CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

ja sie szybciutko podpiszę tylko pod słowami Kaszy:) Faktycznie teraz dopiero widać ,że Martula to cała mama:) Aniu niestety nastolatkami już nie będziemy ale Ty sobie zdajesz z tego sprawe na pewno a pamiętaj ,że dieta przy chorobach tarczycy to jak loteria,jest bardzo ciężko schudnąć wiem co mówię ,bo czasem mam wrażenie ,ze tyję z samej wody:o poczekaj aż lekarz dobierze Ci nowe tabletki i wtedy zapytaj go o dietę być może unikasz nie tego co powinnaś a moze wizyta u dietetyka ...poważnie mówię bo ja np mam fazę ,że nie schudnę ani grama a jem naprawde mało np sniadanie herbata plus salatka dwa pomidory ze szczypiorkiem oliwa odrobina octu balsamico obiad piers z warzywami na parze podwieczorek jablko kolacja salatka np pol glowki salaty kawalek zielonego ogorka jedno jajko pol puszki tunczyka dwie lyzki kukurydzy oliwa ocet kolacje jem juz o 17 plus 2 litry wody niegazowanej i na takim jedzeniu plus moje cwiczenia potrafie nieschudnąć ani grama i jeszcze nie wiem czy pamietasz co smęciłam zaraz po porodzie kiedy plywalam chodzilam na aerobic silownie i cwiczylam codziennie na orbitreku (tylko pamietaj ,ze ja wazylam 100 kg wiec zalamka totalna..) moja instruktorka od fitness powiedziala mi ,ze nie chudne bo mam zle nastawienie ,mam najpierw uwierzyc ,ze mi sie uda....bla bla,znalezc w sobioe cos co mi sie podoba itd...powtarzac sobie,ze jestem ladna,silna dam rade...nie wiem na ile to byla prawda ale robilam tak jak widzisz jestem juz 35 kg na minusie i teraz chudne ale juz mniej i nie wariuje tak ,jesli mam ochote na czekolade czy ciastko to zjem ale taki dzien robie sobie np raz w tyg :D oki zmykam bo moj ojciecv pierwszy raz wzial Kubusia na dwor zebym mogla cos posprzatac a ja oczywioscie najpierw do kompa aaaaa i faktycznie Aniu teraz wygladasz bardziej kobieco;)

Hej ! AniuP- podpisuje sie pod tym co Kasza i Joola pisze ! Wczesniej nawet nie bylas szczupla, bylas chuda :D tak wiec w Twojej ocenie zmiana jest spora - ale nie jest zle - tak jak Kasza pisze - teraz widac prawdziwa kobiete :) Tendencji do tycia nie masz - przeciez nawet w ciazy bylas szczupla - poza brzuchem oczywiscie ;) tak wiec pewnie po zmianie lekow bedzie lepiej ! Po ciazy cialo niestety zmienia sie i widze to po sobie -metabolizm tez - kiedys jadlam sporo i sporo tuczacych rzeczy i niestety nawykow zywieniowych nie moge zmienic (Joola podziwiam za taka wole walki!) i potem widac to niestety po sylwetce. Ja tez nie jestem zadowolona, moj tez czasami cos takiego powie, ze najchetniej odwinelabym sie i lewy sierpowy ;) - np ost tez powiedzial mi,ze w tych spodniach co ubralam nogi wygladaja jeszcze grubiej etc.... a jak staralam sie wytlumaczyc ,ze ciaza zmienia cialo - to on na to ,ze jego kolega K stiwerdzil ,ze jego zona po 2 ciazach wyglada szczuplej niz przed .... myslalam ,ze zagotuje sie we mnie - oczywiscie nie przyznal sie ,ze komentuje moj wyglad na forum kolezkow... Faceci sa gorsi niz baby :/ Ja nie poddaje sie - chodze na dlugie spacery, nawet jesli jest winda to chodze po schodach - oczywiscie bez wozka ;) tylko te slodycze.... pokusa nie do odparcia ;) Zauwazylam jednak ,ze cialo robi sie bardziej jedrne tyle ,ze waga narazie w miejscu :/ a co do slow M - ja nie biore tego do siebie co oni mowia ... a jak juz to odplacam z nawiazka - oczywiscie slownie ;) Zreszta sam ostatnio stiwerdzil - ze juz nei wygladam jakbym miala 20-lat , ale to nie znaczy ,ze mu sie juz nie podobam. ;)

