alimenty a niekochane dziecko

jakby do szmaty co zmienia nik nie dziwie sie ze cie facio zostawil z bachorem - a skąd ty takie informacje czerpiesz? Mało, że nie znasz ortografii, mało, że nie potrafisz czytać za zrozumieniem, to jeszcze w jasnowidza się bawisz :D Może mi jeszcze powiesz jaki to facet mnie zostawił i z jakim bachorem? :D

Poziom dyskusji żenujący dzięki wypowiedziom: 1. matki alimenciary, która wyraźnie się ubzdryngoliła i bredzi po pijaku; 2.jakiegoś śmiecia, który cieszy się z porzucenia kobiety i dziecka przez nieodpowiedzialnego pajaca, tudzież ubliża wyzwiskami typu "bachor";pewnie sam był niechcianym bękartem; 3.autora topiku, którego najwyraźniej żdżera zazdrośc o życiową zaradnośc syna; dobrze go matka wychowała skoro kończy kursy za granicą, zarabia 4 patyki, i gra ci, dupku, na nosie!

takie tam... popieram:-)

Wprowadzić nakaz aborcji:P.

Amant... prosze Cie ze skrajnosci w skrajnosc... facet powinien miec honor czyz nie tak? Patrzac na dzieciaki z rozbitych rodzin- jak mozna ich nie kochac?

wiecie, jest mi wstyd za ród kobiecy... tyle nienawiści, jadu... kobiety, nie dziwie sie Waszym partnerom [mężom, kochankom], toż z Wami i sam diabeł by nie wytrzymał - co za pustostan we łbach, co za idiotyzmy pleciecie - mam wrażenie, że to małolaty się wypowiadają....

zona... nie wiem do kogo pijesz... mam wspanialego syna, ktory by za ojcem w ogien skoczyl... ojciec przestal sie do niego odzywac... dzieciak ma 12scie lat na urodziny ojciec nie zadzwonil wiec dzieciak dzwonil kilka razy- nie odebral... minely trzy tygodnie i cisza. Dziadkowie ktorzy szaleli za wnukiem laskawie odebrali telefon, ale rozmawiac za bardzo nie chcieli... dzieciak plakal...

ps patrze na swojego syna, inne dzieci z rozbitych rodzin (nie mam tu na mysli patologi) fantastyczne dzieciaki i nie wiem skad w nich taka sila, ze sa takie jakie sa... to tyle, dobrej nocy

jednym słowem zjebałaś dziecku życie

gdzie byłeś szmato kelin: jeśli rozwód był z winy autora to nie ma szans na alimenty od dzieci i tu się mylicie wystarczy tylko brak dochodu ojca albo jego zła sytuacja finansowa i skoro płacił sąd zasądzi alimenty od dzieci Znam przypadek gdzie uczciwa dziewczyna musiała płacic na ojca alkoholika naszczescie niedługo bo się zapił :D

zmusi... Poza tym najgorsi degeneraci tez maja rodzicow. I co? Ci rodzice maja ich kochac, lozyc na nich, robic za bankomaty i ochraniac?

alimenty doroslemu czlowiekowi, ktory sam na siebie zarabia :O No chyba, ze na czarno zarabia i PITow nie sklada...

do miłości się nikogo nie zmusi... Fakt. Porzucajmy zatem wszystkich, którzy nas potrzebują: dzieci, kobiety ciężarne, zniedołężniałych rodziców. Po co komu taka kula u nogi :P żona szymona: wczuj się panienko w rolę chłopaka, który raz trzepnął fuchę a już tatuś patrzy jakby mu tu alimenty uciąć BO MA SWOJE POTRZEBY. Którego tatuś w dzieciństwie już olał ( patrz twierdzenie autora, że dzieciak od 15 roku życia sam się wychowuje, a przedtem robiła to matka) O święta matrono bez jadu i nienawiści wytłumacz takiemu tatusiowi, że taki z niego ojciec jak z koziej dupy waltornia. A może ty jesteś za takim modelem ojcostwa? No, to miejmy nadzieję, że twój Szymon stanie na wysokości zadania :D

nigdzie nie napisalam, zeby porzucac... Ale autor zostal skrytykowany za to, ze sie przyznal, ze nie kocha swojego syna. Nie musi. I tyle :P

