Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

halo jaznowu na szybko _ibyle_jak klawiatura_dalej_kaput_Sam_w_Houston_od_wczoraj_na_konferencji_to pisze od siebie Jola mnie wywolala:-) wracajac do pochwokuPrezydenta; nie powinien byc pochowany na Wawelu, ale jednoczesnie ludziepowinni sobie darowac protesty, jad na forach itd. Najpierw od soboty do wtorku go wychwalaja, a od srody jak juz wiadomo gdzie zostanie pogrzebany; to robia bydlo.;-/ jak Dunia napisala od skrajnosci w skrajnosc, decyzja zostala podjeta wiecpo co robic syf? Lusia:-D a tak oczekiwalas jak Ewka zacznie lazic i masz:-P zakup takie zabezpieczenia na szyflady i szafki grosze kosztuje, aha i wszystkie dziewczynypolecam zatyczki na kontakty bo moja one bardzo interesuja Moja mala juz odtygodnia wdrapuje i zlazi nam z lozka:-(przy zlazeniuniestety nie raz zlazi lbem w dol no i kilka guzow juz jest... Poza tym biega i ucieka i nie ma wala; kupie te smycz;-/ Moja mama jest tydz w PL, malama PESEL juz zrobiony, moj nowy dowod jest. ALE: nie mozna malej zlozyc wniosku o dowod bo musi byc UZGODNIENIE OBYWATELSTWAPOLSKIEGO. Tzn teraz musze sie uzeraczkonsulatem w Los Angeles,moze sue uda listownie, ze z racji ze Sam nie polak to musza taki papier. Potem Sam musi dac zgode na dowod ale musi bycpapier w jezyku POLSKIM, podpis w obecnosci jakies instytucji Polskiej. Skad ja kurde wezme iminstytucje polska na wydupczyskach Texasu?no i jak to bedzie miec to dopiero dowod, a po tymdopiero paszport! ja sie pociacham...ma dziecko juz paszport tymczasowy, PESEL, polski akt urodzenia,ja jestem polka, mozna miec w PL 2obywatelstwa ale urzad w PL dalej nie uzna mi corki za Polke! naprawde w dupie to mam i chyba wyrobie jej paszport Indyjski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z hormonami tezmam problem, tzn z cerazertte dlamatek karmiacych przezucilam sie nanormalne, 2skladnikowe tabletki. No i napuchlam, tradzik mam, lupiez akoncze 1 opakowanie. poprosze znowu otabletke 1skladnikowa chyba ale z drugiej strony chcialabym miec krwawienie zeby sie ofrganizm od czasu do czasu oczyszczal. Chyba ze spirala albo implant...sama nie wiem... chcialam cos napisac Aha Zdrowka dla Benjamina!!!!!! Tuncia jak tam? Nemezis jakis update zdrowotny? a tak wogole ideprzed2godz do sklepu mijam inne apartamenty tutaj i slysze ze jakas kobietka krzyczy, facet tez, zecos jest rzucane, babka drze sie'stop it!!!' otwieraja sie drzwi mieszkania wylecial wsciekly facet, dracy sie, wygrazajacy. Stanelam wboku i slucham czy ja uderzy czy jak, czy dzwonic popolicje...no i chwile pozniej ida kolejni 2 sasiedzi, jeden zlazi z mieszkania nad nimi a drugi szedl do skrzynek pocztowych. No to ich chwytam i sie pytam, czy mamy pozwolic imsie pozabijac, koles z gory olalmoje pytanie, a 2 koles stwierdzil; jak uslyszysz strzaly zadzwon na policje ?????????!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza widocznie sąsiedzi mają takie akcje codziennie ;) No bo inaczej nie da się chyba takiej znieczulicy wytłumaczyć. joolaa nie uwierzysz, ale właśnie usiadłam do laptopa z zamiarem zapytania ciebie o hormony. Piszesz, że niedobrze u Ciebie. A wychodzi Ci że masz nadczynność czy niedoczynność? No i jakie objawy cię męczą? Jeśli bedzie ci naprawdę bardzo źle to pewnie jednak nie obędzie się bez prywatnych wizyt, bo nie warto pogarszać sytuacji. Ja mam mieć kontrolę krwi za 2 tyg. 14 czerwca wizyta w szpitalu, a jeśli będzie źle to mój lekarz rodzinny powiedział, że ją przyspieszy. Nie wiem czy pamiętasz, ja kłopoty z tarczycą zdiagnozowałam podczas wizyty w PL. Wszystko oczywiści prywatnie, więc kasa też wydana, no i niestety troszkę to wszystko kosztuje. Ale załatwione w 2 dni, łącznie z wizytą u endokrynolog (po znajomości byłam przyjęta w tym samym dniu), receptami i lekami. Ale wiesz tu w UK państwowo też się czeka. JA np miałam mieć ponowną wizytę w szpitalu po 2 miesiącach, ale pierwszy wolny termin był prawie po 3, tyle tylko, że jak już napisałam, jeśli w międzyczasie coś się pogarsza, to lekarz rodzinny dzwoni do specjalisty w szpitalu i gdzieś tam zawsze wcisną pacjenta. Muszę kończyć. Jutro napiszę co strasznego przydarzyło się dziś Marcie :( Ale już jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helo :-D Kasza____ tutaj jesli faktycznie strzalow nie slyszysz, albo ktos ci wyrazni enie krzyknie zeby zadzwonic pod 911 to znieczulica kompletna :-o A z polskim paszportem to mnie zabilas. To teraz mloda jeszcze DOWOD polski musi miec?! O rany, co za badziew. A z tym obywatelstwem to poweim ci, ze to chyba zalezy od gminy (bo paszport wydaje gmina czy wojewoda?). W niektorych jeszcze zanim buzie otworzysz juz wolaja o papier, ze rodzice nadal sa obywatelami polskimi, ze nie zrzekli sie obywatelstw itp itd. Ja wiem, ze u was sytuacj azamotana, bo jeszcze Sam obcokrajowiec i tylko ci wspolczuje. A czy ten dziwny papier napisany po polsku i podpisany w jakiejs (?!) polskiej instytucji to np. nie moglabys zrobic tutaj przysieglego tlumaczenia lub w PL? Powiedz mi, bo to bedzie najswiezsze zrodlo, czy zeby wyrobic PESEL trzeba dziekco meldowac w PL? Mam nadzieje, ze ci sie to wyprostuje. TYlko pamietaj, na wszelki wypadek jak bedziesz leciala z Marianka do Polski to obladuj sie wszelkimi, nawet najbardziej kretynskimi upowaznieniami od Sama, bo to wiesz - w urzedzie nigdy nic nie wiadomo :-o :-P Lusia______ u mnie mlody tez na etapie otwierania szuflad i szafek. Wczoraj zrobil mi "porzadek" w moich ubraniach, a dzis probowal w kuchni. A jak sie wsiecka ze nei moze :-D Ale na powaznie, albo zamontujemy brakme do kuchni albo jutro robie wypad wlasnie po te zamkniecia do szafek "antydzieciowe" bo juz nie moge sie na moment odworcic. O siniakach na czole nie wspomne :-O Jasiek opanowal zamykanie drzwi, tyle ze pcha zeby sie zamknely kleczac im na drodze. Tu sie jeszcze odsunie, choc nie zawsze zdarzy. Ale co wiecej - przymknie drzwi, a potem podchodzac do nich i je soba blokujac probuje otworzyc. I wtedy z reguly dostaje po czole. :-) http://lb5f.lilypie.com/DLN9m6.png :-) http://b1.lilypie.com/YeY8m5.png ❤️❤️❤️ http://www.thebreastcancersite.com/cgi-bin/WebObjects/CTDSites :-) http://lb5f.lilypie.com/DLN9m6.png :-) http://b1.lilypie.com/YeY8m5.png ❤️❤️❤️ http://www.thebreastcancersite.com/cgi-bin/WebObjects/CTDSites

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joola - u mnie identycznie :) Musze siedziec, patrzec sie jak Ewka bawi sie i jest spokoj - jak robie cos innego albo tv,komp to zaraz zabawki na bok i wdrapywanie po nogach rozpoczyna sie ;) Kasza,Dunia - faktycznie musze poszukac takich zabezpieczen , wtyczki do kontaktow mam - Ewka juz od dawna wciska paluchy ;)i do kuchni chyba niebawem tez bedzie zakaz wstepu -bo mala nie dosc ,ze do szafek dobiera sie to wali tez drzwiami od piekarnika , no i torturuje psychicznie kanarki ;) Kasza - to masz zwinna ta bestyjke :) Marianka teraz tylko juz chodzi/biega czy tez jeszcze raczkuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza nie wem, czy ci sie ta inf do czegos przyda, ale moj M jest w Irlandii i zebym mogla wyrobic Witkowi paszport to albo muialby przyjechac osobiscie zeby to wszytsko popodpisywac albo byla opcja inna. Mianowicie poszedl do ambasady polskiej w Irlandii i tam podpisal swistek wypelniajac danymi Witka, walneli pieczatki i podpisy , zapalcil 30 eu i wyslal mi. To wlasnie zgoda na to, żebym mogla wyrobic naszemu dziecku paszport polski....Wiec moze i wy, tz Sam tez moze isc do ambasady polskiej i taki papierek zdobyc...????