Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Zmieniam wagę po wizycie w baby clinic Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga......21.05....3350/54........3//7....6720//65 lilianka09............Malwinka..21.05....3600/56........ .2//............// Carmen37........ Witold......23.05...3500/55........3//17.....7085 // 64 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55......3/1 .....5440 /61 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...3/10......8200/68 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53....1 //16..4800//61 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........2/ /10...5160/57 Anaconda_a........Magda.......11.06....4100/59.........2 //0.....//5530 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........3/ 27.......6800/68 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57..........1//10.......// AniaP.................Martusia...13.06....3310/50....1//29.. . ..5740//59 Ewcisko.............Wiktoria...13.06....3270/57..... .2//25...5600//62 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... ...3//1..7850/68 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.........1 //6........// takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......3/ /1......6280/59? jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58..... ...1//25..6000/65 annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......3/ 07......6700/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .2//5..4680//59 gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..2.....5100/59.5 Mama E............Alexandra...19.06....3526/53.......2//29... 6200//? myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......2 /20 ...5620//? kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369...........Kamil........23.06....3600/58....... .0//28........// nemezis2682......Milena......24.06.....3300/54........ 1//26....5000/60 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56...... 1/14 .. ..5640/59 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.....2/18.. ....//5460/61// wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......1 //27...4750// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 1/20 5260//62 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa_____ a coz za egzotyczne kraje masz do odwiedzenia, ze musialasa sie doszczepiac? Mamo E_____ mam nadzieje, ze Alex przejdzie ten dziwny stan. A nie mozesz zadzwonic do przychodni, do lekarza zanim polecisz na erke? Jak to u was wyglada? Trzymam kciuki, zeby to bylo przejsciowe. Myszka79_____ hej hej :-D U mnie oboje maja grupe krwi po tacie. Takze i w drugiej ciazy mialam calkiem niezle zagrozenie konfliktem, ale na szczescie nie bylo zadnych problemow, a "szczepionke" po porodzie dostalam. Choc kolejnych pociech w najblizszej przyszlosci nie planuje :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, to ja chyba jakas nietypowa mama jestem (zeby nie powiedziec "dziwna") :-O Mnie szczepienia dzieciakow nie denerwuja. Przyjmuje na klate, ze moga poplakac i teraz to juz bardziej obawiam sie histerii na zas ze strony Hanki, niz placzu z bolu :-O A wlasnie jutro musze Starsza zacziagnac z nami do przychodni, bo czeka na nia szczepionka na grype, taka zwykla bo swinska nie bede szczepic. Za nowa ta szczepionka :-p. No i zamowilam dla dzieciakow taka w areozolu do noska, ale Mloda i tak juz panike sieje :-o Co to bedzie, jak w listopadzie przy 4 latach beda ja kloc?! Juz mi wlosy deba stoja, bo chyba trzeba bedzie pulk wojska zatrudnic do przytrzymania tego wijca :-D Ale oprocz tego nerwa to podchodze spokojnie do szczepien. Wiem, ze boli, wiem ze bedzie placz, ale skoro ja sie igiel nie boje, to jakos mi tak "swobodniej" w tym temacie. Owszem prawie plakalam jak Jasia pierwszy raz cewnikowali w przychodni, gdy plakal bardzo, bo bylo mu mocno nie tak. Oj tak, to wtedy mine mialam nietega, tak samo jak i w momencie gdy nas przyjmowali do szpitala. Takze jakies uczucia mimo wszystko we mnie sie jeszcze tla :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marokanski sklep
