie pomogło.Przez jakiś czas nic nie liczyłam, żadnych dni płodnych, owulacji, wiecie tak na "wariata" bez myślenia, również nic.Może rzeczywiście już z późno:( Mam jednaj ciągle nadzieje że nam się uda. Na pocieszenie ---moja mama urodzila w wieku 37 lat i to bliźniaki---Więc może........:)

Sylwanaaa, Ty sie nie zalamuj, bo moja kumpelka, anawett znam jeszcze inne dziewczyny, ktore urodzily po 40-tce, takze glowa do gory. Co do wizyty u lekarza, to moj maz tez nie bardzo chce pojsc, powiedzial, ze w ostatecznosci. Slyszalam, ze jest tez taka mozliwosc, ze dostaniesz "kubeczek" do domu i w ciagu dwoch godzin musisz to zaniesc do przychodni. Dziwne to wszystko jest, sa dziewczyny, ktore "wpadna" i nie chca dziecka, a sa takie jak my, ze bardzo pragna i nic.........To chyba naprawde ma tez cos wspolnego z nasza psychika, ale jak tu nie myslec : ( Ja teraz pierwszy raz stosuje testy owulacyjne, no zobaczymy jak to bedzie, narazie to czuje sie jak na @@@@@@@@@@@@@@, ale tu czytalam na tym topiku, ze dziewczyny tez tak mialy, a pozniej okazalo sie, ze jednak sa. Juz sama nie wiem.......Chociaz w tym m-cu mialam tyle stresu, ze nie wiem, czy cos z tego bedzie. 12-go mam dostac@@@@@@@@@@@@@@, w zeszlym m-cu spoznila sie pare dni, takze nie wiem jak bedzie tym razem.Jesli teraz sie nie uda to znowu kupie testy i zaczne mierzyc temp.

haaaaaaaaallo jest tu jeszcze ktos????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? wyglada na to, ze ta strona jest moja : )

Też słyszałam że można nasienie do badania zawieźc do kliniki na badanie ale do 30 minut i pojemnik musi bycw temperaturze ciala :)ale też nie bardzo moge pzrekonac męża do tego badania.troche to jednak krępujące:)My do ginekologa chodzimy dośc często więc nam jest łatwiej sie przemóc.

Hej brydzia ciesze sie ze z lekarzem wkoncu trafiłas i czekam na wiesci czy twojej córeczce to pomoze.A z tym stresem to tak jest nawet dzieci sie biedactwa stresuja zwłaszcza w szkole.Moja mała jak sie stresuje to az sie trzesie.A wiesz Brydzia wczoraj wyczytałam ze podobno fajny jest jakis tester afrodyty co dziala jak mikroskop i ze sliny czytasz czy masz owulacje wiele dziewczyn pisalo ze im sie to sprawdzilo.Ja sama tez zaczynam myslec czy sobie go nie kupic choc jest troche drogi bo koło 90 zł kosztuje.Nio i czekam ja mam ciotke dostac 13 wiec moze nie przyjedzie i ta 13 bendzie na szczescie

A i witam cie sylwanaa to za ciebie tez bende trzymac kciuki zeby sie wkoncu udalo.A tych naszych chłopów to juz tak jest ze ciezko ich na mowic do jakiegokolwiek badania

Hej:) Dokladnie ich nawet na zwykłą wizytę u rodzinnego lekarza namówic ciężko a co dopiero do specjalisty:) ale ustaliliśmy że jak nam przy kolejnym cyklu nie wyjdzie to pojdzie:)

no to fajnie sylwana że sie zgodził.A sprawdzalas czy masz owulacje testami albo u gina??Ja ciagle sie zastanawiam czy w moim przypadku ze nie moge zajsc jest po prostu to ze nie mam owulacji ale nie stosowalam jak narazie teraz ani testow ani nie monitorowalam cyklu u gina i chyba sie wybiore na to monitorowanie.

hej dziewczyny a stosowalyscie ten preparat Feminitril bo wyczytalam na forum ze duzo dziewczynom pomogl

shpirti stosowalam testy owulacyjne przez jakies 3 albo nawet 4 miesiace, ładnie pokazywały owulację i nawet nauczyłam się czuc tą owulację, to taki dziwny ból w strefie jajników.Tabletki też brałam przez 2 miesiące wspomagające jajeczkowanie.I nic:( mam dzis owulację, wyliczyłam i czuję to.Więc bedziemy działac i zobaczymy może tym razem się uda:)I wiecie co? Doszłam do wniosku,że mąż nie musi wiedziec kiedy owulacja u mnie i kiedy dni płodne.Jak wyznaczałam mu, że "dziś musimy się kochac bo są te dni " to on czuł się jak dawca.Tak mi powiedział. Więc teraz sobie liczę, i staram się tego dnia wszystko zarganizowac jak trzeba:) przed pare dni spokoju żeby nie było za często bo to też nie dobrze:)

