Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bimba 2008

39 tydzień ciąży

Polecane posty

Gość katyna23
U mnie torba spakowana, łóżeczko stoi a wózek ma przyjść jutro kurierem:) a zwlekałam z tym wózkiem bo wszyscy a po co tam wcześnie i takie tam gadki, które mnie denerwowały bo babcia mówi żeby czekać bo ona nie chce zapeszać.. a ja nie wierze w takie zabobony:P ja mam też wszystko poprane ale muszę poukładać :P Goja ja am wrażenie, że urodze sporo po terminie:P a Ty jak czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
ja również już wszystko wcześniej przygotowałam. Ciuszki wyprane poukładane wózeczek i łóżeczko czeka, wszystko gotowe! ;). też musiałam wszystko kupić bo nic nie miałam u mnie w rodzinie same duże dzieci także nie było skąd odkupić;). jedynie łóżeczko kupiliśmy używane ;) Ach te czekanie, tak samo siedzę sama w domku bo narzeczony w pracy. Zwariować można, czasami na noc sama zostaje :( a to najgorsze i boje się że w nocy zacznie się coś dziać jak będę sama. No alee jakoś damy rade chyba. Musze sie isc czymś zając znów bo mam za duzo czasu na myslenie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
Natalka mój mąż będzie pracował na nocną zmianę akurat wtedy kiedy mam termin:P i też strasznie się boję, że akurat będę sama jak się zacznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja czuje ze urodze duzo po terminie...bo dzisiaj to doslownie nic nie czuje nawet brzuch mnie nie ciagnie w dol..Niunio sie troche kreci..i mam zaparcia a slyszalam wlasnie ze przed porodem ma sie biegunke. ehhh;( czekanie czekanie i jeszcze raz czekanie... Ja tez nie mialam od kogo odkupic ubranek nikt u mnie w rodzinie jakos sie nie stara o dzidzia..Powiem szczerze ze duzo ubranek nie kupilam bo nie wiem jaki rozmiar.. Sporo babcia(moja mama kupila)Wozek tez dziadkowie maja kupic;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
Kasienka termin masz na jutro więc zobaczysz, że już lada moment się zacznie! ja chyba będę siedziała jak na szpikach w dniu wyznaczonego terminu! bedzie panika i strach ale nie przed poznaniem dzidzi a przed porodem! szkoda, że w 21 wieku jeszcze nie da się tego załatwić bezboleśnie i bezinwazyjnie dla matki i dzicka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja, Katyna, dziewczyny:) Ja tez mam termin na 8 marca :) to jestesmy juz we 3 :DD Tez mi sie strasznie dluzy, ale pamietajcie o tym, ze dla dziecka to lepiej sobie jeszcze w brzuszku posiedziec :) Tez sie boje, jeszcze dodatkowo tego, ze bede rodzic w anglii:/ z angielska polozna... ;/ a moj jezyk angielski jest kiepski, ze az kiepski, no i mam tutaj przy sobie tylko swojego mezczyzne (albo az...?!) w kazdym badz razie on pracuje cale dnie wiec bede skazana z nauka przewijania, karmienia itd glownie na siebie, skype i internet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katyna no ja tez sie dziwie ze w dzisiejszych czasach nie da sie tego "zalatwic" bez bolesnie;) ja mam termin jutro ale jakos sie nie stresuje bo nie czuje zeby cos sie dzialo:) Boje sie samego porodu ale tak szczerze to chcialabym zeby nawet w tej chwili zlapaly mnie skurcze:) Vesper dasz rade napewno zrozumiesz jak bedzie kazala Ci przec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Dziewczyny kochane dobrze ze mamy to forum to jest gdzie pogadać. Wiecie tak dla pocieszenia Wam napisze że raczej w nocy to się już rodzi ale poród jak ma się zacząć to nad ranem czyli jakaś powiedzmy 4-6 rano, lub w dzień. A co do ubranek, to ja mam mało rzeczy na rozmiar 56. optymalnym rozmiarem jest rozmiar 62. Ja swoje 1 dziecko urodziłam 58 cm a podobno wszystkie dzieci się rodzi podobnie. Więc do szpitala ma 4 zestawy ubranek w tym dwa 56 rozmiar i 2 z rozmiarem 62. zawsze lepiej podwinąć rękawki niż małego ma coś ciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
