Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fruktoza787

Marzenia się spełniają! 32 kg mniej w ciągu 8 miesięcy! Moja historia!!!

Polecane posty

Gość Diusiek
tez jestem pod wielkim wrazeniem Fruktoza jestes niesamowicie silna,slicznie wygladasz ,oczywiscie nie wygladalas przed tak jak sobie wyobrazalam. kochana daj mi troszke tej silnej woli,jak ty to zrobilas,bardzo mi sie podobasz, wygladasz swietnie podziwiam cie naprawde. powiec jak to zrobic.ja mam do stracenia tylko 10 kilo a tak mi to ciezko idzie ze nawet nie masz pojecia.i do tego nie mam wsparcia,a mysle ze to jest wazne. Pozdrawiam kochana i sily zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, ja staram się ćwiczyć w każdej wolnej chwili, tzn kiedy oglądam film i jest przerwa na reklamy to robię brzuszki, przysiady albo stepper. Na mnie nie działa reżim- wyznaczanie sobie danej godziny kiedy muszę ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny:) Ja dzisiaj grzecznie, bo zjadłam rano musli+jogurt naturalny(4 łyżki), na 2 śniadanie jogurt mały pitny, a na obiad 2 śliwki, ogórka kiszonego, pół gotowanej marchewki i dwa małe kawałki gotowanego mięska;) To chyba zmieściłam się w ok.1000kcal? A trudno było, bo dzisiaj święto rodzinne,a wiadomo co to znaczy-ciacha! Ale nie dałam się;) No i jeszcze trochę poćwiczę. Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirabelka, Hania ja mam tak samo. Kuszą mnie różne grzeszne słodkości, ale myślę \"Co powiedzą dziewczyny?\" i wtedy... siegam po jabłko:) Jestem teraz po pysznych gołąbeczkach, na chwilę wstapiłam na kafe, by zobaczyć co na topicu sie dzieje i jest coraz bardziej gwarno :))) Teraz akurat z Mamą i Siostrą przeprowadzamy bardzo poważną rozmowę- wiecie, planowanie ślubu siostrzyczki w święta Bozego Narodzenia :) Muszę lecieć :) ja też dzis poćwiczę, porozciągam się, będę plewić kwiatki ;) całuski! Jula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panienki i Panie!Już od dłuższego czasu mam ten sam problem co i Wy:za dużo kochanego ciała!Wczoraj dobiły mnie sąsiadki blokowe zastanawiając sie czy nie jestem w ciąży!Moim największym problemem jest otyłośc brzuszna,ale cała reszta mnie też jest duża.Długo szukałam porad,diet,czytałam o tabletkach,ziółkach i innych wspomagaczach,ale boję się tego brac.Bardzo dla mnie szczęśliwie trafiłam na Twoją stronę,fruktoza787,i wdzieczna Ci jestem że opisałaś swoją historię!Mam 40lat i 20 kilo nadwagi,nie wiedziałam jak to ugryżc.Nie mogłam sobie wyobrazic śniadania bez pieczywa,obiadu bez kartofli....No a dzięki Tobie już wczoraj dałam sobie z tym spokój,okazało się że mogę bez tych produktów się najeśc ,a nie obeżrec!Dziękuję Ci z całego serca za to że podzieliłas się swoim doswiadczeniem,mam nadzieję że mi tez się uda! Wyglądasz świetnie,utrzymuj wagę i dobry nastrój.Pozdrawiam serdecznie.eba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie leniuchowałam dzisiaj , poszłam do sklepu w ramach cwiczen:-P Znalazłam fajny przepisik na sałatke z brokułów Sałatka z brokułów Składniki Brokuły 1 szt. Pieczarki 7-8 szt. Pomidory 2 szt. Jogurt naturalny małe opakowanie Majonez light 3 łyżki Sól, pieprz do smaku Czosnek 2 ząbki Brokuły pokroić, oddzielić różyczki. Łodygę gotować około 5 minut po czym wrzucić różyczki i razem podgotowac jeszcze 3-5 minut w osolonej wodzie. Bardzo ważne jest, żeby brokuły sie nie rozpadały, żeby były półtwarde. