Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bimba 2008

39 tydzień ciąży

Polecane posty

Gość niaga
do porodu mam 5 dni wczoraj i przed wczoraj bardzo bolały mnie krzyże niemogłam nawet wsobodnie wstac dzisiaj nic mnie nie boli mam nadzieje że urodze przed terminem chłopców tak rodziłam w domu mi wody odeszły kroplówka w szpitalu i już z córkom byłam tydzień po terminie objawy były takie że tydzień przed terminem brały mnie lekie skurcze a potem wszystko przeszło pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zulugula123
Ja jestem w 40 tygodniu, termin na srode mam. To jest jakas masakra te ostatnie dni i to czekanie i czekanie jak na bombie. W dodatku zadnych znakow. Jedyne co to mi siara z cyckow leci i to wszytsko.Mozna depresji i nerwicy dostac w tych ostatnich dniach, bo nudy w domu nie ma co robic, wszytsko poprane poprasowane posprzatane, mąż w robocie caly dzien i tak siedzisz sama i jak nie TV to internet, w dodatku jeszcze jakies dzidowskie przeziebienie sie przyczepilo wiec nawet na spacer wyjsc nie moge, no nie wiem ile jeszcze wytrzymam i chyba oszaleje!!!!!!!!Czy to by nie mogloby sie jakos inaczej odbywac???Jest termin to powinno sie isc do szpitala i rodzic a nie czekac i czekac, bez sensu. A ja mam termin na srode ale pewnie jak wiekszosc przenosze ze dwa tygodnie i wtedy to juz nie wiem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwuska:)
Witam wszystkie oczekujace mamuski:)Ja jestem w 39tygodniu i również nie moge doczekać sie dnia kiedy wszystko sie zacznie i mój syn zechce pojawić sie na swiecie.Wszystko mnie boli,plecy,dół brzucha a najbardziej to zebra bo mały ma mało miejsca i rozpycha sie straszliwie. Czekam z niecierpliwością aż zaczna sie bóle porodowe,skurcze,albo odejdą mi wody ale jak narazie nic takiego sie nie dzieje...niestety. W nocy wstaje co godzine lub dwie do ubikacji i zeby zmienić pozycje spania bo cały czas w jednej nie da sie leżeć,wszystko boli.Oby już niedługo...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie zniecierpliwione mamusie:) .Ja mam termin na 15.10, jednak moja Malutka postanowiła że nie bedzie stawać na głowie zeby sie urodzić i odwróciła sie pupcią, w związku z czym jutro idę umówić sie na cc(tak poza tym to straasznie się tej cesarki boje). Szczerze mowiąc to nie bardzo podoba mi sie to "umawianie" bo wolałabym żeby poród zaczął się naturalnie, a nie wyciągali ją taką nieświadomą niczego:). Czy ktoras z was tez tak miała lub ma?A co do objawów to nic mi nie jest, totalne zero, no może oprócz napinań brzuszka, ktore mam juz chyba od 6 miesiąca, ale taka podobno moja uroda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie zniecierpliwione mamusie:) .Ja mam termin na 15.10, jednak moja Malutka postanowiła że nie bedzie stawać na głowie zeby sie urodzić i odwróciła sie pupcią, w związku z czym jutro idę umówić sie na cc(tak poza tym to straasznie się tej cesarki boje). Szczerze mowiąc to nie bardzo podoba mi sie to "umawianie" bo wolałabym żeby poród zaczął się naturalnie, a nie wyciągali ją taką nieświadomą niczego:). Czy ktoras z was tez tak miała lub ma?A co do objawów to nic mi nie jest, totalne zero, no może oprócz napinań brzuszka, ktore mam juz chyba od 6 miesiąca, ale taka podobno moja uroda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara84
Witam wszystkie Mamusie przyszłe i dotychczasowe! Ja właśnie zaczęłam 39 tc i niestety prócz bezbolesnych skurczów które mam już od kilku tygodni nic mi nie jest; szkoda, bo pierwsze dziecko urodziłam w 38. Strasznie boję się cesarki:/ Mam termin na 27 października, może któraś z Was też ma na koniec miesiąca?? Chyba hormony dają o sobie znać, ciekawe jak szybko po porodzie wrócę do stanu równowagi psychicznej, chyba mało się o tym mówi a to mi najbardziej dokuczało po pierwszym proodzie:/ Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara84
