Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

like_

znowu sie z nim przespalam. pomocy...

Polecane posty

Przespałam się z nim. .................. Znów. ................. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i w ogole nie wiem co mam robic. on dla mnie nadal ideał, zakochana jestem po uszy, nie moge sie wyleczyc.. a on wyraznie ma mnie tylko na seks, oddziela swe zycie od naszej znajomosci, moze na boku ma inne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O matko jakbym
...siebie czytała. Też mam podobny problem. Mi na nim zależy aż za bardzo a on chce się spotykać chyba jedynie dla seksu a do tego boję się, że ma inne też koleżanki do tego celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do like_ wazne przeczytaj
takie jak ty nie sa warte angazowania sie, nadajesz sie tylko do dymania, nie cierpie takich dziwek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do like_ wazne przeczytaj
jestescie po prostu załosne chodzace pochwy, co facet moze od was dostac po za udostepnieniem dziury? nic i tu lezy wasz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do like_ wazne przeczytaj
zabiłam temat:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
like_ wie że jest kurw_iszonem tylko do dymania i zastępuje frajerowi prawicę :D zresztą można tu poczytać ile głupiukich polek jest dziweksami i ilu smieci je posuwa. Faceci to jednak mają dobrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoja mądrość za to powala... już ci to chyba kiedyś mówiłam - nie wiesz o czym mówimy - to się nie wypowiadaj... denerwujesz się, frustrujesz - to nie czytaj... to takie proste... z jednym się zgodzę... ułomność duszy ludzkiej, dziewczyny okej, ja naprawdę rozumiem, ale moje zrozumienie kończy się w momencie kiedy po raz któryś czytam to samo... kiedyś musicie z tym skończyć... jeśli nie chcecie nad sobą pracować, to faktycznie to jest to bez szans... i takich gromowych komentarzy będzie coraz więcej... każdy ma prawo do błędów, ale trzeba wyciągać wnioski, a nie tkwić w tym latami i się zadręczać... i nie ma, że się nie da... wszystko się da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"paskudna jestem hę ? przeczytałam tylko piwerszą stronę. I .. co to jest związek bez zobowiązań ? Skoro związek to zobowiązanie ?" pod warunkiem, że ktoś traktuje jako związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
like_ i spółka :) naprawdę dobrze Wam radzę - zakończcie to... zresztą wszystko świetnie ujął SZUKANIE DZIURY W CAŁYM, mogłabym się powtórzyć, ale po co, skoro wszystko już zostało powiedziane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Like_ spróbuj.. :o nie jest łatwo :( ale jest juz o niebo lzej.. i myśle, że jest i bedzie warto.. trzymam kciuki za pozytywna decyzje.. wycofaj się z tej ślepej uliczki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma konto na portalu randkowym i równolegle kręci (spotyka sie i seksi?) z innymi.... Załamało mnie. Skurwiel! Nie dam mu sie wiecej! koniec! nie odzywam się juz! mam dość! a jak on sie pierwszy odezwie- wygarne! nienawidze go! dość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
like_ oooo jaka dzielna dziewczynka :) jesteś tylko kolejną pochwą w którą może ten skurwiel wsadzić. Chcesz być traktowana jak rzecz jak kawałek ciała i nie więcej? Czy chcesz kogos kto będzie kochał i szanował? Wybór należy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie to zrozumiałam, Grom... nie dam mu sie, mam dosc. nie zalezy mu na mnie kompletnie, nie raczy sie odezwac na temat inny niz seks. nienawidze go, nie znosze, chce sie mscic...ciekawe ile jeszcze tak pomanipulowal... ..a to byl moj pierwszy partner seksualny, czy istnieje w ogole seks z milosci.. ? :( eh.. nie poddam sie! musze wytrzymac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
like_ : jak widzisz po sobie - seks z miłości istnieje, a nim się nie przejmuj... dla mnie w ogóle inny seks niż z miłości (lub zakochania) nie istnieje, ale ważne co Ty myślisz... dla niego nie, jego wybór... jak go znalazłaś na tym portalu? przez przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ag_ -dokładnie. Karolcia_ - na portalu randkowym, dawno temu, na początku nie było seksu.. normalna relacja , on wydawał się być normalny. konto stamtąd usunał juz dawno. do czasu.... Madi29 - skąd ja to znam :O Najgorsze, że mimo wszystko ja NIE UMIEM TEGO PRZERWAĆ. wytrzymuje parę dni milczenia, i się odzywam. usprawiedliwiam siebie samą - że to wolny związek, dla pryzjemnosci, ze na boku ja szukam milosci, relacji powaznej, ze to tylko zabawa, ze trza dystansu, ze czemu by nie. Przed nim tez tak udaje. Ale czasem przychodzi gorycz. Wyrzuty sumienia. I uczucie, ze zalezy mi na nim za bardzo. Ze nie umiem bez zobowiazan... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie przychodzą chwile że poprostu go zostawiam , mówię sobie że to koniec a zdarzyło mi sie i jemu powiedzieć ale potem jest mi dużo gorzej. Najgorsze jest to ze zepsułam sama to co miałam. Zostawiłam go i on od tamtej pory trzyma dystans, nie wierzy mi że więcej tego nie zrobię. Przestał mi ufać bo za często na początku zmieniałam zdanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja go nie zostawie. nie umiem, nie chce, nie moge. wole miec go za kochanka i byc jego szmata na zawolanie niz byc sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe też chciałbym mieć szmate na zawołanie, nie znam seksu bo takim śmieciom jak ja kobiety nie dają ale zastanawiam się o ile i jak bardzo musi być to wartościowy człowiek i męzczyzna skoro ma swoją szmatę na zawołanie :( o ile bardziej wartościowszy, przystojniejszy, inteligentniejszy ode mnie musi być to facet. Ciekawe hm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam Cię Grom. nie wiem czy on /o ile on/ jest \'lepszy\' od Ciebie czy kogokolwiek innego. kobiety są nieracjonalne, serce nie sługa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serce nie sługa a nieracjonalny wybór to dwie różne sprawy... istnieje \"ślepa\", jednostronna, bezwarunkowa miłość, ale nie istnieją bezwarunkowe związki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jakimś cudem wytrzymuje, choć czasem miotaja mną dziwne uczucia i odczucia :o trzeba siły by móc sie im oprzec :o niemniej nadal myśle, że warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zle napisałam: on zakonczył.. Tzn. napisał, ze koniec kwestii seksu i tego co z nim zwiazane, ale nie koniec naszej relacji. Moze kogos ma. Choc watpie.. nie wiem. Z dnia na dzien - koniec mowienia o seksie, planow i fantazji na ten temat. Moze sumienie go ruszyło. Moze dowiedzial sie ze ma jakies nieslubne dziecko albo hiv i nie chce wiecej takich relacji. Nie wiem :(:(:( Ale zachowałam sie z klasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×