rycze...facet mnie olał..dał opis do cukiereczka..

fack ale to bardziej zlozone..bo on mnie kochal ale ja bylam zajeta nauka..mialam inne problemy,,przegapilam jego uczucie,potem mi powiedzial takie zdanie ze on by mi o wszystkim powiedzial..nawet o sexie ze swoja dziewczyna ale o tym sie bal.. i teraz nie wiem co myslec..z jednej strony swita mi mysle ze on moze kocha,bo dawal mi znaki..byla mowa o kosztowaniu ust.uwielbianiu itp..ale z drugiej nie chce zrobic z seibie idiotki i mu powiedziec..tymbardziej ze on sobie zycie uklada;(ehe poradzcie cos..prosze:(

przede wszystkim nie przyznawaj sie do uczuc. mezczyzni na ogol rzadko sa na tyle szlachetni, zeby z pokora przyjac takie wyznania. tym bardziej, ze widzisz, co z tego Twojego za ziolko. odsun sie od niego, odseparuj, urwij kontakt lub go ogranicz. i wtedy zobaczysz, co jest grane.

Teraz to ty mi mieszasz.. Kobito t sie zastanow czego ty chcesz na poczatku.? wyc czy mu powiedziec ze go kochasz i wyjsc za idiotke on sie zgodzi i byłabys szczesliwa. Wkoncu to twoja decyzja.

chce go:(ale mysl ze zrobie z siebie idiotke..przeciez on wyraznie powiedzial ze zaczyna zycie na nowo:(kurcze..

powiedz mu to..

Mówił że mnie Kocha ,a gdy mieliśmy się spotkać miał różne wymówki teraz mnie unika na gg nie odpisuje gdy ja zrobie się dostępna na gg to on na niedostępny! A ja go tak Kocham! I nigdy mu nie odpuszcze!załamka Pomóżcie!