Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Myszko za biletami to sie dopiero rozgladamy... i dopracowujemy szczegóły :) A w sprawie tego krzesełka to ja bym jednak wybrala te , ktore ma wlasnie opcje dodatkowego stolika. tez sie nad takim zastanawialam... no ale ostatecznie wybralam plastikowe, bo mialo fajne funcje zmieniania pozycji siedzenienia, a ze maly jeszcze nie siedzial dobrze jak mial 5 mcy wiec... itd... Joolaa normalnie usciski za taki fajny sen! :D szkoda , że taka odleglosc nas dzieli, w przeciwnym razie juz byśmy sie gdzies umawialy na kufelek zimnego piwka :D no ale jak wiadomo, czasami niemożliwe staje sie możliwe... wszytsko przed nami :D Wiki ale fajnie, że sie pojawilas, napisalas... I moze faktyczznie, wytrzymaj jeszcze troszke z ta zmiana pracy, skoro planujecie w najblizszym czasie dzieciatko :)Oczywiscie nie zaszkodzi miec reke na pulsie i sie rozgladac, dowiadywac ... :) Powodzenia! AniuP no tak wlasnie niesmialo próbujemy czegos konkretniejszego do jedzenia, ale Witek jak cos wieksze, to sie krztusi, wiec co spróbujemy, to zparzestaję...hmmm ... obowiazkowo kupie dzisiaj chrupki dla treningu :) Gonia fajnie, ze juz Emilka wróciła do starych nawyków :) i prosze,prosze! Juz sie wyprowadzila od rodziców tak? i sie podoba ! :D Duniu! 12! to robi wrażenie!!!! oj sie maly obudzil! pozwólcie, ze dokoncze poznij! cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo..moj wpis ostatni,a juz 13,:( pewnie to ta goraczka przygoptowan swiatecznych i piekna pogoda za oknem sa przyczyna:) ale fajnie,ze ja jade w sumie na gotowe;),ale z drugiej strony to odbije sie na mojej sylwetce:(:( no nie ma zlotego srodka:O Joola__o poscie do Ciebie wczesniej zapomnialam a w sumie to mialam w glowie:O Kochana ja wiem jak to jest,idziesz z zamiarem kupienia czegos dla siebie ,a wracasz ze stosem ubranek i gadzetow dla dziecka,na to nawet ostatnia kase wydam,gdy widze cos oszalamiajacego;),wlasnie wrocilam z zakupow plaszcza przejsciowego,kurtki,lub czegos w tym stylu,bo na polnocy ma byc chlodno ok8-10 stopni,wiec cios musze miec na gore,a kurtka pilotka,na wielkanoc hmmm..wiec wybralam sie z malym z rana do centrum,wynik zadna kurtka mi nie pasowala-nie podobala sie,ale dla malego B.w H&M kupilam czapeczke z winnie pooh,bluzke,t-shirt(znowu sa te rockowe,rolling stones i ac/dc). Carmen,Ty masz M rockmena ,wiec maly rockmen pewnie ucieszylby go swym outfitem:) ok,to lece,pakowanie,prasowanie i wymyslanie dla siebie outfitu mnie czeka. ale pogoda,suuupeeeeeeeeeeeroooooo:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu__jeszcze tak dokladniej doczytalam,jezeli chodzi o jajka z pieczarkami,to wlasnie pierwszy raz jadlam je u tesciow(jeszcze wtedy pani i pana),od tego czasu na kazde swieta sa,a my tez tzn moj M je robi gdy go namowie,ale rzadko,wiec gdy przeczytalam ze u Ciebie jajka z piecz tez sa,to juz mi slinka cieknie;) Myszko__tak to jest wlasnie,ze jak niema okazji to nie ma a jak sie posypia to na tuziny,wesseela,komunie i chrzsciny,wtedy nie wiadomo od czego zaczac,bo kupic trzeba wszystko,a najgorzej w tym samym towarzystwie te okazje,no bo jak tu sie pokazac w tej samej kiecce:O moj M gdy mnie wkurzy,to tez wiem ze z zakupow nici,wiec lepiej odlozyc na inny termin. powodzenia w dokonywaniu wyborow zakupowych. ja na swieta nic nie doradze,bo dla mnie to losos wedzony z sosem miodowo-musztardowym,szynka pieczona z chrzanem,deska serow i tyle,aze slodkosci hmm..ostatnio nawet ciasto krowka z delekty-gotowiec