Nie musi kochać, ale płacić musi ..... takie prawo /na szczęście/ Za błędy młodości trzeba płacić .... :-) \".....i jeszcze jedno - mysle ze wiele jest ludzi na swiecie ktorzy do dziecka zostali zmuszeni przez los. czasem poczecie sie odbywa w tajemnicy przed facetem - kobieta przestaje np. brac pigulki. a potem wpadaaaa- aaa jestem w ciazy kotku, prosze nie odchodz, ozen sie z nia etc etc. .......\" \".....Poczęcie odbywa się w tajemnicy przed facetem ...\" buchacha..... masz odczepianego członka??????????????? hahahahah Ty ................. /tutaj wstawiłam odpowiednie epitety/ \".....lozy taki czlowiek przez lata, kocha nawet potem te dzieci ale nagle sie okazuje ze dzieci wyrastaja na totalnie niewdzieczne stworzenia - i najzwyczajniej w swiecie czlowiek sie ODKOCH*JE i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, tyle ze pozostaje poczucie beznadziejnosci, zmarnowanych lat i energii i oczywiscie wywalonej w bloto kasy .......\" jakie lata mu poświęciłes, bo ....wcześniej pisałeś, że go porzuciłeś... jego i jego matkę ....jejcia....żenada..... Nie chcę się zniżać do poziomu poniżej ...... ale chętnie napisałabym tutaj parę jeszcze dosadnnych epitetów :-( Ograniczę się tylko do jednego TOTALNY EGOISTA....i dziwisz się, że chociać cząstkę tego ma Twój syn....a właściwie źle piszę.... bo to nie jest Twój syn .... synem byłby wtedy, gdybyś go kochał i zaakceptował .. ..... Teraz to tamtego człowieka można tylko nazwać osobnikiem noszącym Twój materiał genetyczny ....ale i nawet tego nie umiesz docenić :-( niektórzy faceci mają chore dzieci lub nie mają ich wcale, bo są bezpłodni .... :-( Brak mi słów, żeby opisać kim jesteś :-(

nikogo sie do milosci nie nigdzie nie napisalam, zeby porzucac... Ale autor zostal skrytykowany za to, ze sie przyznal, ze nie kocha swojego syna. Nie musi. I tyle NIe musi :D Taak, nie musi, bo nie ma siły któraby go zmusiła :P Ale jest to porzucenie. EMOCJONALNE A autor został skrytykowany za egoizm, wiarę w to że rola ojca sprowadza się do pieniędzy chęć zabrania alimentów studiującemu dziecku i totalny brak zrozumienia terminu OJCOSTWO

zapomniałam jeszcze dodać o skrajnym materialiźmie autora: 2. kiedy sie rozwiodlem - mialo 15 lat - jego mamusia z ktora mieszka w moim osobistym mieszkaniu [tez zabiore niebawem] Wychodzi na to, że planuje ex rodzinę wywalić na bruk :O

trzeba było myśleć głową ,to nie decyzja syna,ze pojawil sie na świecie.Nie musisz go kochać, cale zycie ponosimy konsekwencje swoich błędów.Mysle,ze syn też nic do ciebie nie czuje poza nienawiscią i chce sie odegrac ;)

gdyby głupota miała skrzydła, to autora trzeba by było z procy karmić :O

lukr23... nie masz prawa pisac, ze zje...m dzieciakowi zycie, zastanow sie zanim cos napiszesz, polemizowac z Toba nie bede, poniewaz z tego co piszesz wynika iz nie jestes partnerem do dyskusji pozdrawiam :-)

mieszkanie to z jakiej racji ma tam mieszkac jego ex rodzina. Ex znaczy byla. Byla i juz nie jest. Jedyny obowiazek to te alimenty...

taka prawda panienko, ale jak widać po tym topiku łatwiej komuś wytykać błędy a za własne obwiniać wszystkich na około. dla mnie jesteś tak samo winna jak ojciec twojego synalka!! jeśli nie bardziej...bo on widać taki już jest i nie widzi w tym nic złego ( można powiedzieć działa nieświadomie ) Ty za to zdajesz sobie sprawę, że dziecko takiego tatusia cierpi. mimo wszystko myślałaś pipskiem widocznie, skoro zdecydowałaś się na dziecko z takim kolesiem. I nie pierdacz tylko że facet był spoko tylko nagle dostał obuchem w łeb i mu się poprzestawiało, bo to pierdolone tłumaczenie prawie każdej samotnej matki. Zamiast się przyznać do tego, że dając się dupczyć takiemu burakowi nie pomyślałaś zupełnie że krzywdzisz właśnie poczynane dziecko, pisać będziesz uparcie że jesteś w tej całej sytuacji ta mądra i odpowiedzialna. A to gówno prawda, bo zanim taka panienka zrobi sobie dziecko z gnojkiem i zacznie z oburzeniem wymagać, powinna się zastanowić czy ten koleś w ogóle nadaje się do spełniania jakichkolwiek wymogów... to tak jakby ktoś na miejsce pasa kupił sobie świnkę morską i potem miał pretensje że nie aportuje i nie szczeka :-O Ale to oczywiście świnki wina będzie, że się świnką urodziła, a nie Pańci że sobie świnkę na miejsce dobermana wzieła.....