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joolaa mam nadzieje, że tarczyce uda sie doprowadzic do poziomu prawidlowego! zdrowka! ja tez w nastepnym moze tygodniu pójdę na badanie mojego poziomu prolaktyny! zaloze sie, ze bedzie zbyt wysoki poziom bo znou okres mam co miesiace ;/ AniuP co sie takiego Marcie stalo! nie strasz prosze! tzn juz wszytko dobrze, tak? Lusia Ewcia w kiecce cudenko!!!! Jak laleczka! niemozliwe ze tak dokazuje! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniu do kisielku soczek kupuje, BoboFruta lub jakiś inny dla dzieci Gerber, Hipp itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Historia z wczoraj: Wyciągałam z szafy chusteczki higieniczne, kupuje 10szt tych małych paczuszek, no i to wszystko jest w takiej szeleszczącej folii. Zanim się spostrzegłam Marcie wystawał kawałek tej folii z ust. Wyciągnęłam go, a ona nadal językiem przebierała w buzi i co jakiś czas tak otwierała usta jakby miała wymiotować lub jakby się dusiła. Oczywiście od razu palec wsadziłam jej do ust, ale nic nie miała. Tyle że nadal słyszałam ten szelest. No więc poleciałam szybko nad umywalkę i chciałam żeby zwymiotowała. No więc ona w ryk, pełno smarków, w ustach zrobiło się przez to bardzo ślisko więc trudno było tym palcem manewrować. No ale nie poddawałam się, bo w sumie nie wiedziałam co innego zrobić, zwłaszcza, że nie wiedziałam jak duży kawałek połknęła. Nagle wyczułam kawałeczek folii, ale tak bardzo głęboko, aż za tym małym języczkiem po lewej stronie. No i jakoś powoli udało mi się go wyciągnąć. Boże ile ja się strachu najadłam. Normalnie już miałam wizję, że ona mi się udusi i ją stracę :( Dziewczyny naprawdę trzeba tak uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia tak zeby wyrobic pesel dziecko musi byc zameldowane w PL i przede wszystkim miec Polski akt ur (on rozni sie od zagranicznych wiec musiszdacamerykanski i beda cie prosic o uzupelnienie np musisz zalaczyc swoj akt ur i chlopa). Co do tego podpisu u Sama to tutaj nawioskach nie ma tlumacz przysieglego , a w PL nie mam jak podpisac bo Sam nie jedzie z nami. ;-/ Lusia mala preferuje chodzenie jakkolwiek jak sie wywroci inie chce sie jej tylka podniescto chodzi jak pies na 4 lapach(nie raczkuje tylko na wyprostowanych 4 konczynach lazi:-P) Carmen owszem wlasnie mozemy takzrobic tylko ze w naszym przypadku ambasada jest 130 mil od nas:-P my nie mamy sanochodu, autobusjest ale jest to tzw autobus widmo-(jezdzi jak chce). Z tym ze jeszcze ambasada w houstonmi wczoraj mowila ze tym papierem to sie zajmuje ambasada w los angeles czyli juzwogole setki mil od nas...;-/ Aniu P Boze ile ja takich akcji mialam....naprzyklad siedzimy na zewnatrz i nagle musze mlodej wyjmowac GWOZDZIA z buzi albo kamien...dzieciaki lapia w normalnie w sekunde i frrruuu do buzi. Moja kiedys zjadla kod kreskowy z produktu jakiegos, dowiedzialam sie o tym na nastepny dzien jak 'oddala' go w kupie:-D Tyle dobrego ze nie spanikowalas, bo wtedy adrenalina i zle mysli przelatuja przez glowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza najgorsze w tej sytuacji było to, że nie wiedziałam co robić. Zdecydowałam, że będę prowokować wymioty, ale też bałam się, że ta folia przez to przesunie się w górę i w stronę nosa i też będzie problem. My dziś byliśmy w parku ze znajomymi i koleżanki córeczka która za parę dni będzie mieć 11 mcy bawiła się psią kupą, taką zaschniętą :) Dobrze, że była sucha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza jejku, no porazka z tym zalatwianiem . Gdzie Ty moja Droga mieszkasz ?! :D :p Zycze, żebyscie znalezli jakies najlepsze rozwiazanie w tej sytuacji!!!! AniuP nawet nie chce