Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bimba 2008

39 tydzień ciąży

Polecane posty

do "mam termin pojutrze";-) hejka i jak tam? jak ci przebiegł poród? kurcze no to troszke długo tez musiałas czekac.. ale najwazniejsze ze nasze malenstwa juz sa z nami;-) napisz jak sie czujesz i twoja dzidzia;-) moja Lenka własnie spi a ja mam chwilke dla siebie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam termin pojutrze
rodzilam ok 7 h, wiec nie za dlugo, bolalo bardzo i okropnie to wspominam, ale juz na szczescie po wszystkim i bylo oczywiscie warto:) jak Twoja corka spi w nocy? moja malo i ma problemy z brzuszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;-) wiesz co moja akurat fajnie spi..kapie ja koło 19-20 potem spi tak do 23 jak dobrze zje potem obudzi sie koło 2-3 i potem koło 6 rano i juz nie spi potem długo az do 11 czasem potem przez dzien róznie.. moja mała z brzuszkiem raczej nie ma duzych problemów czasem przed kupka troche sie pokrzywi;-) a karmisz piersia? moze cos jesz nie tak. kup sobie herbatkę w aptece od 1 tygodnia dla niemowlat na brzuszek. sa tez masci na brzuch. moze to juz kolki. jak ja boli brzuch to daj sobie ja na klatke piersiowa oczywiscie niech jest na brzuszku i połoz sie tak z nia. mojej to pomaga;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;-) wiesz co moja akurat fajnie spi..kapie ja koło 19-20 potem spi tak do 23 jak dobrze zje potem obudzi sie koło 2-3 i potem koło 6 rano i juz nie spi potem długo az do 11 czasem potem przez dzien róznie.. moja mała z brzuszkiem raczej nie ma duzych problemów czasem przed kupka troche sie pokrzywi;-) a karmisz piersia? moze cos jesz nie tak. kup sobie herbatkę w aptece od 1 tygodnia dla niemowlat na brzuszek. sa tez masci na brzuch. moze to juz kolki. jak ja boli brzuch to daj sobie ja na klatke piersiowa oczywiscie niech jest na brzuszku i połoz sie tak z nia. mojej to pomaga;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiza
łoj, cześć dziewczyny .. ja też już po .. 20 grudnia.. nie dałam rady sama urodzić.. 2 dni w bólach chodziłam.. piatek wywołane oxytocyna (dostałam kroplówke bo miałam swoje skurcze ale nieregularne) a na drugi dzień zostały mi bóle z krzyża,,, regularne co 15 min.. masakra.. a rozwarcie na palec :( w nocy dzidzius był juz mocno zmęczony tymi skurczami i lekrz podjął decyzje o cesarce.. mój Arurek jest zdrowy i śliczny.. w wigilie wróciliśmy do domu.. Wam gratuluje dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiza
no i zapomniałam pochwalić się parametrami.. 3700g i 57 cm.. także ciesz się ze nie przeciskał się przezemnie :) a cesarke polecam.. pierwsze 2 dni sa niezbyt ale potem już wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalala szala
tiza -GRATULACJE!!! Ja mam miec cc i bardzo sie boje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje tiza;-) no to taki mały byk mozna powiedziec;-) moja była malutka 49 cm i 2900;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze tiza ale miałas ciezki porod...ja miałam tak 3 godziny skurczy takich co juz naprawde nie dawałam rady a ty tyle godzin sie meczyłas...ale było warto nie?;-) jak ci sypia synek? jest raczej spokojny czy płaczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj widze ze wasze skarby dziewczyny dawaja wam popalic skoro nie zagladacie wogóle na forum;-) moja jest tak spokojna ze mam czas posrzatac i dla siebie nawet znajde chwilke;-) odezwijcie sie jak tam wasze bobaski;-) jak sobie radzicie?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszka444