Droga Julio 2010 i jak się czujesz po cesarce????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
czesc dziewczynyja juz tez mam 39 tydzien ic sie nie dzieje...z nodow skacze od forum na forum...1 dziecko rodzilam 5 lat temu w 40 tygodniu ciazy myslalam ze teraz bedzie szybciej....a tu cisza...czytam wasze posty jakos czas mi zlatuje...juz noie wiem co mam ze soba zrobic....jestem nerwowa placzliwa i tak bardzo sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivka82
Czesć dziewczyny, jestem tutaj pierwszy raz. Bardzo ciekawe forum,wiele się dowiedziałam i już tak nie panikuję:) Zostało mi 2 tygodnie do terminu,ale dzidzia jest ułożona miednicowo i na 10 grudnia lekarz wyznaczył mi termin CC(tydzień przed terminem),martwi mnie tylko podwyższone ciśnienie.lekarz twierdzi ze nie ma paniki, mam czasem nawet 160 na 100 czy to normalene pod koniec ciąży???mam tak od jakichś 2 tyg.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarula(3+1)
Hej dziewczyny. Jestem w 39 tc i juz wymiękam. Termin mam na 16 grudnia, i boję się że przed świętami się nie wykulam. skurcze mam juz od jakis 4 tygodni. teraz mam coraz mocniejsze ale po dwoch - trzech godzinach przechodzą. Sprzątam,chodzę po schodach,na spacerki i nic. Ratunkuuu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam termin
na 25 stycznia i zaczęłam właśnie 40 tydzień. To moja druga ciąża, córkę urodziłam w 42 tyg. i sama wtedy zgłosiłam się do szpitala bo już miałam dosyć czekania. Na drugi dzień przy pomocy oksytocyny wywołali mi poród-córa 3300/51. Teraz po 7 latach przerwy noszę chłopca i nic się nie zapowiada na poród w terminie. Okna i podłogi pomyte, spacer i sex codziennie, stymulowanie brodawek i nic... Na wizycie u lekarza tydzień temu miałam rozwarcie na opuszek i masowaną szyjkę macicy i też nic nie dało tylko trochę plamiłam a po chwili przeszło. Za 2 dni mam kolejną wizytę kontrolną, pewnie znów mi pomasuje ale mam nadzieję że trochę dłużej to może coś ruszy, mam też zamiar kupić sobie w aptece jednorazowy zestaw do lewatywy i zrobić go w domu zaraz po wizycie u ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aluska199
Witam mamuśki...zostało mi 13 dni do terminu który wyliczył mi lekarz na podstawie ost. miesiączki i 11 dni do terminu z USG. Mam delikatne bóle jak na okres w nocy i w dzień ten czuje napinanie brzucha,ale nic nie wskazuje na poród. Brzuch się trochę obniżył i poza tym cisza....Jedyną rzeczą o jakiej marze to poród. Nie boje sie bóli ani niczego-chce, żeby było juz po wszytskim...pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaKP.
Aluskaa199 Też jestem w 39 tyg i też mam takie podejscie jak Ty chce jak najszybciej urodzić mam dosyć już chodzenia z wielkim brzuchem hehe i nie mogę doczekać się córci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja za 2 dni zaczynam 39 tydzien a mam juz serdecznie dosyc zeby juz bylo po wszystkim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janinka22
Ja mam termin na 23. marca, więc jeszcze 6 dni... Nie mogę się doczekać... Zwłaszcza, że mam straszne "ciągnięcia" w pachwinach. Szczególnie w nocy- nie sposób przeturlać się z jednej strony na drugą;/ Do tego dochodzą co jakiś czas dosyć bolesne skurcze, a porodu jak nie było, tak nie ma;/ Czuję, że powoli ogarnia mnie desperacja- siedzę sama w domu i o niczym innym nie myślę... W dodatku mam straszne huśtawki nastrojów. Wczoraj byłam u gina i powiedział, że mam obrzęki na nogach. Musiałam zrobić dodatkowe badania i w poniedziałek znów się pokazać. Męczy mnie już to cotygodniowe odwiedzanie lekarza:) Hehehe:) Mam podobne nastawienie jak większość z Was- może boleć, ale żeby już było po i mieć dzidzię po "swojej" stronie:) Mam jeszcze pytanie- kiedy się wykonuje ostatnie badanie USG przed porodem? (Czy na Izbie przyjęć oprócz KTG też je jeszcze wykonują?) POZDRAWIAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce juz rodzic...