dopisuje się również AniuP tez się spodziewałam grubasa zobaczyć a tu szok super dziewczyna i tyle córcia podobna do ciebie jak nic :) ja po 1 ciąży co trwała ok 7 miesięcy doszłam w 6 tygodni nawet rozstępu nie miałam i brzuszek jędrny a teraz cale udo lewe od środka w rozstępach jedno tylko :) brzuszek jak trampolina a i najgorsze to szyja mam ja pomarszczona jak moja mama ale cóż jestem matka już nareszcie nie muszę dowodu pokazywać jak wino kupuje co do tej pory musiałam, nawet nie macie pojęcia jakie to żenujące było kobitka 26 lat i dowód proszą Gonia wyglądacie super :) córcia piękna tylko jak patrze na ten rękawek krótki to zazdroszczę u mnie MiIka by od razu zachorowała:(

AniuP__alez Ty wygladasz kobieco Kochana,juz skonczyly sie czasy ,ze wygldalysmy jak podlotki,a wczesniej jak to juuz wiekszosc dziewczym zauwazyla bylas b.szczupla,wiec wiadomo dla Ciebie zmiana jest ogromna,ale naprawde wygladasz normalnie jezeli chodzi o gabaryty,pomysl jakbys byla mala jak ja i wazyla 70!-tak jak ja przed ciaza,zadna dieta by nie pomagala,to wtedy moglabas stwierdzic,ze wygladasz jak paczek,ale Tu u Ciebie to naprawde za surowo traktujesz swa sylwetke terazniejsza,poczekaj,wiadomo z tarczyca jest zawsze wlasnie ten problem wagowy,ale wlasciwe leki i bedzie ok,poza tym jak jjuz tez dziewczyny napisaly,kobieca fgura troche sie zmienia po ciazy.wg mnie i innych mamusiek wygladasz serio super kobieco! a tak wlasnie co do wlasciwego stroju,to w sob u znajomych na kolacji zostalam zasypana komplementani ze schudlam i wysmuklilo mnie,a tym czasem wlasnie jest na odwrot,waga bije na alarm w gore,mnie tez czeka badanie hormonow:O,ale wlasnie stroj mialam kamuflujacy mankamenty a podkreslajacy walory:P. Carmen__swietnie,ze krioterapia byla w miare znosna,ale cena uff..ja placilam o wiele mniej tyle ze to bylo jakies 5-6 lat temu. oby szybko sie wszystko zagoilo i juz nigdy nie wrocilo,u mnie odpukac jest spokoj od tego momentu. Joola__ale M dalas popalic,widac ze zabolalo we wlasciwym miejscu,faceci mysla testosteronem;),ale i we wlasciwym momencie odpuscilAS kare:),ach kobieta byc:) u nas ok,pogoda piekna od najblizszej srody zapowiadaja LATO!Beni coraz wiecej probuje sie podciagac,przemieszczac,zmieniac pozycje z lezacej poprzez podejscie do raczka(ale tylko tyle)do siedzenia z jedna noga w bok jakby,wiec pewnie jak to u Lusi z Ewka bylo w pL by nas jako przypadek wymagajacy rehabilitacji potraktowano,a my to pewnie wogole jako opoznieni w rozwoju bysmy byli traktowani,ach ...straszne....sorry Lusiu,ale ja nadal uwazam ze Twoja Ewka nie potrzebowala tego zamieszania,dziecko musi miec czas i mozliwosc aby poszczegolne umiejetnosci zdobywac w sposob taki jaki dyktuje jej wlasne cialo. a osiagniecia werbalne to wskazywanie na lampe(njaczesciej gdy sie swieci)i mowi pa..ampa..mpa,poza tym mama,yma,ma(to wsyzstko okr mnie czyli mame)baba(tu chyba chodzi o naszego psa),data(tata),a reszta to hebrajski;)

Sztorm - zazdroszcze takiego wypadu :) a gdzie zdjecia ?:> Gonia - slicznie wygladacie, a Emilka potrafie raczkowac w sukienkach ? bo Ewka nie i zaraz wkurza sie jak jej zaloze ;) U nas z nowosci to to ,ze Ewka przestawia sie z godzinami snu :/ - i obecnie to od 18 do 7 - jak dla mnie nawet lepiej ;) Zrobilam malej kisiel i smakowal , za to jajecznica wzgardzila - lubi za to kanapeczki - chleb, bulka +maselko + cos do tego i coraz to czesciej przytula sie :) - kiedys tylko jak byla zmeczona tulila sie .

