schudnę bo muszę? nie, schudne bo mam na to ochote

a więc tak mam 17 lat, 170 cm wzrostu i ważę 62 kg, jeszcze przed wakacjami było 58-59 ale przytyło mi sie sporo, dlatego zamierzam zrzucić te zbędne kilogramy i dążyć do mojej idealnej wagi (tj 54-56 kg) męczyłam sie juz na różnych dietach, najskuteczniejsza jest 1000 kcal, i taka znowu zamierzam zaczać, przyłączy sie ktoś? jak coś moge podac gg, zawsze przy wsparciu jest łatwiej. wszystkim dietkującym życze powodzenia i trzymam kciuki;)

ja moge sie przyłączyc odchudzam sie juz od tygodnia

oo a jaką diete stosujesz? i ile masz lat , ile ważysz itp.:P?

przyłącza się ktoś do diety;d;d;d?

19 waze 58 kg , dieta hmm nie jem smazonego nie jem ziemniaków słodyczy makaronow pieczywa bialego , schudlam tak juz 2 kg jem warzywa owoce otreby jogurty gotowane chude mieso do tego czerwona i zielona cherbata posilki jadam o 9 , 12 , 14 , 16 i 18 . po juz koniec staram sie cwiczyc na brzuch bo z tmtad chce sie najwiecej pozbyc pozdrawiam

dziś zjadłam: śniadanie: płatki corn flakes(0.5 g) mleko(300 ml) jabłko (razem 360 kcal) 2 śniadanie: jabłko(50 kcal) herbata herbapol jakas od spalania x1 zielona herbata x 2 szklanki' zupa ogórkowa( talerz - ok 300 ml?)(120 kcal) płatki nestle fitness z kawałkami owoców z 60 gram na sucho ehh;/(180 kcal) --------------- razem ok 710 kcal, ostatni posiłek o 18;)

zapraszam na mój topik - jest dla dwidziestolatek ale wszystkie dziewczyny mile widziane :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3823612 ja zaczęłam walkę od 18go września, na razie schudłam 3 kilogramy. mam 24 lata.

Hej. Ja mam 15 lat i mogę się przylączyć ;) Ja zazwyczaj stosuje dietę 200 kcal i sporo ćwiczeń. I przez trzy dni w tygodniu głodówka. Do tego codziennie 5 czerwonych herbatek, 3 ananasowe. Mam 173 cm wzrostu i obecnie ważę jakieś 53 kg. Marzy mi się 45 kg. Więc się dołączam ;)

Neoshaa to fanie , że sie przyłączasz ;) 200 kcal czy 1200 kcal bo nie wiem;PP? wg mnie ważysz mało jak na Twój wzrost, nie warto się głodzić bo potem starcone kilogramy wracają a jesteś zbyt młoda, rozregulujesz sobie wszystko i później będziesz miała problemy, naprawde wg mnie najlepeij odchudzać się powli z głową , wtedy nie musimy sie obawiac efektu jojo, ale Tobie nie jest potrzebna żadna dieta bo twoja idealna waga to ok 60 kg a ważysz dużo mniej, zastanów się nad tym czy warto. pozdrawiam;)

spadaj głupia ci.po, moze twoja idealna waga to 60 kilo, ale nie moja, jak chcesz zebym byla gruba tak jak ty słonico to szukaj sobie innej koleżanki, sama sie zastanów nad sobą i chudnij sobie sama grubasie

przeciez ty jestes chuda. herbatki czerwone? przez trzy dni glodowka? duzo cwiczen? i to raczej tak jak napisala 200kcal a nie 1200.. szkoda mi Cie dziewczyno. psychike masz zjebana anie cialo ktore musisz katowac dietami a raczej glodowka i cwiczeniami.. żal ;((((

sami popierniczenie ludzie, grubasy zazdroszczą mi, hahahaha, odchudzajcie sie dalej bambaryły, a ty ostatni to jesteś żałosny

aha i te 45 ktore Ci sie marzy to raczej nie dotrwasz do tego.. bo organizm... przy takim wzroscie nie wiadomo czy wytrzyma..;/ chcesz byc szkieletorem.. ale facet nie pies na kosci nie leci :)))

dziecino droga sama jestes zalosna... zycze ci zebys wytrwala do tych 45 kg .. moze wtedy bedzisz szczesliwsza... o ile bedziesz... glupia jestes i tyle. jak ktos normalnie wyglada i nie ma wystajacych kosci nie znaczy ze jest grubasem.. masz 15 lat i siano w glowie.