Zapraszamy do zapoznania sie z marokanskim rekodzielem ... Niepowtarzalne elementy wystroju wnetrza i ogrodu ... Meble, lampy, lampiony, ceramika, tagine, bizuteria, galanteria skorzana ... Energia wyplywajaca z rak marokanskich rzemieslnikow ... www.marokostyle.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dajcie przepis na te zupe z dyni. U mnei juz sezon dyniowy w sklepach w pelni (nie mowiac o tym, ze choinki juz gdzie niegdzie stoja), a zupa dyniowa bardzo do mnie przemawia. Czytam dalej :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ganetka___ no wlasnie, chyba uff potescie, co? Wynik jest jak najbardziej miarodajny, bo nawt przy pociazwoej burzy hormonow, jesli ci nie pokazalo tego hcg to znaczy, ze juz nawet po porodzie spadl ci poziom do zera. Wiec sie nie stresuj. Nie wiem jak mialas z okresem przed ciaza, ale u mnei to jest jazda na kolkach. Dlatego nawet mi ginka powiedziala, zebym wlozyla sobei ring (probuje takiej metody anty) bez czekania na okres bo to u mnei to moze nawet i dwa mies trwac w normalnej sytuacji i moze sie skonczyc tez wywolywaniem tabletkami :-P Jak ja sobei przypomne to bieganie do kliniki zeby nam sie udalo z Jasiem... A teraz, Myster Pyzol taki ze az dziw :-D ❤️ Mamo E_____ dobrze, ze cos sie wyklulo u Oli. Przynajmneij wiesz co ja meczy i martwisz sie "tylko" tym, a nie wielka niewiadoma. Zdrowka dla wszystkich 🌼 A jesli Evelyn ma slonnosci w sezonie jesiennym, do przeziebien, szczegolnie z przedszkola, to probuj znalezc gdzies u siebie syrop - wyciag z bzu czarnego (black elder berry http://www.sambucolusa.com/?gclid=CKn_jZ37h50CFQOdnAodUEWhbA). U nas podaje Hani taki dla dzieci na zasadzie wzmocnienia odpornosci i sezony przeziebieniowe mijaja bez wiekszych wpadek. Chwala go sobie tez kolezanki, ktore walczyly z chronicznymi przeziebieniami i chorobami. Jednej syn w zasadzie cala jesien i zime cierpial na powracajace zapalanie ucha, a drugiej - tez syn - co skonczyl jeden antybiotyk na gardlo, to zaczynam drugi na ucho. No i ubiegly sezon namowialm dziewczyny na ten syrop i coz, jakos latwiej i ZDROWIEJ bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duni__ja zupke z dyni robie tak: dynie w srednie kostki i gotuje do miekkosci,dodaje kostke warzywna albo 2 jezeli mam wiecej zupy,doprawiam do smaku sola,pieprzem i suszonym peperoni z czosnkien,to wszystko miksuje(nie wiem czy tak to sie wlasciwie nazywa,taka nakladka do purre)dodaje smietany rama cremefine(to taka troche odltluszczona smietana kremowka) i znowu lekko miksuje i gotowe,wersja bardziej urozmaicona-dodaje podsmazana cebulke i podpieczone pestki z dyni,a smakuje tez dobrze z usmazonym bekonem;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza____ masz racje, ze ceny mleka sa niezle. Ale powiem ci, ze jak juz sobie wybierzesz jedno to nei jest zle, bo sa sklepy on line, gdzie np kupujesz od razu 6 czy 12 puszek i nie placisz ani taxu ani shipping (aha, pamietaj, ze w Stanach wszystkie ceny podawane sa BEZ tax, ktory naliczaja ci dopieor przy kasie). Dodatkowo online jest wiekszy wybor z reguly takze jesli chodzi o wielkosc puszek czy tez pojemnikow z gotowym mlekiem, juz w plynie. Takze jakos sie daje rade, choc fakt, z porownaniu z cycem - kosztuje :-D No i ja sie w sumie zdziwilam, bo bylam przekonana, ze to mleko organiczne bedzie jakies koszmarnie drogie, jak wszystko organiczne w tym kraju. Ale nawet nie. Jest w calkiem niezlej cenie, a w porownaniu z tym