Dlaczego misiowaty facet nie moze miec wg was szczuplej dziewczyny

skoro bardzo czesto spotykam na ulicy takie pary z tym, ze na odwrot: ona gruba a on szczuply i przystojny ? czy to nie kolejna kobieca hipokryzja ?

może, ja mam. Jestem tłusty i obleśny - mam tego świadomość. Ale dobrze prosperująca własna firma, duży dom + fajna fura robią swoje. Chętnych lasek nie brakuje, a przy odrobinie inicjatywy można mieć zarówno te co wieczory spędzają na dyskotekach, jak i te co w bibliotekach. Wszystkie są takie same jak zasmakują wygód i zobaczą trochę pieniędzy. :)

ja nie mowie o takim przypadku jak ty bo w twopim przypadku to laskiu glupie i puste leca na kase a nie na ciebie mi chodzi o to ze chce by taka szczuplutka fajna dziewczyna pokochala misiowatego faceta niezaleznie ile wazy, ile zarabia czy ile cm ma w majtkach

To moi znajomi - kochają się - właśnie zawarli małżeństwo problem nie w tuszy, a w człowieku

tylko zawsze zastanawiało mnie jak to jest, ze im ladniejsza dziewczyna tym wieksze wymagania :-o dodam ze nie startowalem wcale do wypacykowanych lalun po solarze i kosmetyczce a do zwyklych atrakcyjnych szczuplych dziewczyn ktore maja poukladane w glowie i slyszalem zawsze to samo ze jestem mily sympatyczny i na pewno kogos poznam a ja nie jestem w ich typie. i tak zawsze :-(

110 kg. jest głównie umięśniony od ćwiczeń, ale ma też piwny brzuch. jego dziewczyna chuda szprycha, zero cycków.

na pewno nie chodzi o wyglad

moja siostra jest szczuplutka a ma miska takiego ze szok ... zlw ze chlopaczyna tyje i tyje .. chce sie odchudzic ale nie wychodzi ... no coz ona go i tak kocha bo fajny z niego mis i slub biora niedlugo ....................

> mi chodzi o to ze chce by taka szczuplutka fajna dziewczyna pokochala misiowatego faceta niezaleznie ile wazy, ile zarabia czy ile cm ma w majtkach Takie rzeczy to tylko w Erze ;-) A tak poważnie... Kiedyś byłem otyły (114kg przy 180 cm) i miałem w tym czasie wręcz chudą dziewczynę. 38 kg przy 155cm wzrostu inaczej określić się nie da ;-) Dziewczyna sama w sobie śliczna, każdy facet obracał się za nią na ulicy. Kochała mnie, wiem to na pewno, ALE: - w kilkuletnim związku nie było W OGÓLE seksu. Co prawda była dość młoda (17-20 lat) i miała chyba takie zasady (jest do dziś dziewicą, pomimo kolejnego długodystansowego związku), no ale zawsze... - trzeba uczciwie przyznać, że jestem i zawsze byłem dobrze, a nawet bardzo dobrze sytuowany materialnie, z czego zdarzało jej się korzystać - po jakimś czasie moja waga bardzo jej przeszkadzała, przekonała mnie, żebym zrzucił trochę kilogramów. Udało się -> w efekcie zrzuciłem prawie 40 ;-)

mam 162 cm wzrostu i ważyłam na początku naszej znajomości 52 kg, teraz jesteśmy razem 2 lata i ważę 56 a on waży 105 kg, poza tym jestem kurdupel i sięgam mu do ramienia :) Ale to mi w niczym nie przeszkadza a już na pewno bym nie pomyślała tak jak autor, że taki facet nie może mieć szczupłej dziewczyny (wszak taka na początku byłam :P). A co do tych lasek które nie chciały być z Tobą to może faktycznie nie byłeś w ich typie? A i jeszcze dodam że mój chłopak nie jest jakiś super bogaty, tak naprawdę to on w ogóle nie jest bogaty, żeby nie było komentarzy że jestem z nim bo lecę na kasę.

ja tez mam faceta - miasiaka :) jestem z nim od studiow wiec nie lece na kase :P on ok125, ja 55 kg :) mozna? mozna :P

bo używasz złej nomenklatury :D jak nazwiesz się pan typu bears to wszystkie twoje

moim zdaniem może sama chciałabym mieć faceta który będzie misiowaty ale musi być ładny z twarzy i fajny z charakteru:)

moim zdaniem z faceta musi byc kawał chłopa :)

ja jestem b szczupła i nigdy nie miałam grubego faceta i nie wyobrażam sobie,że mogłabym z kimś takim póść do łóżka. zaraz mi wszyscy napiszą,że jestem płytka i że prawdziwa miłość nie opiera się na wyglądzie zewnętrznym, ale nic na to nie poradzę,że faceci z cyckami większymi niz moje i zwałami tłuszczu budzą we mnie niechęć(mówiąć delikatnie). facet musi mieć ciało, na które miło jest popatrzeć i które mnie podnieca.tak się składa,że nie lubie uprawiać seksu po ciemku i z zamkniętymi oczami. autorze-tez bym ci powiedziała,ze nie jesteś w moim typie. moze zamiast zakładać topiki o ,,misiowatych" kup karnet na siłownię i przestań się obżerać. a co do atrakcyjnych facetów i grubych kobiet, to moim zdaniem kobieta z nadwagą może być atrakcyjna jeżeli tylko ma ładne proporcje. facet-nigdy!

cezgre>>>> topik o identycznej treści już założyłeś kiedyś :o i wylewałeś tam te swoje żale że marzysz o szczupłej lasce sam będąc grubym, grubym a nie misiowatym....

Do Autora topiku..... Sam mozesz wygladac jak prosiak a dziewczynka musi byc szczupla i zgrabna?? JUz mowilam im gorzej facet wyglada tym wieksze wymagania. Ble;-p

Jestem z facetem który ..cóż.. kulturystą nie jest. Jest misiakowaty...ale ja lubię jego brzuszek bo jest się do czego przytulić. Ja ważę 50 kg on 90. Mówią, że dziewczyny, które są ładne (skromnie uważam że do brzydkich nie należę) mają wygórowane wymagania... W moim wypadku jest odwrotnie. Nie chcę pięknisia... bo na takiego polecą wszystkie i tylko bym się denerwowała. Tak mam swojego msiaka, który dobrze mnie traktuje i co najważniejsze... Kocha mnie. :)

wy tez faceci ejstes cie puści