PSA oczywiście, nie PASA :-D oczywiście - dzieci się na świat nie proszą i to nie ich wina, że mają TAKICH A NIE INNYCH RODZICÓW, nie oni sobie ich wybierają..bla bla bla...to my wybieramy rodziców swoim dzieciom i to my jesteśmy za te wybory winni. Nawet jeśli nieodpowiedzialny facet sam decyduje się na dziecko ( a nie przez wpadkę ) to jego wina jest połowiczna. Bo matka też nie jest widocznie odpowiedzialna skro się na taki jego wybór zgadza. Patrzcie moze najpierw na faceta jak na potencjalnego ojca zanim cipczyć się zaczniecie bez zabezpieczenia :-O

lukr23: Zamiast się przyznać do tego, że dając się dupczyć takiemu burakowi nie pomyślałaś zupełnie że krzywdzisz właśnie poczynane dziecko Ty chyba jesteś nie z tej planety :D Gdyby każdego buraka pozbawiono seksu z powodu jego buractwa, które wyjdzie na jaw po 20 latach to ród ludzki dawno by wyginął :D

tak, jestem z innej planety i u nas nie każdy facet to buraczyna nieodpowiedzialny, są faceci którzy nadają się na ojców.A tych, którzy się nie nadają ( to samo dotyczy kobiet ) na prawdę gołym okiem da się poznać , tylko zauroczone ślepo mamuśki ( w analogicznej sytuacji tatuśkowie, żeby nie było..) myślą pipą ( kuśkiem ) zamiast głową a po latach słychać narzekania "to jego wina, on się zmienił etc" TO nie wychodzi po 20 latach ( moge się zgodzic na nieliczne wyjątki kiedy faktycznie przykładny ojciec zmienia się w debila ) ktoś kto wykazuje się już w wieku lat 20paru pewnym stopniem odpowiedzialności z wiekiem może jej tylko nabrać... odwrotne przypadki to przypadki pojedyńcze, większsość tych "złych po latach" to faceci beznadziejni od początku tylko laski dopiero po latach patrzą na nich z odpowiedniej perspektywy :-O bo nie wystarczy patrzeć na deklaracje i zachowania "na pokaz", trzeba dostrzegać sygnały, które nie są oficjalnymi deklaracjami, a mówią więcej niż te drugie

lukr, ty chyba bardzo młody jesteś :). Bo ja z kolei znam sporo przypadków gdzie np. tatusiowi ( jak autorowi :P) się "odwidziało" jak się rozwiódł. Nagle znajduje się obok szczająca do ucha panienka, że to dziecko z poprzedniego małżeństwa to tylko koszty i zmarnowany czas, bo oni mogli by w tym czasie i za te pieniądze pobyczyć się na Rivierze. Tego nie widać na pierwszy rzut oka i ciężko przewidzieć

o - na przykład taki topik: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3785839 poczytaj co wypisują tu co poniektóre laski o dzieciach ( pasożytach oczywiście, a jakże :P) swoich obecnych Włos na głowie się jeży...

nie sugeruj się nickiem - nie wskazuje ani na moją płeć ( jestem babeczką :-P) ani na wiek ja też znam różne przypadki - i ojców co po rozstaniu olali dziecko i takich co mimo rozwodu są z dziećmi bardzo blisko. I powiem Ci tyle, że Ci źli źli byli od początku, tylko baby tego nie widziały, bo patrzyły z innej perspektywy i na co innego. Ja nie mówię, że to łatwe ale decydując się na dziecko trzeba się trochę wysilić, żeby nie popełnić błędu. Albo chociaż po fakcie mieć odwagę przyznać się do błędu i głupoty.... Wkurzają mnie po prostu laski które nie widzą swojego błędu. bo "nie widzieć błędu" to blisko do "popełnić go na nowo"

lukr, jakby człowiek wiedział,że się przewróci to by się położył... Są oczywiste przypadki "wybrania nieodpowiedniego partnera/partnerki na ojca/matkę, ale to co ty piszesz już zakrawa na przesadę. Wiadomo, że jak kogoś kochasz to patrzysz na niego z nieco innej perspektywy, wiele potrafisz wytłumaczyć na czyjąś korzyść i wiele wybaczyć. A ty w tym co piszesz próbujesz ludzi obarczyć winą za to że kochali...

:-O można kochać nieodpowiedzialną osobę - miłość nie wybiera. ale o to mi właśnie chodzi, że człowiek decydując się na poczęcie dziecka powinien kierować się czymś więcej... bo to że mama kochała tatusia jest małym pocieszeniem dla porzuconego dziecka :-O Ja nie piszę o tym, że babeczka wie że facet będzie złym ojcem a mimo wszystko sobie z nim dziecko płodzi. chodzi właśnie o to, że taka laska NIE CHCE WIEDZIEĆ!! widzi to co chce, a nie to co należy, a czasem w ogóle się nad tym, nad przyszłością dziecka i zaradnością faceta jako ojca NIE ZASTANAWIA. albo o zgrozo! myśli " jak bedzie dziecko to on pewnie się zmieni..." a potem płacz i zgrzytanie zębów .... i jad na forum wypluwają :-O tego raczej nikt z otoczenia takiej lasce nie powie, wszystkie koleżanki potakują kiedy taka jedzie po swoim byłym, ale na prawdę często ludzie zdają sobie sprawę , ze laska jakby pomyślała to by się nie wpakowała w taką kabałę, a ten facet który " tak się zmienił" na prawdę od początku do końca jest tym samym skurwysynem..