Dlaczego na diecie nie powinno się pić kawy?

Kilka razy słyszałam, ze nie powinno sie pić kawy jesli jest się na diecie (nawet jesli jej sie nie słodzi). Czy ktos wie własciwie dlaczego?

no ja mam nadzieje, ze lubie chociaz jedna dziennie z mleczkiem wypic. No ale nie zmienia to faktu ze slyszałam nie raz

prędzej w dietach oczyszczających bo jakby nie patrzec troche szkodliwa:P a w takich odchudzających to czemu nie - tylko wlasnie nie slodzic... nie raz widzialam diety i w menu byla kawa... mi tam kawa rano procz tego ze obudzi to jeszcze pogoni do kibelka:P wiec ja tam kawe zawsze bo maniaczka w ogole jestem i uwielbiam kawa:D

no wąłsnei mi pomaga w trawieniu rano ;)

ja tez piłam cay czas kawe ze słodzikiem i duza iloscia mleka, czesto nawet poł na poł z mlekiem . Nie pije od półtorej tygodnia z powodu problemow ze snem. Kawa nie przeszkadza w odchudzaniu

czy ona tez działa na Was tak, ze łatwiej sie po niej Wam zalatwić?

tak:) bo pobudza uklad trawienny i jelitka do pracy:D

ja prawie zawsze po kawce ide na kibelek, ze mi sie zachciewa:P:P no chyba ze juz zdąze przed ale to zalezy co zjem poprzedniego dnia:P

kawa przyspiesza przemiane materii

Naturalnym spalaczem tluszczu przeciez.

nie wiem co jest takiego pociagajacego w tym, ze kawa przyspiesza perystaltyke jelit. moze byc dobra jak ktosc cierpi na zaparcia, ale w wypadku osob bez takich problemo lekko "goniace" dzialanie kawy jest moim zdaniem zbedne. Kawe pija sie na dietach redukcyjnych, natomiast sa diety na ktorych wskazana nie jest. Kawa jest zdrowym napojem jesli pita jest z umiarem.

Jakiś nonsens z tym zakazem - chociażby Ellis poleca kofeinę i efedrynę jako 2 najskuteczniejsze spalacze... Efedryna w Polsce nielegalna to chociaż kawą się pocieszmy ; ). I jeszcze jedno - kawa rozpuszczalna to sam shit! Najlepsza parzona - pełna minerałów i przeciwutleniaczy..

PS. Kawy nie można, ale Therm Line II gdzie głównym spalaczem jest kofeina, to owszem, można . Kofeina zatrzymuję wodę w organiźmie, odsunięcie jej z jadłospisu może pomóc [a nie zredukować] np cellulit. To tyle ode mnie ;> Ja kawę piłam, piję i pić będę!

efedryna mozna dostac legalnie w polsce, roznie dziala, dluzsze stosowanie przynajmniej u mnie spowodowalo za duzo efektow ubocznych :-o

Gdzieś Ty dostał/a efedrynę ?! Ta w Tussipectie i w podrobionych receptach na leki na astmę się nie liczy ;]

mam znajomego ratownika medycznego a czemu sie nie liczy w produktach ogolnodostepnych? to ze jest jej sladowe ilosci?

Jedyna słuszna efedryna HCl jest w Tussi - a w Tussi są przecież inne składniki wykrztuśne. Pseudoefedryną nie ma co się truć, naprawdę.. A źle po niej Tobie było, bo pewnie jesteś na nią uczulony ;)

dlaczego efka z tussipectu sie nie liczy? i jeszcze jedno - skad to info, ze Kofeina zatrzymuję wodę w organiźmie?

z kolorowych gazet ;) źle napisałam, efa w tussi się liczy, ale lepsza od niej jest czysta, która w polsce się praktycznie nie dostanie.

