Ani słowa o seksieeee!

ja pierdole i wy dalej na bursztyna...nie to nie bursztyn...jeszcze wczoraj pisalam z wami normalnie,ale teraz zastnawiam sie w ogole nad sensem pisania czekogokolwiek...na forum sie wszystkie kochaja trzymaja razem,a na gg co innego wychodzi:) i najsmieszniejsze jest to ze kazda sie tutaj wypiera i chce spokoju na forum....

taaa, wychodzi szydlo z worka. i co, moze chcecie nad tym przejsc do porzadku dziennego, tak? :o

cóż uderzacie w niewłaściwą osobę zawsze była kontrowersyjna owszem...ale nigdy w życiu nie pisałam pod innym nickiem niż swoim ..niestety mylicie się ... te jazdy, wyzwiska i obrażanie na pomarańczach nie są z mojego ogródka.. znaleź was tylko chyba ślepy by nie umiał bo już rano ktoś wkleił link a starym topiku ... wielka mi konspiracja... kiedy przedwczoraj czeko mi napisała ze cos sie dzieje... zbey sie odezwać na gg a potem się wycofała, zamilkła i przestała pisać nie trudno się było domyśleć ..szkoda że jest tak fałszywa że na boku na mnie gada z innymi , a ze mną normalnie rozmawiała i udaje wielką "pseudo przyjaźń"... ufałam Ci czeko co rzadko mi się zdarza.... i traktowałam już jak przyjaciela a uwierz nie robie tego często..Ty jedna wydawałaś mi się inna z nich...błąd jestes taka sama jak one.... ale no cóz jak jestes wśród wron musisz krakać tak jak one ...życze powodzenia bo jazdy nie skończą się niestety z moim odejściem ....przykro mi ale wasze myślenie idzie w zła stronę ...cóż powodzenia w dalszym kiszeniu się we własnym sosie .... raz odstąpiłam od sowich zasad .. nigdy nie zadawaj się z małolatami przed 30-tką to i mam. .. ale to był ostatni raz...

no to jak nie chcesz pisać to nie pisz i tyle :D

nie moge podac mojego nicka ja pie**ole i wy dalej na bursztyna...nie to nie bursztyn...jeszcze wczoraj pisalam z wami normalnie,ale teraz zastnawiam sie w ogole nad sensem pisania czekogokolwiek...na forum sie wszystkie kochaja trzymaja razem,a na gg co innego wychodzi i najsmieszniejsze jest to ze kazda sie tutaj wypiera i chce spokoju na forum.... wyglada na to, ze dla kogos forum pomieszalo sie z zyciem. powtarzam jeszcze raz- prawdziwi przyjaciele sa w realu. tutaj pomagamy sobie poradzic z rozstaniem, bo wszystkie to niedawno przezylysmy.

no to spieprzaj w koncu raz na zawsze bursztyn, czy to ze zalozyly topic zeby sie przed toba schowac nie wystarczy ci zeby zrozumiec ze NIKT CIE TU NIE CHCE?!

nawet inteligencja nie blyszczycie,same pod soba dolki kopiecie a pozniej pod pomarancozwym nickiem piszecie ze do burszthn..a moze to ty kolezanka z forum XYZ...ta ktora jechala najbardziej na gg....ze to bursztyn zeby tylko siebie wybielic...mam niezbite dodowy ale wtedy to sie wszystkie tu znienawidzicie:)

ok to wklejajmy moze wszytsko rozmowy z gg z dziewczynami z forum hehee:) jejku dziewczyny znowu sie zaczelo;/

bursztyn czy Ty do cholery rozumiesz, ze nie moim pomyslem bylo zakladanie nowego forum i nie ja jedyna mialam prawo glosu odnosnie faktu czy Ci o nowym forum mowic czy nie? poza tym sama pisalas ze sie wycofujesz z pisania calkowicie wiec o co Ci chodzi dziewczyno? nie bylam wobec Ciebie nie fair, to co mnie wkurwialo mowilam zawsze Tobie prosto w oczy, na gg czy na forum i nie mozesz mi zarzucic absolutnie nic :o dopiero teraz sie okazalo ze czarna owca forum i obiektem jazd na gg jest kto? CZEKOOO.

to forum jest publiczne i pójdę sobie jak będę mieć cheć nie podba się to dobie piszcie na gg ... albo załócie własne forum ...kafateria jest dostępna dla wszystkich ..i tyle w tym temacie... a to czy mnie ktoś lubi czy chce ani mnie ziębi ani grzeje...

Czeko mało mnie to inetersuje która ja mówie teraz o Tobie i o tym co wiem, i co zrobiłaś bo z nimi na mnie jechałaś a jednocześnie pisałaś do mnie jak gdyby nigdy nic... jestes fałszywa i dwulicowa...