cholernym Nutramigenem to wogole grosze kosztuje :-D Zeby tylko sie przyjelo Jasiowi. Czekam az mlody sie obudzi, dostanie poranna flache i musze sie z nim wybrac do sklepu. Jutro przylatuje szwagier z dziewczyna, wiec trzeba jakies wieksze zapasy jedzeniowe zrobic, zebym nei musiala codziennie latac do sklepu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ganetka_____ pierwsza dynia jaka znajde moja, bo smaka mi narobilas :-) A mniej wiecej bardzo sie zmniejsza objetosc po ugotowaniu? Jakbym chciala tak na 4 osoby dorosle zrobic to duzo tej dynii potrzebuje? Dzieki Lece bo Pyzol sie obudzil pewnie glodny jak stado wilkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmen__tak ulga z negatywnego testu byly ogromna. a ten pomysl z jazda do tesciowej dla mnie tez bylby niekorzystny,to meczarnia dla dziecka a i Ty tez bedziesz odczuwac dyskomfort,ale zrobicie jak uwazacie,ale ja bym sie nie wybrala,niech tesciowa Was odwiedzi(ale na krotko):D Mamo E,mam nadzieje,ze Mala nie ma tego co Duza,a jezeli tak to w miare nszybko minie,zycze zdrowka Wam dziewczynki. a kurtke kupic sie udalo,nawet M sie podoba,a maly znowu zasnal,ma stan podgoraczkowy 37 st,ale to pewnie te dziaselka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu,ja dzis robilam z tak ok.50-60 dkg i 1-1,2 l wody,i my z _ jedlismy po talerzu i zostalo jeszcze tak na rozsadna porcje chlopska,wiec na 4 porcje to zeby Ci nie zabraklo 1kg musisz miec no i wody tayk zeby zakrylo dynie,zeby plywaly swobodnie.mam nadzieje,ze bedzie smakowac,a smietanki to jak ktos lubi ja lubie nie za bardzo smietanowato,ale byc musi troche ze 100ml na ten 1 kg dyni.,to juz wg upodobania.smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu,przepraszam odpisujac na Twoj post,zapomnialam zamiast Duni-Duniu,mialo byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szlag mnie trafi! Rozpisałam się i mi zeżarło, wrrrrrrr Spróbuję odtworzyć. MamoE- ty pytałaś chyba o zdjęcia z chrzcin. Wkleję później, bo jeszcze nie mam ich w wersji elektronicznej. Trzymam kciukasy za zdrówko Alex! Na moje oko to nie jest reakcja poszczepienna, ale z przeziębieniem sprawa tez jest nieciekawa. Ganetka- odnośnie stresu związanego z chrzcinami i lecących włosów. Jak wam się wyżaliłam, to mi się lepiej zrobiło i przestałam aż tak się tym przejmować. Wymyśliłam sposób na układanie, żeby tych przerzedzonych miejsc nie było widać i na razie jakoś jest. Czekam aż odrośnie, wierze w to, co Tuncia pisała. Takie wyżalanie jest pomocne, fajnie, że mamy forum. ;) Krolewna Grymasela się obudziła, napiszę resztę potem. Ale się wydziera...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu, ja tek jak Ganetka, dynie w kosteczke i do gara z cebula, najpierw gotuje tak az do zagotowania, potem dodaje bulion, pieprz i przyprawiam w zaleznosci od humoru. Smietany nie daje. Gotuje jeszcze przez jakes 20 minut i potem wszystko miksuje. Mniam! Jesien i zime lubie tez dlatego ze fajne zupki sie jada :) Dzieki sliczne za podpowiedz odnosnie tego syropu, juz znalazlam odpowiednik angielski i bede zamawiac :) To przeziebienie na pewno przez gwaltowna zmiane temperatury i klimatu, ze slonecznych 28stopni przeszlysmy w deszczowe 19-20 :( Mala jak narazie spi, zaczela jesc, na szczescie, i siusiac. Podalam jej paracetamol bo troszke ciepla byla. A teraz po zakupy i po Duza, dzisiaj u mnie gulasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmen, a ja bym tesciowej prosto z mostu walnela ze nie chodzi tyle o ta podroz, bo to mozna jeszcze zniesc, ale ze u neij warukow nie ma, przede wszystkim bo pali! Poza tym to twoje dziecko i to ty decydujesz czy warto sie meczyc czy nie, a jak chce wnuczka zobaczyc to niech ona sie pociagiem wlecze! o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:) kopę