za maly na przedszkole...?

tak i moj maz uwaza,tylko niechce malemu mieszac rozumiecie kolejne zmniany iz zaczynac wszystko od poczadku. Zobacze jak bedzie jutro jak cos to porozmawiam z nimi o tym wszystkim tak na spokojnie.

te przedszkolanki wlasnie z tego sobie sprawy nie zdaja ze bedzie mu ciezej ze rok

a co dziewczyny powiecie o tym DZIECKO PŁACZE A PANI GO NIE UCISZA I MÓWI ŻE ONO TAK MA ZAWSZE PŁACZE 30 MINUT A GDY JA DO NIEGO PODESZLAM I DALAM MISIA PRZESTAŁO PŁAKAC I NIEMOGŁO SIĘ ODEMNIE ODCZEPIĆ , OPIEKUNKA PRZEDSZKOLANKA TUMACZY ZE DZIECKO PŁACZE BO TATA Z NIA SIĘ NIE POŻEGNAŁ ALE JA UWAZAM ŻE ONA POWINNA PODEJŚC DO DZIECKA I USPOKOIĆ GO A NIE OBCEJ BABCE KAZAC SIĘ ZAJMOWAC

poczekaj kilka dni i pogadaj z nimi jesli nic sie nie zmieni to smialo mozesz zmienic przedszkole, maly az tak tego nie odczuje bo... nie zdążyl jeszcze przyzwyczaic sie do tego przedszkola. Zapewniam cie ze ewentualna zmiana nie zaszkodzilaby:)

WIESZ CO SZLAK MNIE TRAFIA 3 BABKI DO 7 DZIECI

A JAK ODPROWADZAM MAŁEGO TO TYLKO WOŁA NIE CHCE DO PRZEDSZKOLA A ONA PRZEDSZKOLANKA ZAMIAST PRZEJAĆ MOJE DZIECKO ZAGADAC A JA CICHACZEM BYM ODESZLA TO CZYTA BAJKE 1 DZIECKU A RESZTA PŁACZE I MOJEMU DZIECKU TEN PŁACZ SIĘ UDZIELA

tak samo przez pierwsze dni potwornie plakał az wymiotował z płaczu , Pani powiedziala ze to potrwa do 2 tyg zanim sie przyzwyczai . Minelo kilka dni i sie przyzwyczail i juz chodizi do przedszkola , dodam ze jest młodszy od Twojego maluszka bo ma 2,5 roku Twoj tez da rade:)

MÓJ TEZ MA 2,5 ROKU

Ty jako matka musisz byc stanowcza i jak go zaprowadzisz to nie pokazuj po sobie zadnego zwatpienia ani smutku. poprostu powiedz mu, ze ze on teraz musi zostac w przedszkolu a Ty musisz isc cos zalatwic. nie mow mu, ze idziesz do domu, tylko wymysl cos... jakas szkole, kurs. tlumacz mu w drodze do przedszkola, ze on musi tam zostac, ze te panie przedszkolanki beda o niego dbaly i bedzie sie bawil z dziecmi. To jest zle, ze tylko trzy razy w tygodniu bo wtedy maly traci strukture tygodnia, kiedy powinien wiedziec, ze np kolejne dni chodzi do przedszkola a weekendy ma w domu. kup mu zabawkowy zegarek i powiedz mu, ze o tej i o tej godzinie go odbierzesz. Nie ulegaj na placz. Wierze, ze jest Ci ciezko, ale dzieci szybko akceptuja nowe otoczenie, ale tylko wtedy, kiedy Ty nie bedziesz sie nad nim uzalac. Pozdrawiam.

no i co ze są trzy babki? To lepiej ... niektorych zrozumiec nie mozna. Jak jest 1 babka na 30 dzieciakow to zle a jak babek wiecej na mniejszą liczbe to jeszcze gorzej:o U mnie tez są dwie babki a dzieci chodzi 10 dziennie moze 12 mimo ze grupa 18 os. ciesze sie ze babki dwie bo wtedy mam pewnosc ze poswięcają odpowiednią ilość uwagi kazdemu dziecku. a to ze babka dziewczynki nie uspokoila to inna kwestia.

już normalnie nie wiem co mam robic czy zostawić go w przedszkolu i niech sobie z nim tam radzą czy siedziec z nim w tym przedszkolu , ale serce mnie sciska jak on płacze i nikt sie nim nie zajmuje

ja poprostu mówie że 3 babki i rady sobie nie daja , już tyle skark było i nic nie ruszyło

ja też posłałam trzylatka do przedszkola, a wcześniej byłam z nim w domku cały czas. teraz już drugi tydzień i płaczu coraz mniej- ale za to rysunków moc, już piosenki zaczyna śpiewać, zapoznawać się z rówieśnikami. Synek Twój nie jest za mały- tylko faktycznie trzeba trafić na dobre przedszkolanki

jestem stanowcza i mówie mu że jest przedszkolaczkiem dzielny ,ale on chce do sali wejśc tylko ze mna i wiesza mi się na szyji po nogach , wymusza żebym się z nim bawiła ,a jak cichaczem pózniej wyjde to za minute słysze wrzask

usmiecham sie do niego,jestem stanowcza,nie pokazuje po sobie ze mi serce peka,wymyslam ze ide do pracy zarobic pieniazki na zabawki itd,itd, jak odchodze to sie zegnam z nim,niechce uciekac.