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, pokroić w ósemki, pieczarki pokroić w plasterki i zalać gorącą wodą na około 7 minut. Przygotować sos - do jogurtu naturalnego dodać 3 łyżki majonezu light, sól, pieprz i wcisnąć 2 ząbki czosnku. Sparzone pieczarki, pomidory i brokuły - jak już wystygną, wymieszać ze sobą delikatnie, żeby nie rozgieść brokuł, polać sosem. skonczyły mi sie brokuły wiec zastapie kalafiorem i nie dodam majonezu tylko wiecej przypraw. Co o tym myslicie ? ja wyprubuje dzisiaj na kolacje Kupiłam notesik i pospisuje sobie troszceczke fajnych przepisików od was buziaczki aha mam jeszcze przepisik na rybke ze szpinakiem jest ktos chetny wypróbować???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) lonly świetny ten przepis na sałatke!! napewno wypróbuje ja dzis na śniadanie jedna parówka i sałatka z ogórka cebuli i półowy pudełka twarożku farmerskiego później na drugie śniadanie sałatka owocowa z nektarynki gruszki i winogron na obiad ryba z warzywami i to chyba tyle na dzis z jedzenia:) jestem chora :( wiec na fitness dzis nie poszłam ale nie mam siły na nic...a najgorsze to że nie moge MÓWIĆ hehe to dopiero tragedia pozdrawiam was bardzo bardzo serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak dzis poćwicze:) juz zjadłam L-karnityne wiec niema żartów:):) wsiadam na rowerek stacjonarny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wrocilam do domu po calym dniu biegania. Probowalismy kupic przyjaciolce jakis prezent na slub, ale nie mam cos natchnienia, a slub juz w sobote. Ona mieszka za granica i to musi byc cos co zmiesci sie do walizki..umowilismy sie, ze nie dajemy sobie kasy, tylko jakies drobiazgi na pamiatke..sama juz nie wiem.. Jedzeniowo okropnie..zjadlam dzis wiecej zlych rzeczy niz przez caly tydzien.. sniad: serek wiejski z warzywami przekaska: kupna kanapka - duza biala bulka z jakims kotletem obiad: schabowy, ziemniaki, mizeria ze smietana - u tesciow... kolacja: baton - nie wiem czemu, slodycze moglyby dla mnie nie istniec, nawet nie lubie za bardzo !! teraz: oczywiscie piwo....czekamy na znajomych i na jednym sie nie skonczy..do tego czipsy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fruktoza787 Wielkie uszanowanko za dojście do takiej figury, gratulacje naprawdę wyglądasz świetnie :-) ja też na diecie (kolejnej) i mam zamiar stracić sporo kilogramów. Czytałam z uwagą Twoje pierwsze posty i jestem pełna podziwu. Mam nadzieję że mi też się uda, że pokonam moją słabą wolę - naprawdę słabą :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa zapomniałam chyba ze starości;) dziękuje kochane za życzenia urodzinowe;* winx- jeżeli moge Ci doradzić to proponuje coś na prezent to może dwa łańcuszki srebrne np dla faceta i kobietki...np o takim samym ułożeniu:) wydaje mi sie to bardzo romantyczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po raz drugi wszystkie dziewczynki ;) No dziś mam trochę roboty z odpisywaniem na wasze posty ale bardzo mnie to cieszy ;) Tylko teraz tak zastanawiam się, czy oby czasem ja za dużo nie piszę??? O sobie i w ogóle czasami za dużo się nie wymądrzam??? Jeśli tak,to kochane dziewczyny dajcie znać,bo nie chcę wyjść na jakąś tam \" starą maleńką \" co to \" niby \" dużo wie... ;( Eh... To jak zwykle o mnie ( wybaczcie ;* ) A teraz zabieram się do odpisywania... ( choć się zastanawiam czy powinnam ;( ) No ale najwyżej ostatni raz ( będę tyle pisała ;) ), przed tym zanim mnie upomnicie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja własnie po kolacyjce .sałatka pyszna, troszeczke ja zmodyfikowłam , dodałam cebulke i kawałeczek ogorka , bo lezał juz w lodowce dłuuugo i kilka fasolek czerwonych z puszki z tego samego powodu:-))) zjadłam dodatkowo jajko bo nie chce schodzic ponizej 1000 kcal,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qp : ja jeżeli chodzi o ćwiczenia,to ćwiczę codziennie. Nawet do kilku razy dziennie , ale u mnie to już normalka ;) Tylko,że ja to ćwiczę (tak za jednym razem to ok 3 minut : kilkadziesiąt brzuszków oraz