sobie tego wyobrazac co musialas przezywac!!!! Bogu dzieki ze sie to dobrze skonczylo i ze Ty wiedzialas co zrobic! aj te nasze szkraby... o tak, trzeba na kazdym kroku na nie uwazac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu P oj to nie ciekawie miałas z dzieciatkiem, a zabawa psia kupa to juz znana, moj Niki tez kiedys przyniosł mi pokazac jaki "kamyczek" znalazł:P Jolu widze ze Twoj mały juz prawie wszystko je. A ja nadal boje sie wprowadzac nowych pokarmow bo Mati czesto swiszczy jakby miał alergie. Matis juz ma 2 zebole. Zjada z bobowity wszystkie obiadki bo lubi, nie znosi gerbera. A tak to lubi moje rosołki, chlebek tez mu dam pogryźc zamiast gryzaczka, chrupki kukurydziane, nawet juz jadł kostke kinder czekoladki, ziemniaczki, brokułki, zastanawiam sie od kiedy mozna podawac szyneczke lub paroweczke? A kisiel mozna? Ja to nie mam czasu na czytanie lektor i strasznie pozapominałam co mozna a co nie. Wkleje fotki na bloga:) Matois potrafi sie czołgac na wstecznym, bujac sie na koniku bujanym, usiasc z pozycji połlezacej i tyle z nowosci chyba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jejciu... Wchodze na bloga i edytuje i widze fotki Joli. Jolu Twoj maluch juz taki prawdziwy chłopczyk jest. Ja jeszcze czesto Matiska ubieram w spiochy bo on ma takie pulpeciatka ze skarpetki go cisna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszko a Ciebie to nie poznałam, wygladasz super. Sliczna ta Twoja corcia. Ide podziwiac dalej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tunciu kisiel jak najbardziej!polecam np przepis Ewcisko ( kilka wpisow wyzej podala przepis!) ja dzisiaj robilam pierwszy raz taki domowy i Witek byl bardzo zadowolony!!!!! A , jakby ktorejs sie chcialo i dala mi przepis na to jak zrobic brokuly dla Witka, to bylabym wdzieczna . Tylko prosilabym o cos bardzo prostego, bo ja, jak juz wczesnie napisalam antytalencie do gotowania i cokowiek robie nowego to mam nerwy straszne! a i robicie juz dzieciaczkom jajecznice? jesli tak, to w jaki sposob , żeby nie zaszkodzilo? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmen Emilka je z nami jajecznice i musze przyznac ze ja uwielbia. Dzisiaj np miala na drugie sniadanie jajecznice i chlebek z maselkiem. Aniu P wspolczuje przezyc. Mnie wczoraj tak Emilka wystarszyla siedziala sobie w kuchni na macie i sie bawila a ja wyszlam na chwile na zewnatrz ale caly czas widzialam ja przez szybe. Wchodze z powrotem a mala cos mietoli w buzi wyciagnelam jej to "cos" i co sie okazuje - mamy zamontowane na listwach takie sprezynki zeby sie drzwi nie obijaly o sciane i na koncach sa takie biale gumowe nakladki i ona to sciagnela i oczywiscie do buziola. Mi nawet do glowy nie przyszlo ze to mozna zdjac. I zamierzam za rada Duni przejsc sie po domu na czworakach i z tej pozycji "zrobic porzadki" Oczywiscie wystraszyla mnie niezle. Ewcisko dzieki za podpowiedz. Moze jutro ugotuje ten kisiel. Czy stosujecie jakies kremy z filtrami dla maluchow??? Chyba musze cos zakupic Emilce bo w sumie staram sie jej nie trzymac na sloncu ale jednak jak idziemy na spacer to cos tam zalapie go. A u nas ostatnio pogoda piekna. A to sie jeszcze pozale bo najpierw sie chwalilam ze mala tak pieknie sama zasypia no i sie skonczylo. Teraz musze ja usypiac w lozku i dopiero przenosic. A wnocy budzi sie na butle i pozniej jeszcze raz wtedy siada w lozeczku i placze i nie mam sumienia ja zostawic tak placzacej wiec znowu wedruje do nas do lozka. Kiedy to sie skonczy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia co do spania i kiedy to sie skonczy;zadaje sobie te pytanie codziennie... Co do filtrow ;malutka niby ma ciemna cere wiec sparzyc sie na raka nie sparzy aleprzy tutejszymsloncu uzywam