Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Melduje ze jestem i nadrabiam w czytaniu was ale takie tempo nadałyście ze ledwo ogarniam. Wczoraj miałam dodatkowy skan bo cos brzuszek byl za mały i okazało sie ze tak jak Wiki mam mniej wod płodowych. Wystarszylam sie ale ponoć z dzidzia wszystko oki. Zapytałam czy to nadla dziewczynka i kobietka mi mowi ze tak ale 100% nie daje...hmmm jednak myślę ze to bedzie Jula nie Julek hihi We wtorek kolejny skan a w środę gink. A maleństwo wazy 1944 g hi Wiki podali Ci ile masz tych wod? Jeśli chodzi o przesądy to nie wierze w nie i wściekam się jeśli ktoś mi coś narzuca z tego powodu. A babcie sa w tej dziedzinie niezastąpione, dlatego po prostu ich nie słucham:-) Dziewczyny jak Wy spicie? tzn czy możecie w nocy spać bo ja choć zmęczona to zasypiam ok 24 a już ok 4 siedzę nie wiem co ze sobą zrobić, a potem w dzień chodzę pijana......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia.
Wiki u nas to ja zdecydowalam ze chce miec dziecko zanim skoncze 30. A ze w ubieglym roku przeprowadzilismy sie do wlasnego domku to moj nie mial wymowek. Nazwisko mala i tak bedzie miala po tatusiu a biurokracja bede przejmowac sie pozniej. Ale Ciebie podziwiam ze masz jeszcze sile zajmowac sie przygotowaniami. Ja tu licze ze na panienski nasz zaprosisz hihi. A co do zakupow z malymi dzidziami w Irlandii to norma. Ostatnio byla u nas w kawiarnii pani z 7-dniowym dzidzia! Aha o czym wspominaly tez dziewczyny z UK nie wiem czemu ale tu tez nie zakladaja dzidzia skarpetek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia.
Klusiu ja mam podobnie ze spaniem najpierw nie moge usnac a pozniej pobudka bo albo siusiu albo koszmar jakis mi sie przysni. I znowu przewracam sie z boku na bok. Ale zauwazylam ze mam wiekszy problem z zasnieciem jak jestem bardziej zmeczona. Wiec staram sie przed snem tak z godzinke polezec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiki_____ jak ja na siebie w lustrze spojrze to tez stwierdze, ze \"tragedii nie ma\" :-) Bardzo mi sie ten tekst twojego N podoba :-D Mam nadzieje jednak, ze cos znajdziesz dla siebie. Ale swoja droga niezla ta kolomyja z przekladaniem slubu, szpitalem itp. Mam nadzieje, ze u ciebie jak i u Ani mniej wod plodowych nie bedzie mialao zlego wplywu na dzidzie. Wiec co ta za stees, bo przezywalam to w poprzedniej ciazy przez jakis czas, zanim na usg dodatkowym nie okazalo sie, ze Hnia jest poprostu mala (a strach i tak zostal do konca ciazy, bo czy mala to znaczy ze na pewno wszystko okje? Wiecie, jak to w glowie :-) ). Dobra, zwijam sie po core do przedszkola i potem na zakupy. Maz jutro w koncu wraca na domowe pilesze (po miesiacu :-o) i trzeba nieco lodowke zapelnic, bo same jogurciki i .... swiatlo nam zostalo :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe teraz ja sie przysniłam:P Sztorm nie miej wyrzutow, ja wypiłam poł duzego Kubusia i zjadłam poł paczki chipsow choc soli mi nie wolno, no i kiełbaske z grilla... A potem narzekam ze jestem gruba. Ale im bardziej mysle o tym ze mam sie ograniczac tym bardziej mam smaki. Dzis byłam u ginekologa z tymi zawrotami głowy. Dzidzia jest bardzo nisko osadzona, ale kanał jeszcze zamkniety. Mam kontrolowac cisnienie i mam skierowanie na badania. 