Szukam faceta do kochania...

"Zycie seksualne Catherine M." to dla was- co druga strona to opis stosunkow seksualnych

wole filmy albo czytac posty znudzonych mlodych mezatek

mnie pewnie też nuda... też brakuje kogoś przy mnie

kiepski z Ciebie znawca kobiet :-)

wiec co robisz gdy kogos tego nie ma? tulisz sie do misia czy ocierasz kroczem o poduszke?

a filmy? no coz, podniecaja i tylko z tym problem- stad tytul topiku :-)

no i huj;p

leże i wchodze na takie właśnie forum ;d

mam paluszki, ktore wkladam do.. puszki

jakie cie podniecaja?

Oj duzo musisz sie nauczyć ćwoku:O ide

dziwne jak mozna dostosowac swoj jezyk wypowiedzi do Waszego :-)

wskazujacy i serdeczny hahahaha chyba mi odbilo!

to huj ci w dupe staruho. wypierdalaj i sie nie pokazuj suko ;p

ty sie za szybko denerwujesz

no prosze jak szybko mozna wyprowadzic druga osobe z rownowagi... zawiodles mnie- zbyt latwo mi poszlo :-) ps teraz to dopiero bedzie

chyba ty

to bylo do tej starej zblazowanej 30tki.poza tym my tak lubimy a ona szcegolne gdy ja kopie po cipie

jemu chyba chodziło o złośliwą w garsonce 30

i dlaczego nie ma topiku kto kogo szybciej zrowna z ziemia? bylo by prosciej

i niech mi ktos wytlumaczy po co to chamstwo? bo ja nie rozumiem... cholera nie po to tu siede i stukam po klawiszach by sluchac jak ktos po kims jezdzi...

ja tu jestem chyba niezauważalna. My o czymś konkretnie rozmawiamy?

wolalabym jakas fajna rozmowe... seksu (zdjec, filmikow) juz sie tu naogladalam... ech

ja...ja. są różni ludzie...

ja naprawde szukam faceta do kochanai... bylam na sympati przez moment a tam czyjs maz, czyjs byly maz- zalamac sie idzie... czy jeszzce mozna spotkac prawdziwego faceta?

a o czym chcesz porozmawiac?

o tym czy takiego faceta mozna zanlezc, gdzie i jak, bo mi pomyslow cos brak...

gdzies na pewno tak, ale pewnie nie na stronach typu "sympatia" bo tam nie wiadomo na kogo natrafisz

no tak, kazdy mowi nie tu... nie tam.. a nikt nie mowi gdzie!!!

w dodatku jak chyba nie potrafie juz normalnie z facetem rozmawiac- tak ich slucham i sie zastanawiam co oni za glupoty opowiadaja... moze cos ze mna jest nie tak