podnoszeń nóg i tych przechyleń na boczki i na tyle koniec. I tak mam zawsze, nic więcej ;) ) I dziewczyny!!! Pamiętajcie ,że tak jak napisała lonly wystarczy taki ruch. Dużo zajęć w domu i chodzenia i jest ok ;) Naprawdę takie coś też dużoo daje ;) ekstasy4!!! Witam Cię serdecznie i dziękuję za naprawdę baardzo miłe słowa ;* Życzę Ci powodzenia w tej "PRZEMIANIE" i duużo samozaparcia ;) Na pewno dasz radę!!! I pewnie,że możesz tu zaglądać!!! Tyle ile chcesz!!! Każdy przecież może ;) I pisz jak najwięcej ;) mirabelka25 cieszę się,że tak na Ciebie i inne dziewczyny działamy ;) Hehe ^^ Ale bać się nas nie musisz ;) Zawsze Cię rozgrzeszymy ;) Ze wszystkiego ;) Nawet jak zjesz całegoo WIELKIEGO torta za jednym posiedzeniem ;) W końcu człowiek,to istota grzeszna ;) hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haniak!!! Jeżeli chodzi o mój czas dla Was w czasie szkoły,to zawsze go znajdę!!! I cały czas możecie na mnie liczyć!!! Ja też może z czegoś skorzystam ( nauka ) w razie problemów zgłoszę się do Was z prośbą o pomoc w lekcjach ;) Hehe ;) A jeżeli chodzi o wagę to : spokojnie ;) Ona teraz stoi,bo jak pisałam organizm " zastanawia się " co się dzieje i co ma zrobić z tą sytuacją ;) Ale jak już się zastanowi,to : będziesz na 101 % szczęśliwa!!! Z resztą każda z Was tak będzie miała ;) Diusiek! Ciebie również witam serdecznie ;) i dziękuję za te wszystkie komplementy!!! Dziewczyny!!! Zawstydzacie mnie ;) A moje EGO już tak urosło,że hoho ;) Diusiek na pewno dasz radę, tylko błagam , UWIERZ W SIEBIE!!! Dasz radę !!! Tylko musisz to wszystko najpierw ułożyć sobie w głowie i pozytywnie się do tego nastawić! Dalej już będzie łatwiej ;* Zapewniam Cię ;* Dziewczyny! Jesteście wszystkie baardzo silne i wytrwałe!!! Jestem z Was dumna i tak dalej trzymać!!! Jeszcze max 2 tygodnie i najgorsze będzie za Wami!!! czereśnia888! Trochę się martwię o Ciebie,bo moim zdaniem : ZA MAŁO JESZ!!! NIE MOŻESZ TAK ROBIĆ!!! Czy to co jesz naprawdę zaspokaja w pełni Twój głód ? Czujesz się w pełni najedzona? Jeśli tak to Cię podziwiam i też bym tak chciała ;) Ja to jem ze 3 razy więcej niż Ty! Teraz i na początku "przemiany " również ;) Tylko proszę, nie przesadzaj z tym ograniczaniem się... Bo to sposób tylko na króciutką metę ;( eba! Tobie również się uda!!! Trzymam kciuki i powodzenia życzę !!! I oczywiście dziękuje ;* To świetnie,że najadasz się bez tych " okropnych " produktów ( czyt. chleb, ziemniaki itp ;) ) lonly: Proszę o przepisik na rybcię ;) Uwielbiam rybkę i szpinak Pyszniutkie, a jakie zdrowe! kamilka205!!! Życzę szybciutkiego powrotu do zdrowia!!! winx! Czasem nasze menu nie jest idealne,ale spokojnie ;) Jutro na pewno będzie lepsze ;) kulcia123! Jeśli mnie się udało,to Tobie też na pewno się uda!!! I muszę Cię pocieszyć,że moja " silna wola " na samym początku też była baaaardzo słabiutka ;) Wręcz prawie jej nie było ;) Ale to da się wyćwiczyć i powodzenia Ci życzę!!! Uwierz w siebie!!! Bo jesteś naprawdę za pewne bardzo wyjątkową osobą!!! Jak i reszta dziewczyn!!! Bo gdyby tak nie było, to nawet byście tu nie zajrzały!!! Baa... Nic byście nie zrobiły!!! A tak nie jest!!! Działacie i to najważniejsze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się rozpisałam... Wybaczcie ;( Jeszcze tylko napiszę co dziś wszamałam i już cichnę ;) A więc. Śniadanko ( po 8 ) : omlet (ten z przepisu ,który podałam ;) ) 2 Śniadanko (ok 11 ) : jabłuszko ;) Obiad : kalafiorek + koncentrat pomidorowy ;) z twarożkiem chudym ( 200g ) wymieszanym z odrobiną jogurtu naturalnego bez cukru + pieprz i Podwieczorek (ok 16 ) : Zrobiłam dla chłopaka,mamy i oczywiście siebie ;) Pyszny deserek ;) Otóż 2 dni temu zamroziłam truskawki i malinki z mojej działki i dziś : zmieliłam je (takie zamrożone ) z jogurtem naturalnym ;) Dodałam jeszcze trochę kostek lodu, a dla mamy i chłopaka posłodziłam cukrem pudrem ;) Wyszedł pyszny sorbecik ;) Mniam... Kolacja ( 18 ) : 4 plasterki szyneczki z indyka posmarowane twarożkiem półtłustym ( takim już od razu zmielonym ok 250 g ) + koncentrat pomidorowy ;) Widzicie dziewczyny jem bardzo dużo ;) Zawsze tak było ;) Nawet na początku "przemiany" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maju-przepisik dla Ciebie Zapiekana ryba ze szpinakiem Składniki Ryż 250 g Ryba (np. dorsz) 250 g Liście szpinaku 200 g Czosnek 2-3 zabki Vegeta, sól, pieprz do smaku Pomidory 1-2 szt. Natka pietruszki pęczek Rybe skrapiamy sokiem z cytryny, posypujemy natką z pietruszki i przyprawy i odstawiamy do lodówki na 15 min. Na patelni podsmażamy szpinak z czosnkiem z Vegetą (bez tluszczu). Do żaroodpornego naczynia wkładamy na dno ryż, na to szpinak, rybe z lodowki a na wierzchu pokrojonego w plastry pomidora. Zapiekamy aż ryba sie upiecze (okolo 20-30 minut). Mozna podawać z gotowaną marchewką i kalafiorem lub brokułami. Ja zrobie sobie jutro na kolacje ale bez ryzu i z warzywkami gotowanymi (kalafior, marchewka, groszek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zrobiłam sobie przed chwilką śniadanko na jutro ;) Tatuś przyniósł z działki świeże warzywka i postanowiłam zrobić sałatkę ;) Zrobiłam całą wielką michę i tatuś właśnie szamie ;) Sałatka składa się z : sałaty, pomidorów ogórka świeżego, ogórka kiszonego, szczypiorku i serka wiejskiego lekkiego ;) Już mi ślinka cieknie jak pomyślę o jutrzejszym śniadanku ;P I muszę przyznać,że po raz 1 będę jadła na śniadanie sałatkę ;) Teraz siedzę i popijam sok z kiszonych ogórków ;) Polecam serdecznie. Jest tak samo dobry na szybszą przemianę materii jak i woda z cytrynką ;) Dobry jest również sok z kiszonej kapusty ;) Naprawdę działa ;) Dobrze wypić na noc i rano ;) Widzę,że już chyba wszystkie śpicie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I to ma być ta straaaaszna
grubaska? :D Weszłam na topic, przeczytałam, a potem kliknęłam na zdjęcia. Szok. Nie wiem, czy to jaja, czy można mieć aż tak zaburzoną percepcję własnej osoby. Gdzie ten tłusty potwór, o którym pisałaś? Byłaś kobieca i równie śliczna jak teraz. Teraz jesteś po prostu chuda. Naprawdę ten świat zwariował. :O Nie dziwię się, że Twój chłopak cały czas zapewniał Cię, że jesteś piękna. Bo byłaś. To nie żadna miłość, tylko normalność. Twój chłopak postrzegał Cię w rzeczywistym świetle, Ty w wykrzywionym. Nie rozumiem powodzenia tego tematu. To tylko dowodzi, jakie to wszystko jest nienormalne w dzisiejszym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fruktoza mi sok z ogórków kojaży sie z kacem hehe ale tak na poważnie to musze spróbować zakisiłam z mamą 100 słoików wiec jest co jesc hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie co dziewczyny?? boję sie ważenia...powaga jakoś nie mam ochoty sie ważyć....chyba poczekam jeszcze z tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... Nie wiem jak Wy dziewczyny ale zauważyłam,że co po niektórzy potrafią być dość złośliwi i w bardzo widoczny sposób okazują swą zazdrość... Eh... Droga osobo... Otóż te zdjęcia (bo widzę,że nie uważnie czytałaś, były zrobione,gdy już zaczęłam chudnąć... ) i nie sądzę by ktokolwiek czuł się atrakcyjnie,pięknie i kobieco... wyglądając tak, jak wyglądałam... I gdybym naprawdę nie była taka gruba, to raczej nikt co chwila nie zwracałby mi uwagi czasem w dość okrutny sposób, jeżeli chodziło o moją tuszę... No i to tyle na ten temat. Poza tym sama ze sobą czułam się źle... A to chyba najważniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilka205 ! Nie musisz