racja, z efedryną ciezko, tussipect to półsrodek. mialem efke zza oceanu i mocniej kopala zdecydowanie, ale to był herbal - czyli ziołowa. Ziolowa jest "mocniejsza" wlasnie z tego powodu, ze ekstrakt ją zawierajacy zawiera jeszcze inne sybstancjie, miedzy innymi -= pseudoefedrynę. Zauwaz, ze extrakty w zagranicznych srodkach z efedryną (jak jeszcze były), byłu opisane np: - ma-huang 200md (20%), - sida cordifolia 200mg (9%) oznaczalo to ze w takim ekstrakcie jest 20/9% efedryny. reszta to byly inne substancje, niektore - o wspierającym ją dzialaniu. stąd dawka 15mg efedryny hebral + 150mg kofeiny potrafiła powykrecac mocniej niz 30mg - 45 efedryny z tussipectu (hcl) z 200mg kofeiny...

Pseudoefedryna jest wspaniała na kaszel, \"lżejsza\", nie wywołuje skutków ubocznych na których nam zależy ;) Myślę, że w tych specyfikach była dorzucana tylko po to, aby skład wyglądał \"atrakcyjniej\" dla żółtodziobów. Sama miałam przygodę z syntetykiem, taka sama dawka jak HCl - zero efektów, a z dawką 5x większą zyskałam tylko złe samopoczucie. Chyba, że mnie się cos pomieszało - jest syntetyczna , HCl i herbal, tak? ; ]

Ok. coś mnie się pomieszało Hlc (jest w Tussi) HCl to syntetyk.

po wypiciu kawy powinno wypic sie szklanke wody.od kawy powstaje cellulit.a dowiedzialam sie o tym w klubie weigchtwatchers

nie jestem uczulony, najwyrazniej za dlugo bralem ;-) i sporo efektow ubocznych bylo, ktore pojawily sie po kilkunastu tygodniach

heroima - cos ci sie miesza z tym hcl/hlc... ;). efedryna Hcl - to wlasnie syntetyk. W tussipekscie jest syntetyk. Syntetyk sklabiej dziala niz herbal. PSeudoefedryna rozni sie juz od efedryny, ale jest jej pokrewna. Nie odzialuje tak mocno na ukl sercowo-naczyniowy, ale wchodzic moze w reakcje z efedryną. majka - kofeina, ani kawa nie przyczynia sie do powstawania celulit.

tak ogolenie: jakby tak spojrzec z boku to na dietach praktycznie nie wolno jesc niczego bo alkbo szkodzi, albo nie wskazane, alebo niedozwolone, i zawsze cos........i tylko zyc powietrzem. moje zdanie jest takie umiar we wszytkim : sama jestem ogromnym smakoszem kawy i wprost nie wyobrazam sibie bez niej zycia: pije i to nawet uzo z mlekiem 2%. zrezygnowałam z innych produkótw owszem: ale uwazam ze kaZdy powinien zostawic sobie "cos dla siebie" nie mozna popasc w skrajnosci. oczywiscie kawa sama w sobie niezwyt w dietach jest wskazana, ale co tam! zycie jest tylko jedno a ja kawę!!!!!!!!!!!!!!!!

Shane - nie rozumiem, dlaczego kawa jest w dietach nizbyt wskazana?

omnibus_fit..cokowiek gdziekolwiek czytam w dietach kawa jest beee. nie pytaj mnie a lekarzy. oczywsice wszytko w rosadnych ilosciach nie powinno szkodzic... a moze z innej beczki: czemu kawe zatem uwaza sie za używkę?

kawa jest jak najbnardziej ok tak na dietach redukcyjnych, jak i w ogole - w zdrowej zbilansowanej diecie kazdego czlowieka. Ja sporo czytam o dietach i mlo kiedy natrafiam jeszcze na archaizm ktory mowi ze kawa jest niezdrowa... kawa jest glownym zrodlem przeciwutleniaczy, moze zapobiegac cukrzycy i chorobom watroby, korzystnie wplywa na przemiane materii. Kofeina zawarta w kawie jest termogenikiem.