Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość atrakcyjna zdesperowana

Dlaczego atrakcyjne kobiety nie maja szans na stały związek?

Polecane posty

no OK, moze idealizuje zanadto (to do podczytuje dyskusję) ,ale chyba Ty zbyt racjonalizujesz, waniliowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tez atrakcyjna
To malo wiesz.Mozna miec wiele okazji i z nich nie korzystac,a to sprawa charakteru i wychowania bardziej niz atrakcyjnego wygladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanillliowa
Trudno mi sie zakochac tak naprawdę a do związku nie jest potrzebna prawdziwa głęboka miłość. Wystarczy przyjaźń, pociąg fizyczny i troche rozsądku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanillliowa
Ja też idę - dodam tylko że większość małżęństw jest na pewno z miłości... a ile z nich przetrało? Ile jest rozwodów? Nie wiem procentowo ale bardzo duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie nasza atrakcyjna
i do tego zdesperowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bardzo atrakcyjna
nie twierdzę że wszyscy ale jednak większość tak robi. ilu jest mało atrakcyjnych podrywaczy babiarzy? mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tez atrakcyjna
wedlug ciebie malo jest nieatrakcyjnych podrywaczy babiarzy??? Jest ich mnostwo,szczegolnie tych z wypchanym portfelem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tych brzydkich podrywaczy jest
wlsnie najwiecej, łowią panienki a noz sie uda, normalnie ich nie stac na ładną wiec probują , moze sie trafi kolejna ładniejsza, atrakcyjni z poczuciem wlasnej wartosci nie musza tego robic, to samo z kobietami, brzydkie łatwiej sie decydują bo nie mają powodzenia wiec jak są podrywane to mysla ze nie są takie najgorsze :D waniliowa jakie masz wyksztalcenie i zy Twoja praca jest z tych lepszych (finansowo i tak ogolnie)? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Trudno mi sie zakochac tak naprawdę a do związku nie jest potrzebna prawdziwa głęboka miłość. Wystarczy przyjaźń, pociąg fizyczny i troche rozsądku\" nie zgadzam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj waniliowa
wiazesz sie z tymi facetami,nic do nich nie czujesz, wystarczy jak jest chemia i ma kasę :O niezbyt fajne to twoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atrakcyjny babiarz
Jest nas rzeczywiście mało. Ale ja, jako rzadki endemit, nie zamierzam popuścić intrygującej kobiecie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36-letni
Ktoś zapytał mnie o jakieś gierki. Ja w nic nie gram. Nie myslę, że pociągam tylko takie, co na kase lecą. To zupełnie nie o to chodzi. Po prostu mam pecha napotykać takie kobiety jak waniliowa. Moja ostatnia miłośc, z którą rok się spotykałem, prezentowała podobne podejscie. Kasa i poziom życia, to było najważniejsze. Jak pojechalismy do Chorwacji, to nie mogła przeboleć, że spaliśmy na kwaterach, a nie w 5-gwiazdkowych hotelu. Po wakacjach podziękowałem za znajomość. Ja zawsze myslałem, ze ludzie wiązą się z sobą, bo się kochają, bo dobrze im razem z sobą, bo się wspaniale wspierają... a nie, że reprezentują podobny poziom portfela. Pieniądze raz są, a raz ich nie ma. Ktoś bogaty za chwile może być na ulicy, a charakter, serce i osobowość pozostaje:) Miałem czas, kiedy byłem bezrobotny i sam ryż jadłem z jogurtem. Teraz mam majątek warty 700 000zł i 2 średnie krajowe, a jeżdzę rowerem, bo uwielbiam:) Nie mam samochodu, bo tylko by mi przeszkadzał w moim stylu życia i podróżowania. Oferma dobrze napisał o różnych małżeństwach i miłościach, w pełni go popieram. A co do płacenia w knajpach: w tej chwili jak się spotykam z kobietami, to się obrażają, jak chcę za nie zapłacić. Teraz kobiety chcą się czuć niezależnie i równe z facetem. I nie mają zamiaru być utrzymanką męża i siedzieć w domu. I takie kobiety lubię i mam nadzieję, że taką znajdę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy bym nie zaplacila za
siebie na pierwszych randkach, trafiasz na takie kobiety bo chcą pokazac ze je kasa nie interesuje a po jakims czasie one żadają 5 gwiazdkowego hotelu zamiast namiotu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36-letni
Ty akurat nie płacisz, a są takie co nie chcą o tym słyszeć, proste. No i właśnie masz takie podejscie, że dla ciebie miła prywatna kwatera, to już namiot:) Tylko nie wiem z kogo się śmiejesz, ze mnie, czy z takich laseczek?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy bym nie zaplaciła
smieje sie bardziej z tych panienek, na poczatku pewnie wszystkie udają ze oczywiscie same za siebie placą bo jak to nei szukają sponsora a potem wychodzi ze chcą mieszkac w najdrozszym hotelu :D a z Ciebie tez sie troche podsmiewuje bo tak trafiasz, tylko pytanie czyja to wina, moze zbytnio przywiazujesz wage do kasy, tak ją ukrywasz , badasz czy akurat laska nei leci na kasę i myslisz ze mozna to tak łatwo poznac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanillliowa
I tu 36-letni bardzo sie mylisz. Nigdy nie leciałam na kasę i nigdy nie miałam w swoim zyciu naprawde bogatego człowieka gdybym spotkała faceta który mi odpowiada, dobrze czuję sie w jego towarzystwie - Wy to nazywacie miłościa OK niech bęzie że bym go kochała to marzyłoby mi się z nim byc nawet W NAMIOCIE!!! i byłabym szczęśliwa Popadacie w skrajności - to że nie chcę sie spotykać z kompletnym biedakiem wcale nie znaczy że lecę na kasę!!!!!! Nawet nie chciałabym faceta bogatego albo zbyt mądrego - takie dysproporcje w obie strony nie sa dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
"Jak pojechalismy do Chorwacji, to nie mogła przeboleć, że spaliśmy na kwaterach, a nie w 5-gwiazdkowych hotelu. Po wakacjach podziękowałem za znajomość." to już naprawdę lepsze prostytutki. i taniej, i bez fochów i fachowa obsługa :D a miłość? o jakiej miłości można mówić w wypadku takiej larwy. porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanillliowa
A idealizowanie o miłości jest naprawde ŚMIESZNE. Pożyjecie jeszcze troche na świecie to zobaczycie ile warta jest ta wasza MIŁOŚĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy bym nie zaplaciła
i musisz przyjac do wiadomosci ze kada mysli o kasie, bo malo ktora chce zyc w niedostatku, niemoc sobie pozwolic na rozne przyjemne rzecze, kobiety mniej zarabiają w Polsce i dlatego jak sie szuka to i to bierze sie pod uwagę, bo chyba lepiej jest zyc dobrze niz zle finansowo:O a to ze trafiasz na takie ktorym ciagle malo, to chyba jest tak ze wybieasz puste kobity, ktore pewnie nie mają dobrego zawodu, dobrej pracy za to są wysmarowanymi blacharami ktoe tylko myslą jak naciagnac faceta na szmatkę lub drogie perfumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanillliowa
Z tym płaceniem na randkach zawsze tak wychodzi że facet płaci, ale podpowiedzcie w takim razie - jak kobieta ma sie zachować? Przychodzi kelner i co? Mam powiedzieć, że ja zapłacę za siebie? Czy od razu na początku jak cos zamawiamy to mówię facetowi że ja za siebie zapłacę? Nigdy mi sie nie zdazyło płacic za siebie w knajpie na randce więc nie wiem? Jak facet mi sie kompletnie nie podoba to albo w ogóle z nim nigdzie nie idę albo zamawiam skromnie kawkę czy soczek i nie chce go naciagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
"Popadacie w skrajności - to że nie chcę sie spotykać z kompletnym biedakiem wcale nie znaczy że lecę na kasę!!!!!!" oczywiście że nie znaczy i nikt tego nie powiedział. sam uznałem tego faceta za niezłą dupę i wcale się nie dziwię że cię nie zachwycił. ale poza tym że przeceniasz własny potencjał i możliwości to pozostaje sprawa DLACZEGO ci się nie spodobał. otóż najważniejsze co akcentowałaś to BRAK SAMOCHODU. tak samo o tym że "lecisz na kasę" świadczy ciągle podkreślany przez ciebie fakt, że to "facet ma utrzymać rodzinę" oraz masa innych drobiazgów świadcząca o tym, że dla ciebie podstawowe kryterium męskości to zasobność portfela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tego tematu
Z atrakcyjnymi kobietami jest tak. Sam mam żoną młodszą od siebie o 5 lat i jest wręcz koszmarnie atrakcyjna. Oglądają się za nią wszyscy faceci i co mało różnych propozycji ma mnóstwo. W efekcie tego moja żona zaczyna odwzajemniać pewne spojżenia, a nawet pewne zaczepki. to wynika z tego, że jest przeświadczona w tym, że może miec poprostu każdego. W chwili obecnej jestesmy praktycznie mówiąc przed rozwodem. Ja zaś zacząłem się zachowywać jak ci faceci którzy ją zaczepiaja i zaczepiam inne kobiety nie mając nić w zamiarach oprócz sex'u. Dlaczego ? Wiem, że jak bym się związał na stałe z taką kobieta to miał bym po 3 latach małżeństwa dokładnie to samo co w chwili obecnej z żoną. Więc po co się wiazac na stałe. Mam potrzebę, zaliczam taką i nie znam jej, nie marnuję następnych kilku lat na związek bez przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanillliowa
36-letni mi sie tez tak wydaje że wybierasz takie kobiety. Kobieta młoda, bez mieszkania i pragnąca sobie ułozyc zycie po raz pierwszy patrzy trochę na kasę faceta - ostatecznie za cos trzeba zyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy bym nie zaplaciła
to ze chce sie zwiazac z mezczyzną ktory nie jestbiedny to nie oznacza ze sie leci na kasę , zrozumcie to w koncu, myslac tak dochodzi sie do wniosku ze z bezdomnym z dworca tez mozna sie zwiazac, tylko go wyczyscic, wziac do siebie i taki tez moze kochac a to ze do niczego nie doszedł to nie powinien byc zaden problem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanillliowa
Na szczęście nikt mnie nie musi utrzymywać. Mogę się na stałe związać też z facetem bez mieszkania, ale NA SIEBIE musi zarobić a mieszkając z kobietą dokładać do codziennego życia - to chyba naturalne! Co do tamtej randki - ten brak samochodu - to była jedna z wielu rzeczy, o których pisałąm. sam brak samochodu nikogo nie dyskwalifikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy bym nie zaplaciła
a to zeby placic za siebie na randkach, skad to sie wzielo, moj tata, jego znajomi, jaksie nieraz wychodzilo do kawiarni nigdy by nie pozwolili kobiecie zaplacic za siebie, a teraz to wydaje mi se ze te wszystkie chlopaczki majace malo kasy uwazają ze kobieta ma placic za siebie bo w przeciwnym razie szuka sponsora buhahah :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×