Mantraelle__zycze aby przeziebienie u Malego szybko minelo,a co do sklepow w Pl to ja duzo nie pomoge,ale wlasnie smyk ma dosyc duzy wybor,a jak taniej to w tesco tez sa ok rzeczy,jak chyba Jooola juz napisala,(kurcze mam zalego i co chce ktorejsc z Was odpisac to czytam ze to juz inna napisala,ale to pozytywny objaw ze myslimy w podobnym kierunku:):D) Goniu__fota z praniem bomba,widac ze pomocna dlon rosnie:),a oczka Emillka to ma jak lazur nieba i taaakie duze. Nemezis i Kasza__dziewczyny to nie pozostaje Wam nic innego jak tylko czym predzej starac sie o kolejne potomstwo,zby za poznoi nie bylo.powodzenia:)

no kochane to czekam na zdjecia was w chustach z malenkimi:) A moi Panowie znowu chorzy. Juz nie mam sił. Budze sie rano i rycze. Czuje sie jak ryba bez wody. Jakby mnie ktos zanurzał na chwilke w wodzie dla utrzymania przy zyciu( w chwili 2 tygodniowej przerwy od chorob, bo tylko takie sa) a potem znowu sie dusze. Mam dosc serdecznie wszystkiego. Pewnie gdyby nie to ze jestem potrzebna to bym błagała Boga na kolanach zeby mnie juz zabrał z tego nieszczesnego swiata. Wiem co sobie myslicie... Mam depresje to prawda ale nie umiem nigdzie isc do specjalisty. Boje sie ze wykorzysta to przeciw mnie i jeszcze nafaszeruje mnie jakimis srodkami. nie ufam takim specjalistom. Nie mamz kim pogadadac bo mieszkam z dala od mamy a przez telefon to nie to samo. Tesciowa zawsze mowi ze przesadzam a mąż tez raczej tego słuchac nie chce. Wiec siedze i płacze i czekam az nabiore sił a po południu udaje ze wszystko w porzadku(jak maz w domu). Przepraszam ze wam to pisze ale to chyba z bezsilnosci, musze gdzies to napisac. Dzieciaczki mimo ze chore to humory maja, ale sam fakt ze kolejny antybiotyk (cała zime na antybiotykach) to mi sie zygac chce. Wkurza mnie ten Kraj ze tez dzieci nie umieja inaczej leczyc. Juz zmieniłam lekarza, ale pewnie i on przepisze antybiotyk. Jeszcze do tego zachowanie meza, wczoraj pokłocilismy sie na imprezie bo on sie wkurzał ze zamiast z nim tanczyc pilnuje dziecko. Kurde normalnie zachowuje sie jak rozwydrzony bachor! Och mam tego wszystkiego dosc! Przepraszam za trucie. Juz sie wyzaliłam:)

a my wczoraj z M kwiaty na balkonie posadzilismy,musze dbac o nie zeby rosly,bo poprzednio mielismy przewage mini krzewow i efekt taki ze po 2 latach z 8 krzewow uschlo chyba 6,wiec krzewy w tym roku out,teraz stawiam na jednoroczne kwitnace pelargonie,werbena,surfinie i jeszcze jedna nazwa mi uciekla,taka kompozycje sobie kupilismy,a i zadnych ziol bo w ubieglym roku z 4 ziol rosl tylko(az w nadmiarze)tymianek.to tyle o moim mini ogrodku kwiatowym,zaraz Beni sie obudzi zje obiadek i pedzimy na pole;) milego dnia mamusie,zdrowka dla WAs i Waszych smykow.

