Facet ktory sam nie potrafi utrzymac rodziny jest nieudacznikiem

nikt nikomu nie broni sie wypowiadać:D Ps.: facet ktory zarabia poniżej średniej krajowej to jakiś niedorajda

ja juz koncze te dyskusje nie bede sie tlumaczyc z tego, ze do 30 nie mam juz drugiego meza i dwojki dzieci

\"owszem panstwo powinno kazdej rodzinie przyzwoity zasilek na dziecko wyplacac \" jaaaaasneee :D komuno wróć :D

*zdrowy facet:P

Droga autorko topicu a tu się z tobą zgodzę

droga autorko- tylko nie awsze facet od samego poczatku jest takim nieudacznikiem, wrecz przeciwnie!! udaje milego, pomocnego facete, obiecuje ze bedzie pomagal przy wszystkim ia po urodzeniu dziecka nagle wszystko sie zmienia- wazniejsi koledzy, nie ma ambicji o wyzsza pensje i nagle ma gdzies wszystko, cala rodzine, dom, dziecko... :(

zalozcie- taaaaa bo faceci tak sie zmieniaja po slubie :P

no wlasnie, dlatego glupie sa komenatrze typu"widzialas co bralas"

ludzie sie nie zmieniaja, po prostu inaczej wygalda zycie od randki do randki a inaczej zyczie we dwoje w domu , na codzien, przez iks lat.

ja jestem w takiej samej sytuacji jak autorka, tyle ze na wychowawczym ma 400zl od miasta, maz pracuje na czarno i teraz mnie wygabia z powrotem do pracy bo twierdzi ze to nie fair ze tylko on przynosi kase do domu i co wy na to??!

komiczne jaka komuno- na zachodzie wszędzie jest normalna polityka prorodzinna ja zasiłków od państwa nie pobierałam nigdy- ale dyskryminacja matek mnie wkurza najniższa krajowa też mnie wkurza bo jeśli nie zasiłki- to ludzkie zarobki- właśnie o to chodzi nie jesteśmy Chinami - nie chcemy zarabiać dolara dziennie- a nie każdy jest super wykształcony i to najlepiej w najbardziej poszukiwanej dziedinie- chlebek też chcemy jeść i też ktoś nam musi go upiec ja nie narzekam- ale widzę co się dzieje w innych rodzinach

mialo byc"wygania mnie do pracy" :)

Ludzie się zmieniają zawsze na gorsze!!!! Przed ślubem trzeba mieć oczy szeroko otwarte a po ślubie lekko przymknięte :P

Jaki niedorajda? loboga co za ludzie ..

komiczne- po co komuna? wystarczy wydłużyć macierzyński do 2 lat:P zalozcie- masz ciotę nie faceta

wystzraczylo dac becikowe i juz widac co sie dzieje....

Do zalozcie Idz do roboty będziesz miała na własne majtki !!!!!!!

aha, wg ciebie lepiej siedziec w domu z dzieckiem i miec te 400zl. czy isc do pracy, oplacic opiekunke i zeby mi zostalo 400zl???

komiczne jesteś idiota zawsze to powtarzam!!!! W każdym cywilizowanym kraju są dodatki rodzinne taki mały bonus od państwa kumasz!!

no tak, kobieta powinna nie tylko pracowc w domu (gotowac, prac, prasowac), powinna tez byc na uslugi lozkowe mezowi codziennie, ma rodzic co pare lat i wychoywac dzieci i jeszcze do tego ZAPIERDALAC W PRACY BO MEZUS NIE DAJE RADY! to tylko dla nieudacznikow...

wolalabym isc do pracy.. o ja niedobra wyrodna matka...

zalozcie : lepiej iść do pracy, a mąż niech siedzi z dzieckiem w domu i dostaje te 400 zł :)

praca czyni wolnym!!!! i zawsze Ci coś zostanie Jaką opiekunke? przedszkole ,rodzice

droga autorko topicu- a u się nie zgodzę- nie każdy chce oddać dziecko niańce do żłobka najlepiej zapisywać przed ciążą bo nie ma miejsc- inną rzeczą jest siedzieć w domu gdy dziecko dawno samo chodzi do szkoły a inną rzeczą jest siedzieć z maluchem

zalozcie- nie przejmuj się, ludzie tu piszący mają punkt widzenia z własnego punktu siedzenia i generalnie mają w dupie twoją sytuację, liczy się wyszczekanie własnej prawdy:D

alika :) tak to jest w naszym kraju- kazda kobieta to: matka,gospodyni, kochanka, pracownica, wg facetow w naszym kraju

Droga autorko: rodzice????? wystarczy, że swoje dzieci wychowali, czemu mają teraz za darmo wychowywać cudze? To niezbyt elegancko robić z babci darmową opiekunkę do dziecka, przecież ona też może chcieć mieć własne życie :P

kyyrenko ja tak zrobiłam przy synku i wiem na pewno , że wolałabym pracować niż siedzieć z malutką- ale urodzenie jej to była nasza decyzja i wiedziałam na co się godzę - dwa lata to nie dwadzieścia- można przetrzymac- tylko wcześniej trzeba pomyśleć czy nas na to stać

kyyrene- lepiej isc do pracy, wychowywać dziecko...a z facetem spotykać się raz w tyg. w niedzielę najlepiej bo i tak i tak nie ma co robić:D

droga autorko..- rodzice?? a to moje dziecko czy ich?? z jakiej racji mam dawac pod opieke swoim starym i w dodatku za friko??!! poza tym oni tez pracuja, dziecko ma pol roku wiec przedszkole nie wchodzi w gre. pozostaje piekunka, przykro mi...