13 maja nastepna wizyta. Atilla ja o wszystkich zabobonach uwazam ze to bzdury. Ja sobie nie wyobrazam zeby nic nie kupowac dzidzi przed porodem. Musiałabym potem liczyc na meza, a wiec pewnie połowy rzeczy bym nie miała:P Lusiu wygladasz super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczynki, juz dobrze jest mysle. Nowych zmian na gaciach nie bylo ;) Annnnnnnna oby telefon nie zadzwonil! Wiki radze Ci szybciutko wybrac sie po obraczki, zebyscie rozmiar mieli odpowiedni Marteczko co to jest ten odczyn Coombsa? Mamo E z pewnoscia bedziesz przepieknie wygladac. Do czarnej sukienki pasuja ekstra dodatki, jakies fajne butki juz nie czarne i sliczna torebka, i efekt bedzie oszalamiajacy :) A spanko to mam dobre z czego sie ogromnie ciesze, bo przed ciaza mialam problemy ze snem... Dzisiaj kupilam inny kremn na rozstepy z AA, moze to zatrzyma postep tych okropnych preg... No, ja juz strasznie zmeczona wiec spadam do kapieli i do lozeczka... amoze jeszcze troche telewizorka...? Slodkich snow dziewczyny, ciekawe czy dzisiaj mi sie ktoras z Was przysni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kluniu nie wiem ile mam tyh wód w książeczce mam tylko wpisane, że zmniejszona ilość i teraz będzie trzeba to kontrolować ale nie mam się narazie tym za bardzo przejmować. Jeszcze dwa tyg. temu jak byłam w szpitalu to było wszystko OK (tam w szpitalu miałam wpisane ilość płynu owodniowego AFI = 70mm, prawidłowa) więc nie wiem gdzie te wody się podziały ;-) zwłaszcza że ja jak na swój wiek ciążowy to mam brzuch duży, dziś mierzyłam i mam w obwodzie 115 cm a to 32 tyg. Moje maleństwo waży 2200 g. Goniu no jasne, że zapraszam :-) Co do zajmowania się przygotowaniami to wszędzie tam gdzie nie jestem niezbędna nie zostałam wtajemniczona i mój N z moją mamą załatwiają wszystko a mi pozotanie cieszyć się tą chwilą :-) Dobrze z nimi mam. Masz racje Carmen z obrączkami to największy problem czeka się od 2 do 5 tyg. tu w poznaniu ale my zdecydowaliśmy ię na klasyczne proste obrączki i w moim rodzinnym miasteczku udało się znaleść na sklepie nasze rozmiary. Mieliśmy dużo szczęścia! Ja to bym spała i spała bez przerwy nie mam z tym żadnego problemu ani w nocy ani w dzień. Budzik dzwoni o 6.00 żebym wzieła tabletke a o 6.01 juz śpie spowrotem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniu dokładnie to samo przerabiam co noc, a to leżnie przed snem mnie dobija bo maleństwo ok 23 robi sobie w brzuszku imprezę jej ruchy nie należą już do przemiłych. I tak kolejna noc przed nami....buuuu Dunciu dokładnie tak jak piszesz. Moja tez malutka ale mówią ze zdrowa ale strach mam w oczach i nic nie jest w stanie mnie uspokoić zanim dzieciątko nie pojawi sie na świecie i sama nie zobaczę ze wszystko oki. No cż taka rola mam ze zawsze sie zamartwiają o dzidzie. MamoE napewno świetnie będziesz wyglądać, a przy okazji poprosimy jakieś zdjeciątko w kreacji;-) będziemy Cie podziwiać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikuniu bądźmy obie dobrej myśli, napewno wszystko sie wyjaśni i dobrze skończy. Słodkich snów tym, które mogą spać;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
ja tez ide spac;night night

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia, Wiki, Marteeczka, taki mam plan. Myslę o tych wszystkich butelkach, nakladkach na sutki, smoczkach, podkładach itp. Na razie to dla mnie czarna magia. Mój m zaproponował, ze jak mu wysle mailem liste, to on kupi, ale jak pomyslę, ze miałby z ta wywłoką (przepraszam za słowo) kupowac smoczki dla mojego małego, to az mi się krew ścina w zyłach. Dostałam wczoraj nowy syrop na spanie i wreszcie sie wyspałam. M arteeczko, dziękuję za miłe slowa. Uwierz mi, że mój sarkazm teraz głównie skierowany jest do m i juz mu uszami wychodzi. A potrafie mu dosolić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
Primach wyslij mu...paragony i numer konta zeby wplacil kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiewczyny bylam na Naszym blogu i widzialam Was wszystkie jestescie przesliczne z tymi pekatymi brzuszkami. Fajnie jest kojarzyc twarze z postami . Pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia.