mi nie wyszlo:(:(:/.Moj M mowi,ze ja gotowcow nto nie umiem tylko to co robie wlasne mi wychodzi,ale z pieczenia chyba zawsze bylo gorzej niz z pikanteria.:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszko ja mam to pierwsze krzesełko i moj starszy nadal uzywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziewczyny za miłe słowa. Chłopaki na rzie(odpukac) nie choruja. Moze dam rade nadrobic czytanie co u was. Tymczasem zycze miłego porzadkowania:) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganetka to szerokiej drogi :) Wielkanoc po raz pierwszy z Benim i to jeszcze w towarzystwie najbliższej rodzinki - życzę Wam niezapomnianych wrażeń :) Zakochana mamo udanych bojów z tą choróbką. Oby gorączka szybko minęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko ja to bym chyba wybrała to krzesełko z możliwością zrobienia stolika i krzesełka - dłużej posłuży. Poza tym jeśli ta taca jest odczepiana to łatwiej będzie ją utrzymać w czystości. W obu przypadkach pamiętaj żeby dokupić ten wkład, taką wyściółkę do krzesełka, bo ci się Maja poobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko ja zdecydowanie byłabym za tym pierwszym krzesełkiem, ja mam nieco inne (ale też drewniane z możliwością stolika) jestem w miare zadowolona, a dlatego w miare że moje jest strasznie płytkie to krzesełko no i tacka się nie zdejmuje i taki jak pisała Ania P trudniej utrzymać ją w czystości. Tzn ta tacka jest przykręcona śrubami więc nie da rady tak bez problemu ją ściągnąć do mycia. A to Twoje jest supper!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! jestem ,czytam ale nie mam sil odpisywac ;) Porzadki i Ewka mnie wykoncza niebawem ;) Kasza - zdrowia dla Pandy ! Myszka - ja mam chyba takie jak Ewcisko i wlasnie ta przysrubowana taca wkurza mnie najbardziej - tylko pamietaj, ze drewniane sa dosc ciezkie no i na krzesle dziecko ma spora mozliwosc ruchu ;) http://www.allegro.pl/item959757295_drewniane_krzeselko_do_karmienia_stolik_stas.html ja mam wlasnie takie i najwiekszy plus tego zakupu to cena byla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ganetka____ spokojnej pozdrozy i wesolych swiat :-) MImo obaw i nastawienia, zeby bylo milo i normalnie ;-) Zebys odpoczela, zebyscie wy nacieszyli sie rodzina i rodzinka wami, aaaaaaaaaaaaaaaaaa - aloe mnie ugryzl w noge!!!! sory, za wstawke, ale mlody cos mi dzisiaj nie odpuszcza i gryzie gdzie popadnie :-o A glwonie to niech sie naciesza Benim - taki mial byc koniec 🌼 Zakochana mamo_____ fajnie,z e sie odzywasz, ale zdrowka zycze ❤️ Goraczka - cos sie z tego predzej czy pozniej wykluje, albo przejdzie. Zycze - aby jak najszybciej :-) myszka_____ cos wiem w temacie wychodzenia na imprezy, a raczej - braku takiegoz :-) Moj M ma dwa garnitury: jeden slubny prawie sprzed 9 lat, w rozmiarze wiekszym, bo mial nieco wiecej kg (i teraz chyba ten bedzie dobry) i drugi sprzed lat 5 prawie mniejszy rozmiarowo - na chrzest Hani kupowany. Jesli bedziecie w PL to koniecznie zaliczcie vistule, jesli twoj chlopina nie bedzie mogl znalezc czegos dlasiebie u was. Ale koniecznie salon! Firma porzadna, wiecie za co placicie a co waniejsze - oni nadal szyja garnitury wg roznych typow sylwetek i naprawde mozna dobrac slicznie! My walsnie te obydwa kupilismy w vistuli i chyba jakby przyszlo kupowac kiedys kolejny - to tez tam. Moj M tez nie lubi pieczrek, wogole grzybow nie jada. Wiec ja te jajka robie wybitnie na wyjscie, a domowao czasem jak mnie owieje i mam natchnienie