lat...mam zaległości z 20 stron wstecz.Niestety nie mam czasu czytać:)mam problemy z Jaśkiem.Od 3tygodni ma bardzo słaby apetyt.Zrobił się straszny wymoczek.Chodzę co parę tygodni do przychodni i wąże tą moją maliznę.Wciskam mu mleko,ale 50 zml je czasem godzinę.Pomamle smoczka,poobraca go językiem i nie chce ssać.O piersi już nie ma mowy-w ogóle stracił zainteresowanie.Musze odciągać.Sztucznego też nie chce-kilka już przetestowaliśmy,podobnie jak kształy smoczka .Nie je,robi kupę tylko gdy mu pomoge mydełkiem..a poza tym jest wesolutki i kochany.Waży mi 5950g/co jest ponoć dobra waga przy wieku 3mies i 1 tydzien/.Ale je naprawdę jak wróbelek.Więc siedze i wciskam.Trzymajcie kciki i zycze powodzienia wszystkim czerwcóweckom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smok zadziałał, królewna uspokojona. Ganetka- no to nie ma kolejnego forumowego maleństwa. ;) Dobrze, ze już po stresie. Zupę z dyni też zrobię, kurczę, ale prosta i fajna. Dunia- lecę do Indii. Weselicho ma być zgodnie z indyjską tradycją, więc ludzi będzie masa.... Jak lekarz dowiedziała się, cóż to za uroczystość, to zaleciła mi kilka szczepień, żebym choróbska potem do domu jakiegoś nie przywiozła. Ja z resztą jestem zdania, ze lepiej zapobiegać niż leczyć i zawsze, gdy w jakieś egzotyczne miejsce lecę, to odwiedzam lekarza i się doszczepiam. Co do szczepień naszych maluchów, to ja mam stracha za każdym razem. Do powikłań poszczepiennych podchodzę z dystansem, ale moment wkłucia mnie przeraża. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmen- to ja chyba mam troszkę nietypowe podejście w sprawie tej podróży.... Rozumiem twój strach, ale rozumiem tez twojego M i teściową. Ty pewnie teraz jesteś u swoich rodziców, prawda? Mi się zdaje, ze teściowej jest niezręcznie zwalać się na głowę rodzicom twoim i pewnie dlatego chciałaby was ugościć. Z resztą przylatuje jej synek, dla którego tez chciałaby jak najlepiej i chciałaby pewnie poczuć jego obecność. A to zawsze lepiej u siebie w domu.... Poza tym myślę, ze Twojemu M też zależy, żeby ten czas wykorzystać jak najlepiej i spotkać się ze swoja rodziną i pewnie kumplami, skoro pisałaś, że chce wyskoczyć na miasto... W końcu nie było go tyle czasu. Ja wiem, że my kobiety uważamy, ze jeśli już po takim czasie chłop nam do domu wraca, to musi z nami spędzać czas, ale niestety mężczyźni czasem podchodzą do sprawy inaczej. Z resztą on ma pewnie poczucie, że musi zadowolić więcej osób i chciałby ten krotki czas wykorzystać jak najlepiej... Nie wiem, jak Wituś podchodzi do opieki innych osób, ale nie taki diabeł straszny, Kinga nie miała na przykład nic przeciwko noszeniu jej przez masę obcych osób podczas chrzcin. To wszystko do dziecka zależy, a do babci i tak Wituś będzie musiał kiedyś się przyzwyczaić. Zastanów się, czy nie warto przymknąć oka, zacisnąć zęby i pojechać na jeden dzień. Będziesz mieć z głowy, a przy okazji teściowa i M będą zadowoleni. I tak kiedyś będziesz musiała tam pojechać z dzieckiem.... Unikniesz psioczenia, ze taka zła jesteś i sprawisz M przyjemność. Fakt podróż pociągiem może przerazić, ale to nie musi zakończyć się od razu chorobą. Papierochy to masakra, ale może rodzina M zbierze się w sobie i nie będą przy dziecku palić..... Wszystko zależy od ciebie, jako matka pewnie masz masę dylematów, ale czasem warto też spojrzeć troszkę z dystansu...... Trzymam kciuki, żeby sprawy poukładały się jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonzallo- Kopę lat! :) :) Waga wygląda ok, ale potrafię sobie wyobrazić, jak ciężko jest, gdy dziecko mało je i nie wiemy, dlaczego. :o Trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, ze tak malo ostatnio odzywam sie, ale czasowo nie wyrabiam… obiecuje poprawe w miare mozliwosci