Vesper podziwiam Cie ja tyko czekam aż zadzwonie do mamusi żeby przyjęchała pomóc po porodzie:) Kasienka też się boję i do terminu jeszcze kilka dni ale też bym się nie pogniewała jakbym dostała skurczy i miała to wszystko już za sobą.. A co do ciuszków do wypisu mam dyemat bo mój synek ma być malutki-tak wynika z USG, które też się myli więc też biore coś malutkiego i w razie czego coś rozmiar większego:P matko to już 39 tydzien a pamiętam jak jeszcze niedawno był 14 tydz! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
A tak z ciekawości. Wiecie gdzie się bezboleśnie rodzi? W USA. Tam masz termin i lekarz cię zapisuje np. tak jak mnie na 12.03 na poród. Jeżeli zaczynam wcześniej rodzić to jadę sama ale jeżeli nie to zgłaszam się do szpitala tego 12.03 z mężem kładę się dostaję położną, dostaję kroplówkę z oksytocyną na wywołanie i dostaje znieczulenie zewnątrzoponowe które sama sobie dawkujesz przyciskiem jak przestaje działać. Ale tam rodzisz ile możesz naturalnie, nie wolno ci chodzić, skakać na piłce, cesarka to dla bliźniaków i ostateczność jeżeli np rodzisz już ponad 24 h. Któraś by mogła napisać a skoro mam znieczulenie to mogę rodzić i 30 tak tylko że nikt nie bierze pod uwagę że nasza dzidzia nie jest znieczulona i jakie katusze i zmęczenie musi ona przezywać. U nas to pewnie po jakiś 18 godz jeżeli by nie było postępu porodu albo krócej idziesz na stół i lekarze nie ryzykują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
No właśnie Katyna to już 39 tydzień. Ja cały dzień mam skuty brzuch mały jest taki grzeczny od czasu do czasu się rozpycha protestując ale tak to siedzi cichutko. Położyłam się na chwile, bo myślałam że mi przejdzie ale jeszcze gorzej było. Dzisiaj to dopiero moja macica szaleje ze spinaniem się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez licze na to ze mama mi duzo pomoze...naszczescie mieszka 6 km ode mnie:) Mąz tez ma byc ze mna przez pierwszy tydzien. Katyna a ile wazy Twoj Skarb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
mój brzuch też dziś falował i spinał się pod wpływem ruchów Olusia:) fajnie to wygląda ale jak przesadzi z siłą swoich kopnięć to nie jest zbyt przyjemnie:P mój mały pod koniec 35 tygodnia ważył 1950 g ale lekarka powiedziała, że teraz dzieko "tyje" do 300 g tygodniowo, a najśmieszniejsze jest to, że brzuch mam ogromny (120 cm) a ile ważą wasze dzidzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Katyna możesz mniej więcej sama określić ile waży dzidzia. Zobacz w książeczce ile ważyłaś w 35 tyg ciąży a ile ostatnim razem. Moja dzidzia na ostatnim USG 34 tydzień ważyła 2100 od tej pory przytyłam 1100 gram czyli waży jakieś 3200 ale czym dłużej chodzimy w ciąży tym małe są większe a nie fajnie rodzi się wielkie dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie 13 stycznia Niunio wazyl 2256..Pozniej juz usg nie mialam.Tak jak pisalam wczoraj ,maz jak mnie mierzyl to brzuszek mialam 110cm;] U mnie wlasnie zaczely sie akrobacje w brzuchu;] Zaraz puszcze Mozarta moze sie uspokoi;)) Wczesniej chyba o tym nie pisalam od 7 miesiaca zaczelam puszczac muzyczke mozarta i beethovena:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalula nie strasz;))) U mnie tak jak pisalam Niunio 13 stycznia czyli w 34 tyg wazyl 2256,a ja przytylam od tamtego czasu 3,5 kg!]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Mały tyle nie ma po prostu Ty Kasienka trochę żeś nadmiaru złapała. Mi się z chłopakiem lepiej chodzi w ciąży niż z córką. Wtedy byłam ogromna wróżyli mi 4-kilowe dziecko o wiele się nie pomylili. Teraz mam nadzieje że będzie inaczej. BO przez całą ciążę mały był za mały o jakieś dwa tyg. Później zaczął nabierać ciałka byłam nawet pod specjalną kontrolą czy nie mam hipotrofii płodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
