Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hop siup trala

dla mam podazajacych za marka ubran

Polecane posty

Gość hop siup trala

sprecyzujmy, boi widze, ze kraza mity. najwyzsza polka: projektanci domu handlowego debenhams: ted baker, junior j (jasper conran), little rocha, tigerlily, a+a(alison mexx, zara znane sportowe marki: nike, adidas itd srednia polka: marks and spencer, next, mothercare, ladybird, adams kids najnizsza polka: cherokee, st bernard, early days, girl to girl. to tyle gwoli wyjasnienia, bo nie moge patrzec, jak mamuski szaleja za ciuszkami early days, a odrzucaja takie cacka jak conran, rocha, czy nawet baker:O no ale na allegro rzadko te marki mozna spotkac, bo polakow na wyspach na nie srednio stac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lora28
A powiedz mi,jakie znaczenie dla dzieciaka ma to,z jakiej firmy pochodzą jego ubrania? Szlag mnie trafia jak widzę w przedszkolu początek wyścigu szczurów już od 3 latków.Masakra,a potem rosną sobie takie małe snobki egoiści,którzy kogoś kto nie ma markowych ubrań i to koniecznie z górnej półki traktują jakby nie był człowiekiem.Litości,nie marka ubrań w życiu najważniejsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tam nie specjalnie zalezy na marce - rzeczy po prostu maja byc ladne a jezeli do tego sa jeszcze firmowe to plus .... a do najwyzszej polki dorzucilabym jeszcze kilka znanych firm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dodałabym do normalnych (cenowo i jakościowo) może jeszcze H&M i C&A - dla mnie bardzo dobre ubranka - niestety ale albo mam pecha i trafiam na lipne tańsze ubranka albo poprostu nie stać mnie na całkiem drogie (których syn nie zdazy zuzyć a wyrośnie) i całkiem tanie ubrania (które syn zalozy raz i się rozciagna) :( a w HiM i w CiA można trafić na promocji naprawde fajne ubranka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tez potwierdze
Nie testowalam tych najdrozszych marek, bo po co? Skoro H&M ma tak dobre gatunkowo rzeczy, ze nie czuje potrzeby kupowania drozszych ciuszkow! Cala wyprawke dla dziecka kupilam w zwyklej hurtowni odziezowej! Kazdy ciuszek byl po praniu krotki i rozciagniety! Nadawaly sie juz tylko do wyrzucenia:( Od rozmiaru 62 kupuje wszystko w h&M! Po wyrosniecia dziecka z ciuszkow piore wszystko, prasuje i w idealnym stanie pakuje do pudla:D Bedzie na kolejne dziecko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svga
Ale denny topic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hop siup trala
no ja tez nie lubie tego wyscigu szczurow. a marki podalam orientacyjnie. ale wkurza mnie to, ze na placu zabaw (mieszkam tymczasowo w anglii) dzieciaki sa poubierane jak do magazynow prezentujacych mode dziecieca, podczas gdy ja moje dziecko ubieram w rzeczy z tej najnizszej polki... bo inne szkoda mi niszczyc. moze ktos jeszcze chce cos dorzucic na jedna z tych polek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dla mnie to tez normalne ze do piasku to jednak te gorsze rzeczy a do kosciola te lepsze ja tez tak bylam chowana i na zle mi to nie wyszlo przynajmniej potrafie szanowac swoje rzeczy. JA tez mieszkam za granica i tutaj dzeci od wyboru do koloru tylko markowe ubranka i to najlepiej do piasku zeby wszyscy widzieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak kupuje ciuszki to nei patrze na marke tylko na styl, zeby nei byly jakies tandetne, na szycie, co by sie nei rozpadaly, na ogólny wyglad, na cene nie ukrywajmy równiez. A to czy czyjes dziecko ma markowe ciuchy czy nie, chociaz wszystko to markowe tylko jedna marka drozsza od drugiej, to mnei to rybka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paciorkowiec
J kupuję na alegro te markowe raczej,ale mam też polskie ciuszki kupione w hurtowniach.Uwierzcie lub nie,ale wszystkie polskie po kilku pranich mają już jakieś defekty,niewielki rozdarcia na szwach,przy napkach itd.Te z alegro sa wciąż dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcbx
jeszcze 5-10-15 smyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zara to dla mnie żadna wyższa półka. Szmelce tam sprzedają i tyle, bluzki nie przełażące przez główkę, kurtki ze sztywnymi kołnierzami, spodnie z kokardami na kolanach co u niemowlaka który cały czas klęczy albo raczkuje nie ma racji bytu i inne durnoctwa. Czasem tam zachodzę, bo mają ładne ciuchy (z wyglądu), ale znaleźć tam cokolwiek logicznego ciężko. A body mechacą się na równi z polskimi. Ja tam lubię C&A (body i takie podstawowe rzeczy) i H&M (bluzy dresowe (chociaż ciężko dostać bez kaptura), spodnie, body z H&M nie lubię, bo się rozciągają (chyba, że te na napy, na sztuki)). I absolutnie ubóstwiam KaphAhl - za wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe część tych marek co wymieniłaś noszą najniższe polki. Np.nike i adidas pfff...dla mnie to jest sklep gdzie nie ma wyimaginowanych cen. Dla dziecka kupuje buty za 69-100zł w nim (i nie uważam że to są wygórowane ceny), pozatym nakupiłam sobie w nike bluzek po 59-69zł - i to twoim zdaniem burżuazja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foxybraun