czytanie sprawia mi niesamowita przyjmnosc… I czytam co dzien Mamo E - Duzo zdrowka dla Olenki! A dla Evelyn w okresie przeziebien a juz szczegolnie jak zaczyna sie rozkaldac to polecam enchinacea najlepiej w plynie dla dzieci Na mnie zawsze dziala jak zaczne brac odrau jak czuje ze cos sie wykluwa Carmen - rozumiem Cie doskonale. Ja juz przerobilam ten temat odnosnie przylotu do Polski na swieta. I wilelkie fochy.. ja mam leciec tyle tysiecy km z maluchem w okres njwiekszych wirusow do inych bakterii etc…. Sciagajac pokarm chyba w toalecie w samolocie I na lotniskach poniewaz droga dluga:( moj tesc tylka nie moze ruszyc bo niby boi sie latac…. Ale jak na golfa leci to wtedy nie boi sie…a szkoda slow:( To tez sie pozalilam:) Duniu – na “zwykly” rodzaj grypy szczepionka rowniez jest jakby “nowa” co roku Tutaj takie male co nieco o swinskiej grypie… oczywiscie jeslii ktos ma czas..wiem:)wiem:), odwage I cierpliowsc… warty wiekszy research http://www.youtube.com/watch?v=8Qbf3Tdu30w&feature=PlayList&p=0A8630CAE22F83C8&playnext=1&playnext_from=PL&index=17 Moj malutek od 2-ch dni tez jakby mial stan podgoraczkowy, wiec nie wiem czy to zabki bo tez jakis bardziej niespokojny zrobil sie I rowniez wpycha raczki do buzi. Czy moze to odpowiedz na probiotyk, ktory zaczelam mu podawac..dzisiaj nie daje I zobacze.. Wlosy rowzniez mi leca:( Narobileyscie mi ochoty na ta zupke… nawet juz kilka dni pomyslalam o tym, poniewaz wszedzie dynie… wiec teraz to juz na pewno zrobie:) Gonzallo - czy Jasio ma moze jakis nalot na jezyku (moze byc serkowaty), bialo- szary, lub czy klika tak troche specyficznie jak ciagnie z butli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mantra- to Ty też masz niewesoło z tą podróżą... Samolotem tak długo też bym się bardzo obawiała.... To już nie są przelewki i trzy czy czterogodzinna podróż.... :o Dziewczyny, jak zaczynacie rozszerzać dietę maluchom to kupujecie już krzesełka do karmienia? Zastanawiam się, czy to już ten moment.... Przypuszczam, ze w połowie października, jak będziemy u pediatry, to dostaniemy zielone światło na rozszerzenie diety. Chciałabym być przygotowana pod względem sprzętu, jaki będzie potrzebny, bo potem czasu może mi zabraknąć na zakupy. Już coraz poważniej tez myślę o większym foteliku samochodowym. Wczoraj przesadziliśmy Kingę do spacerówki, bo do gondoli już się prawie nie mieściła.... :o Muszę też kupić większe kocyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanko co do blooga czy zmienilyscie haslo? Nie moge tam wejsc... Prosze w razie czego o nowe haslo. Jurto szczepienie i wazenie)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonzallo 😘 trzymajcie sie! Waga Jasia jest dobra jak na jego wiek, chlopak szczuply :) Wiem ze cie to przejmuje ale uwierz, jesli dziecko radosne i usmiechniete to dziecko jest zdrowe! Fasolkowa, tak wlasnie myslalam ze do Indii bedziesz leciec :) i juz dawno chcialam ci zaproponowac na imprezy ich tradycyjny stroj, bo przykryje te pare kg ;) Co do rozszerzania diety maluszkow, to tak, ja zaczelam z krzeselkiem (chicco polly, bardzo sobie chwale) bo o wiele wygodniej. A i dzieci lubia siedziec juz wyzej bo wiecej widza na poziomie 'mamy' :) Ja tez za miesiac dwa sie juz szykuje :) Mantra, a moze przekonasz sie na karmienie piersia? W podrozy bedzie o wiele latwiej? Moja tesciowa tez nie odwiedza bo ma chore serce, boi sie latac, nie moze zostawic samej babci .... z jednej strony i dobrze ale z drugiej to my ciagle musimy latac do tego Gdanska .... :o no i teraz tez juz wykupilismy bilety na polowe listopada. Swieta spedzamy tutaj bo nie ma mowy wydac majatek na przelot Ryanair'em!