jak sie czujecie w 39tc? ja swietnie i przez to sie martwie, mam duzo energi codziennie dlugo spaceruje itd skurcze mam czasami ale nie bolesne, od 36tyg moj lekarz mowil ze napewno szybko urodze bo dziecko ma mocno obnizona glowke a tu nic... chcialabym juz rodzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimbinka
Ja tez juz jestem na koncowce 39 tygodnia...Mam jednak wrazenie jakbym juz byla w ciazy z dobry rok!A moj Maluszek ani mysli o wyjsciu!O losie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aris 0301
Witajcie kobitki!! Ja tez jestem w 39 tc.Skorcze mam juz od 5 miesiaca ciazy na dzien dzisiejszy mam rozwarcie na 2 palce,szyjki juz brak, skorcze , czop odszedl ale niestety maluszkowi sie nie spieszy:( Juz bym chciala urodzic ale niestety musze jeszcze czekac.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka12
Witam wszystkie przyszłe mamusie i wszystkie mamusie:) Właśnie kończy mi się 38 tydzień i jak większość nie mogę się doczekać rozwiązania.A na dodatek znów mam nakaz od lekarza leżeć i dużo pić. Z tym piciem nie ma problemu ale z leżeniem jest gorzej bo ile można:( Chętnie poszłabym na spacer a tu nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka12
oj jak pusto na forum :( jaka szkoda,że nikogo nie ma o nie ma z kim po marudzić i wogóle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katinka81
oj jestem,jestem:)właśnie dziś zaczął się mój 39 tydzień i pomału dostaje szału w oczekiwaniu na upragniony poród. Jak co wieczór obowiązkowa lektura na temat rozwiązania i namiętne wsłuchiwanie się w siebie. A kiedyś...tyle rzeczy mnie ciekawiło;)NIc,nic, nic!!! Piję herbatkę z liści malin, w domowych obowiązkach się nie oszczędzam, ale chyba mi przyjdzie tak długo czekać jak za pierwszym razem. Dwa lata temu córeczkę powitałam dop.w42 tyg.Co zrobić? Jakoś się muszę widocznie jeszcze turlać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mogę i ja do Was dołączyć?:) Termin mam na 4 sierpnia i już nie mogę sie doczekać a objawów zero:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka12
Witajcie,o w końcu ktoś napisał.Milo was powitać katinka81 i weneska. ja mam termin na 8 sierpnia i jakieś małe objawy mam ale według wczorajszego ktg to żadnych skurczy nie mam:(. Chyba te moje objawy to tylko moja nadzieja że coś sie zaczyna. Sądzę że jak tak dalej będę miała leżeć to nic tu nie przyśpieszę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka12
a nudzę się okropnie.Mam nadzieję że czwartkowe wyniki pozwolą mi już chodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katinka81
Hej waneska, jasna sprawa:) Ja mam termin z usg na 2 ,z @ na 6 sierpnia. Niby brzuszek się obniżył, czego nie było w ciąży poprzedniej,od tygodnia popołudniami brzuchol się stawia i to na tyle. Z córeczką w ciąży nie było też ani czopa, ani wody nie odeszły wcześniej, nawet po terminie na oksy nie zareagowałam,a Lenka jak chciała przyjść na świat tak przyszła w swoim czasie.Niestety wody były już zielone,dostała 8 p-tów i była już dość duża,dlatego zależy mi by rozwiązanie było lada dzień. Wszystko gotowe, a czekanie jest dobijające. Cóż, damy radę dziewczynki, niebawem wszystko obróci się do góry nogami,jak ja to lubię!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katinka81
Cześć rybka12:) Jeśli można wiedzieć,dlaczego masz wskazania do leżakowania? Ja dużo spaceruje, sprzątam na potęgę i latam po schodach , bo taki układ domu( każden pokój-inne piętro), który do niedawna przeklinałam, a teraz daje mi w kość z czego się cieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka12
cześć katinka81 :) przy ostatnim badaniu okazało się że mam bardzo podwyższony poziom leukocytów ,bo aż 500ul więc dostałam antybiotyk i nakaz leżenia. Moj lekarz nie lubi wysyłac ciężarne do szpitala ,no chyba że nie ma innego wyjścia,dlatego leże w domu.Ale jeśli w czwartek wynik sie nie poprawi to pewnie w szpitalu wyląduje:(. Mam pecha bo dość często w ciąży mam chory pęcherz. Fajnie katinka81 że masz duży dom bo masz się czym zając i czas oczekiwania jakoś mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziewczynki z jakich miast jestescie?:) Może spotkamy się na sali przed lub po porodowej ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×