Tunciu__Kochana,Ty sie nam tu zal i wyplakuj ile masz tylko ochote,po to jestesmy ja juz tyle razy Ci pisalam,ze jestes silna,madra i odpowiedzialna osoba,kochajaca i wspaniala mama,a i zone z tego co piszesz tez. postaraj sie jednak nie kryc ze zwoim problemem przed M,powiedz mu co Cie gryzie,ze potrzebujesz wsparcia,daj sonbie czasem pomoc,niech Cie odciazy ktos. qurcze szkoda,ze w Pl nie ma jak tu na zachoidzie takich grupo wsparcia,gdzie ludzie nie wstydza sie zwrocic,a co do leczenia przez pl lekarzy to wlasnie chyba tylko antybiotyk przy kazdej chorobie wchodzi w gre,pamietam gdy M w listopadzie byl 2 tyg chory,-grypa,nic nie pomagalo,a lekarz i tak nie przepisal antybiotyku,bo stwierdzil ze to nie jest konieczne i zeby probowac ionnych lekow doraznych,wiem glupi przyklad,bo to chodzi o dzieci,ale z dziecmi to juz wogole jest tu anty antybiotykowe podejscie,moj pediatra nigdy Beniemu nie przeppisal antybiotyku,no fakt powaznie chory byl tylko w Pl(zapalaenie gardla)i tam wlasnie antybiotyk pediatra przepisal,sadze wtedy moze i slusznie ale gdyby tu byl chory pewnie by nie byl to pierwszy podany lek jak wtedy w pl. Tunciu,daj sobie pomoc,mow bliskim ze Ci ciezko,to zaden wstyd ani ujma,ze niby moze pomyslisz,ze ktos powie ze nie dajesz sobie rady,echhhh.....ja jestem tylko dla jednego dziecko mama narazie,ciagle w domu przy nim,nie pracuje,a mimo to czekam tylko aby M wrocil z pracy i mnie zmienil z opieka,ciesze sie gdy mam chwile krotsza lu b dluzsza dla siebie,to normalne ...jestesmy ludzmi a nie robotami.Kochana pamietaj,ze wlasnie Ty chyba najbardziej z nas jestes wiodaca osoba dla swoich synkow,a zwlaszcza dla Matiego bedziesz stanowic dlugo podpore i Twoje zdrowie i kondycja psychiczna maja kolosalne znaczenie. zycze Tobie i Twoim chlopcom wszystkiego tego co WAm teraz najbardziej potrzebne,wierze ze Ten na gorze,obdaruje Was laskami.

próbowałam mowic o moich problemach to sie dowiadywałam ze albo przesadzam, albo jak dzwonie do m,ojej mamy to ona akurat czasu nie ma. Teraz wszyscy tacy zaganiani. Maz mi nie pomoze bo po całych dnaich w pracy siedzi i jak wraca wieczorem to nie chce mu zrzedzic. Wraca tylko na obiad do domu i jedzie dalej. Moze mi samo to przejdzie. To fakt ze w Polsce jest najgorsza opieka medyczna niestety:/ Chociaz piodobno lekarzy mamy bardzo dobrych... Ale tutaj o głupi wymaz z gardła trzeba sie prosic i jeszcze lekarz patrzy na mnie jak na wariatke ze chce meczyc dziecko badaniami zamiast podac mu lek.

