Dlaczego on nie chce ślubu?

wygląda to tak, jakbyś myślała, że jak sie wreszcie z Tobą facet ożeni to to rozwiąże wszytskie Twoje problemy, będziesz się mogła spokojnie powiesić na jego kasie i ju,z nic nie będziesz musiała robić (poza prowadzeniem batalii z jego mamuśką)... :O

dokładnie weź się za siebie, swoje życie, pracę i szkołę a Mamie podziękuj, ze była tak wyrozumiała :)

do mumi rzeczywisice czasami ma takie mysli . do---> szczałka nigdy w zyciu nie uwiesialbym sie na jego kasie. po to studiuje zeby miec prace, nie umialabym prosic faceta(męża) o kase na glupi tusz do rzes, zrestzą mama wychowywala mnei wpajając mi ze kobieta POWINNA BYC NIEZALEZNA bo rożne są sytuacje w życiu

zreszta ja najpierw chce znalezc prace i dopiero wyjsc za mąż nie chce byc niczyja utrzymanką!!

uprawiacie sex 7 razy w tygodniu, po kilka razy dziennie - licz mu po dyszke za numerek :P wyjdziesz na swoje :P

Twoja matka jest aniołem, wiesz, a Ty ją od moherów jeszcze.... :O

jak na razie z łaski otrzymujesz drinki z parasolką, w międzyczasie piorąc i gotując to nie ma nic wspólnego z niezależnością

dyszkę?? kurcze za mało..komiczne nie znam taryf, ale chyba więcej, co?

nie mozesz pojac dlaczego facetktory ma 23 lata nie chce slubu? ja nie moge pojac dlaczego mialby chciec

--->szczałka.. moja mam jets szczera i jest dobrym człowiekiem. nom ale ma troche staroswieckie podejscie. chociaz nawet ją rozumiem, boi sie ze on sobie ''pouzywa'' a jak sie znudzi to mnei zostawi

tak, i podejrzewam, że Twoja mama ma rację....

eka to żarty, ale przemyśl swoje życie a o mamie nie pisz moher

mumi---> ale ja wcale nie mówie ze jestem niezalezna. wtym, roku koncze licenjat i chce zaczac prace od drugiego semestru. chce zyc na wlasny rachunek i odciazyc rodzicow. a o niezalezanosci pisalam ze neichcialabym byc na utrzymaniu męza i wcale nei mwoei ze chce wyjsc za mąz teraz czy za miesiac, tylko nawet za 2 lata ale zeby cos wyszlo z jego inicjatywy, skoro lubi te obiadki i czyste skarpetki

świadczą o tym własnie choćby te bezczelne skarpety i cała reszta, którą tu opisujesz.... :O

a nie zwykle chodzenie a zycie jak w malzenstwie ( a moze nawet gorzej)

definicja mohera nijak nie pasuje do czynów Twojej mamy

zdecydowlam ze koneic z darmową stołówką i pralnią. a jak uslysze ze moi rodzice powinni cos mi.. jak to czesto slysze to powiem ze moi nie maja takiej dobrej sytuacji jak jego rodzice a ja niemam niestety brata sponsora jak jego sister

powiem tak : facet, który by Cie kochał i chciał się z Tobą ożenić nie wyliczałby Ci drinków, szanowałby Twoich rodziców, nie wyżerałby im lodówki, nie sypiał z córką w ich domu bez deklaracji jakiejkolwiek, nie zostawiałby brudnych skarpet do wyprania. ot co :O

szczałka :) eka tak to wygląda, kurcze nawet nie chcę myśleć żeby jakiś łebek sexił się z moją córą, opróżniał lodówkę, rozrzucał skarpety ;) i rządził jej życiem chyba będę złą teściową :D

ę tak śpieszy do ślubu? Nie masz innego sposobu na zycie w tej chwili?

zdecydowlam ze koneic z darmową stołówką i pralnią. a jak uslysze ze moi rodzice powinni cos mi.. jak to czesto slysze to powiem ze moi nie maja takiej dobrej sytuacji jak jego rodzice a ja niemam niestety brata sponsora jak jego sister nie do wiary ze nie jestescie po slubie. czytajac twoje wypowiedzi ulega sie iluzji ze jest inaczej

mam jutro wesele jego kolegi, a dzis dowiedzialam sie ze moj wujek umarl i w sobote pogrzeb. a moj chlopak na to '' ico zrezygnujesz z wesela''...dlaczego on taki nietaktowny!

nietaktowny nie rozumie nie ufa nie pomaga ma jakieś plusy?

dlaczego on taki nietaktowny! z pewnoscia dlatego, ze nie jest twoim mezem. po slubie jak nic sie zmieni. a brat ojca to nie wujek ale stryj :p

kto jest dla Ciebie ważny: Twój wujek czy jakiś kumpel Twojego chłopaka.... dziewczyno, masz zaburzone priorytety w zyciu! :O

szczałka---> powiedzialam mu ze przykro mi ale jade na pogrzeb

\"dyszkę?? kurcze za mało..komiczne nie znam taryf, ale chyba więcej, co?\" przy ich czestotliwosci, to i tak chłopak nie wydoli z kasą :P a ja bym to, co pisze autorka podzielił przez 2 i zastosowął zasade audiatur et altera pars, znaną juz starożytnym rzymianom

uff, moze będą z Ciebie ludzie....

o komiczne. to ty zalozyles temat o wlochu fabio ? :p

że siedzisz tu na Kafe