Jest weekend a mój facet poszedł na ryby MASAKRA!!!

I JAK TU SIE NIE WKUR.... czekałam na niego aż wróci z pracy podałam obiad ... odpicowałam się jak trzeba po czym on oświadcza kochanie idę z kolesiami na rybki... DNO!!!

Współczuję....ale ty tez nie siedź w domu-jestes odpicowana?wyjdz na miasto,gdiekolwiek,kino,kawiarnia,ploteczki...niech widzi,że tez masz swój świat i nie zalezysz od jego łaskawego spojrzenia i poświęcenia ci czasu... A tak poza ty ominie cie skrobanie ryb-heheheh ;-))

Czasem facet ma potrzebę zamoczenia kija :) ( wielce prawdopodobne że z kumplami obalą tam ze 2L wódki bo ryby nie będą brały )

a może te rybki mają cycki ??

wiem że będzie wódka tp normalka... wróci do domu i od progu powie : KOCHANIE RYBY DZISIAJ NIET!!! ah... faceci! teraz pije sobie drinka i myśle gdzie by tu się wybrać ;)

o rany- ja mam podobnie , mój dziś pojechał do siostry i poszedł z jej synem pograć w tenisa , non stop cos albo z tym małym bąkiem po plecak do szkoly , to do jakiegos parku miniatur to jedzie i gra z nim na konsoli ,powoli mnie to wkurza , ja nie lubie gdzies sie włoczyć z tym dzieciakiem i jego siostra wole spedzic ten czas z nim (mężem), rozumiem ze jego siostra nie jest z mężem -nie jest po rozwodzie ale ze soba nie są ,ale bez przesady przeciez mój mąż nie jest ojcem jej dziecka.Mam juz powoli dosyć - swoich dzieci jeszcze nie mamy

a ja piwko pije bo mam dosyć

my też nie mamy jeszcze dzieci... wiola>> nie strasz mnie ! :)

Faceci tak mają poprostu :). Kobiety mają swoje kawki inne takie . Chłopy idą na ryby i tam piją i gadają jak baby . ja nie piję bo nie mogę więc do konca normalny nie jestem :(.

wujek>>> ja się dzisiaj napiję za Ciebie :)

trzeba mieć własne życie a nie tylko facet, facet, facet a jak by pewnie siedział tobą 24/7 - praca... to szybko byś go rzuciła :P

nie siedzimy ze sobą 24/7 ani ani.... dlatego się wkur...

bo zrabalas sprawe...trzeba bylo mu wczesniej czas zarezerwowac...ot juz w srode powiedziec,ze chcesz z nim isc tam i tam,to musialby kumpli splawic..ale pamietaj,ze propozycja musi byc kuszaca,a nie zakupy w centrum handlowym

chciałam żeby sam się wykazał inwencją twórczą i mam piję popołudniowego drinka z Kafe... podoba mi się :D

no dobra -ale caly tydzien praca i malo sie widzimy tylko wieczorem to ten jeszcze umawia sie z siostrą i tym malym bąkiem. najgorsze ze ten mały dmojego męża dzwoni i non stop coś chce zeby dokladal sie finansowo do jego zabawek. wkurza mnie to już i zaraz ide po następne piwo , bo już sie wykańczam psychicznie.

wierna-- ja też już się wkurzam i to na maxa.!!!!!!!!

Pewnie to za na sze zdrowie pij :). Jak facet idze pic to idze pić . Jak facet da słowo to da słowo. Moze jakoś się odwdzięczy , a kumpli lepiej nie olewać bo np szafę ciężko się samemu nosi oj ciężko.

facet inwencja? moj chcial zebym z nim sadzila jakies krzaki kolo domu w sobotnie popoludnie....lepiej sie za bardzo na to nie zdawaj:P poza tym jak znam zycie,to jego jakies romatyczne wypady po zamieszkaniu razem rzadko mu wejda do glowy... a co smieszniejsze-ja czesciej mysle o jakims wolnym wieczorze,zeby na spokojie miec czas na porzadny sex...on zawsze wymysli prace w ogrodku albo spacer wokol jeziora..az sie wierzyc nie chce

Wiolka>>> zdrówko :D co ta miłośc robi z ludzi!!!

a gdzie mam isc do kumpeli i tak jestem w zlym humorze i nie mam ochoty pić i gadac o pierdołach z kumpelką. wole juz sama posiedziec na kafe i upić sie.

nie narzekam na jego romantiko inwencje ... dzisiaj jakos tak wyjątkowo mu nie pykło... mieszkamy razem juz jakis czas

wierna -no to pijemy.ja sie ubieram i ide do sklepu zakupic pare piwek zeby nie latac co chwile do sklepu .-- Cóz trzeba utopić smutki a jak przyjdzie to mu wkoncu powiem co myśle. ot co.. za 15 minut będe- Wierna no to zdrówko.

wiolka czekam na Ciebie :D

Wiolka przeszkadza Ci łażenie męża , to zrób mu "kinder niespodzankę" , jak tak lubi dzieci...

ciężko wam kobitki dogodzić, nie wyjeżdżam na ryby, nie wychodzę z kumplami, nie chleję piwska, nie lubię futbolu, i nie rozumię o co kaman?

jak wieśniak? :O rozumię - o kurwa :O

wcale nie jest tak Cieżko dogodzić , szłyszałem że trzeba trafić w "czuły punkt" . ps nie mogę sie powstrzymać Ludzie piszczie ROZUMIEM a nie rozumie albo rozumię !

facet co nie chodzi z kumplami i nie lubi piłki nożnej i dla mnie jest mało męski...

aha jeszcze jedno... dzisiaj przyszedł gorset który sobie zamówiłam na Allegro miałam w nim paradować wieczorem a teraz co ....

czemu faceci mają takie małe rozumki jak Kubuś Puchatek???