Tuncia - wyzalaj sie ! i tak jak Ganetka pisze nie dus wszystkiego w sobie - rozmawiaj z innymi , mow jak Ci trudno, nie wstydz sie prosic o pomoc ! Nikos pewnie z przedszkola te wszystkie zarazki przynosi - pociesz sie ,ze to norma i odpornosc w koncu wyreguluje sie ! Z tym podejsciem do antybiotykow to w Polsce rzeczywiscie przesada - nas na szczescie nie chcieli nimi faszerowac - no za to dopatrywali sei innych chorob ;) Tuciu trzymaj sie ! No nie wiem co doradzic :/ A moze jak chlopcy wyzdrowieja zostaw Nikosia z tesciowa i swoim M i przejedz sie tylko z Matim do swojej mamy ? Taka zmiana, chwila oddechu , inne spojrzenie - moze to cos da ? albo moze istnieje jakas mozliwosc wyjazdu na turnus reh z Matim ? poznasz inne matki w podobnej sytuacji - wsparcie, rozmowa z osobami ktore maja podobne problemy ... sciskam Cie serdecznie ! Ganetko - ja tez sadze ,ze ta reh w przypadku Ewki byla na wyrost - ale jak dwoch lek cos tam sie doszukalo , reh tez - wiec ja z zerowym doswiadczeniam w tym temacie nie moglam ich wiedzy kwestionowac. Zreszta reh niegdy nie zaszkodzi. Gdzies pozniej juz wyczytalam ,ze przy malej asymetrii samo juz czworaczkowanie niweluje problem... a Ewka juz od ponad dwoch mce czworaczkuje.... ale w Polsce to tak jak w przypadku antybiotykow - lek wola dmuchac na zimne - tylko ,ze nadmiar antybiotykow nie jest wskazany, reh nie ma skutkow ubocznych. I tak jak juz pisalam gdybysmy trafili od razu na ta lek ktora teraz kontrolnie badala Ewka to pewnie na ta cala reh nie chodzilibysmy... a mala spi i spi - ciekawe o ktorej dzis pojdzie spac wieczorem... aaa jeszcze mam pytanie - teraz przy takiej ladnej pogodzie wychodzimy na dluzsze spacery tak 1,5 - 2 godz iii Ewka strasznie nudzi sie juz po jakims czasie ! W parku jak juz nic nie dzieje sie to juz marudzi i jeczy po chwili - jeszcze samochody, dzieci, halas to jest w miare spokojna i obserwuje , ale nie daj Boze same zielone listki obserwowac ... ;) Wasze dzieci tez tak szybko nudza sie i jecza ? Przeciez nie puszcze jej samopas aby raczkowala sobie po kupach psich :/ Nie mam pojecia jak jej umilic te spacery - daje jakies zabawki do lapki , pokazuje cos, opowiadam, zmieniam tempo jazdy - a maruda tak czy tak pojawia sie.

halo Tuncia spokojnie; ktory teraz jest chory i co im sie dzieje? hhmmm,,,, mysle ze jesli sama bierzesz pod uwage wizyte u specjalisty to ta wizyta jest konieczna. Nie macie moze w okolicy jakiegos terapeuty rodzinngo? zebys mogla zabrac ze soba chlopa? nie mowie ze macie problem jako malzenstwo ale piszesz ze on juz na to nie zwraca uwagi co mowisz a to zle. Dlatego dobrzebyloby go posadzic z kim innym w pokoju, niech ktos mu kaze sluchac. A jak nie, to nie macie jakies zauanej osoby zeby ja w role mediatora zaangazowac? mysle ze jakby twoj chlop byl swiadomy przez co przechodzisz, wiedzialby ze potrzebujesz pomocy i sam doszedlby do wniosku ze zamiast ciagac sie po lekarzach lepiej jest usiasc i ciebie posluchac. Nie masz moze opcji wyjazdu do mamy? jak daleko od niej mieszkasz? Kolejna opcja; niby dzieccina sie wydaje ale u mnie kilka razy skutkowala (moj chlop sam mowi o sobie ze on nie lubi rozmawiac;-/) WYSLIJ MU EMAIL. taki zalatany ale korespobndencje czyta nie? Lusiu hmmmm w PL chyba nie ma placu zabaw wylozonych korkiem co?marzenia scietej glowy...tutaj sa place zabaw dla takich maluchow wlasnie wylozone korkiem, psy wogole nie moga wchodzic do parku na zalatwianie sie i sa specjalne parki dla psow:-P no ale moja droga; to juz TEN wiem; nie usedzi...moze wez koc ze soba (najlepiej dwa) i pusc samopas?

Tunciu to nasze forum to zarówno do chwalenia sie jak i wyżalania więc proszę pisać jeśli przynosi Ci to ulgę ... Nie wiem czy jestem w stanie pomóc Ci ale jak najbardziej mogę wysłuchać jeśli masz ochotę sie pozalić albo pogadać o czymś zupełnie innym żebyś nie myślała przez chwilę o kłopotach więc jak znajdziesz czas to możemy się umówić:) a do specjalisty poszłabym po pomoc ,ja chodziłam i nie zawsze musisz brac jakies tabletki zeby terapia przyniosła efekt