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj M mi po raz kolejny powiedział ze to moja wina ze Mati chory:/ Nie wiem co w niego wchodzi. Nie poznaje go. Nawet do koscioła juz nie chodzi:/ Oj Ci faceci nic tylko by trzeba im geby przetrzepac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo Fasolkowa indie powiadasz/ a gdzie dokladnie polnoc czy poludnie Carmen mimo tego ze moja mala podrozuje wte i spowrotem rozumiem twoje objawy. Co innego w uk ladnym pociagiem jechac gdzie jest nawet miejsce do przewijania bobasa a co innego pkp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mantra____ ja wiem, ze szczepionka p. grypie co roku jest "nowa", ale to sa w moim odczuciu szczepy juz zbadane i tylko prognozuja, ktore moga byc najgrozniejsze. Natomiast co do swinskiej - cholera to wie jak to jeszcze zmutuje w miedzyczasie. Nie wiem jak to wyrazic, ale zbyt duzo mam niepewnosci co do ew skutkow. Tak w zasadzie to ja akurat w szczepienia p. grypie to srednio wierze, szczegolnie u doroslych. Moj M jak sie szczepi w firmie, to potem przez dwa tyg zdycha. Teoretycznie na zwykle przeziebienie, ale to wybitnie po szczepieniu. Ja jak sie zaszczepilam dwa lata temu (akurat jakos bylam u family jak sie sezon zaczynal) to dwa tyg pozniej mialam taka grype, jakiej w zyciu nei pamietam. Fakt, trwala 3 dni, ale dwa dni z tego to lezalam plackiemi sie podniesc z lozka nei moglam. Na szczescie Hania jakos do tego pory nie przechodzi tych szczepien jakos zle. Zobaczymy jak bedzie teraz. U mnie dzis Jasiek jakby mu ktos kofeiny do mleka dosypal. Od rana spal moze z pol godziny, wierci sie i kreci jak nakrecony, smoka wsadza na pol do buzi, jak nei smok - to lapki. Wybitnie mu cos przeszkadza. Na szczescie marudzi tylko napadowo. Teraz robie kolejna probe zeby pospal. Lezy w lozeczku i gapi sie w karuzele, chyba nieco wyhamowal :-) Ale jak zasnie teraz, to oczywisice na zlosc, bo za pol godziny musismy odebrac Hanie z przedszkola i dzis od razu potem mloda ma basen. A nie, nie, nie wyhamowal. Drze sie, czyli jednak nie spi. O rany :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gonzallo____ a dlugo Jasiek ci juz tak "wariuje" z jedzeniem? Moze tak sie u niego objawia slawetny skok rozwojowy? Ciezko wyczyscic glowe, gdy dzieciak nagle malutko je. Ja tez w takich sytuacjach swiruje i potrafie co godzina podtykac Jasiowi flaszke pod nos. A jak bylas w przychodni to ktos ci cos doradzil, np. badanie moczu? Nie chce straszyc, ale sama przerabialam z mlodym jak mial pierwsza infekcje. Zasaadniczo oprocz tego, ze zdecydowanie mniej jadl i marudzil przy jedzeniu i troszke mniej lobuzowal, to nie bylo zadnych innych objawow. A bakterie w moczu sieddzialy i infekcja byla :-O Zdrowka 🌼 carmen____ fasolkowa ma troche racji z tymi odwiedzinami u tesciowej. Ale... Rozumiem twoje ale. Ja na sama mysl o podrozy z Jaskiem polskim pkp dostaje gesiej skorki, a to zupelna teoria w moim przypadku. Choc jeszcze na trasie mojego ew przejazdu to calkiem niezle pociagi kursuja. Ale jesli bym sie juz wybierala to najpierw dobrze bym omowila sprawe pobytu u tesciowej z mezem (jak bedziemy spac i gdzie, na jak dlugo bysmy pojechali, kto sie dzieckiem zajmie, poprosic zeby babcia w czasie waszego pobytu nie palila w mieszkaniu, zeby po papierosie umyla rece, zanim podejdzie do dziecka). Zobacz kto wykaze troche dobrej woli i komu naprawde zalezy na tych odwiedzinach. Moi rodzice oboje pala i tesciowie tez i pamietam pierwsza wizyte w PL z Hania, jak miala pol roku. Pierwszy przystanek byl w MCDonaldzie (Bo tam sa przewijaki :-P) w Jankach pod Wawa i juz tam glosno powiedzialam, ze nie chce zeby przy moim dziecku palono, ze ja mam dosyc przez cale swoje zycie i nie chce tego samego dla malej. Troche wszystkich przytkalo, moj ojciec cos tam nawet zaburczal pod nosem, ze hoho, ale... Sluchaj, 4 lata mina a oni pala poza domem, tesciowie