Posiadanie kobiety jest dla bogatych

Jesteś lojalna, bo daje Ci kasę? Ty to chyba dzwika jesteś

w sumie jedyną rzeczą, ktorej stratę ewentualnie mozna wypomnieć jest czas. Pieniądze? Rzecz nabyta, zarobi się, straci, znowu zarobi...Czasu nie odda nikt.

"Moze ona Ci wystawi rachunek nie tylko za seks, ale za kazda fajnie spedzona chwile, za wspolny smiech, za rozmowy, za cieplo bycia razem, za usmiech rano, za mycie plecow i wyglupy pod przysznicem? Ech... szkoda slow." idiotyczny argument... sugerujecie, ze kobieta uprawia sex, śmieje sie i rozmawia tylko dla przyjemnosci faceta??? jak sama napisałas robili to WSPÓLNIE... czyli oboje dawali sobie nawzajem - tak wiec o zadnych rachunkach nie ma mowy...

nawet czasu nie wolno wypominać skoro były to chwile które chcieliśmy razem spędzać ;)

"Jesteś lojalna, bo daje Ci kasę? Ty to chyba dzwika jesteś" ile osob chodzi do pracy,choc jej nie lubi- dla kasy? jak to sie nazywa? ja sie zajmuje domem- to tez praca. Jestem lojalna, bo jest dla mnie taki dobry- po prostu nie przyglada sie z boku jak wystaje na przystanku na mrozie skoro stac go na podarowanie mi samochodu, nie odmawia mi wyjazdow,bo mnie na nie nie stac-tylko sam zabiera, itp. itd.

zyjemy jak malzenstwo choc nim nie jestesmy. to chyba normalne.

Nawet żadna z was nie zauwazyła, że facet napisał INNYM. NIe innemu, ale I N N Y M. "obciągała innym na boku" To też oczywiście, do żadnych wniosków nie skłania.

ale małzenstwo to nie p[raca to nie obowiązek :O

cos w tym jest, niestety albo stety kobiety kosztuja,

komiczne, argument tak idiotyczny jak podliczenie ile kosztowala kobieta. Liczmy sie jak Zydzi. To tak, jakbys sugerowal, ze on nie mial przyjemnosci z jedzenia z nia kolacji.

skoro malzenstwo to nie obowiazek- dlaczego nie wypelnianie tych "nieobowiazkow" jest zagrozone sankcjami przez polskie prawo????

bryyy! komiczne, czy masz obeznanie na temat ubytków naturalnych w przechowalnictwie ? kto nad tym sprawuje kontrolę ?

niwewypełnianie obowiązków małzenskich?:O ooo ciekawe za jakie niewypełnianie dostaje się sankcje?:P

"obciągała innym na boku" FUUUUJ ! już mam odruch wymiotny.

ligea- polecam kodeks rodzinny i opiekuńczy do podusi to się dowiesz:)))

"To tak, jakbys sugerowal, ze on nie mial przyjemnosci z jedzenia z nia kolacji. " przyjemnosc była wspólna, ale kase płacił tylko on :D:D izóchna - nie mam pojęcia... a co to za dzidziena w ogole? prawo administracyjne?

mówimy tu o koszcie utrzymania kobiety czy dzieci tora? zjeżdzasz z toru :D:D:D

Bezsensowny temat :) Mądry facet po szkodzie :D Gdyby innym nie robiła dobrze to nadal byłaby kochaną jego dziewczyną i na kasę by jej nie przeliczał .... BTW: - w sumie to tania była ;)

mowimy o kobiecie- ona nie ma obowiazku pracy zawodowej- wystarczy,ze sie domem zajmuje, a jesli on nie chce na ten dom i nia lazyc, sad wyegzekwuje od niego naleznosc i czesc pensji jego bedzie bezposrednio do jej lapek splywala...

tora wiesz ze jakbym odeszłą od męza moj stan posiadania niewiele by się zmienił :D:D noo są tez takie kobiety niestety ;)

ligea-ale istnieje cos takeigo jak wyrównanie dorobków przy wnioskach rozwodowych- takie zabezpieczenie dla niepracujacych zon:)) nie kazda musi za...ac na 2 etatach:)

tora tora tora... to o czym mowisz, to czysta fikcja, zreszta bardzo trudna do udowodnienia przed sądem... facet pracując moze w równym stopniu zajmowac sie domem i w takim przypadku niepracująca kobieta jawi sie jako osoba wiodąca próżniaczy tryb życia...

chyba gospodarcze, zresztą sama nie wiem, nie mam zielonego pojęcia, szukam czegoś na ten temat w necie i nic narazie. znika sobie 100 ton zboża z magazynu i nie wiemy, czy były odliczane ubytki naturalne, kto może to sprawdzić ?

"wystarczy,ze sie domem zajmuje, a jesli on nie chce na ten dom i nia lazyc, sad wyegzekwuje od niego naleznosc i czesc pensji jego bedzie bezposrednio do jej lapek splywala..." czysta fikcja

izóchna - nie pomogę Ci... pewnie reguluje to jakies rozporządzenie ministra rolnictwa o tym składowaniu, ale to zupełnie nie moja działka

tora jedyne na co moze łozyc mąz to na utrzymanie dzieci i rzadko się zdarza ze kobietom po rozwodzie z tymi marnymi groszami poprawia się byt :O raczej muszą zakasac rekawy i do roboty co by się moim zdaniem niejednej przydało ;)

spoko, dzięki

Moj ostatni facet wypomniał mi nawet to ze dzwonił do mnie z zagranicy:O

Boze na jakich wy palantow trafiacie. Mi jeszcze zaden facet nie wypomnial ze zaplacil za restauracje albo za paliwo. Moze dlatego ze czasem ja za cos tez place? Zdarza sie wam cos kupic?

mańkaaaa Moj ostatni facet wypomniał mi nawet to ze dzwonił do mnie z zagranicy to dobrze ze były ;)