Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SRUTUTUTUTUTUTUT

czy pozwalacie jesc swoim dzieciom chipsy

Polecane posty

Gość Binka2telisa
Moja córka uwielbia chipsy i jakby mogła to wcinałaby po kilka paczek dziennie,zgodzę się na paczuszkę ,może raz na miesiąc,za dużo mają tam tego świństwa żeby dziecko dziennie wcinało,teraz czasem wolę kupić prażynki paprykowe tip top one nie mają w składzie niczego fe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn ma 5 lat i wcześniej zawołał chipsy ale tylko dla tego bo nie znał smaku bo i tak po spróbowaniu i tak oddawał paczkę dla tego nie je woli zjeść paluszki czy popcorn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktyczna mamuśka
Moje dziecko nigdy nie pozna smaku czipsów, przynajmniej nie w domu. Nigdy świadomie nie dałabym dziecku czegoś takiego, wiecie, że w małej paczce jest tyle soli co dwutygodniowe zapotrzebowanie dorosłej osoby ? A po co ma w wieku 50 lat mieć nadciśnienie ? tak tak, to fundujemy własnym dzieciom raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale gdzie wyrabianie zdrowych nawyków żywieniowych ? ja daje czipsy bananowe i jabłkowe z suszonych owoców, migdały, rodzynki, pestki słonecznika, orzechy laskowe... pycha albo ciastka owsiane z kawałkami prawdziwej czekolady 90 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwestia nauki ...
Moja 4latka nigdy nie jadła chipsów ani też nie pije coli, raz spróbowała i stwierdziła, że jest nie smaczna bo łaskocze w buzi:) A chipsy czasem jem w jej obecności, a ona wie że to tylko dla mnie, wie że nie może i nie sprzeciwia się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja je ale tylko chitosy :D innych jej nie kupuje czasem jakies laysy a tak to sie ograniczam do czipsów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w domu nie i nie kupuje nigdy
ale jak jest na jakiejś imprezie u koleżanek to je. Nie będę przecież nad nią stała i mówiła nie wolno jak wszyscy inni jedzą. Ma 5 lat. Myślę ze może z 6 razy w życiu jadła chipsy. Natomiast często je paluszki juniorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w domu nie i nie kupuje nigdy
coli pila więcej ale jej nie lubi. Po prostu jak widzi że inni to robią to nie chce być gorsza. Ale ona na co dzień się bardzo zdrowo odżywia je dużo warzyw, owoców, nabiału, ryby uwielbia więc na pewno jej nie zaszkodzi od czasu do czasu takie oderwanie od jej normalnej diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berrynaa
nie daje...to okropna rzecz.jako slona przekaska dla doroslych np. do alkoholu ok, ale dzieci od malego tym katowac? bez sensu!!! nie bede dawala. wole dac suzone owoce Crispy, ktore polecam jako bardzo zdrowa alternatywe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszuniniatko45
Fajny pomysł koleżanki wyżej. Suszone owoce to też dobre źródło witamin. Znam te crispy. Polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój może raz na miesiąc każe sobie kupić paczke ale zjada kilka a resztę pies albo siostra :D albo leżą na stole niechciane i wyrzucam do śmieci, bo ja tego gówna nie jadam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie jadasz ale psu
dajesz? :O kocham kretynki, które traktują psy jak chodzące kosze na śmieci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem normalna
Ja czasem daję, nie jedzą codziennie. Kukurydziane im nie smakowały od maleńkości, syn jeszcze pociumkał, ale córka zapychała się i dławiła tym, nie chciała jeść (jak mam być szczera, mnie też kukurydziane zupełnie nie pasują). Nie będę kłamała, że moje dzieci jedzą tylko to co zdrowe. Czasem zjedzą coś z półki pt."niezdrowe i tuczące", ale powiedziałam "czasem" i to pod warunkiem zwykle (wcześniej muszą zjeść np. owoc). Nigdy nie daję między posiłkami, zawsze PO, dzięki temu mniej tego zjedzą. I tak, nawet jak ich przetrzymam, to nie rzucają się jak sępy na chipsy, bywa, że we dwójkę małej paczki nie zmęczą. Córka zresztą jak sama je, to też w połowie małej paczki przerywa z tekstem - zostawię już, bo będę gruba:-D Sprzedałam jej taki tekst , a że to dziewczynka, to chwyciło. Ma co prawda 5 lat, ale już jej tłumaczę, że jak będzie jadła czegoś za dużo, to będzie gruba, nie będzie miała siły biegać za dzieciakami , a te nie będą się z nią bawić, bo nie nadąży (chociaż za słodyczami specjalnie nie przepada, nie przesadzę jak powiem, że zamiast cukierka , czy wafelka woli ogórka i to kiszonego, taka jest). Po prostu umiar. A poza tym - co dzisiaj jest zdrowe?????? Nie ma ani jednego produktu, o którym w 100 % można powiedzieć, że to zdrowe. W związku z tym, to co>nie jeść nic??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryśka z Belgii