Kasza ...korkiem ...w marzeniach:( tutaj dla niemowlakow nie ma nic Lusiu mój też nie bardzo chce siedziec ,wiec jezdzimy na rowerze:p a powaznie to brak mi koncepcji ,Tomek siedzial godzinami:( wiec teraz chodze z nim szybkim marszem oczywiscie w zapasie wafelki ,flipsy ,i najszczesliwszy kiedy widzi zwierzeta...tez nie wiem co zrobic bo juz nie raz pchalam wozek jedna reka a druga Kubusia trzymalam

Geanetko u nas bylo piekne lato ...ale skonczylo sie 10 min temu ja tez sadzialam kwiatki z ojcem przed chwila skonczylam mam nadzieje,ze wyrosna naaaaam piekne;) jak piszesz o tej lampie to ja zauwazylam dzisiaj ,ze kubus podszedl do wyl telewizora i wzial pilot i naciskal..i cos tam pogadywal sobie po swojemu ,ze mu sie nie wlacza...nerwus

Tunciu ja też uważam, że twój M powinien cię zobaczyć właśnie taką płaczącą. Może wtedy do niego dotrze ile to masz na swojej głowie i może chociaż jak zje ten obiad to wygospodaruje godzinkę, którą spędzi z synkami i jednocześnie da odpocząć mamie. Wiem pisałaś, że nie chcesz prosić o pomoc, ale niestety tak się nie da. Jeśli ktoś ci się zaoferuje nie odmawiaj, choć ty chyba już odmawiałaś więc można się tych osób spytać czy nie znaleźli by chwilki. No i może na majowy weekend do mamy się wybierzecie, byłoby fajnie gdyby M też jechał bo trzeba by Was zbliżyć do siebie. Może rzeczywiście napisz maila do M tak jak kasza radzi. Tunciu a czy w szpitalach pytałaś może o jakieś grupy wsparcia. Lekarze, pielęgniarki powinny najlepiej wiedzieć o takich organizacjach. Tu w UK to właśnie położne/pielęgniarki informowały mnie o różnych spotkaniach. Twoim chłopakom życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Dziewczyny, ale mi radość sprawiłyście pisząc, że MArtula do mnie podobna :) opłacało się czekać 10 miesięcy :) No i te miłe słowa na temat mojego wyglądu. Dziękuję :) Zdziwiłam się, że tak mnie postrzegacie, ale dobrze wiedzieć, że jest dobrze. Akceptacja odmienionej mnie troszkę mi jednak zajmie czasu, ale wiecie co widok takich "rasowych" Angielek pomaga ;P Jooluu może rzeczywiście coś jest w tym zaakceptowaniu siebie i gubieniu kg. Kasza piszemy ze sobą na forum nie od wczoraj więc wiem, że nigdy nie owijasz w bawełnę i piszesz to co myślisz - nie mam urazy, zresztą o co :) Lusiu ja też zauważyłam, że Marta tak sama od siebie przychodzi i chce się tulić, całuski dawać i trzeć z mamą nosek o nosek :) To jest takie słodkie.

Jesli chodzi o wage to tez nic nie chudne ,karmilam i nic wypadaja wam wlosy bo mi duzo wypad czy to hormony raczej tak ,Wikusia ma strasznie podkrązone oczy czasami nie wiem czy jakis witamin .

atillamama mnie też wypadło mnóstwo włosów i innym dziewczynom też wypadały. W końcu przestają wypadać i pojawiają się sterczące odrosty ;) A o podkrążonych oczkach niestety nic nie wiem.

czytam Was od jakiegoś czasu żeby wiedzieć co 'będzie za miesiąc'. a postanowiłam się wypowiedzieć, bo koleżanka KASZA chyba tak się zapatrzyła w zagranicę, że o Polsce myśli już jako zapadłej dziurze rodem z PRL. kochana Kaszo, bez urazy, ale w Polsce mamy place zabaw dla dzieci z korka (właściwie nie jest to korek tylko coś a'la korek - miękkie i kolorowe) i to nie jeden ani nie dwa, psy nie robią do piaskownicy, mleko dla dzieci jest pijalne a 'marzenia ściętej głowy' to już nie aż takie 'marzenia'. bez urazy, ale chyba w dorosłym życiu mało się w Polsce nabyłaś więc mniej krytyki. PRL mamy dawno za sobą a Stany to nie aż takie eldorado jak już sama się przekonałaś. pozdrawiam