DLA MOJEGO SYNKA DO 2 LAT KUPOWALAM W HM,NEXT BO MAJA INTERESUJACE KOLEKCJE UBRAN.TERAZ KUPUJE MY TYLKO WYLACZNIE MARKOWE DISEL,LEVI STRAUS,ROCK STAR BABY,VERDE LA FERRE,DIOR,MULBERRY.SKORO MNIE STAC TO CZEMU NIE, POZA TYM SWIETNA JAKOSC ZA ODPOWIEDNIA CENE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy krowa muczy
a myślicie ze taki dwulatego wogole wie co nosi dla niego to jest poprostu swereterek zielony ,czerwony albo innego koloru :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość się uśmiałam...
:) zaje..sty topic, nie ma co... A potem ubierze taka mama levisy, adidasy i inne markowe ciuchy, a dziecko słyszy - nie ruszaj, nie dotykaj, ubrudzisz się... Biedna te Wasze dzieci :( żal mi ich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu? Mój adidasa i nike dojeżdża w piaskownicy :D i lepsze firmy również ale ja kupuję w lumpexie za 2 zł sztuka ;) to może je ciuchrać ile chce, mi tam nie szkoda, i tak ma tyle ciuchów, że 10 dzieci by się na tym wychowało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wy jesteście wszystkie jakieś
pierdol*****. Mamuśki - lanserki. Szkoda mi was i waszych bachorów, które wyrosną na takie same pustaki jak ich mamuśki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A nie myślałaś
Głodnemu chleb na myśli. Ja kupuję te dobrej jakości, bo na badziewia mnie nie stać. Na body, które po 1 upraniu mają dekolt do pępka, odpadające napy, porozciągane ściągacze. Nie patrzę się na metkę, tylko na jakość. To nie moja wina, że te niefirmowe są na ogół badziewne (nie każde metkowe są oczywiście super, ale to wszystko podczas użytkowania wychodzi). Wolę kupić 1 dobre, niż 3 szmelce. Na początku tak właśnie "oszczędzałam" - i miałam potem tylko sterty porozciąganych bodziaków, porozrywanych na szwach śpiochów i skarpet które miały taki ściągacz, że aż sine w tym miejscu na łydce było - co z tego, że tanie, jak nie do użytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chcecie kupić coś markowego w niskich cenach to polecam ekstrawagancko.pl. Bardzo dobry sklep, który oferuje ciuchy znanych projektantów w przystępnych cenach. Duzym atutem sklepu jest to, że szybko dostarczają towar. Ja jestem bardzo zadowolona z ich usług.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze autorko dalabys spokoj tym mamusiom,co? Niech ubieraja dzieci w co chca-chocby i Baby Dior do piaskownicy...Jezu,jakie to polskie,obgadac, tylek obsmarowac,a wszystko z zawisci niewytlumaczalnej dla mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Hmm, dziwny topic, bo ograniczyłaś się do bardzo wąskiego rynku, jakim jest rynek brytyjski. Wiedz, że jest wiele cenniejszych brandów (nawet tych ekonomicznych - vel. twoja "średnia" i "najniższa półka"), do których nie umywają się te brytyjskie ani pod względem wzornictwa, ani też jakości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lora28- akurat w przedszkolu dzieci nie maja pojecia o markach, wiec tutaj wyscigu szczurow nie ma. Dopiero starsze dzieci dostrzegaja roznice- ale tego nie unikniesz. Nie wymagaj od rodzin bardziej zamoznych, zeby ubieraly swoje dzieci skromnie, zeby twoje nie czulo sie gorsze. Taki jest swiat- zawsze jeden bedzie mial wiecej niz drugi. Twoim zadaniem jest wychowanie dziecka tak, zeby bylo na tyle silne, aby nie miec kompleksow na tle ubran. hop siup trala- a dlaczego denerwuje cie, jak inne dzieci chodza lepiej ubrane od twojego? Wolny wybor. Jak chcesz, to tez swoje ubieraj lepiej. Przynajmniej na nerwach zaoszczedzisz. Tez nie uwazam, zeby Mexx czy Zara byly z wyzszej polki. Z sredniej owszem. Tych angielskich firm nie znam (poza Nextem). Sa malo popularne w innych krajach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyzsza polka to wg mnie te firmy, ktore wystawiaja swoje ubrania na pokazach mody i kosztuja majatek: Blumarine, Jottum, Nolita itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mniiiiie
ludzie o czym wy bredzicie:o połowy tych marek nie słyszałam na uszy--i dobrze!!bije wam juz w dekiel:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoja droga to zastanawiajace, ze polskie matki tak rozchwytuja wszystko, co pochodzi z Anglii- Jakby to byly nie wiadomo jakie cuda. A tyle tych rzeczy pochodzi po prostu z glupich hipermarketow czy tanich sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×