przed spacerem kremu dla niej, filtr 55 dla bobasow, na buzke w sztyfcieplus ma oczywiscie ma parasol tez z jakimis filtrami przy spacerowce. Carmen gdziemieszkam? spojrz na mape, posrodku trojkata stworzonego z miast Austin, Houston i Dallas. :-D wszedzie daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaP+_____ wspolczuje przezycia, bo i mi sie przytafilo grzebac Jaskowi w gardle i wyciagac kawalek ciastka, ktore mialo teoretycznie sie rozmymlac i rozpuscic. No, ale mlody ugryz za duzy kawalek. Wogole jak juz pisalam to to moje mlodsze dziecko ma tendencje do przytykania sie i nie wiem czy to moze byc wina tego przykrotkiego wedzidelka? Jak bylam u laryngologa to wtedy nie bylo jeszcze tego problemu wiec nie pytalam. Lusia_____ jak Ewa po rehabilitacji? Kiedy macie kontrole? A stopy stawia juz na plasko? Bo Jasiek nadal podwija palce, troche zadziej, ale nadal no i czesto stoi na palcach a nie na plasko. A juz wybitnie na dywanie. CHyba jednak wybiore sie do pediatry jeszcze przed wylotem do PL, bo mnie martwi coraz bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się :) pogoda boska !!! wczoraj cały dzień przy grillu, młody spał w wózku, z wózka na koc i szalał, obiadek w ogródku dziecko się dotleniło na maxa :) dziś pół dnia w samochodzie mamy w planach, w to ciepełko nie bardzo to widzę no ale mus, jedziemy do Coventry doszczepic młodego. Mój też wszystko w paszcze pcha i sie zatyka, nie raz mu z dzioba jedzonko wyjmowałam bo za dużo odgryzł :/ Miłej słonecznej niedzieli widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Aniu wiem ,że najlepiej bedzie pójsc prywatnie ale ja chorująca od 8 lat zaczynam się buntować bo kurcze po jakiego diabła płace te cholerne składki?:( ide prywatnie to place wiecej za badania krwi,osobno za usg osobno pozniej ide spowrotem do mojej doktorki a ona interpretuje wyniki i znowu kasa,leki wtedy tez mam drozsze ,tym razem obiecalam sobie,ze sie nie poddam i bede czekac,chyba ,ze sie gorzej poczuje bo wiadomo ,zdrowie najwazniejesze:) wspolczuje przezyc dobrze,ze zachowalas zimna krew! Tunciu ależ Ty ślicznie wyglądasz na tym zdjeciu gdzie jesteś sama!!:) Kuba juz mało chodzi w spiochach nie lubi poprostu ,zakladam bluzeczke lub body i polowiczne rajtuzki,spodnie np dzinsy to tak od wyjscia tylko;) Carmen ja jajecznice robiłam w wodzie taka na parze z samych zoltek bez dodatku soli z odrobina oliwy a teraz wbijam cale jajko juz i robie na masle ale juz normalnie na patelni,robie taka rzadsza a do srodka wkruszam buleczke i tak podaje,jak jest rzadsza to bulka nasiaknie i latwiej malemu jesc;) Brokuly ja gotuje z ziemniakiem i kawalkiem miesa dodaje koperku i miksuje a jeszcze pod koniec gotowania obiadku czy zupki dodaje troche soku jablkowego lub winogronowego tak jak dodaja do sloiczkow ,maly wtedy chetniej je moje obiadki przynajmniej tak mi sie wydaje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozniej dopisze reszte bo maly sciaga mi laptopa i zaraz wybywamy z domu poklocilam sie na smierc i zycie z m.,wiec zeby go nie ogladac korzystam z pogody biore dzieci i wybywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, ja tylko na chwilkę, czytałam linkk od Carmen o tej dziewczynie co przewiduje przyszłość i znalazłam wytłumaczenie tego;-)http://www.kyo.pl/ , chociaż przyznam, zę w pierwszym momencie przeszło mi przez myśl, ze to prawda;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala _czekoladko no prosze! :) taaa, to sie nazwywa magia internetu :D dzieki :) Joolaa chyba pojdziemy za twoim przykladem i tez bedziemy robic juz normalna jajecznice :) I mnie tez Tunciu bardzo sie podobasz na tym zdjeciu-portrecie ! A Mateuszek, tak sobie myslalam, jak ogladalem te zdjecie, ze tyle przeszedl starsznych rzeczy, ale tak sie wspanile usmiecha, tak beztrosko cieszy sie wszytskim, dlatego Tunciu bardzo Cie podziwiam, bo przeciez to, że Mateuszek tak pieknie wyglada to Twoja zasługa! i zycze Wam jak najwiecej zdrowia i sukcesow!!! i zeby na kazdym kolejnym zdjeciu bylo coraz wiecej widac radosci ! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helooooo a co tu taka cisza??? U nas znowu do pupy, Wiki znowu chora i znowu antybiotyk, a nie całe dwa tyg skończyła brac poprzedni :( Tym razem ma straszny kaszel taki że aż wymiotuje, a wymiotuje flegmą, w ogóle jej się nie odrywa, do tego ma katar:( Lekarka powiedziała że kaszel jest taki oskrzelowy (mała miała akurat atak kaszlu w gabinecie) ale osłuchowo Wiki czysta. Taka ładna pogoda a my mamy w domu siedziec:( Któraś z Was pisała kiedyś o konfliktach z M co do wychowania dziecka itp. U nas jeśli chodzi o wychowanie to w miare się zgadzamy, ale mój M dobija mnie z przesadnym chuchaniem na małą, właśnie żeby się czasami nie przeziębiła, doprowadza mnie to do szału i mam wrażenie że ostatnio przez to ja zaczęłam mniej z małą spacerowac i od tego czasu ciągle się coś przyplątuje (jakieś choróbska) Już trzeci raz w tym roku mała jest chora:( Odnośnie tego ciągle się sprzeczamy i czasem pada zwłaszcza z mojej strony za dużo słów:( W ogóle taka się ostatnio mało wytrzymała psychicznie zrobiłam, nerwowa, z byle powodu wybucham. Do tego zaczynam miec coraz mniej cierpliwości do małej:( Chciałabym też zacząc odzwyczajac ją od piersi ale zupełnie nie wiem jak się za to zabrac, problem tchwi w tym że moje dziecko nic nie chce pic, to już nie chodzi o wode/herbatke/sok tylko o mleko modyfikowane, nie porafi pic ani z butelki ani niekapka ani kubka ani przez słomkę już normalnie trace cierpliwośc. Nawet sobie nie wyobrażacie ile ja mam różnych butelek,smoczków, niekapków:( nic jej nie podchodzi:( Ona akceptuje tylko pierś:( Zastanawiałam się jeszcze nad kupnem czegoś takiego, http://www.allegro.pl/item989528702_kubek_niekapek_360_lovi_210ml_9m_jak_szklanka.html , ma któraś z Was może doświadczenie z tm kubkiem???? Koleżanka zakupiła swojemu synkowi coś takiego http://www.allegro.pl/item992932696_bidon_kubek_z_rurka_370ml_canpol_56_113_gratis.html i też się nad tym zastanawiam, to jest taki fajny bidon ze słomką, no i dziecko nie wylewa z tego, nie wiem może to??? Normalnie kosmos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ! AniuP - niezla ta przygoda z chusteczkami :/ dobrze, ze nie wpadlas w panike ! Duniu - my na kontrole w czwartek idziemy. Co do rehabilitacji to w sumie nie wiem czy ona cokolwiek daje - w sumie przed jej rozpoczeciem Ewka juz raczkowala i wstawala tak wiec jakis spektakularnych postepow nie widze. Ewka dalej staje czasami na palcach, ale juz nie podwija ich, na stopach tez pelnych staje i tak samo porusza sie przy meblach - albo na palcach, albo na calych stopach... Troche mnie martwi ,ze Ewka chodzi tylko w prawym kierunku ! no albo zazwyczaj - jesli w lewo to woli obnizyc sie i raczkowac , hmmmmmm. Tuncia - tez mialam to napisac i jakos wylecialo mi z glowy :/ Zdjecie i modelka - super ! :) Ewcisko - hmmm moze wlasnie przez to nadmierne dmuchanie na mala tak jej ost. odpornosc spadla ? albo moze to poprzednie nie bylo doleczone ? Spacery podnosza odpornosc - ale ja wstyd sie przyznac tez nie wychodze codziennie :/ I to wylacznie przez moje lenistwo - bo jesli pogoda jest taka sobie - to zaraz szukam wymowki aby nie isc i nie sciagac tego wozka po schodach :/ Ost dorobilam sie olbrzymiego siniaka na nodze wlasnie wnoszac wozek . Ja tez czesto sie kloce z moim i tez cierpliwosci mi brakuje czasami, wiec to normalne . Co do kwestii ubioru malej to u nas odwrotnie - ja zakladam malej czapke wiosenna - a ten pyta po co i zaraz chce sciagac ;) a u nas chyba kolejne zabki - moze prawe dwojki jak juz lewe od 2 tyg sa ? W kazdym razie maruda na calego :/ i problemy ze spaniem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ AniuP, jejku ale przezycia mialyscie obydwie!!! Wspaniale I szybko zareagowalas! Powiem wam, ze niestety coraz gorzej bedzie I coraz bardziej trzeba za dziecmi chodzic I patrzec o robia, nawet jak maja prawie 4 latka :o Najlepszym znakiem ze cos "zakazanego" lub "niebezpiecznego" sie dzieje jest cisza! Jak jest cicho a wiecie ze maluch wasz nie spi, to trzeba leciec na leb I szyje I patrzec co wyrabia ;) U mnie Duza dwa dni temu psikala sobie lakier do wlosow do buzi .. Ewcisko, wiesz, wg mnie musisz zrobic sobie wycieczke weekendowa, sama ;) Bo inaczej Wiki od piersi nie odstawisz a przypuszczam ze jak bedzie chciala pic I ciebie nie bedzie, to I z butli sie napije! Teraz piers to nie jest juz jedyny posilek, wiec u niej pewnie to tylko przyzwyczajenie no I bliskosc z toba. Wez sobie wyjedz gdzies z kolezankami na babski w/e! Dobrze ci tez na dusze zrobi :) U nas ida gorne jedynki, z tym ze prawa przecisnela sie bezobjawowo (jesli czeste I denerwujace zgrzytanie nie jest objawem) ale lewa daje nam klopoty, maruda sie wlaczyla, malo je, buczy caly czas, nie chce nic do buzi ani zeli ani granulkow . My wczoraj wystawilismy krzeselko do ogrodu I tam objadowalismy I kolacjowalismy, Oli strasznie sie podobalo obserwowac ptaszki :) A natomiast z Duza zasadzilysmy truskawki I bedziemy czekac .. Jeszcze cos tam, ale juz zapomnialam, przypomni sie pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola______ ja teraz robie mlodemu jajecznice podobnie jak ty. Wbijam jajo do kubka, w to wkruszam chlebek (hehe, od Wielkanocy w domu nei bylo kupnego - dumna jestem z siebie ;-) ), mieszam, troszke czekam, zeby chleb sie namoczyl i to wylewam na patelnie na rozgrzane maslo i mieszam. No i dla mlodego musi byc z kolei dobrze wysmazona, prawie sucha. A wczoraj wyprobowalam ganetkowa soczewice z ziemniakami i marchewka - faktycznie super. Dodalam do tego do gotowania cebule (nie smazona), lisc laurowy i swiezy majeranek i pycha, sama sie objadam "grochowka na gesto" :-) Ewcisko______ nie mam pojecia co ci poradzic z odstawieniem Wiktorii od piersi :-( Ja wiem, ze czasmi to brutalne, ale probowalas juz mloda przetrzymac, na glodniaka, zeby jednak wziela mleko z flachy, a najlepiej zebys to nie byla ty, tylko M czy ktos inny? Pewnie tak. Ehhh, trzymam kciuki, zeby jednak mloda sie do czegos przekonala 🌼 A co do tego kaszlu, to wiem od siostry, ze w PL aktulanie wsrod dzieci panuje szkarlatyna. Moj mlodszy siostrzeniec najpierw mial zdiagnozowane oskrzela ale jak si eni epoprawilo to wyszlo, ze szkarlatyna i tez ten paskudny kaszel. Duuuuzo zdrowka zycze. Wiecie, jak dzis w trojce uslyszalam, ze w nocy maja byc w PL przymrozki to mnie zmrozilo. Jesli (przez ten cholerny wulkan) polece z dziecmi za miesiac do PL to chyba musze wziac pod uwage rajstopy, czapki itp :-o Juz widze mlodego jak z checia sie z powrotem w to wszystko pakuje :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa, Ewcisko_____ Jasiek ma podobny kubek/bidon ze slomka, zamykana i sobie swietnie daje z tym rade. Czasami tylko nieco sie zaleje, jak pociagnie ze slomki, stwierdzi, ze juz sie napil, ale nie polknie i mu z buzi wyleci ;-) mama E______ co do ciszy to sie zgodze i podpisze pod tym czterema konczynami. Za cicho - znaczy cos kombinuja ;-) Szczegolnie wlasnie takie 3-4 latki, co? A czy Duza juz ci probowala teraz karmic Alex? Bo Hania coraz czesciej pyta gdy cos je, czy Jasiu to moze i juz ze dwa razy dala mu od siebie - na