przecież się teraz ważyć! Poczekaj tak długo,aż będziesz gotowa, by postawić ten krok na wagę ;) Nie zmuszaj się ;) Poczekamy razem z Tobą na ten dzień,gdy będziesz już gotowa,by zobaczyć wyniki ;* A to nawet lepiej,że zważysz się później... Bo sądzę,że to nawet jeszcze troszkę za wcześnie ;* Ja się nie ważyłam od początku przemiany przez ponad 2 miesiące. I gdyby nie obowiązkowe ,ogólne badania w szkole pewnie dłużej bym tego nie zrobiła ;) Szczerze? To w ogóle nie myślałam o ważeniu ;) I sądzę,że to lepiej wpływało na moją psychikę ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fruktoza- Ty osiągnęłaś sukces. Ty o tym wiesz i my wiemy. Nie przejmuj się złośliwymi komentarzami. Z pewnością są od osób, które chciałyby wyglądać tak jak Ty ale brakuje im silnej woli i samozaparcia. Mają siłę tylko krytykować zamiast wziąć się za siebie. Buziaki kochana i motywuj nas dalej :) ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma za co Maju.Mam nadzieje ze bedzie ci smakowała rybka:-))Ja sprobuje jutro twojego omlecika na słodko. nie mam musli ale mam jabłka w słoiku.Wiesz zawsze robiłam omleta z całych jajek.Czy to na prawde taka duza roznica jak dodam jedno zółtko i 2 białka ?to tylko odrobine zmniejsza kalorycznosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje , ze nie przejmujesz sie złosliwymi komentarzami. Wiele osob ci zazdrosci i w ten sposob to okazuja niestety. Wiecie co jest moim problemem???Za szybko sie przyzwyczajam .....do wszystkiego. Nawet do jedzenia.Praktycznie ciagle jem to samo i nie chce probowac nowych rzeczy.A jak juz sprobuje i mi posmakuje to przerzucam sie na to jedzonko. Musze urozmaicic swoje menu bo to w koncu przemiana na całe zycie:-) nie moge do konca jesc tylko ryb, krewetek, kurczaka i owsianki:-p Dlatego załozyłam notesik z przepisami i wypisuje sobie tam dietetyczne sniadanka, obiady, sałatki itd. Jutro pierwszy krok ....omlecik a'la Maja na sniadanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lonly! Pewnie,że się nie przejmuje!!! Wiem,że to tylko złośliwe komentarze ;) Muszę Ci powiedzieć,że z tym jedzonkiem to ja mam tak samo ;) Jak coś wypróbuję ( ewentualnie ;) ) i mi zasmakuje,to mogę to jeść,jeść i jeszcze raz jeść i w ogóle mi nie brzydnie ;P Ja np prawie cały czas jadam kalafior, twarogi, serki i rybkę ;) No i piję mleko ;P Ale wiesz... zobacz w tym też plus ;) Najważniejsze jest to,że owe jedzonko do którego się tak przywiązujemy jest zdrowe i niskokaloryczne ;) Więc nic nam nie grozi ;) Gorzej by było, gdybyśmy przyzwyczajały się np. do jakiś chipsów itp ;P Choć kiedyś tak miałam ,oj miałam ;P Np. uwielbiałam zajadać się ( najbardziej w kinie ;P ) orzeszkami takimi w chrupiącej paprykowej panierce ;P hehe ^^ to dopiero było coś... okropnego ;) Dziękuje dziewczyny za wsparcie i miłe słowa ;* Dobranoc i do jutra ;* Lonly, mam nadzieję,że zasmakuje Ci mój omlecik ;* Zamiast musli możesz dać np. owsiankę lub jakieś inne płatki. Wtedy omlet jest bardziej sycący i na pewno się nie rozwali podczas pieczenia ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lonly. A co do tych jajek... To ja omleta zawsze robię z 4 białek i 1 żółtka. ( a aż tyle białek,ponieważ rezygnuje z żółtek ;) )I rezygnacja z tych pozostałych żółtek naprawdę baardzo zmniejsza kaloryczność potrawy... poza tym żółtka mają dużo cholesterolu ;( A Ty z ilu jajek robisz omleta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zazwyczaj wbijam 2 jajka dodaje pieczarki i cebulke i czasem groszek , troszke mleka i przelewam na patelnie . Pozniej nie moge obrucic wiec musze wymieszac :-P i tak wyglada moj omlet hi hi . ale jutro zrobie wg twojego przepisu:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×