Jak urodzi się minimum 3100 g będę zadowolona:) a zapytam was o lewatywe i golenie krocza? jak to u was wygląda przy porodzie? orientowałyście się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie podobno pytaja o lewatywe i o golenie,ja to wole sama sie ogolic...a o lewatywe poprosze...bo nie chce miec krepujacej sytuacji;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Ja się sama goliłam do porodu zakupione mam w tym celu lusterko bo bez tego się nie da :P. Lewatywy nie musiałam mieć bo 3 dni wcześniej miała biegunkę więc wiedziałam że to idzie czas. Pytałam siostry czy coś. takiego miała to powiedziała że jak już była w szpitalu to ją pogoniło bez lewatywy. Więc jak widać organizm sam wie co robi. Ja się nastawiam ze i tym razem tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe mam nadzieje ze i mnie pogoni,,i wiem ze jak pewnie tylko wspomna mi o lewatywie to ja ze stresu sama pojde do wc ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Więc jak widzisz Kasienka Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Żegnam się z Wami dziewczęta na dziś. I trzymam kciuki za Natalkę i jej wizytę miejmy nadzieję że się powiększy grono :) Kasienka może u ciebie też się coś ruszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
Ja mam w panach ogolić się też sama, mam nadzieje że zdąże:P gorzej z lewatywą... boję się wszystkich takich "zabiegów", mam nadzieje że mnie też natura wyręczy i mój organizm wyczyści się samoistnie:P nie chcę się stresować, że podczas porodu zrobię jakąś "niespodziankę" :P matko jeden poród a tyle stresujących spraw..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby u mnie sie cos ruszylo to bylabym pelna podziwu dla mojego organizmu:D Ja to tez sie boje takich zabiegow jak lewatywa...ale pewnie mi zrobia bo mam zaparcia..chyba ze tak jak mowie ze stresu dostane biegunki. U mnie Maly jak narazie sie tylko wierci jak szalony i cisnie na pecherz. Ja tez juz uciekam,wiec dziewczyny 3majcie sie:) Jezeli mnie jutro wogole nie bedzie na forum tzn ze sie zaczelo i macie 3mac kciuki zebym dala rade;) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katyna dlaczego myślisz że urodzisz długo po terminie? Nie masz żadnych objawów czy to po prostu czyste przeczucie?Ja mam nadzieję że urodzę w okolicach terminu ale raczej nie wcześniej bo czuję że to jeszcze chwilę potrwa. Nawet nie dopuszczam myśli że to będzie długo po terminie bo nie wiem jak bym to psychicznie zniosła. Vesper witaj w klubie dziewczyn z terminem na 8 marca, będzie nam raźniej. ciekawe która pierwsza? a i jeszcze jedno -ja też rodzę w uk, czyli o pomocy mamy czy ciotek mogę tylko pomarzyć . Też będę sama. Ja o język angielski się nie obawiam, bo dam radę ale poproszę o tłumacza dla mojego męża ,bo on ma większe problemy. Jestem pewna że Ty też możesz o tłumacza prosić i nie powinno z tym być problemów. Wiem bo 4 m-ce temu rodziła tu moja bratowa nie mówiąca po ang. i rodziła z tłumaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
Mąż zaraz wraca z pracy więc i ja uciekam :) ja mam nadzieje, że mnie też pogoni i będzie dobrze, życzę wam również tego :D jakby się u was zaczęło to trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasieńka na pewno będziemy trzymać kciuki!!! i daj znać jak będzie już po.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
GOJA - jakoś mam takie przeczucie tymbardziej, że wynik z USG daję ok 10 dni różnicy, czyli ok 18 marca, różnie to bywa ale znając moje szczęście będę musiała wyczekiwać jak to najdużej możliwe, a chciałabym już:P a może uda nam się taki prezent na dzień kobiet ?:) uciekam, dobrej nocy obyście nie musiały aż tak często wstawać siusiu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×