Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozerwana na strzepy

pomocy TRUDNA DECYZJA

Polecane posty

Gość rozerwana na strzepy
psycholog tego nie zrozumie to nie kwestia nauki tylko wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
to nie moja sprawa ale wydaje mi sie ze to jest sekta... Ale twoje zycie rob jak uwaazasz... Jesli chcesz sie oswiecic dla Boga to zrob to jesli dzieki temu masz sie spelnic to czemu nie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
wiem ze trudno mi pomoc nie wiem co mi sie stalo ze pytam o to czasem czlowiek chce wyrzucic z siebie co go boli mam gdzies w glowie pewna obawe i do takiego i do takiego zycia choc wiem ze chyba bardziej pragnela bym sie poswiecic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
ja proponuje sie duzo modlic;) I prosic Boga aby wskazal ci dobra droge w zyciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
he to troche dziwne bo jak napisze ze do zakonu to bedze ok pomyslicie no tak poczula powolanie a jak napisze ze nie to zaraz ocenicie ze to sekta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
modle sie duzo czuje ze Bog sie o mnie upomina naprawde moj facet jest przeciwny temu co sie dzieje ze mna jest z tego powodu niespokojny czuje to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
dziwisz mu sie;o skoro cie kocha???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie dziwię, że on jest niespokojny... Też bym się martwiła... Jeżeli chodzi o zakon i czujesz powołanie, to idź do zakonu.. Jeżeli to jakakolwiek inna forma religii itp to nie rób tego Nie ma przeznaczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
nie nie dziwie on sie tego boi nie zna tej religii nie rozumie jest poprostu na innym etapie moja rodzina tez nie zrozumie tego co ja czuje boje sie ze on zacznie szalec ze nie da mi spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
dlaczego zakon tak a inna religia nie dlaczego mysleie ludzi jest wlasnie takie d(odam tylko ze nie jestem jakas nastolatka jestem dorosla kobieta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera, dziewczyno w co Ty się pakujesz....??? Żadna normalna religia nie wymaga takich rozterek... Jeżeli byłaby to normalna religia i chodziło o powołanie to byś to powiedziała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
eh mi sie tu nie podoba to ze wszyscy sa przeciwni twojej religi.. Kurcze zebys sie w cos nie wpakowala... I mow smialo przeciez nikt cie nie wysmieje poza tym jestes anonimowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
napisze tylko ze nie katolicka wiecej nie powiem i prosze nie pytajcie o to wiecej to nie jest moim probleme wybor religii mam juz za soba i to nie moj prolem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakon tak, bo Cię nie skrzywdzi... To nie jest brak tolerancji wobec innych wyznań, nie odbieraj tego w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
tak jesyem anonimwa ale zrozumcie sama mam wyrzut w tej chwili do siebie ze piszeo tym i wychodzi na to ze to cos zlego napisalam ze nie katolicaka i niech wystarczy nazwa nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
widzisz nie kazda religia jest sluszna i nie wszystko mozna nazwac religia.... Ale skoro sie nadal wachasz to moze nie warto sie tak poswiecac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
jak juz pisalam religia nie jest moim problemem moj problem jest inny taki jak pisze wiem ze chba trudno sie ze mna dogadac zdaje sobie sprawe przepraszam juz tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja czuje, ze to sekta, tylko masz nakladzione do glowy, ze to religia a nie sekta. Mowisz, ze Twoi rodzice tez Cie nie rozumieja. Znaczy, ze oni sa innej wiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
no ale w 100% jestes pewna ze chcesz sie poswiecic? I powiedz z czym sie to poswiecenie wiaze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
nie chrzescijanska ja sie chyba boje reakcji otoczenia bo wiem ze nie zrozumiej a waham sie bo sie boje ze nie jestem gotowa na to wszystko co na mnie ,,spadlo,, na to co poczulam na te laske i wiem ze moj facet jest wkurzony ale ja nie zatrzymam tego procesu w srodku to sie juz zaczelo nawet nie wiem na co licze proszac o pomoc w podjeciu decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana na strzepy
tak sa innej wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja juz nie wiem co Ty chcesz zrobic, ze nawet otoczenie ma tego nie zakceptowac. Szatanizm czy co? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antii
mi sie widzi ze ty juz wybralas tylko chcesz zeby ktos cie poparl.... Chcesz uspokoic sumienie i nie myslec ze krzywdzisz faceta i rezygnujesz ze szczescia osobistego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj no, my Cie nie znamy, prosisz o rade bo nie wiesz co wybrac religie czy faceta, nie wiesz co masz zrobic a my nie wiemy co to za religia, przeciez nikt Cie nie skaze na stos za to ze napiszesz tutaj co to za religia.. nikt Cie nie zna, dziewczyno, napisz co to za religia abysmy mogli porownac to do Twojego faceta jakos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz
jak ma wyglądać to poświęcenie się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×