kolezanko powyzej; chyba zrobilas sobie z moich slow 'nadinterpretacje' i dorobilas do nich cala ideologie. Tyle razy czytalam na wielu forach, takze tutaj jak dziewczyny zala sie na place zabaw w PL. Przyznam ze ilekroc mialam stycznosc z takimi miejscami w PL to jakos nigdy nie spotkalam sie z takim przyjaznym malym dzieciom w naszym wieku, no ale moze dlatego ze wtedy nie mialam potrzeby szukac. Prosze nie szukac tutaj tanich sensacji. Pozdrawiam P.S Stanow nie gloryfikuje, wolalam UK:-P Atilla mama;tak jak piszza dziewczyny; chyba wszystkie przechodzilysmy wypadajace wlosy. JA pewnej niedzieli czesalam sie i mi cala wielka garsc wyszla az mialam lysy placek i ryczalam pol dnia. Odrosly i przestaly wypadac.

Dunia halo gdzie sie podziewasz? kobieto wyslij jakis nr tel jak cos zadzwonie zeby sie dowiedziec co u was. Jeszcze raz dzieki za namiar na ta szkole inernetowa; zaliczylam kurs na 90% dzis bylam wyrobic tymczasowe prawo jazdy. W soboty ide jezdzic z dziadkiem Gosi:-) no i mam nadzieje ze 2-3 tyg i bedzie po sprawie. Mantraelle ma prosbe; dalabys rade zadzwonic do ambasady w NY i sie cos dla mnie zapytac? czy dla ciebie jest to 'rozmowa miejscowa?'Ja nie mam opcji zadzwonienia z komorki bo moge tylko miejscowe numery plus sms dokad chce. Z labu Sama tez probowalam ale nie chce cetrala uniwerka wypuscic polaczenia;-/ a z budki tel to dzwonie i dzwonie i sie dodzwonic nie moge:-( jak nie mozesz to chyba ze skypa sprobuje:-D

Tunciu kochana , ja tylko moge podpisac sie obiema rekami pod tym co napisaly wczesniej dziewczyny! tzn , że my tu tez jestesmy po to zeby sie wzajemnie pocieszac, razem plakac i smiac sie, wiec jesli masz tylko taka potzrebe to pisz, zal sie tu nam, a my z calych sil bedziemy staraly sie Ciebie pocieszyc jakoś, moze cos doradzimy.. Masz w nas wsparcie! i faktycznie, moze to dobry pomysl, żeby napisac maila do meza, albo tradycyjny list. Przeciez Twoje problemy to tez i jego problemy! slubowaliscie sobie na dobre i na zle, wiec on ma ten obowiazek tez wiedziec, ze wlasnie cos zlego sie dzieje z Toba, w Waszym malzenstwie! a takie tlumienie w sobie zlych emocji, smutku to nic dobrego. I to kiedys w koncu wybucha! wiec lepiej na goraco , tzn na bieżąco rozmawiac ! uwierz! A jesli np nie chcesz isc jeszcze do psychologa, to jest tez od niedawna otwarta taka specjalna linia, wlasnie po to by moc z kims porozmawiac o sowich problemach wszelakiego typu! tylko nie moge sobie przypomniec jak sie ona nazywa, ale poszukam w wolnej chwili...

