Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bimba 2008

39 tydzień ciąży

Polecane posty

Gość katyna23
o kurde dziewczyny ja bym na waszym miejscu ze strachu się posikała, ale ja to panikara jestem, wy będziecie napewno dzielne! A ja przed chwilą byłam siku i zauważyłam, że mam majtki w kroku i to tak dość mocno, zastanawiam się czy to wyciek wód czy może spociłąm się aż tak idąc do sklepu ale to było 3 h temu.. hmm.. wam się zdarzały takie wycieki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
ps. miało być że mokre majtki w kroku :P hehehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katyna hehehehe jak przeczytalam 1 wiadomosc to az mi sie humor poprawil:)) fajnie Ci to wyszlo;p ;) Ja tez tak nie raz mialam mokro..pot do tego uplaawy..cala wkladaka mokra i gacie po bokach..ale u mnie to tez dlatego bo w udach sporo przytylam:) I uwierz mi katyna ze ja jestem pewnie taka sama panikara co Ty,dzisiaj na wizycie powiedzialam poloznej ze ja wspolczuje tym poloznym i lekarzom przy ktorych bede rodzic..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Nie bój się widać że jesteś pod dobrą opieką. Z tego co pisałaś wcześniej to masz kłopoty z ciśnieniem tego też się boją nie będą w twoim przypadku ryzykować bo widocznie kwalifikowana jesteś jako ciąża wysokiego ryzyka. Skoro sama do terminu nie urodziłaś to cię położą na patologię i wywołają żeby nie ryzykować ani twoim ani dziecka zdrowiem. A ty Katyna po obserwuj siebie czy Ci wody nie odchodzą one nie muszą chlustać jak z wiadra :P. No tak Wszystkie zaraz pójdą rodzić ja tu się sama będę bujać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalula ja mam tylko wysokie cisnienie na wizycie,a tak w domku to 120/70;)) mierze codziennie po 2,3 razy od tamtej pory co wzieli mnie na obserwacje;)) Ale tak jak mowisz jestem pod dobra opieka mam wspaniala doktorke;) i zawsze poccieszam sie tym ze przeciez to szpital a nie straz pozarna:)) Zobaczysz lada moment i Ty urodzisz...to juz blizej niz dalej;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
No wiem tylko że prawdziwy termin z okresu mam na 12.03 to jeszcze 12 dni bez dnia dzisiejszego to cała wieczność. W tej ciąży mam straszne wachania nastroju to chyba przez te hormony dlatego chyba nie moge spokojnie czekać na rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
Mi to tak dziś brzuch skacze że czasem nie wiem czy to skurcz czy to maleństwo tak się wypina mocno hehe. Kalula może jeszcze urodzisz szybciej niż my:P przecież teraz to już może się zacząć w każdej chwili! :) . A jeśli chodzi o panikę to i ja taka jestem Katyna pewnie nawet jeszcze gorzej panikuje niż TY, jak przyjdzie co do czego to nie będę wiedziała jak się zachować tak jak wczoraj taka przestraszona pojechałam do tego szpitala hehe no ale to jeszcze nie te bóle boje sie że może zemdleje ze strachu hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
hehe:D ja sama się uśmiałam jak zjadłam słowo:P no właśnie muszę poobserwować ja w sumie też w udach niczego sobie:P ae wcale bym się nie pogniewała jakby coś się szykowało:P Kalua ja sądzę, że ja ostatnia urodze termin z USG mam ok tydzien pozniej więc pewnie przetrzyma mnie jak najdłużej się da:P Kasienka zazdroszcze Ci takiej opieki bo ja jestem niespokojna, nie wiem na jkaiego lekarza trafie, zreszta bez roznicy mi to bo i tak żadnego nie znam :D ciesze sie, że nie jestem sama , bo takich panikar jak ja nie jest wiele:P a jeśli chodzi o ciśnienie to ja przez całą ciąże mam dość niskie, ok 90/60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Z tym