Pimach - Kasza ma racje powiedz mu ze Ty zrobisz zakupy niech Ci tylko da kase na nie. Pr\ynajmniej nie bedziesz sie musiala finansami martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiki chyba czytałaś w moich myślach wstawiając swoje nowe fotki - już chciałam ponaglać ;) Bardzo podoba mi się to zdjęcie na ławce, pewnie fakt że są tam jabłka nie jest bez znaczenia bo ostatnio nie umiem bez nich żyć :) A ja dziś jestem, że tak powiem uziemniona w domu. W skrzynce na listy znalazłam info, że chyba wózek chcieli dostarczyć i jak chcę to mam wyznaczyć inny termin dostawy. Dziwne to trochę bo byłam w tym dniu w domu i jakoś nikt nie dzwonił. W każdym razie ustaliłam, że dziś mają przyjechać, a tu takie słoneczko za oknem :( No nic czekam z niecierpliwością, chociaż mam jakieś złe przeczucia. Druga sprawa. Wczoraj zupełnie przypadkiem kupiliśmy na e-bay 5 częściowy komplet pościeli do łóżeczka :) Ostatnio przeglądałam różne oferty i pozostawiałam pootwieranie te, które mi się podobały. No i wczoraj wieczorem pokazałam je M. No i on zaczął mi tłumaczyć, że są różne opcje zakupu i tu np trzeba licytować. Wbiliśmy jakąś kwotę, M dokończył tłumaczyć i zaczęliśmy oglądać film. W przerwie na kolację M sprawdził kompa i okazało się, że wygraliśmy :) Byłam w szoku bo spodziewałam się, że inni mnie przebiją a tu taka niespodzianka. Tak sobie myślę, że skoro nabytek taki niespodziewany, to będę zadowolona :) Sorki, że się tak rozpisuje, ale jakoś zawsze tak mam, że niepotrzebnie w szczegóły wchodzę :p A nasza Nemezis milczy...Nie ma co pewnie w szpitalu ją zostawili - oby wszystko było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On mi nie ogranicza kasy na wyprawke, tylko ja nie mam weny się za to zabrac. Ale uswiadomilam sobie, ze to może się zacząć lada moment, więc trzeba by sie przygotowac, bo kto mi to zrobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach zobaczysz, że jak tylko zaczniesz, to już później bez problemu się rozkręcisz z tymi zakupami. Ja chodziłam wszędzie sama, czasami M był ze mną, ale wtedy to wszystko na szybcika, no bo wiadomo wszystko musiałam dotknąć, pomacać czy milutkie, 100 razy się zastanowić jak to będzie pasować z innymi ubrankami itp. Także pozostaje mi życzyć udanych zakupów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och Pimach ja bym Ci zrobiła zakupy ... Chcesz? Ja to nie umiem sie oderwac i skonczyc zakupów dla dzidzi, wszystko bym kupowała:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach, jak zaczniesz, to zobaczysz ile to przyjemnosci sprawia, takie zakupy maluszkowe. Fakt faktem, ze wydaje sie tego tyle, ze mozna krecka dostac, szczegolnie jak mamy pod soba wielkie sklepy, dobrze wyposazone. Narazie skup sie na zakupach do szpitala-dla Antka i dla siebie. Jestes pewna, ze Twoj ma inna? Jesli tak, to dobrze, ze go wyrzucilas z domu. Mysle, ze przyjdzie czas, ze podkuli nogi i bedzie blagal o wybaczenie. Ale narazie o tym nie mysl, tylko zrob liste zakupow. Jak tam majowki i majowanie u Was? U mnie bez rewelacji, M.pracuje do pozna, a my zaraz do lasu jedziemy. Kurcze, maj sie zaczal....w tym miesiacu zaczniemy sie rozpakowywac!!! :-D Pamietam, ze Fasolkowa napewno bedzie majowa mama, ktos jeszcze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Pimach przez kolanko Cię przełożymy jak będziesz marudzić ,że nie masz weny... jak nic wsiąde w auto (póki jeszcze mogę) po drodzę zabieram Tuncię(mieszka 15 km ode mnie) a do Bielska mamy jakieś 60 km i zabieramy Cię na zakupy chcesz??:classic_cool:przy