Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nerwuseek

Po slubie prawdopodobnie zdradza mnie z przyjaciollka

Polecane posty

Gość wiecie co dziewczyny
czytam te ostatnie komentarze, i przestaję się dziwić, że faceci uważają że kobiety to materialistki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .prowokejszyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgfhgh
zgadadzam sie z wpisem powyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama mam kolezanke ktora gustuje w zonatych facetach. nie raz opowiadala mi co z nimi robi i jakie maja wymowki dla swoich zon...takie zdzir... naprawde istnieja i nie musi to byc wcale zadna prowokacja - niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie materialistki tylko
kobieta skrzywdzona. on się z nią chajta, przysięga miłość i wierność, a tu co??? on ją zdradza z przyjaciółką??? jeśli to nie prowokacja to współczuję autorce. i niech go skubie z kasy. i nie, to nie jest materializm tylko chęć zemsty, pogrzebania kogoś. jak nie da mu rozwodu to zniszczy mu życie, bo żadna nie będzie chciała się z nim związać na poważnie, a jeśli już to go prędzej czy później rzuci, bo nie będzie się mógł ochajtać. a autorka nic nie traci. wątpię aby chciała kogoś mieć teraz. chyba, że klin klinem. ale niech go zniszczy najpierw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaasne niech
nie da mu rozwodu :O I CO? I facet będzie ciągle obecny w jej życiu. Będzie mógł jej to życie cudownie obrzydzić. A jak się uprze, to nie ona z niego, ale on z niej wyciągnie, bo jak narobi długów to kto będzie kiedyś je dziedziczył i spłacał? ONA. Niech ma kiedyś dziecko i nie płacił alimentów. Co wtedy? Może sięnawet zdarzyć, że ona będzie je płacić... Myślcie, ludzie. Myślenie nie boli :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to już było
nie wierzę piosence... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulo olu
Autorka pisala, ze do jego pokoju hotelowego przechodzila przez balkon... niech teraz kazda z Was sie zastanowi ktory hotel ma balkony? moze jakis gdzie za noc placi sie 1000zl. A watpie zeby autorka w takim momencie miala przy sobie tyle kasy. Wiem rozne niesamowite rzeczy sie zdarzaja... ale to nie moge uwierzyc, ze tyle z Was w to wierzy. Ta kobieta moze ma naprawde 18 lat nie ma co robic. Sa wakacje i wymyslila z poczatku dobra historie a potem jej wyobraznie poszla za daleko. I teraz siada na kompa jak ma czas i udaje,ze nie ma juz sil ze to ze tamto. Po prostu ma wyobraznie. Nie marnujcie czasu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hłhyłop
gościówa pisze jakiś tekst próbny do wydawnictwa harleqiun, a wy pomagacie w jego ocenie merytorycznej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam sporo moteli z balkonami
hoteli także, niezbyt drogich, w jednym własnie spędziłam urlop więc nie przesadzajcie. Nie mówimy oczywiscie o "drapaczach chmur" :D w warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulo olu
no tak zrobila im zdjecie jak sie kochali pod prysznicem i zaczela znowu po balkonie uciekac ( kobieta kot) i akurat pokoj tez blisko jego pokoju......... przestancie. takie sceny to moze w filmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulo olu
i akurat u nich bylo okno otwarte... mieli czas o tym pomyslec i wogole szkoda gadac. pomyslcie troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o koorva
ja tez cos w to nie wierze - wirzylam do momentu " weszlam przez balkon i nie bylo ich w pokoju..." potem te foty pod prysznicem ahhh jakos to malo wiarygodnie brzmi. Jednak z drugiej strony moja historia tez niezbyt wiarygodna a jednak prawdziwa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to juz było
no już widzę te akrobacje na balkonie dziwne, że laska nie miała lęku wysokości:D no i że w szoku nie spadła z tego balkonu, choć trup niewątpliwie ubarwiłby tę i tak kolorową opowieść:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyzyta schizolka
ja tez do tego momentu uwierzylam skakanie po balkonie i pstrykanie fotek :o przegiecie troche za bardzo nerwuska sie zagalopowala i przymitomanila :9 ale to moze nawet dobrze ze to nieprawda🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem to ale nie rozumiem
ja mam nowy- niez ły aparat, ale+-co 5 sekund można robić kolejne zdjęcia. Ale nerwusek ma sprzęt jak paparazzi i ma sporo fotek. A oni stali i pozowali? przestało się to kleić, nawet sprawdzałam, czy ktoś się nie podszył pod jej nicka, ale nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulo olu
no dokladnie masz racje! szkoda czasu. Dobranoc wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem to ale nie rozumiem
No to zamykamy topik🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem to ale nie rozumiem
🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja prowokacja