Hej Shpirti, dzisiaj zostawilam corke w domu, bo od rana zle sie czula, ale to u niektorych normalne przy tych srodkach homopatycznych, ze najpierw stan moze sie troszke pogorszyc. Jak narazie to nic nie narzeka, mysle, ze te leki jej pomogly. Ale zobaczymy co reszta dnia przyniesie....... Ja nie znam tego testu o ktorym pisalas, ale ponoc te"normalne" tak samo dzialaja, czasami to wiesz tylko, ze jakas znana firma to juz drozsza cena. Ale jesli chcesz to sprobuj. Jesli chodzi o monitoring, to polecam. Ja sama sobie tez wyliczalam owulacje, a pozniej jak poszlam do fina to babka sama byla w szoku, ze mam tak pozno....... Czytalam tez, ze u niektorych pozniej ta druga faza jest nie taka jak potrzeba, ze brakuje progesteronu.......Juz sama nie wiem czlowiek to sie naczyta, a pozniej"glupieje"

sylwanaaa ja slyszalam, zeby przed "tymi dniami"tez sie przytulac i tak co drugi dzien............oj to dzialaj, dzialaj, a my z shpirti trzymamy kciuki. Shpirti, a Ty masz jakies objawy, ze okropna@@@@@@@@@@@@@ przyjdzie? Bo Tobie to duzo czasu nie zostalo do 12-go, to tylko trzy dni : )

Hej dziewczyny.Brydzia dobrze ze mala zostawilas w domu skoro sie zle czuje.A ja dzis też jakos beznadziejnie sie czuje od rana mnie mdli i głowa mnie boli.Ale kolezanka tez mi dzis mowila ze ja tez tak mdliło dzisiaj i po kawie jej przeszlo a mi niestety nie.Wypiłam amolu z cukrem ale nic i teraz pije jeszcze cherbate mietowa moze wkoncu mi przejdzie.Wogule to policzki mam takie gorace ale temp nie mam bo jeden termometr mi pokakazal 36 a drugi 37.Nio i czuje ze zbliza sie ta nieproszona bo juz mnie w pachwinach boli zwłaszcza w lewej i nawet jak siedze to czuje ze mnie cos tam uciska tak jak na jajniki.A tu jak na złość zadzwonili mi ze w piatek mojego gina nie ma i dopiero mam wizyte w czerwcu.Ale z tego wszystkiego pujde porobic badania morfologie mocz i takie tam bo normalnie dzis byla taka super pogoda a mi sie chcialo spac ale to tak mam nieraz przed ciotka

A ty brydzia co ile masz ta nieproszona bo ja mam dlugie cykle co 32 albo nawet i potrafi mi sie spuznic 2 tyg ale tak noramlnie to sie spuznia 2 dni nigdy jeszcze nie dostałam wczesniej.A i wogule w tym mies to malo co jestem zdenerowana a tak to zawsze wszystko mnie wkurza nie wiem czemu moze to wina jakich hormonow

Heloo a co tu taka cisza...A u mnie dzis chyba sie zbliza ta nieproszona bo mam takie juz plamienia.Normalnie szok bo nigdy jeszcze nie dostalam przed terminem.Byłam dzis u gina i powiedzial ze mam zrobic prolaktyne i jak nie wiem czy mam owulacje to mam mierzyc temp.No to czekam na koniec tej nieproszonej i zaczynam mierzyc i kupie sobie tez te testy owulacyjne moze cos wkoncu zadziala.

Hej shpirti, a moze ty jestes w ciazy??????????????????????????? Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! U niektorych kobiet wystepuje tzw, plamienie implantacyjne, moze tak tez jest u Ciebie. A na badanie hormonow to nawet domowy moze Cie wyslac. Bo ja tez bylam u gina, a pozniej ona kazala mi pojsc do domowego, zeby mnie poslal na badania. A ten Twoj lekarz to jakis troche dziwny, co? Jesli Ty chcesz, zeby on zrobil monitoring to gdzie jest problem? Wiesz moze tez tak byc, ze ten pecherzyk graffa, w ktorym jest jajeczko rosnie , ale nie peka i na monitoringu bedzie on mogl wszystko zaobserwowac. Ja tez mam dlugie cykle 30-32 dni, ostatnio tez mi sie spoznila i tak z kazdym dniem czlowiek robil sobie nadzieje : ( Jesli dostaniesz@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@q, czego Ci nie zycze ; ), to kup sobie te testy owulacyjne i zacznij mierzyc temp. Ale mysle, ze Tobie to juz nie bedzie potrzebne ; )

hej brydzia wczoraj byla tylko taka plamka brazowa a dzisisaj nic nawet kropelki i narazie cisza.Wogule to ten cykl u mnie teraz jest jakis dziwny do ja zawsze chodze jak burza gradowa jak tylko zbliza mi sie ciotka a teraz nic.Zobacze co bendzie do wieczora czy cos dostane.A to temu ten gin pewnie nie chce bo bylam na nfz a nie prywatnie jak chodzilam prywatnie ie sie placilo to w niczym nigdy nie bylo problemu