swiateczne i dzien dobroci dla meza przy okazji - to robie oprocz pieczarkowych takei faszerowane z kielbasa - im wyrazniejsza w smaku tym lepiej. Wiec jak ktos lubi peproni czy salami - pasuej. Jaka ugotowac na twardo, potem przekroic wzdluz, najlepiej nozem z zabkami/pilka. Otrzepac z polamanych fragmentow skorupki, zbey w zebach nie zgrzytalo. I wyjac lyzeczka delikatnie ze skorupki wszystko - i bialko i zoltko. Najlepiej wsadzic do malaksera lub innego robota kuchennego z opcja siekania :-D Salami, peperoni, kielbase pokroic na cienkei paseki, nieco podsmazyc na patelni - jesli to kielbasa to mozna dosyc mocno, podoprawiac jak sie chce (pieprz, sol, czosnek, papryka), razem z tym podsmazyc troche cebuli. Oczywiscie proporcje "na oko" - im wiecej tej mieszanki tym mniej jajkowe w smaku. Potem do wrzucic do bialek i zoltek i zapuscic malakser. Probowac jak juz jest zmiksowane na prawie jednolita mase. Mozna dodac swieza pietruszke czy inne przyprawy ziolowe. I to tak zeby bylo wyraznie czuc, bo ja te jajka serwuje potem podgrzane jeszcze. Potem lyzka ponakladace te mase jejczna do pustych polowek skorupek i uklepac na plasko. Przed podaniem podgrzac: rozpuscic nieco oliwy na patelni, a jaka od strony masy jajecznej "maczac" w bulce tartej tak zeby sie dobrze pokrylo. I ta strona na rozgrzany olej i mozna przyryc. Zdjac z patelni jak bulka pod spodem sie zarumieni. Pychaaaaaa, w jakiejkoliwke wersji :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki,z a literowki - jak zawsze. Ale wlasnie robie sobie chwile przerwy w sprzataniu i na szybko sie staram. Reszte zczytam pozniej bo teraz juz chyba pora Jaska na drzemke polozyc :-) Hanki balagan ogarniety, wykladzina wyprana! Moze brudzic od nowa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annnnnnna WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU URODZIN!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poniedzialkowo Widze (czytam ) u wiekszosci przygotowania ruszyly cala para. Ganetko zycze spokojnej podrozy, oby Beni ja dobrze zniosl. No i wesolych swiat i oczywiscie mokrego dyngusa ;) Aniu P ja mala przestawaiwalm na spanie w lozeczku dokladnie tak jak tu kiedys dziewczyny pisaly tzn codziennie wieczorem ten sam rytual kapiel - butla i do lozeczka. I nawet jak plakala to jej nie wyjmowalam co najwyzej dalam buziaka no chyba ze juz mi sie bardzo zanosila to zdarzylo ja mi sie wyjac i utulic ale zaraz z powrotem do lozeczka i wychodzilam z pokoju. I staralam sie zwiekszac odstepu pomiedzy wchodzeniem do pokoju. pierwsze dwie noce i tak sie poddalam i uspilam ja w lozku u siebie. Tylko pamietaj ze ona tylko sie odzwyczaila na wyjezdzie bo przed urlopem zawsze (no prawie zawsze) sama zasypiala. A zeby nie bylo za rozowo to mi dzisiaj wyla chyba ze 20 minut. Ale i tak jej nie wyjmowalismy z lozeczka (wredni rodzice :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia dzięki za instrukcje. U was to pewnie rzeczywiście było raczej przypomnienie, a nie nauka. U nas wieczorem to Marta prawie zawsze zasypia przy butli. Ja chciałam coś zrobić z zasypianiem w dzień no i jak mi się obudzi w nocy. Wczora w nocy godzinkę płakała od 1 do 2. Na początku ją ululałam, ale jak tylko włożyłam ją do łóżeczka to ryk. Potem już jej nie wyciągałam, tylko klęczałam przy łóżeczku z poduchą pod kolanami tak żeby mnie nie widziała i tuliłam ją jak tylko wstała, no i z powrotem ją kładłam. Pod koniec to prawie zasypiała na stojąco. Zasnęła w końcu, ale to raczej ze zmęczenia. Przed