Hej dziewczyny, ja mam termin na 10 sty, czyli zostały już tylko 3dni. W nocy mam bóle krzyża i podbrzusza jak przy miesiączce, ale poza tym nic się nie dzieje, spaceruje,sprzątam jest i seks, niestety cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszka444
Pojawiają się tylko wieczorem i w nocy, czasami są tak silne że nie pozwalają mi spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez miałam takie skurcze i nawet nie były takie silne byłam wtedy tydzien po terminie. pojechałam do szpitala bo tez mnie to tak meczyło sciemniłam ze miałam regularne ale w drodze do szpitala ustapiły. no i nan nastepny dzien urodziłam nad ranem a pojechałam dzien wczesniej w nocy. dali mi cos na przyspieszenie skurczy i juz to było;-) jesli masz mocne skurcze to jedz do szpitala moze akurat cie juz zatrzymia.. ja o tym marzyłam ale u mnie nic sie zbytnio nie działo 3 dni przed terminem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszka444
Dzięki za radę mam nadzieję że już wkrótce zacznie się coś dziać, bo takie siedzenie i czekanie zaczyna być denerwujące;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem cie jeszcze miesiac temu przechodziłam przez to samo;-) ale ciesz sie jescze tym ze masz tyle czasu dla siebie bo potem moze byc cieniutko z wolnym czasem;-) zycie zmienia sie o 180 stopni;-) ale mowie ci jakby cie naprawde mocno bolało to nie czekaj tylko jedz do szpitala..najwyzej tylko cie przebadaja i wysla do domu a moze postapia tak jak ze mna ze od razu na porodowke cie wezma daja zastrzyk i skurcze nasila sie po co masz czekac i sie niecierpliwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszka444
Problem tylko w tym że ja rodzę w Irlandii, tutaj mieszkam i z tego co wiem to dopóki nie masz porządnych skurczów to nie zostawiają w szpitalu, a szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha;-( no to szkoda kurcze...ale nie martw sie za kilka dni dzidzia bedzie z Toba;-) nawet sie nie obejrzysz a porod sie zacznie;-) wiec zycze Ci miłego i bezbolesnego rozwiazania;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszka444
Dzięki za wsparcie, oby za mocno nie bolało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WEGNERKA
Hej Dziewczyny.tak sobie przegladalam Wasze wszystkie wypowiedzi jak to czekalyscie ,a potem juz pisalyscie jak tam wasze pocieszki sie miewaja...fajnie...ja tez czekam.mam termin na 15 i tak samo jak wy nie moge juz sie doczekac.fajnie ze mozna sobie przynajmiej popisac ...bo ja nawet nie mam z kim porozmawiac.myslalam ze mnie dopada depresja "przedporodowa"(jezeli wogole taka istnieje)ale jak widze nie tylko ja wariuje przeaz to oczekiwanie,to mila wiedziec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszka444
Ja mam termin na dzisiaj i nic! Tylko ból w okolicy krzyża i podbrzusza. Już nie mogę się doczekać,bo to siedzenie w domu i czekanie zaczyna mnie dobijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maszka444 Cześć :) Ja też mam termin na dziś, ale to z USG :) A tak to mam na 15 z miesiączki... i tak samo nic :( Miałam plamienia, ale pierwsze było po badaniu, a drugie to nie wiem co to było (ale było ciut większe). Od rana brzuch mi stwardniał tylko kilka razy i koniec... Takie czekanie to dobija... No i ból jak na @ ale to mam już 1,5 miesiąca, więc nie patrzę na to nawet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WEGNERKA
JA MAM DOPIERO NA 15 A JUZ NIE MOGE SIE DOCZEKAC,WIEC WAM WSPOLCZUJE I TRZYMAM KCIUKI:)MNIE TEZ BOLI KREGOSLUP I BRZUCH, A NAJBARDZIEJ TO BIODRA...DAJCIE ZNAC DZIEWCZYNY JAK COS SIE ZACZNIE DZIAC,BO BARDZO JESTEM CIEKAWA:)POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszka444