ciśnieniem Katyna masz tak jak ja 90/60 dlatego moja gin pozwoliła mi pić 2 kawki z mlekiem przez całą ciążę od czego oczywiście mnie nie odrzucało. A wiecie dziewczyny że termin miarodajny z USG jest chyba z 1 trymestru. albo ten co się robi ok 20 tyg ciąży już nie pamiętam. Na pewno nie te ostatnie. Ja ten z 20 tyg mam na 13 marca więc 1 dzień róznicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalula ja to ciagle bym plakala...tak sie ze mna porobilo w ciazy:)Maz czasami patrzy na mnie jak na glupia,bo placze a za chwile sie smieje..:) Katyna i Natalka nie chce sie z Wami licytowac kto jest tu najgorsza panikara...bo ja nawet na widok igly slabne..przed wizyta i zwyklym mierzeniem cisnienia, mam takie wysokie,tetno nie raz 119...:) ja to bym bardzo chciala zeby moja doktor byla jak bede rodzic ale zapewne trafie na innego lekarza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
hehe:D oj to Kasienka może bijesz moją panike na łopatki bo ja np lubię pobieranie krwi:P ale porodu sobie i tak nie wyobrażam!!! Kurcze ja mam takie rozbiegłe terminy z miesiaczki i usg, że nie mam pojęcia kiedy urodze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Moja gin pracuje w tym szpitalu co rodzę ale nie na oddziale położniczym tylko na ginekologii. Ale pamiętam że jak rodziłam Zuzę to była u mnie zapytać czy czegoś mi nie potrzeba i jak to wszystko znoszę. A później przyszła na drugi dzień po porodzie zobaczyć maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Ja jak szłam przy 1 ciąży na zwolnienie przed porodem to dziewczyny mówiły do mnie "tylko pamiętaj daj znać że jedziesz rodzić" na co ja im odpowiadałam "nie będę do was pisać bo i tak usłyszycie jak drę ryja :P nawet tu w pracy. A głosik to ja mam donośny" krzyknęłam raz. Nawet nie wiecie dziewczyny ile w nas kobitkach drzemie siły i samozaparcia. Szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalula ja to sobie nie wyobrazam swojego krzyku...chyba byloby mi wstyd:) a moze tylko teraz tak mowie a bede sie darla w niebo glosy:) Moja kolezanka kiedy rodzila porozciagla cala koszulke mezowi i na dodatek tego ugryzla go za reke...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katyna mi kiedy pobieraja krew obracam glowe jak tylko sie da w druga strone i do tego zatykam nos zeby nie czuc tego plynu na spirytusie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Hahaha biedny. Ja jak rodziłam Zuzanę to za ścianą na drugiej sali porodowej było drugie małżeństwo. Jak ona miała skurcz to tak razem przykładnie oddychali uff uff uff. Skurcz przeszedł o czymś tam sobie po cichutku rozmawiali. Po jakimś czasie przyszedł doktor zbadał ją i powiedział że ma 3 cm rozwarcia czy chce znieczulenie ona na to oczywiście że tak. Więc mąż poszedł zapłacił dostała i wszystko było idealnie. Przyszły parte i sie zaczęło. Lekarz po zbadaniu tej dziewczyny powiedział że nie wolno jej przeć bo dziecko źle weszło w kanał rodny i że musi wstrzymać i zacząć bujać się na boki żeby młodego ustawić w tym kanale. Podobno nie ma nic gorszego jak wstrzymywanie partych. Jak szedł party to od razu krzyczała " o boże nie wytrzymam jak to boli o jej na co ten mąż siła spokoju mówi do niej "Kochanie oddychaj oddychaj" a ona Kurw.... a sam sobie oddychaj zamknij się nigdy więcej Kurw...a Boże jak boli." tak miała może ze trzy razy gdy mijał skurcz wszystkich przepraszała skruszona a pamiętam że ten doktor tak się śmiał i powiedział że to normalne i nie takie się tu słowa słychy i jeżeli jej to pomaga to niech sobie klnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha Moja mama mi tez opowiadala ze jak ona rodzila to na sali porodowej akurat 3 rodzily ona i 2 po bokach bo to bylo tylko za parawanem.I jedna mowila"zdrowas Mario" a druga "o kurwa mac" hmm ale nie powiedziala mi tego jak ona sie zachowywala,moze ona nazmiane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Wiesz Kasienka jak tak patrzę z perspektywy czasu to mam wiele takich śmiesznych wspomnień z tamtego dnia. To wszystko jest tak nieprzewidywalne wydaje nam się że bedzięmy panikować a nie robimy tego albo na odwrót "ja to jestem twarda na pewno nie jęknę" a tu później drze się że pól szpitala ją słyszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
dobra Kasienka na jakąś chwilę się wyłączę idę na swoją godzinę leżenia. Zuza odpoczywa po przedszkolu więc ja mam chwilę żeby też poleżeć młody będzie miał czas sobie pofikać i się rozprostować w brzuszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
hahahaha:D zdrowaś maryjo mnie rozwaliło :D no podczas porodu oprócz bólu widać można się jeszcze uśmiać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
A ja dopiero wróciłam haha to sie usmiałąm jak poczytałam co tam pisałyscie:) w tym czasie byłam na małych zakupach a przy okazji na spacerku w sumie nie daleko a czuje jakbym kilometry przeszła hehe. Myślałam że nie wytrzymam w tym sklepie więc musiałam szybko wrócić bo zaraz mi sie nie dobrze zrobiło i skurcz złapał. Teraz robię sobie leniwe bo cały czas mam ochotę na nie ;d w ogóle ciągle coś słodkiego jem. Ja postanowiłam że nie będę się oszczędzać ciągle próbuje się czymś zając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
a ja nie dość, że się stresuję tym caym porodem to jeszcze jutro ma przyjść teściowa.... ona musi popatrzeć na ciuszki jakie mam i na wszystko co jeszcze trzeba kupić.. wrrr!jestem strasznie wyczulona.. nienawidze jak się wtrąca i chce za mnie wszystko wybierać... jak bym ja nie potrafiła sama! ehh.. a jak tam wasze teściowe?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja tam nie narzekam na tesciowa...mieszka troche dalej niz my,naszczescie mieszkamy sami :) Ja oszaleje w tym szpitalu jak beda mnie dlugo trzymac...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
mimo tego, że mieszkamy sami i tak to wszystko działa mi na nerwy.. No a jutro nareszcie zacznie się marzec i mam nadzieje, że szybko zleci do porodu...Kasienka zobaczysz, że jak już sie zacznie to pewnie zleci tak szybko, że nawet się nie obejrzysz a dzidzie będziesz miała przy sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boje sie jak cholera;/ Dziewczyny ja juz pisac nie bede,odezwe sie jak juz bede w domku z Niunkiem.3majcie za mnie kciuki...:) A Wam zycze duuuzo zdrowia,szybkich i nie tak bardzo bolesnych porodow:)ja za Was tez bede 3mac kciuki:* Mam nadzieje ze wszystkie zagdamy sie jeszcze juz po urodzeniu naszych Skarbow:) BUZIAKI:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
No dziewczyny głowa do góry. Tak jak ja zostałam dziś wyprowadzona z równowagi telefonami czy nie rodzę bo 29 i lepiej żeby nie to po prostu masakra. Już miałam ochotę warczeć na każdego kto dzwonił. Jakby ludzie nie mieli innych zmartwień. Moja teściowa mieszka bardzo blisko mnie ale kobieta choć ma jedynaka (mój mąż) nigdy nie była matką polką i jest zdroworozsądkowa i stara sie w ogóle nie wtrącać poza tym mój mąż by jej na to nie pozwolił. Ogólnie nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Buziaki Kasienka mam nadzieje że oprócz Ciebie to jeszcze Natalka w końcu szybko urodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×