południem znalazłam prawdopodobnie winowajcę nocnych przeżyć - Marcie przebiła się druga dolna jedynka :) Teraz to idzie normalnie jak grzyby po deszczu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dzieki za glosowanie w sprawie krzeselka:-) POki co jest 5:0 na korzysci krzeselka ze stoliczkiem:-)) No i nie ma co, chyba jednak mi przegadalyscie bo osobiscie bardziej bylam za tym drugim:-)) No ale macie racje, Majka juz duza dziewczyna, szybko czas zleci i nie wiadomo kiedy bedzie siedziala przy stoliku:-) Lusia, Twoje cenowo to faktycznie okazja. Widzialam w Polsce ceny roznych krzeselek, i ja za kazdym razem lapie sie za glowe.... jak Wy sobie dajecie rade finansowo dziewczyny?? Przeciez w Polsce kokosow sie nie zarabia a ceny za kazdy kolejny sprzet dla dziecka sa kosmiczne, wozek, lozeczko, jakis bouncer, teraz krzeselko.... nie wspomne juz o szczepieniach, ciuszkach, zabawkach, jedzeniu.... szok. A wogole jak pisalyscie bedac w ciazy ile kazda wizyta kolejna was kosztowala, badania.... w glowie sie nie miesci. Ja osobiscie podczas ciazy nie zaplacilam ani funta, a w szpiatalu opieke i warunki mialam super( chociaz rozne sa historie) , porod rodzinny, osobna sala, osobna sala poporodowa... ale ta to ze wzledu na moje wysokie cisnienie mi dali:-) Mysleli ze jak bede sama w zaciszu z Majka to sie uspokoje:-) No ale coz, jak widzialam lekarzy to mi skakalo i tyle...:-) Mam ten cholerny syndrom bialego fartucha czy jakos tak:-) Za to zycie tutaj i oplaty nadganiaja zaleglosci:-))) :-) ;-) Dunia moj i Twoj to sobie moga reke widze podac, grzyby omija z daleka. Lubi tylko smazone kanie:-) mniam mniam?? A wlasnie keidy sa kanie w Polsce?? Bo tez mam taaaaaaaka ochote na nie:-)) Co do jajek, kurcze fajny ten przepis. Na bank go sprobuje predzej czy pozniej. Powiedz mi tylko, na samym koncu zdejmujesz ta skorupke czy smazysz z nia?? A jak nie to czy podaje sie ze skorupka i wyjada z niej czy podaje bez? Wiecie rozne sa pomysly wiec wole spytac:-) Anno , z 7 n:-) Czy Ty rzeczywiscie mialas wczoraj urodzinki?? Jesli tak to moc zdrowka, radosci i milosci:-)))) Codzinnego odkrywania urokow macierzynstwa i coraz wiekszej milosci miedzy Toba i Twoim wybrankiem:-)) Wszystkiego Najlepszego:-) AniuP.... no i sie doczekalas tych zabkow:-)) Niezly wysyp:-) Oby Marta coraz spokojniej zasypiala:-) Kiedys te zabki przeciez sie musza skonczyc:-)) no to tyle narazie.... zmykam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mloda obok wcina sniadanie, trzeba nadzor sprawowac bo potrafi jesc godzine mala kanapke a M juz zaraz bedzie przestepowal z nogi na noge, ze do pracy sie spieszy :-o A mloda dzis od rana humor ma "rewelacyjny"... No nic wykorzystam chwile i do was zawitam jeszcze zupelnie pizamowo :-D AniaP______ no widzisz, moze teraz jak juz zabki si epojawily bedzie chwila spokoju z usypianiem i marta sie przyzwyczai? Trzymam palce, zeby sie udalo. No i gratuluje zebow :-D myszka_____ ja pisalam o takim krzeselku jak to pierwsze, ze stolikiem. Dzieciaki mojej siostry mialy i dlugo urzywali. Cos mi sie wydaje, ze teraz sprzet jest na "wygnaniu" u moich rodzicow. Jeszcze niedawno Hania z tego korzystala jako ze swojego stolika, ale teraz juz zdecydowanie za dluga jest. Takze u nas w rodzinie tez sie sprawdzilo. Ale to bylo tez takie z blatem przykreconym na sruby :-o Tyle, ze to tez sporo miejsca zajmuje i sie nie sklada, takze trzeba to wziac pod uwage. Mi to drugie tez sie podoba, no ale to "tylko" krzeselko ;-) Jedno co mi sie przy tych drewnianych sprzetach nie podoba to, to ze nie zmieni sie ich wysokosci i np nie da rady dostosowac do wysokosci normlanego stolu. Ale wiem, ze ludzie maja rozne rozwiazania meblowe w domu i nie wszystkim jest to potrzebne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annnnnnna, no to ty piwsko dzis stawiasz? wszytkiego najlepszego kochana! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻❤️❤️❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️❤️❤️🌻🌻🌻 🌻🌻❤️🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻❤️🌻🌻 🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻 🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻 🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻 🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻 🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻 🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️🌻🌻❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annnnnnna______ nawet jesli nie masz dzis/wczoraj urodzinek to i tak wszystkiego najlepszego :-) 🌼 myszka_____ moj M to nawet kani nie tknie (cytuje: "bo plesn to tez grzyb" :-o), czasami w gosciach jakas pieczarke w czyms to przelknie ale na zasadzie niesmacznego lekarstwa ;-) Grzyby przechodza tylko w bigosie, ale duze, nie pokrojone, zeby latwo mozna je bylo wypatrzec i wyciagnac ;-) A kanie w PL to nie wiem, chyba jakos maj/czerwiec, raczej czerwiec? Zbieralam tylko raz w zyciu i to byl chyba poczatek czerwca (wybralismy sie na czerwcowe szczupaki bodajze i pierwsza kolacja to byly kanie w ilosciach hurtowych, a z ryb.... nawet osci :-D) A te jajka to podaje w skorupkach tylko lojalnie uprzedzam gosci, ze trzeba wydlubac ze skorupki, bo juz raz w ostatniej chwili przystopowalam kumpla, ktory takie jajko wzial w reke i chcial gryzc. Fakt, ze takie pieczarkowe, jeszcze z wierzchu przykryte bulka zasmazona to kolorystycznie prawie jednolite :-) tuncia_____ mam nadzieje, ze u was juz teraz bedzie na prostej ze zdrowkiem ❤️ Wiosenka idzie to czas najwyzszy chorobska odstawic w kat i cieszyc sie slonkiem - sle Wam go na tony :-) mama E______ na piwo urodzinowe z Ania to masz czas, a dla nas? 😭 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasiek polozony. Co by tu zrobic? Aha, ciag dalszy prania firanek :-) Dziewczyny, ja metraz moze i mam, ale zachcialo sie babie duzo swiatla w domu, to mam 6 duzych okien w salonie i przy kazdym dwie takie firanko/zaslonki. Wiec w sumie 12 i wczoraj to prasowalam a M wieszal. takze z "banki" na jakis czas :-) Teraz musze reszte poprac, ale to na zasadzie wyprac a powiesze inne. Hm tak realnie patrzac to ten duzy pokoj bije na ilosc cala reszte chaty jesli chodzi o firanki ;-) Nie wiem czy pytalam, czy tylko mialam zamiar :-o Uh, a szukac mi sie nie chce tego posta (o ile go wogole wrzucilam tutaj - oj ta moja glowa). Czy pieczecie moze czasmi jakis domowy chlebek? Jelsi tak to jaki? Jola, masz jakies doswiadczenie w tym zakresie czy tylko raczej slodkosci? A jakis sprawdzony przepis na ptysie - chodza za mna i moze wykrece na swieta tylko, ze nigdy nie robilam :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoE ale się naklikałaś dla annnnnnny. Wyszło super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu tak pytałaś już o chlebek, ale sama widzisz, że mały ruch na kafe przed świętami to też pewnie dlatego nie ma odp :) Ja w tym temacie nie pomogę, co najwyżej mogę zjeść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu P no to gratulacje dla Marty