Joolaa dobrze, że juzM zrozumial swoj bląd! roziwazlas to po mistrzowku!!!!! A zdjecia cudowne! ale masz piekne włosy! :) slicznie wygladasz! AnuP ja tez twierdze, że lepiej wygladasz zaokraglona! :) i ladniej wyglada usmiechnieta buzia, od chudej buzi!!!! a jak nie wiesz za bardzo co by pasowalo z ubran do twojej figurki to polecam programy Goka Wana, lub Trini i Susan! Ja ich uwielbiam bo w mistrzowki sposob, pokazjuja , że kazda kobieta jest piekna, tylko wlasnie potrzebuje odpowiedniego tla, żeby to pokazac! Lusiu mojemu Witowi tez na dluzszych spacerkach sie nudzi, wiec rozkaldamy jeden dlugi to na 2 spacerki lub nawet 3 :) Ganetko to zaraz Beni ruszy w droge! i prawidlowo zacznie siadac jak zacznie raczkowac. przynajmniej u mnie tak bylo, że wraz z raczkowaniem poszlo wstawanie i prawidlowy siad. Bo wlasnie jek jeszcze nie umial raczkowac dobrze, to tak koślawo siadal z polszpagatu :) Atilla ja mialam zakola i to porządne jak wypadaly mi wlosy, ale juz odroslY. Bedzie dobrze! A z tymi podkrążonymi oczkami to hmmm moze powinnas zrobic morfologie, czy np zelazo na odpowiednim pozioie ma Wiki. Co do placow zabaw to sie cieszcie, że macie hehehe! bo u mnie na wiosce nic! :) Wlasnie Duniu! to juz przesada! natychmiast sie tu melduj!!!!:D co to sie u Ciebie dzieje, że is nie odzywasz! MamoE ty tez juz dlugo nie pisalas! nie mowie juz o reszcie dziewczyn!!!! trzeba zaczac znowu wywolywac???

Nemezis ja tez mam na wewnetrznej stronie ud rozstepy! i na dodatek z tyłu za kolanem , na lewej wlasnie nodze tez sie zrobily! co jak co, ale tam bym sie nigdy nie spodziewala :) ale co tam! sie opali, nasmaruje i bedzie dobrze! :) a jak tam dziewczyny? zdrowsze?

czytam nie jestem w dolku ;) ale mega zajeta chudnieciem, zeszly juz 5,5 kg i widac pierwsze efekty napisze jak bede miala troche wiecej czasu bo i w pracy spokoju mi nie daja

No MamoE też już się miałam pytać gdzie jesteś :) No ale jak widać masz się dobrze no i efekty diety już konkretne, a co najważniejsze widoczne :) Gratuluję

lipcowa mamo również czytam czerwcówki, od maja 2009 roku i nigdy przenigdy nie zauważyłam aby kasza wywyższała się bądź wywyższała Stany... joolu dawno miałam pytać czy Ty to również zołza u Nas? Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkie czerwcówki :)

Hej ! Kasza - swietnie macie sie z tymi placami zabaw ! Ja choc mieszkam w srodku ogormnej aglomeracji to jeszcze placu zabaw dla niemowlat nie widzialam , a szkoda ... MamoE - gratuluje spadku wagi :) Carmen - ja niestety wole jeden spacer na dzien zrobic - gdybym wnosila i znosila wozek i mala trzy razy na dzien to chyba padlabym trupem ;) Choc kto wie -moze to niezla gimnastyka by byla ;) i dalej szukam spacerowki - parasolki ... i im dluzej szukam to coraz to drozsze modele podobaja mi sie :/ Dzieki Ewce dostane spory zwrot podatku tak wiec moge zaszalec ;) ale bez zbytnich ekstrawagancji ;) tak wiec za 450 inglesina trip ! Macie moze jakies doswiadczenia z ta firma , albo z tym konkretnym wozkiem ? aaa i czy do parasolki absolutnie potrzebny jest palak ? bo ochraniacz na nogi to sobie moge odpuscic... zastanawialam sie jeszcze na espiro metro - ale to nowy wozek i narazie malo opini o nim inne spacerowki sa za ciezkie, albo za drogie ... jeszcze wczesniej rozwazalam chicco - lite way , ale po tej aferze z fotelikami odpuszczam sobie ta firme ;)

Dziewczyny już dawno miałam wam polecić książeczki dla naszych dzieci. Jest taka seria "Obrazki dla maluchów" chyba 15 książeczek, my mamy 3 i Marta je bardzo lub, a najbardziej pt: " Ciało":) http://www.olesiejuk.pl/zobacz/page/74/sort/cena_r.html?tx_mzksiegarniaklient_pi1=dla%20dzieci 4 pozycji od góry, dalej musi być gdzieś reszta z tej serii. Jeszcze dodam, że ja płaciłam w Realu 6 czy 7zł za książeczkę , a tu widzę po 2,99zł, no ale nie wiem dlaczego nie są dostępne w sprzedaży z tej stronki, skoro na książeczkach jest ten adres hmm?