nas na pewno trzeba będzie ograniczyć kasę na wyprawkę jak się zagalopujemy:p:D Jagoda wklejaj fotkę na bloga też Ciebie chętnie podgladniemy:) U mnie majówka do niczego..mąż w pracy:( siedze sama.. wiecie co mnie spotkało odwiedziła mnie policja kryminalna...już chciałam się tłumaczyć (dostałam mandat 500 zł i 15 pkt) a oni do mnie ,ze \"moj\" stuningowany samochod spowodowal wypadek i oni mnie szukali!!!!! matko ...najpierw sie wystraszylam a potem zaczelam smiac ..otworzylam drzwi pokazalam im moj brzuchol i pytam czy sa pewni,ze ja z tym brzucholkiem jestem w stanie jezdzic stuningowanym autem po dyskotekach?? a oni ,ze auto i tak obejrzą i zeznania mam złożyc... no nic ...uprzedziłam ,ze moja bryka zaliczyła obtarcie ze wzgledu na moje nieskoordynowane ruchy:D i wyjasnilo sie ....ktos zglosil ,ze takie auto jakiego szukaja mam ja...no i jest stuknięte troszku wiec pewnie jestem sprawcą wypadku i zwiałam:) dobre nie..ja tu sie oszczedzam zeby skurczy nie dostac a na glowe kryminalni mi sie zwalają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolu to Cię potkało ;-) pewnie będziesz za kilka lat maluszkowi opowiadac jak to rzekomo będąc z nim w ciąży \"powodowałaś wypadki i uciekałaś\" ;-) U mnie majówka jak nie majówka. Mój N od rana do późnej nocy w pracy a ja leże i odchorowuje te letanie za sukienką i obrączkami, żeby zebrać siły na przyszły tydzień. Aż wstyd się przyznać ale jeszcze snuje się po mieszkaniu w piżamie! A tak bym sobie jakieś mięsko z grila zjadła, a tu nic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj sotkalam moja znajoma, ktora urodzila synka pod koniec lutego i zaczelam ja wypytywac co i ja, bo chce rodzic tam gdzie ona. I co mnie zaskoczylo, to powiedziala mi ze na naciecie , tzn rane krocza po porodzie stosowala oklady z riwanola! Wiecie co to riwanol? Podobno bardzo jej pomogl, troche ukoil ten caly bol. I ja sie zastanawiam wlasnie czy tak samo nei zrobic! przygotowac sobie riwanol i gaziki... A u mnie majowka n ie przebiega jakos specjalnie swiatecznie, wrecz przeciwnie jest pod znakiem sprzatani i prania... Maz daleko i na dodatek wciaz sie nie odzywa...Slonce pieknie swieci ale wieje chlodny, dosc mocny wiatr, przyjaciele gdzies daleko... Zagladnelam do majowek i zdnia na dzien przybywa dzieciaczkow, no teraz to pewnie bedzie u nich juz taki prawdziwy wyspyp, no ale przeciez to ich miesiac. kolo mnie tez krazy mysl ze urodze w tym miesiac i nie wytrzymam do czerwca. Dzisiaj mialam trzy takie krociutenkie skurcze, doslownie trawaly sekunde ale potrafily zgiac...trzeba sie pakowac, nie ma co zwlekac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, widac, ze sie majowy dlugi weekend zaczal :-) Jakos przyhamowalo z frekfencja dzisiaj :-) Pimach______ podejrzewam, ze teraz najtrudniej ci bedzie poprostu sie zmusic do wyjscia i zajecia sie zakupami dla malutka, lae trzbea. Masz racje, nikt za ciebie tego nie zrobi i choc moze byc to momentami bolesne przezycie (bo bedziesz robila to sama, a milo byc inaczej) to zobaczysz - sprawi ci wiele radosci. Przekonasz sie, ze wybieranie dla maluszka ciuszkow, wszystkich tych sprzetow \"towarzyszacych\" da ci chwile oderwania sie od smutaskow i na pewno da \"kopa\" na dluzsza mete! Nie daj sie wrobic w zakupy, ze ON je zrobi. Cokolwiek bys nie pomyslal o towarzyszce tych zakupow, to.... facetowi TAKICH przyjemnych zakupow sie nie zostawia. Juz ktoras napisala, chyba Ania, ze jej maz wszedlby do sklepu i kupil wszystko wo jednym, jak leci :-D Nosek w gore, bedzie ciezko ale dobrze ❤️ A moj M dzis wraca w koncu z tej cholernej Kanady. Uh, maj nam zapowiadas ei intensywnie, glwonie weekendy i juz kombinuje co i jak pogodzic z zakupami duzymi, imprezami weekendowymi itp itd. No ja raczej tez sie rozpakuje w maju, ale blizej konca. Az mi ceizko uwierzyc, ze to juz tak niedlugo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