wiesz płace tyle za przedzkole i wymagam fachowej opieki jeszcze skargi nie złożyłam ale wiem że wielle wiele rodziców już to zrobiło

moja corka tez ma 3 lata jeszcze jej nie zapisalam do przedszkola bo sama wiesz jakie tu są ceny (w UK) - planuję ja zapisać od stycznia strasznie żałuję że nie mamy tyle kasy żeby poszla teraz, ale od stycznia mussss :) wlasnie ze wzgledu na to, że za rok szkola i chcialabym zeby jakoś się oswoiła z dziecmi i z językiem mysle ze nie powinnas teraz przerywac "edukacji przedszkolnej" swojego synka jak urodzisz dziecko to będzie dla niego wielki szok! a jesli jednoczesnie oddasz go w tym czasie do przedszkola to gwarantuje Ci, ze poczuje się nieszczęśliwy, odepchnięty i mniej kochany niz "nowe dziecko" ja urodzilam w zeszlym roku drugą córke i pomimo, że starsza byla wciaz z nami w domu i nie wprowadzalam żadnych zmian do jej życia to widziałam, że ciężko jej się odnaleźć w nowej sytuacji - z nową siostrzyczka w domu jesli chcesz wprowadzić zmiany (czyt.przedszkole) zrób to teraz

nie daj sobie wmowic, ze jest za maly na przedszkole. bo nie jest. To jest normalne, ze dziecko przezywa rozlake z rodzicami. A moze znajdziesz inne przedszkole , bardziej przyjazne dzieciom? popytaj wsrod znajopmych co moga Ci polecic?

aneczko zazdroszcze ci a ile twój maluszek jest w przedszkolu???

dominiko - jesli rozwazasz opcje zostawania z dzieckiem to musisz wiedziec ze powinnas zachowywac sie tak jak dziecko a nie jak mama siedząca w rogu sali. Powinnas przysnies ciuchy na przebranie. Siedziec z nimi przy stoliku jesc sniadanie itd to najlepsza mozliwosc klimatyzacji dziecka. CO DO TEGO ZE SOBIE NIE RADZĄ - TO pogadaj z nnymi mamami idzcie do dyrekcji i zrobcie cos by to poprawic.

hej a ile płacicie za przedszkole bo ja 440 czesne + obiadek 6zł

kur w acccccccccc!!!!!!!!!!

dziewczyny kazda z nas placi za przedszkole i to kupe kasy ale nie dlatego powinnysmy wymagac od przedszkolanek by sie zajely dzieckiem bo placimy - powinnysmy im ufac bez wzgledu na kase i jesli cos my mamay widzimy zlego w zachowaniu Pani to nalezy najszybciej rozwiewac watpliwosci ana rozne sposoby .

ja ze soba biore cała torbe przez pierwsze 3 dni siedziałam z nim bawiłam się , razem z nim siadałam do stołu przebierałam go gdy się zbrudził , ale po pewnym czasie Panie kazały mi poprostu go zostawic i ja mam siedzieć w szatni no i od tej pory zaczeły się grymasy

mi tu o kase nie chodzi bo na małego oddam wszystkie moje pieniadze ( to prywatne przedszkole ) ale jak widze że ta Pani nie daje sobie ray to boje się zostawić go samego z nia , teraz przyjeli jakaś Pomoc i jest lepiej ale jak widze że Pani czyta bajke której nikt nie sucha to stwierdzam że ,,,, a szkoda gadac

słowniiiik takie są ceny w duzych miastach a w państwowych przedszkolach nie ma miejsc wienc zostaja tylko prywatne a jak chcesz wiedziec za co to za to że moje dziecko siedzi od 9 do 13 w przedszkolu

aneczka11 za 4 misiace urodze drugie dziecko i niechcialabym zeby za rok wystawac pod przedszkolem z malutkim dzieckiem, czekac na telefon zeby przyjsc bo placze. Nie bardzo rozumiem -jak mogły zadzwonić do Ciebie i powiedzieć,że masz przyjść ,bo mały płacze? Co to za przedszkole ,w którym opiekunki sobie nie radzą z dziećmi? Oddajesz tam po to dziecko,żeby miało opiekę,a nie żeby panie dzwoniły,że sobie nie radzą .SZok !!!!!!! Zmień przedszkole na takie ,w którym są wykwalifikowane opiekunki .

moj tez chodzi do prywatnego - daj narazie czas tym panią one tez muszą zapoznac sie z dziecmi. Muszą obrac jakąś opcje, zapoznac sie z programem nauczania itd. Wszyscy potrzebujemy czasu - nauczycielki dzieci i rodzice. A jak cos jest zle to zmien przedszkole na inne.

hej a propo dzwonienia to teraz rutyna nie daja sobie rady to dzwonia , oj ja siedze z moim dzieckiem od 9 do 13 w przedszkolu i telefonuja codzienie do 3 , 4 rodziców ale to tylko jak płaczu nie da się uiszyć w żaden sposób po takim telefonie rodzić w 5 minut jest w przedszkolu i zabiera dziecko do domu i juz jest swienty spokuj

troche przedszkolanke mojego dzieciaczka rozumiałam bo 7 dzieci i ona sama ale teraz jak do pomocy 3 babki to powiny dawać sobie rade , niestety u mnie nie ma mowy o zmianie przedszkola chciała bym bardzo ale nie ma miejsc jak do konca wrzesnia mały się nie zaklimatyzuje to nie podejme pracy i bede się nim zajmowała