wszyscy ci po prostu dobrze radza ale jestes loda i glupia wiec cyba juz nic sie nie da zorbic , doeprio kiedy wyniszczysz sobie organizm to zrozumiesz, ja akurat gruba nie jestem, ale sprawdz sobie na stronie idealna wage, zreszta do kogo ja to mowie do kogos kto nie umie sie zachowac? wypisuje jakies glupoty wrzuca komus kto nic zlego nie napisal? pojebalo to tlyko i wylacznie ciebie... o ludzie- a niech sie glodzi i wglada jak kosciotrup;d kiedys pozaluje ale juz bedzie za pozno

lunaa91 faktycznie... niech sie glodzi.. zaraz pewnie obrzuci nas blotem .wyzwie od grubasow. ja tez sie za grubasa nie uwazam :) nie uwazam i nie jestem. zreszta wolalabym wazyc 3 kilo wiecej niz te 45 i wygladac jak szkielet na ktorym studenci medycyny moga sie uczyc ukladu kostnego.. wszyscy dobrze radza ale masz racje nie ma komu tlumaczyc..

nie gorączkujcie się tak bo wasz tłuszcz się dobrze sie spali hahahahahaha jak nie jestes gruba to po co sie odchudzasz, jestem troche starsza ode mnie a czujesz sie wielce dorosła ze nazywasz mnie młoda. po swojemu loda, może chcesz komuś zrobić loda hahaha narka jestescie beznadziejni

a czy ja napisalam ze sie odchudzam???? weszlam zobaczylam jakie glupoty wypisujesz i odpisalam. chcialm dac ci dobra rade. ale skoro nie rozumiesz ze niszczysz sobie zdrowie... i naucz sie pisac. a i umiem przepowiadac przyszlosc.. wiedzialam ze zaraz sie wsciekniesz... tak tak tak jestes grubaaaaaaaaaa ohydna.. tluszcz ci zwisa.. odchudzaj sie dalej... grubasie.. :D

biedny twoj chlopak/mąż.. jesli go masz.. a jesli nie to ciekawe czy doczekasz bo kto na kosci poleci.. biedny chlop ... potlucze sie :D ale ty odchudzaj sie dalej. gruba jestes.. tak tak :) szkoda mi Cie ale widze ze ani prosby ani grozby nic nie dadza. idz wypij herbatke na przeczyszczenie jesli jeszcze jest co przeczyszczac.. a pozniej cwicz... powodzenia w samozagładzie. pozdrawiam.

.Neoshaaa radze zejdz z tego topiku i nie obrazaj tych ktorzy walcza tu!

PFFFF - MOŻECIE MI WSZYSCY SKOCZYĆ!!!!

neoshaaa... grubas... :D nie pisz tu tylko idz cwiczyc.. grubasie..

najlepeij jeszcze niech zwymiotuje te 200 kcal które zjadła bo to tak dużo ze hej;d;d

uderz w stół a nożyce się odezwą :P Jesteście puści jak wiadro :D Grubasy wyzywają chudasów od grubasów - koniec świata!!!! :DDDDDDD NARA MŁOTKU

eh dzis 1 dzien szkoly jak mysle o jutrze to mi slabo i jeszcze to odchudzanie niewiem jak to wplynie na wyniki w szkole... trzeba jesc tak by starczalo na myslenie i tak by waga leciala w dol...

lunaa91 tak tak te 200 kcal to strasznie duzo.. trzeba cos z tym zrobic..:D uderz w stół a nozyce sie odezwa?? Ty chociaz wiesz co to znaczy?? a jak jestes taki chudas to po jakiego grzyba sie odchudzasz?? podstawowe pytanie.. ale widac nic nie rozumiesz. nie ma sensu..

najlepeij niehc już nie wchodzi tu bo to nie temat na głupoty, nikita- mi też zaczeła sie szkoła ale damy radę! ja w szkole planuje jeść jabłka, serki wiejskie, jogurty naturalne z dodatkiem owoców sama tak sobie zrobie w domciu;d;d;d czasem jakas kanapka z ciemnym chlebem , można tez przeciez sobie jakąś surówkę wziąć, a może masz jeszzce pomysły na coś innego;)?

ha ha dokladnie o tym samym myslalam :) owoce , jogurty salatki jestem jak najbardziej za :) ja dodoatkowo czerwona herbate bede brala w butelce sobie i moze jeszcze wafle ryzowe , pewnie ze damy rade silna wola i to ze wspieramy sie wzajemnie wiele daje pozdrawiam i zycze milej nocki do jutra

oo wafle ryzowe, a herbata to dobry pomysl, ja jeszcze wode bede brala ;) no to zdaj mi jutro relacje jak Ci poslzo ja tez napisze co zjadlaam itp;) w szkole troche ciekzo jak wszyscy jedza jakies drozdzowki pączki itp, ale po co nam te puste kalorie;d?;)

hejka wiec jestem po meczącym dniu w szkole juz nam zadali duzo buuu ale coz jak maturka w tym roku... bede wracac ok 18 do domu taki mam plan. dzis zjadlam : 2 parówki drobiowe razem 314 kalc jogurt naturalny 200g jakies 100kalc 2 jajka z sosem musztardowym oczywiscie soso z jagurtu jakies 200 kalc i tabletke 11 witamin na wzmocnienie razem 614 kalc troszke malo chociaz te jajka jak zjadlam wydawalo mi sie ze przecholowalam jednak nie to wszystko ma tylko 600kalc moze przed 18 napije sie jeszcze jogurtu i wezme linee pozdrawiam :)