Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nerwuseek

Po slubie prawdopodobnie zdradza mnie z przyjaciollka

Polecane posty

O ja pier... jeśli to nie prowokacja... Przeczytałam chyba z 80 tematów na Kafeterii, zaczynających się mniej więcej w ten sam sposób: \"może on mnie zdradza, a może ja przesadzam\". Później pojawiały się komentarze kobiet: \"wywal drania\" i mężczyzn \"przesadzacie\". W każdym wypadku okazało się, że nie przesadzały... Wątpię w płeć męską :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o koorva - dołączam się do wyrazów szacunku. niestety za długo trwało, zanim przestałam się obwiniać za zdradę exa, zastanawiać się, cóż jeszcze mogłabym przewidzieć i w jaki sposób sprawić mu przyjemnośc, by był ze mną szczęśliwy. gdybym z tą wiedzą, którą mam teraz,mogła ponownie rozegrać sprawę naszego rozstania, zawiozłabym mu do pracy klucz od skrzynki pocztowej z jego rzeczami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z jednej strony nienawidze go z calego serca.. a z drugiej.. nie wyobrazam sobie narazie nic bez niego.. ale musze sie zebrac.. przeciez mu juz nie zaufam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sc-l
ja rowniez watpie, dlatego jak pomysle o slubie z moim facetem, z ktorym jestem od 5 lat to ciarki mnie przechodza. warto?? przez kafe watpie... tym bardziej, ze mielismy juz nie jedna dwuznaczna sytuacje...ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sc-l
wlasnie.. a zwiazek bez zaufania nie ma zadnego sensu. wiem to z wlasnego doswiadczenia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co dziewczyny
Czasem jak czytam kafe to nachodzą mnie myśli podobne do Waszych. W moim związku na prawdę uważam, że dobrze nam sie układa, nie mam najmniejszych podstaw, żeby go podejrzewać o cokolwiek. Poza tym, znałam go parę lat wcześniej, wiem jakim jest człowiekiem, wiem że jest uczciwy, nie tylko w związkach, ogólnie w życiu, w stosunku do znajomych, przyjaciół. I to nie tak że każda tak pisze, wcześniej byłam z chłopakiem 2 lata, zdradził mnie. Wydaje mi sie, ze wiem jakie są "sygnały ostrzegawcze", że wyczuła bym coś, zobaczyła. Ale teraz serio mu po prostu ufam. Myślę, że po prostu na to forum wchodzą osoby, którym coś się nie układa (u mnie też od tego się kiedyś zaczęło) i one tu opisują swoje problemy. Zawsze pamięta się i mówi się o tych gorszych rzeczach, o wszelkich odstępstwach od normy. Ale starajmy się nie popadać w paranoje. Do autorki - nie jestem w stanie napisać nic, co by Cię pocieszyło. Masz przy sobie bliskich, to teraz na pewno bardzo Ci pomoże. Postaraj się żadnych decyzji nie podejmować pod wpływem, emocji i wszystko dokładnie przemyśl, daj sobie tyle czasu ile tylko potrzebujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axzsa
Powinnaś iść na tą imprezę z nim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co dziewczyny
Dlaczego powinna? Co by to zmieniło? Oprócz tego, że nie dowiedziała by się, że ją zdradza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal zal zal
napisalam do chuja na gg...... autorko ciesz sie ze z nim skonczylas nie jest wart ani jednej twojej lzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zal zal zal.. gadalas z nim na gg??? kumpela wyciaga mnie na zakupy.. jakos nie mam ochoty.. co ja mam robic!!!!!:( juz nie mam sily plakac. tak mi zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal zal zal
Tak zalozylam na chwilke fikcyjne konto ale z rozpedu skasowalam :( przepraszam :(. Napisalam mu ze jest swinia i ze takich jak on powinno sie kastrowac a on mi na to ze to nie moja sprawa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh :( pewnie sobie pomysli, ze to ja :( nie wiem wlaczyc telefon? sama nie wiem. co ja mam robic chyba musze gzies wyjechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna desperatka
włacz telefon i zobacz czy w ogole do ciebie dzownil ... a jesli bedzie nachalny to znowu wyłacz i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj nerwusek
mam wrażenie, że Ty się czujesz... winna? napewno jesteś zagubiona ale... to Ty uciekłaś z mieszkania, to Ty wyłączyłaś telefon, to Ty się przejmujesz tym, co on myśli... Pytanie: DLACZEGO? Dziewczyno, przestań się zachowywać, jakbyś popełniła zbrodnię. Moim zdaniem powinnaś wrócić do mieszkania, jeśli jest Wasze. masz prawo z nim nie rozmawiać, jeśli nie chcesz. Masz prawo się na niego wydrzeć, jeśli tylko masz ochotę. Bo to on jest sukinsynem i to on wyrządził Ci krzywdę. Przestań się bać. Zacznij walczyć teraz o siebie, o swoją godność. Tylko TY decydujesz o sobie a co on sobie pomyśli - to Ciebie obchodzić nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj nerwusek
jeśli nie będziesz chciała z nim rozmawiać, po prostu się rozłącz i tyle. Przecież to tylko od Ciebie zależy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna desperatka
no właśnie. to nie Ty jesteś winna i to nie Ty musisz się ukrywać. wróć do mieszkania z podniesioną głową, poinformuj go, że papiery rozwodowe wkrótce mu wyślesz i uprzejmie każ mu spierdaalać z mieszkania ;] rozwód z orzeczeniem o winie, bo co Ci innego pozostaje moja droga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 polaczen nieodebranych tzn. informacja w smsie, i kilka smsow typu "wlacz telefon, prosze" "przepraszam, chce pogadac o tym" tyle. dziewczyny chyba macie racje, ja naprawde czuje sie winna, ze ich zlapalam!! przeszla mi mysl przez glowe, ze moglam ich nie sledzic, jaka ja glupia jestem. wracam do domu, niech sie dzieje co chce, ale jak ona tam bedzie to ja zabije! jego tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj nerwusek
Dziewczyno, to nie Ty się masz czuć winna, tylko on! Wracaj do domu, a jego - jak powietrze. Przynajmniej narazie. Uważam, że zanim zaczniesz z nim rozmawiać na ten temat, powinno minąć parę dni, żebyś się troszkę uspokoiła. Inaczej on będzie grał na twoich emocjach, i zobaczysz, tak Cię skołuje, że wybaczysz mu wszystko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo...
a czy on w ogole wie o co Tobie chodzi? ze tacy skurwiele chodza po tej ziemi...:( ciekawe jaka bylaby reakcja jego/ich rodziny? przeciez to sie w glowie ani w dupie nie miesci! pamietaj - Ty jestes gora! zmieszaj z blotem skurwysynow. nie zaluj sobie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj nerwusek
no dokładnie, trzydziestolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok wracam, bede spokojna, oleje go, nie bede sie odzywac, nawet na niego nie spojrze. niech wie co stracil. 3majcie za mnie kciuki, bo bardzo sie boje, ze ejdnak sie złame.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze ejst to, ze ja bede sie bala w ogole sie z nim zobaczyc, nie wiem musze wyrzucic to z siebie. dam rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj nerwusek
ja trzymam :) nie daj się, on nie zasługuje na to, żeby być z Tobą za to, co Ci zrobił. A z "przyjaciółką" to bym już nigdy więcej słowa nie zamieniła :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×