szczescie kawaleczek chleba, ale zawsze :-o Bez nadzoru?! A u nas z kolei weekend minal pod chmurami i deszcze. Na szczescie wczoraj bylo juz nieco lepiej, zaliczyalm z mlodeymi spacerek po osiedlu, po kaluzach. Trzeba bylo wyprobowac nowe kalosze, rozowe w "sliczne" kolorowe kwiatuszki :-P Dzis juz sie przeciera, ale jeszcze zimno. lusia_____ dzieki za odpowiedz. U mnie Jasiek chyba teraz czesciej tylko na palcach staje, doslowie ostatnie dni chyba, ale nadal go obserwuje. Moze to podwijanie tez sie w koncu skonczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo mamusie:) u nas choroby w sumie ciag dalszy,katar i kaszel,ale juz mniej ,goraczki wogole od 2 dni,dzis spacerek zrobilismy krotki,bo pieknie jest.beni najwiecej kaszle wieczorem,sucho i brzydko,oby mu to na soskrzela nie poszlo:(. lekarz w piatek,osluchal,leki na kaszel,katar i goraczke dal,nic w sumie co bym nie miala w domu i tyle,a jak di tyg nie przejdzie i goraczka by wrocila to przyjsc,oni tu jakos nie chca zapisywac mocnych lekow,najpierw probuja delikatami ajak sie zrobi bardzo powaznie to dopiero antybiotyk. przez to ze w nocy czesto sie budzi i ma ten kaszel i katar to od 2 dni/nocy spi z nami. a tak wogole to mnie sie tez udzielilo i mam katar i boli gardlo:( w temecie zebow albo sie uspokoilo albo teraz to ogolne samopoczucie zle zbiega sie naraz,ale dziasla opuchniete i na dole i i u gory. AniuP_straszne przezycie,wspolczuje,ale widac trzezwo zareagowalas,dzielna mama.🌻 Tunciu__po wpisach dziewczyn az sama weszlam na bloga (dawno tam nie zagladalam)a tu widze ,ze Ty wspaniale wygladasz,mimo tyle stresow i chorob dzieci,wspaniala i czarujaca.... Ewcisko__wspolczuje choroby i antybiotyku,wiesz to moglo byc tak ze organizm oslabiony po co dopiero zakonczonej chorobie i wiele nie brakuje ,zalapie latwo bakterie i wirusy. co do przegrzewania smyka,to trzeba uwazac,najlepiej ubierac tak jak nas samych,a gdy sie jest na spacerku i Tobie goraco to i sprawdzic czy dziecko nie ma goracego karku,rozpiac kurteczke gdy za cieplo.a otulic lekkim kocykiem gdy chlod,przewaznie podobno tatusiowie sa tyca ze chca przedobrzyc,ale moj M,akurat z doswiadczenia (szwagierki dzieci byly wychowywane i oprzegrzanych pomieszczeniach i choruja ciagle a sa juz dosyc duze).duzo zdrowka dla malej kruszynki❤️ Joola__juz biala flaga wywieszona z M czy macie ciche dni?,facetow trzeba czasem rzeczywiscie doprowadzic do pionu:O a potem pogodzenie jest najlepsze;) Kasza__co do peselu,paszportu i polskiego aktu urodzenia to mam takie doswiadczenia. paszport wydala nam ambasada polska w wiedniu,do zlozenia wniosku paszportowego potrzbni oboje rodzice i dziecko,paszport na rok. aba dziecko (obywatel polski)urodzone w innym kraju,gdzie mieszkaja rodzice aktualnie moglo dostac pesel potzrebny jest polski akt urodzenia,wydany w Twoim urzedzie gminy wystawiony na podstawie aktu urodzinia oryginalnego (w moim przypadku austruackiego),na pismie prosba o umiejscowienie (w moim przypadku)autriackiego aktu urodzenia ,oraz o uzupelnienie polskiego aktu urodzenia o nast dane...(imiona rodzicow,adresy itp) to pismo ma byc podpisane przez oboje rodzicow,lub kazdy rodzic sklada sosobne pismo,ale musza oboje wniesc taka pisemna prosbe.najlepiej niech Sam zlozy na kilku kartkach podpis in blanco,zebys nie miala stresa,wtedy napiszesz tresc i z glowy. u mnie myslalam ze wystarczy tylko jeden podpis tzn moj,bo moja gmina itd,i skonczylo sie tym ze marek musial faxowac takie pismo z podpisem oraz kopie paszportu,wiec wlasnie jeszcze kopie paszportu SAma zrobcie,w razie czego. tyle wiem,a o pesel to wlasnie teraz bedziemy skladac w ambasadzie pl.buziaki dla biegajacej Pandy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×