ufff przyturlalam sie z miasta; dalam rade w obie strony na piechote :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie wtoczyłam do domu, ufff ledwoooo ciepło strasznie ale wyciagnełam sanddałki i dała rade :D pieluszki sie piorą, kuchnie troszkę przememblowałam, dzis obiad z zamrażarki - mrozone pierogi własnej roboty wiec ok :) Telefon jak na razie nie zadzwonił, jak myślicie może zadzwoni jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam za błedy ale jakos tak mi dziwnie palce po klawiaturze latają ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie udało mis sie usiąść. Moj dziś ma wypad z pracy wiec wszystko na mojej głowie ale tak myślę ze należny mu sie pabik od czasu do czasu. Pimach dołączam sie do Duni - nie ma mowy bys taka przyjemność jak zakupy dla maluszka oddała swojemu. On nawet niewie o traci a jak zobaczy synka to zwariuje i tak jak dziewczyny piszą \"z podkulonym ogonem przypełza\". Szkoda tylko ze teraz w tym ciężkim dla Ciebie okresie robi co robi ale bo burzy zawsze wychodzi słońce wiec badz dzielna kobieto i tak zostaniesz góra! Wiec nie myśl i nie czekaj tylko śmigaj po sklepach i wybieraj co najlepsze zbierając paragony - wydatków jeszcze będziesz miała. Kurcze ja nie mogę przestać kupować i zawsze z uśmiechem od ucha do ucha wracam, dla Ciebie to dobra kuracja uwierz nam!!! AniuP ja też na eBay-u urzęduje. Właśnie zakupiłam od jednego gościa łóżeczko z materacem, kosz wiklinowy i krzesełko do karmienia mamas&papas za totalne grosze!!! Na zdjęciach wszystko wygląda super. Juz nie mogę sie doczekać kiedy przywiozą. Mam już laktator Electric MEDELA, a teraz wyczajam sterylizator:-) Dawno na blogu nie bylam.....zaraz Was oglądnę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paola.22
hej ja tez nadrabiam czytanie Samopoczucie u mnie nie najlepsze jestem zla wrecz wsciekla mam grube nogi rece stopy jak wloze buta to wygladam jak nie powiem co BBrrreee brzuch mi sie stawia juz nawet sie przyzwyczailam do tego ale mnie to przeszkadza najbardziej w nocy nospa nie pomaga a w dodatku przy tym mam bole z krzyrza ale jest do wytrzymania w poniedzalak mam wizyte u olulisty i mam mala nadzieje ze zleci mi cesarke bo przynajmniej wczesniej urodze i wszystkie dolegliwosci mina a najbardzej ta opuchlizna i podjade do lekarza zeby zapytac czy to normalne bo martwie sie o dzidze Bylismy dzis z mezem na urodzinach mojej mamy a wczoraj maz robil majowke na ogrodku kupa ludzi a ja co siedzalam i moglam se popatrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pogoda się zepsuła -za oknem szaro buro. Chyba trochę się pożalę choć głupio mi trochę bo wiem, że niektóre z nas mają poważne problemy a nie takie głupoty. Całymi dniami jestem sama (wiem, że nie ja jedna), ale już mnie to dobija. M dostał awans i niestety spędza w pracy po 10-12godz. Lubi swoją pracę, to dla niego nowe wyzwanie więc nie mogę mu narzekać. Całe szczęście ma teraz 3 dni wolne, ale pewnie będzie chciał jak najwięcej spać i odpoczywać, nadrobić straty, a ja łóżka mam już powyżej nosa i pewnie będę się złościć. No i jak tu babie dogodzić no nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×