Hej chyba właśnie odszedł mi dzisiaj rano czop śluzowy ( galareta z krwią) i w sumie nie wiem czy jechać już do szpitala, czy czekać?? Czytałam na różnych stronkach, że po odejściu czopa śluzowego do porodu może minąć kilka godzin a nawet kilka dni. Chyba zaczekam, przy najmniej zaczęło się coś dziać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka;-) oj dziewczyny ja tak samo jak wy czekałam na chociaz jakis mały skurczale tez wreszcie sie doczekała;-) nie martwcie sie za kilka dni waszw skarby beda z wami;-) przy pierwszej ciazy zazwyczaj rodzi sie po terminie. takze nie ma sie co sttesowac bo dzidzia i tak sama wybierze pore;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosiaalka
cześć,ja mam termin na 18-20 i wkurza mnie wypytywanie wszystkich naokoło,nie myślałam że będzie mnie tak wnerwiać to wypytywanie.Ja rozumiem najbliższa rodzina,ale szwagierka która obrażona o jakąś pierdołę całą ciążę się do mnie nie odzywała,nagle pisze smsy czy już urodziłam i czy dziecko zdrowe.W ogóle nie odpisuję,bo jak dla mnie to jest zwykła ciekawość.A najlepsza jest pani w osiedlowym sklepie,co mnie widzi w drzwiach,to pyta:"jeszcze nic?"no,holera sensacja normalnie,czuję się jak gwiazda ,hehe.A ja uważam,że to moja ciążą,moje dziecko i moja sprawa i nikomu nie muszę się tłumaczyć,ani tym bardziej pokaZYWAĆ WSZYSTKIM BOBASA,BO TYLKO MY-RODZICE MAMY DO NIEGO PRAWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ja np gdy przyjechałam z moja mała przezyłam nawał hgosci..przy ktorys odwiedzinach myslałam ze juz wybuchne.. bo sory ale znalazłam sie w nowej sytuacji i nie dali mi nawet czasu sie z tym oswoic a po drugie chciałam sie z moim pobyctroche sama razem z nimk przezyc te pierwsze chwile w domu z dzieckiem. to samo było w szpitalu..;-( niestety trzeba albo byc stanowczymi powiedziec wprost przyjdzcie za tydzien albo trzeba poprostu przez tp przejsc...to dopiero jest wkurzajace;-( wiec to ze kazdy teraz cie wypytuje to jest tylko taka zaprawa przed tym co cie dopiero czeka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WEGNERKA
HEJ DZIEWCZYNY.MYSLALAM ZE DZIS W NOCY COS SIE WYDARZY A TU NIC....DZIS TO WOGOLE NIE CZUJE SIE JAKBYM BYLA W CIAZZY.A TY MASZKA 444 TO SZCZESCIARA.PEWNIE NIE DLUGO CI SIE ZACZNIE:)JA SAMA NIE WIEM CZY POWINNAS POJECHAC CZY NADAL CZEKAC W DOMU,ALE CHYBA TO LEPIEJ W DOMU..JA RODZE W UK I Z TEGO CO WIEM TO NAWET JAK CI ODEJDZIE CZOP TO KARZA CZEKAC,DO MOMENTU AZ MASZ SKURCZE CO 2 MIN.TO JAKIES CHORE...MAM POL GODZ.DO SZPITALA I JEZELI MIALABYM CZEKAC W DOMU TAK DLUGO...NIGDY!!JAKBY CO BEDE SIEDZIALA POD SZPITALEM:)DAJ ZNAC JAK COS WIECEJ SIE WYDARZY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WEGNERKA
A CO DO GOSCI TO TEZ SIE TEGO BOJE...TERAZ JAK JESTEM JESZCZE Z DZIDZIUSIEM W BRZYSZKU TO NIKT MNIE NIE ODWIEDZA,SIEDZE SAMA I DOSTAJE FIOLA, BO NIE MA SIE DO KOGA ODEZWAC,A JAK URODZE TO PEWNIE WSZYSTCY SOBIE O MNIE PRZYPOMIA...FAJNIE ZE CHOCIAZ TU Z WAMI MOZNA POPISAC..A JAKIE MACIE IMIONA DLA SWOICH POCIESZEK???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszka444
Ja będe rodzić w IRL więc do szpitala na razie nie jadę, bo i tak wyślą mnie do domu. Dopiero jak wody odejdą, lub zaczną się skurcze to pojadę. My spodziewamy się chłopaka, mamy kilka imion np Oliver, Dominik, Szymon lub Alex ale nie umiemy się zdecydować, chyba musimy zaczekać na dzidzusia i zobaczyć które będzie do niego pasować;) A Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×