w łazience znalazłam nie swje majtki

masz rację wiem o tym...jeśli to jet tak jak podejrzewamy to nie mogę wyobrazić sobie że jakaś kobieta wyszła z mojego domu bez majtek nie wiedząc o tym..to musiało być celowe "zagubienie"

pralki? czy majtki były użuwane, czy czyste? to ważne nie są dzę też, żeby jakaś kobieta ot tak po prostu zapomniała majtek, chyba, że np nocowała, i miała ich kilka i jedne rzeczywiście przez przypadek wpadły za pralke, jak się na przykład wycierała czy przebierała natomist jeśli przyszła do was tylko na numerek z mężem, to jak poszła się umyć, to założyłaby majtki z powrotem na tyłek, no nie da się tak sobie zapomnieć majtek i wyjść bez majtek moim zdaniem musiał to być dłuższy pobyt tej laski

łach wrócił do domu... i wiecie co ten przechuj powiedział? że kupił je dla mnie, ale założył je wcześniej sam dla sprawdzenia jak w nich On będzie wyglądał.... i po prostu zabrudził trochę brązową kreską, więc wolał przed podarowaniem ich mnie wrzuci do kosza... nie wiem co myślec, kłamie? a może jest zboczeńcem? lub ma kochanke i nie chce się przyznac wymyślając głupie bajeczki....

ja w takiej sytuacji też bym przefiltrowała swojego faceta - no niestety, obce stringi znaleźć w swojej łazience to już lekka przesada

Jak można wyjść z domu swojego kochanka bez majtek i tego nie zauważyć? :D:O

baw się dobrze idioto!!

moze ona wacle nie byl u was w domu moze wsadzila mu je do kieszeni na pamiatke i one wypadly?

dlatego sądzę że te stringi zostały specjalnie zostawione abym w końcu na nie wpadła- tylko dlaczego i po co? boję się ośmieszyć

najpierw kontrola telefonu - potem reszta... nie ośmieszysz się jeśli znajdziesz pikantne smsy męża do kochanki - to on wyjdzie na idiotę...

sory jak przeczytałam to ty jestes idiotką albo to prowokacja znależź obsrane nie swoje majtki i jeszcze sie zastanawiac szukac komórki i przeszukiwac nie osmieszaj sie kobieto inteligenta kobieta bez przeszukiwania zorientuje sie ze mąż ma kogos na boku

"Jak można wyjść z domu swojego kochanka bez majtek i tego nie zauważyć?" może brała prysznic, rzuciła je na pralkę, a one za nią wpadły. Potem się spieszyła (bo np. autorka miała przyjść), ale nie mogła ich znaleźć - minuta, dwie ..., dziesięć minut szukania i nie ma (a one za pralką - mogła na to nie wpaść), więc nie mając więcej czasu, wyszła bez :D Zastanawiające tylko, że nie powiedziała o tym kochaknkowi - przecież potem mógłby je na spokojnie znaleźć i sprawa załatwiona :) może je celowo zostawiła?

za chwilę on będzie w domu...plan mam taki: sprawdzić komórkę i na razie nic nie mówić. Zobaczę jakie tajemnice kryje telefon i jutro dam wam znać co i jak bo sama tego nie przeskoczę:-(

no właśnie nie można wyjść i nie zauważyć, opcje są dwie: albo je specjalnie zostawiła, albo była tam dłużej i jedna para majtek jej wpadła za pralkę ja na przykład nic bym nie mówiła, bo on pokasuje wszystkie ślady trzeba przejrzeć telefon - to podstawa, maile itp pomyśl wstecz, czy nie znikał z domu, czy nie wracał pózniej, czy nie wychodził "z kolegami na piwo" i w ogóle, czy nie było czegoś podejrzanego ostatnio

jak sie wymawia musli bardzo bystry(a) jestes :) nie ma co ten ktos z obsranymi majtkami to podszywacz jak mozna bylo tego nie zauwazyc? ehhh :/

na dzisiaj zmykam ..ale dla ciekawych powiem,ze pralki nie odsuwałam od ostatnigo zalania czyli jakies...5 miesięcy..dzisiaj też poluzował się wlew i stąd to odkrycie bo pewnie bym długo jeszcze nie odkryła tego..zrobię jak radzicie..teraz zastanawiam się czy jego telefon zawsze leży na wierzchu? i wiecie co? bywa,ze nie ale wcześniej było mi to obojetne. Do jutra !

co teraz. a czy w ciagu kilku ostatnich miesiecy wyjezdzalas na dluzej z domu?

dzięki wiedziałem że jestem boski

sprawdz ten telefon, ale jeśli ma odrobine oleju w gowie to kasuje to, czego tam nie powinno być

prowokacja na milion procent :O

Telefon możesz sprawdzić w nocy, jak będzie spał. Jeśli będą smsy, to zapisz numer, z którego zostały wysłane, a same smsy prześlij na swoją komórke, żebyś je miała nawet wtedy, gdy on je wykasuje.

może nie kasuje, bo pewnie jest pewny siebie, żona nic nie zauważa, to facet się nie pilnuje trzeba go wziąć z zaskoczenia, nic nie mówić, tylko zbadać co tylko się da, poprzypominać sobie fakty z przeszłości itp i nie daj nic po sobie poznać, bo facet się pozabezpiecza

za pralką... to chyba jasne, no chyba że wyjeżdżaliście gdzieś, moze dał komus klicze od mieszkania

rozumiem Twoje rozterki, ale jeśli jesteśscie udanym małżeństwem, to sobie to odpuść, tylko zacznij bardziej dbac o siebie. jego to zastanowi i nie bedzie sie uganiał za inna ( jeśli to prawda) - a takie szukanie - wykończysz sie psychicznie a wtedy- pretensje, żale itd- i na 100 % rozwód.. moze nie warto, zadbaj o siebie , zaskocz go , moze wkradła się "nuda " -sorki - w wasze małżeństwo... stad to wszystko...jesli Go kochasz, to nie szpieguj, nie szukaj ...

Patelnia, nie zgadzam się, każdy ma prawo wiedzieć, że jest oszukiwany i ma prawo wiedzieć, z kim żyje pod jednym dachem

no dobra, wynajmujemy to mieszkanie po innej parze i pewnie to tamtej kobiety majty :)

daj na luz

sama nie wiem co myśleć:-( w nocy przejrzałam telefon i znalazłam dziwne smsy ale jakby nie z komórki bo jakiś dziwny numer a treść taka: " za 20 minut" albo " Nigdy więcej tam" " obyś w złą godzinę tego nie powiedział" i tego typu treść bez podpisu i z jakimiś reklamami . Jest tego dosyć sporo ale nie ma żadnych odpowiedzi z jego strony. Czy ktoś coś tu rozumie?!

dobra prowokacja, przecież to widać.

jeżeli znajdzie się ktoś kto uważa że to prawda to proszę o podpowiedź , bo nie wiem jak to wyjaśnić

z netu pewnie te esy sa wysylane