albo na balkonie w bloku, albo w oknie w kuchni. Widac mozna. Nawet moja siostra sie postawila, bo jak wyjechalismy to rodzice znowu zaczeli palic w domu. No i siostrzyca sie wkurzyla, ze jak to jedna wnuczka to dobra, ale dwoch wnukow to juz mozna truc, tak? No i jak juz powiedzialam, lata leca a oni nie pala w mieszkaniu :-D Aha, no i jesli wogole to bym na 100% szarpnela sie na pierwsza klase. Aha i uswiadomila meza, ze podroz z niemolwakiem to wiecej sprzetu niz calej reszty i ze on bedzie to wszystko targal :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postaram sie cos napisac, ale nie qwiem co z tego wyjdzie boo jestem megazmeczona :/ Jesli chodzi o szczepienia to ja, po rozmowie z ciocia, jesli Wiek placze to sie ciesze, bo podobno jesli dziecko na takie sprawy bolesne nie reaguje to wcale nie jest z nim wszytsko dobrze.Ze niby moze miec jakas anemie np... chociaz oczywiscie roznie to z dzieciakami bywa, no ale, wiadomo, że to bolesne jest i zaplakac tez trzeba... Ganetko, fajnie ze kurteczka kupiona! :) i najwazniejsze, że sie podoba! Gonzallo wierze, że sie denerwujesz i stresujesz! Biedny Jasio! No ale jak w miare przybiera jak na swoj wiek...No moze jakoś samo mu przejdzie!czego Wam z calego serca zycze! I wiadomo, trzeba miec go pod kontrola caly czas. Bedziemy trzymac kciuki! Fasolkowa ale zazdroszcze! Moim marzeniem jest poleciec do Indii! I nawet po wysluchaniu opowiesci jaki tam syf panuje ( moi znajomi byli)nadal chce tam poleciec! Oczywiscie Ty bedziesz w tych milszych dzielnicach wiec to pewnie bedzie wygladalo wspaniale! Rob zdjecia koniecznie! MantraElle no to tez masz miluskiego" teścia! ;) Sztorm wyslalam Ci haslo Tunciu pewnie to w nerwach Towj M powiedzial! nie wyobrazam sobie zeby moglo byc inaczej! wiadomo, że rozne rzeczy czlowiek mowi jak jest zdenerwowany! On tak samo cierpi z powodu choroby Mateuszka jak i Ty i pokazuje na wlsany sposob. My kobiety placzemy, a faceci czasem obrazaja sie na caly swiat. A co do moich podrozy to po piersze jestescieCUDOWNE i NIZASTAPIONE moje Kochane za to co napisalyscie i kazdy komentarz byl wspanialy. Moj M zadzwonil dzisiaj z pytaniem, czy jesli jego brat nas odwiezie i przywiezie samochodem, to czy sie zgodze na te wyjazd do jego mamy. I co? i musialam sie zgodzic. zycie to sztuka kompromisow, tak? ale bede sie modlila , żeby jego brat sie nie zgodzil :P Niby lubie tesciowa i M rodzine, ale szlag mnie trafia na mysl ze bede musiala kapac Malego w niewiadomo czym, meczyc sie z przygotowywaniem jedzenia, jeszce teraz gdy rozszerzam diete Malego, znosic smrod papierosow, bo u Tesciowej sie pali w mieszkaniu ( ale niech mi ktos zapali przy malym to nie recze za siebie) i jeszce brat M jest troszke uposledzony, tzn troche opozniony w rozwoju 30 paro letni chlop, i oczywiscie to straszne tylko ze on jest tak upierdliwy, ze tak powiem i tak lazic lubi za mna, jak male dziecko , krok w krok jak tam jestem, a mi sie koncza poklady cierpliwosci, że ja tam chyba wybuchne!!!! No to sie wyrzezilam za wszytskie czasy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sztorm___ haslo bez zamian na bloga. Mi dziala. Moze cos sie chwilowo zawiesilo. tuncia____ ze co, prosze? Jakby mi tak moj powiedzial to chyba bym faktycznie gebe obila albo skonczyloby sie mega awantura obwinianie! Wrrrr, az mi sie troche powarczy na odleglosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi sie troche zaleglosci porobilo i nie daje rady nadgonic z czytaniem, wiec czytalam pobieznie :P:P:P:P:P Mamo E - zdrowka, zdrowka i jeszcze raz zdrowka dla calej rodzinki :D Moj Filip ma zapalenie oskrzeli :( Od niedzieli bylismy w szpitalu, a dzis nas na przepustke puscili do piatku..... I wazy 7960 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×