u mnie w mieście jest hotel, który ma balkony. jest to mała mieścina, pokój w hotelu kosztuje ok. 100 zł. jest rzadko odwiedzany, więc przeważnie pokoje stoją puste. a jest on dwupiętrowy, więc lęk wysokości by się raczej nie odezwał. autorka rzeczywiście się zagalopowała. napisała, że go śledziła. potem weszła do nich do pokoju. jest to możliwe, gdyż w niektórych hotelach czuć specyficzny zapach, więc my np. otwieramy okna przeważnie. autorka się zagalopowała, bo wątpię, że gdyby ich zobaczyła pod prysznicem to by spokojnie wyszła. nerwuska raczej by nerwy poniosły. mogła wymyślić trochę fajniejszą historyjkę, no ale... niemniej nie było źle i współczułam jej w paru postach. szkoda, że sobie na naszych uczuciach zagrała. mam na myśli to, że wiele kobiet wypowiadających się tu zostały zdradzone, a ona to wykorzystała. w jakim celu? pośmiania się z naiwnych kafeteriuszek? nie naiwnych tylko znających już prawdę, że niewielu jest mężczyzn, którzy by nie zdradzili. kobiet, które zostały skrzywdzone, więc znają temat od podszewki i przeżywają to mocno, bo to nadal w nich siedzi, to upokorzenie, ten ból. niestety, ale żal chyba pozostanie do końca życia. mam nadzieję, że autorka zastanowi się dwa razy zanim palnie drugi raz taką głupotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulo olu
a jutro pewnie znow zacznie pisc teksty tego typu: ej ale wy jestescie ... jak nie chcecie to mi nie wierzcie . Zawiodlam sie na Was.. itd itp... jak to latwo mozna odgadnac psychike czlowieka tego poroju...teraz juz naprawde dobranoc. Tak czy tak faceci to najwieksze skurwiele, uwazajmy na nich. Buziaki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yytgh
wciągnęła mnie ta historia - poprosze dalsze szczegóły, nerwusku odezwij sie i nie zwaracaj uwagi na te zołzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia32
lepiej zeby to była szemrana historia bo az strach myslec do czego ten swiat zmierza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są hotele motele
pensjonaty z balkonami, takimi, które ciągną się na cała długośc budynku parę razy byłam w takim na szkoleniu - nad Zegrzem. z pokoju do pokoju przechodziło się przez balkon, a ile można było podejrzec i podsłuchać :P:D fajne czasy :) a dobry aparat ma funkcję bracketingu, jakby ktoś nie wiedział co do tego, czy pozowali, a ona robiła zdjęcia, to wyobrazcie sobie sytuację: oni się nie spodziewali, bzykali się pod prysznicem, ona naszła ich niespodziewanie, jakbyście się w takiej sytuacji zachowali? Zanim byście się zorientowali, że w ogóle ktoś wam wszedł, to ja bym już cykneła z 50 zdjęć, a wy jeszcze buzi nawet nie zdążylibyście otworzyć ze stresu, w ogóle nie wiedzielibyscie, co robić może to i prowokacja, może nie, ale w życiu nie takie przypadki się zdarzają mój dobry kolega z żoną przyjęli na wakacje do domu jego dalszą kuzynkę, studentkę, która w wakacje chciała sobie w stolicy popracować i co się okazało? że kochana kuzyneczka zaczęła się podwalać do niego, wdzięczyć się w kusych koszulkach nocnych, które więcej odsłaniały, niż zasłaniały, wołac go do łazienki, gdy brała prysznic, że "niby" ręcznika zapomniała, no pewnie, że "zapomniała", bo przed pójsciem do łazienki specjalnie ten ręcznik wynosiła na balkon, żeby "niby wysechł" oni ją przyjeli pod dach w dobrej wierze, za nic nie musiała im płacić, bo pochodziła z biednej wiejskiej rodziny, jadła u nich, miała pokój do własnej dyspozycji, a tak się odwdzięczyła ale coż, są ludzie i parapety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacie nie mogę
nerwusku odezwij sie, co zdziałałaś? Przeczytałam tą historię i aż przestać myśleć o tym nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to już było
jakbyś nie mogła przestać myśleć, to wpadłabyś na odkrywczy pomysł, że to totalna ściema jakiejś nudzącej się biuralistki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacie nie moge
a skąd ty jesteś taki(a) pewny(a) ze to podpucha, mało ludzkich historii na świecie? Co druga z takich historii wydaje się nierealna a jednak sie wydarzyla więc nie osądzaj z góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to koniec! wczoraj przyszlam do domu, rece mi sie trzesly, tak jakbym ja b yla winna:( jego ne bylo, nie wiedzialam, co z soba zrobic.zaczelam cos tam sprzatac, potem kawa, byle by cos robic i wrocil ona, zaskoczony byl, ze mnie zobaczyl maksymalnie.... bylam zimn tak jak mi kazalyscie..chyba go to ruszylo bo sie poplakal...bylam twarda, zapytalam sie go, zeby poprostu opowiedzial, wszystko od poczatku, chce wiedziec i tak juz nic nie xmieni. i opowiedzial.. opowiadal i opowiadal, a we mnie sie gotowalo... podobno ona go skusilo, ona planowala wszystko, ona ... wszystko ona, cy mu wierzyc? a on taki biedny i ulegl... ulegl bo podobno ona mu wmawiala ze ja kogos mam. bezsensu..nie wiem w co wierzyc.. kazalam mu dac mi czas, sucha bylam i zimna, on wczoraj jak piesek chodzil, ale co z tego serce wie swoje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupi skurwysyn, a ta wasza "przyjaciólka" to niezła szmata. Wyrzuc dupka z domu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×