I znowu to samo... Znam dobrze Bursztyna... Nie powiem, że sie nigdy z nią nie kłóce... czasami się nie zgadzamy.. Ludzka rzecz... Ale to dobry człowiek... I dobze widziałam, że zawsze pierwsze czepiały się do niej niektóre z was... A niestety- ona nie pozostawała bierna, bo niby czemu? Salamandra zaczeła najeżdzać na jej urode... To przecież ponizej wszelkiego poziomu... :/ Potem groźby jakieś... Za co? Za to, że ktoś zwrócił jej uwage, że za dużo plotkuje na czyjś temat.. A przeciez sama wielce daje rady i się popisuje! Nie bywam tu ciągle, ale jak już jestem to czytam i jestem w szoku... Poza tym wątpie, że Bursztyn jedzie na Czeko... Nigdy niczego złego na nia nie powiedziała... W sumie nawet na Salamandre nie jechała... Tylko mi mówiła o tym jak ona na nią jedzie... To nie były rady.. Salamandra tylko leczy swoje kompleksy na innych ludziach... Uciekacie przed bursztynem? Dorosłe osoby nie uciekają i nie obrażają cudzego wyglądu jakby same były Bóg wie kim...

no i widzicie? juz sie zadomowila i juz nie chce sobie isc. nie pozbedziecie sie jej... i juz mowi ze kafe jest publiczna i bedzie siedziec gdzie chce i znow robi zamet. jeszcze jakies watpliwosci kto tu jest rozpierdalaczem?

udowodnij ze jednoczenie pisalam z NIMI (tzn z kim?) i z Toba, udowodnij mi to. od kiedy sie "zakumplowalysmy" czyli od paru tygodni w zasadzie do nikogo na Ciebie nie pisze, jesli juz to na forum pod SWOIM nickiem albo Tobie na gg, wiec serio zejdz ze mnie i poszukaj sobie innej ofiary, bo najpierw znalazlas sobie salamandre teraz mnie.

yhyyy wielkie mi wspieranie sie...kiedy ktoras z nas miala jazdy odrazu byla jechana...nie kazdy mysli jak pseudo bohaterka czeko...ze najwyzszy czas zapomniec i przyjac oczywiste rzeczy jako fakt! wiele osob tutaj nawet nie pisze co je boli bo odrazu beda zjechane przez wiekszosc...i kamieniami obrzucone ze smia wogole rozpamietywaci miec gorsze chwile.. przyklad bursztyyna i takiej jednej chociaz.. i wiele wiele innych...szkoda paluszkow na pisanie tego wszystkiego..

A może ja komuś bejsboem przyjebie i sie sprawa wyjasni? a jak ktoś odezwie sie znó chamsko to przyjebie jeszcze raz?

Salamandra ofiarą :D Wyborne.... :D Chyba swoją własną :-o

łysy dawaj bo ja już nie mam siły

no dawaj.. Wal w te zakompleksione i przewrażliwione :]

kompleks sie odzywa? bo mam wieksza sile przebicia niz Ty? bo ogolnie wieksza sile? zastanow sie co Ty wypisujesz "pseudo bohaterka" pfff, nigdy sie za takowa nie mialam ale skoro tak mnie nazywasz to widocznie robilam za bohaterke. zawiiiiisc :D

Orange dj to nie bursztyn pare miesięcy czekał na to by "wygrać" z byłym chodziaż wcale nie chciała wrócic... Tak po proistu, by być lepsza... Więc już chyba nie trzeba komentować kto tu ma problem z samym sobą.

jeeeeeb qrwa! A macie przebrzydłe wqrwiacze. ! JEEEEEEB! JEEEB! JEB! qrwa musze odsapnąć.... JEEEEEB ! jeeeeb ! spokój qrwa mówie! Jeeeeb!

a tak swoja droga-ezoteryczna-fajne foty-lubisz BMW ?

bursztyn- jesli to do ciebie wciaz mnie dociera- nikt cie tu nie lubi. prawda jest taka, ze to ty gardzisz wszystkimi i wszystkich wyzywasz na zmiane z grozeniem probami samobojczymi. jestes niekonsekwentna- juz kilkakrotnie mowilas, ze odejdziesz z topicu i nigdy tego nie zrobilas. gardzisz innymi dziewczynami, np. taka jedna, bo zrobila cos, czego moze nie powinna byla zrobic, ale tak jej serce dyktowalo. chociaz moze zadna z nas tego nie pochwala, same zapewne znamy to, przez co ona przechodzila. i od zadnej z dziewczyn nie uslyszalam, tak jak od ciebie, zeby wyzywala ja od szmat i podnozkow. odejdz stad, bo psujesz krew.

ezoteryczna do mnie mowisz? ja chcialam z bylym wygrac? to ze "Wygralam" to przypadek, Ty sadzisz ze ja przez pol roku kazdego dnia modlilam sie o to by "wygrac" cokolwiek? Laska, bzdura, bullshit, quatsch...

I jakie BMW chodzi ? :D

A bo w moim ładne byś sie ten no komponowała. :D

nie mogę podać mojego nicku trzchórz z Ciebie...

Orange Dżedaj Twój ukryty cel wydał się gdy on zadzwonił bejbe... Pisałaś chyba 5 tysięcy razy na forum "laski wygrałam" ... Tylko nie bierz tego jakoś bardzo do siebie i nie groź mi jak Salamandra, rozchwiany emocjonalnie dzieciak :D Możesz po prostu jak człowiek powiedzieć " nie, tak nie jest." i luz ;)

Ja wam cos powiem.Zauwazylam to pare dni wczesniej,zanim kasowane byly posty.Niemozliwe jest zeby jedna i ta sama osoba napisala dlugiego posta w tej samej minucie pod czarnym i pomaranczowym nickiem .Tzn.mozliwe jest napisanie ale nie ukazaly by sie one opatrzone ta sama minuta wyslania.Wszystkie zaczernione dziewczyny wskakiwaly na ta sama minutke co pomarancze oprocz aulait,oto ja i niekochanie.Wniosek jest prosty.Z drugiej strony nikogo nie oskarzam bo pewnosci nie mam a poza tym jak pisalam wczesniej z niektorymi pomaranczkami sie zgadzam i to wlasnie moga byc wypowiedzi tych dziewczyn.Z gory przepraszam za ewentualna wpadke z falszywymi oskarzeniami,ale jak pisac to juz szczerze.