i powodzenia z nauka zasypiania. Annnnnna ja tez sie dolaczam do zyczen duzo zdrowka i cierpliwosci Ci zycze 🌼 Duniu pytalas o chlebek ale ja nigdy nie pieklam wiec nic nie doradze. A u nas zrobilo sie bardzo zimno ciagle pada a wnocy to nawet snieg sypal 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) Duniu w sprawie chleba jak najbardziej ,pieczemy rozne rodzaje ale wszystko standard na zakwasie badz zwykle pszenne,razowe oczywiscie ,graham i modyfikacje z dodatkiem siemienia,otrębów,słonecznika,amarantusu itd przewaznie sa to juz gotowe mieszanki ktore dodaje sie do bazy np paprykowo -cebulowa,czy obnizajaca cisnienie itd jedynie moge Ci policzyc jak wyglada u nas podstawa czyli baza chleba np razowego czy domowego w przeliczniku na jeden bochenek a dodatki wedle uznania ,zalezy co konkretnie lubicie:) jesli moge Ci cos polecic to strone z ktorej korzystaja znajome majace maszyne do pieczenia chleba i skorzystaly z wiekszosci przepisow http://mojewypieki.blox.pl/strony/Chleby.html ja czesto z tej strony korzystam ale przyznam chleba nie pieklam za to wyprobowalam juz chyba wszystkie serniki a kuleczki bounty to wogole poezja ptysie robie rowniez tak jak w tym blogu http://mojewypieki.blox.pl/2006/12/Ptysie.html wogole czesto z niego korzystam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko ja nie jestem za krzeselkiem nr 1 ale byc moze moja kolezanka ma jakies wadliwe juz o tym pisalam posadzilam Kube jak bylismy u niej i normalnie krzeslo doslownie "chodzilo"razem z nim ,mialam wrazenie ,ze wypadnie bo maly tak podskakiwal,ze chwialo sie,wiec je noga przytrzymywalam ale tak jak mowie,moze jakies wyekspoatowane albo moje dziecko zbyt zywe nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu tak jak pisalam ja ptysie robie wg przepisu z blogu aleeee robie rzadko dla moich zarlokow lepsza jest opcja ciasto z blachy byle duzooooo:p jednak do ptysi jesli je robie daje krem karpatkowo adwokatowy ,nie lubia u nas ze smietaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaganiana jestem kurcze strasznie teraz jednym kątem oka ogladam "szalone dziewice"drugim zerkam na mlodego bo se wierci na mleko a drugim okiem probuje doczytac co u Was:) jutro rano mam badania tarczycowe wiec jeszcze musze przygotowac malemu i sobie ciucgy coby byc zwartym i gotowym wczesnie gdyz musze malego zabrac do laboratorium ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joolaa ty to potrafisz apetytu narobić. Już od samego patrzenia na te wypieki zrobiłam się głodna. Dobrze, że nie czuję zapachu bo wtedy to by była już mogiła ;) Wiesz chyba mi gdzieś umknęło to, że masz problemy tarczycowe. Powodzenia w jutrzejszej wyprawie (zamiast wyprawie napisałam pierwotnie potrawie ;P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola_____ dzieki za wsparcie przepisowe :-D Ja to tutaj naprawde marze o normalnym chlebie, bulkach... Eh, co jak co, ale pieczywo Amerykanie wynalezli sobie do pypla, jak to mowi moj tato. Nie dosc, ze wata to jeszcze smierdzi (trzeba widziec mine Hanki, jak jej ktos pod nos podsunie tosta :-o) Popatrze w te przepisy i moze cos wybiore, oczywiscie bez zakwasu (bo tu niet), bez maki orkiszowej (co to wogole jest za maka?) itp itd. Ja chyba skonczylam przedswiateczne - wiosenne porzadki. ! Oficjalnie - mam dosyc na jakis czas. Okna, podlogi, dywany, szafy i nawet dzip dzis poszedl do reczneog mycia :-D Wystarczy tego dobrego, bo zbyt czysto bedzie i co ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×