Moje dziecko je,ale raz na 2,3 miesiące.Dużo nie dawajcie,bo to nic dobrego.Samemu można zrobić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem normalna
ja czasem robię, ale muszą być dobre ziemniaczki, takie, co ładnie się zesmażą - kroję w cienkie plasterki i jak frytki, potem delikatnie przyprawiam ziołami, ciutkę soli, żeby jałowe nie były i też smakują - chociaż wiadomo - podróbka t nie to samo:) ale faktem jest, że to nic dobrego, sama choć lubię, nie jem, bo wiem, ze w dupsko pójdzie:p dzieciom ograniczam ... ale nie przesadzam, że wcale nie dam. Widzę, co się dzieje na podwórku, dzieci z hermetycznych domów żebrzą o chipsy od innych dzieci:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie. u nas w domu zasadniczo chipsów się nie jada. czasami wieczorkiem z mężem do piwka sobie pochrupiemy, ale to jak dzieci śpią (teraz nie bardzo bo karmię więc takich rzeczy w ogóle nie jadam, a mąż beze mnie też tego nie je). mały w sumie nie wie jak to smakuje i że coś takiego się je :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej nie pozwalam, ale nie dlatego ze nizezdrowe itd, tylko dlatego ze mlodsza jest strasznym niejadkiem i wystarczy 4 chipsy aby mogla obiadu czy kolacji nie zjesc, wiec nie pozwalamy aby ich jadla, mimo tego i tak w ukryciu gdzies je dorwie i zje czasami kiedy nie widzimy niestety, pozniej w ogle nie chce jesc glownego posilku bo chipsami sie zaphcala :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chipsów dzieciom nie podaje ale moje pociechy uwielbiają flipsy- chrupki kukurydziane. Są w wielu smakach czekoladowy, truskawkowy itp. dlatego może tak bardzo je dzieciaki lubią. Polecam nawet najmniejszym. Ja sama je uwielbiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek ma rok i juz lubi chrupac ale ja mu daje kukurydziane rzne smaki w przyszłości nie zabronie mu prawdziwych chipsów ale wszystko z umiarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znalazłam świetną alternatywę zamiast chipsów! Smakują tak samo, a są zdrowsze - chipsy kukurydziane firmy Sonko w różnych smakach :) Zawierają 75% mniej tłuszczu i dużo błonnika. Polecam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozwalam, nie często, ale pozwalam od czasu do czasu; dlatego, żeby znały smak i wiedziały, że nie muszą się z nimi kryć, wolałabym, żeby w przyszłości kieszonkowego na nie nie przepuszczały i nie jadły ich po kątach. Córka ma 6 lat i jest uczulona, że będzie gruba:-D jak będzie jadła dużo chipsów, więc zjada z paczki (małej) tylko kilka. Młodszy - 4 lata - idzie jej torem i zwykle zostawia też pół małej paczki na kiedy indziej. Ogólnie nie wzbraniam im dostępu do łakoci, działam inaczej - poprzez ograniczenia ilościowe i jakościowe. Wskazuję, co lepsze (np. gorzka czekolada zamiast kinder jajka), ale nie ukrywam, że to ciężkie, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy w sklepach jest wszystkiego pełno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafciu
Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów (2016) dostępny już do pobrania oraz online >>>http://d8x.pl/r/wgnkapitan-ameryka-wojna-bohaterow-2016 >>>http://d8x.pl/r/wgnkapitan-ameryka-wojna-bohaterow-2016 >>>http://d8x.pl/r/wgnkapitan-ameryka-wojna-bohaterow-2016 W filmie „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów”, będącym bezpośrednią kontynuacją hitowego „Avengers: Czas Ultrona”, Steve Rogers aka Kapitan Ameryka staje na czele nowej drużyny Avengers, by ponownie ocalić ludzkość przed zagładą. W czasie kolejnej międzynarodowej akcji z udziałem superbohaterów ponownie dochodzi do strat w ludności cywilnej. Rosną więc naciski polityczne, by poddać herosów systemowi nadzoru i utworzyć organ decydujący o stopniu ich zaangażowania w działania militarne. Sytuacja ta poważnie wpływa na atmosferę panującą wśród Avengers, którzy starają się obronić świat przed nowym, nikczemnym nieprzyjacielem.Ustawa zmuszająca superbohaterów do rejestracji i ujawnienia ich tożsamości doprowadza do konfliktu pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami nowego prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×