Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IskierkaIskierka

co dalej zrobić ze swoimi uczuciami???

Polecane posty

Gość IskierkaIskierka

Jestem 4 lata po ślubie, mamy jedno dziecko, przerabialam juz rozne rzeczy w swoim malzenstwie i wiele problemow ktore mimo ze ich juz nie ma spowodowaly ze milosc zaczyna przygasac. Chodzi o to ze poznalam mezczyzne jest zonaty ale nie ma dzieci nie bede opisywac jaki jest...co ja mam robic mecze sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka brunetka 30
nie wchodz w zwiazek dopoki nie masz rozwiazanych swoich spraw, zwlaszcza ze oba zwiazki sa formalne najpierw zdecyduj czy chcesz byc z mezem, nawet jak by tamten nie chcial odejsc od zony.. a potem szukaj innego i okazez sie z czasem czy to tamtan, ale chcesz rozwalic jego malzenstwo? zastanow się:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może Ty po prostu tęsknisz za czymś nowym, świeżym, bo do Twojego małżeństwa wkradła się rutyna...może warto jakoś odświeźyć ten związek, ozywić. Nie wiadomo, czy z tamtym facetem byłabyś szczęsliwa i czy byłby gotowy zostawić dla Ciebie żonę mimo, że nie mają dzieci. Zawsze na początku jest fajnie, a potem znów wkradnie się rutyna. Ja niedawno też kogos poznałam, on był wolny, ja męzatka, ale to się szybko rozpadło gdy mąż odkrył, że kogoś mam. To ten facet mnie rzucił wtedy, po prostu stchórzył. Jednak gdyby sie nie wydało, to i tak pewnie prędzej czy później by mnie zostawił. Teraz wiem, że nie warto szukać wrażeń, że to do niczego nie prowadzi. Zawsze lepiej walczyć o swoj stary związek, pielęgnować go, niż pakować sie w nieznane, bo zawsze można wpaść z deszczu pod rynnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IskierkaIskierka
moj maz nie ma poczucia humoru, nie potrafi byc ciepły a jak cche pogadac o tym co mnei boli to robi laske ze mnei wyslucha a ptem ze cos powie teśknie za czyms innym mimo ze staram sie zawsze mu mowic co mnei boli to nadal nie jest tak jakbym chciala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IskierkaIskierka
mielismy straszne problemy z jego matka on robil i zachowywal sie po slubie jak ona byl przeciwko mnie czym bardzo mnie ranil...teraz widzi ze jego mamunia ma nie tak z glowa ale ma jej krew wiec momentami zachowuje sie tak jak ona...wtedy walczylam a teraz mi przykro ze bylam mloda i naiwna...wiecie mam 24 lata cale zycie przede mna... on mowil mi dzis same pozytywy mowil ze maz mnie nie docenia byl bardzo kulturalny, jest osoba bardzo sympatyczna i caly czas usmiechnieta....ehhh jamu sie tez podobam powiedzial mi to ale obydwoje zdajemy sobie sprawe z tego ze raczej nic z tym nie zrobimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale chyba kiedyś jednak pokochalas swojego męża, więc musiał Ci odpowiadać...A co do tego nowego faceta, to tak naprawde go dobrze nie znasz i nie wiesz, jaki bylby w codziennym zyciu. Zawsze na początku każdy maskuje swoje negatywne cechy, a my idealizujemy tę drugą osobe. Sama napisałaś, ze raczej nic z tym nie zrobicie, więc lepiej nie pakujcie się w to wszystko. Nie ma sensu pakować sie w coś na boku, jesli nie zakończy się poprzedniego związku. Musisz sie zastanowic, czy nadal chcesz ciągnąć to małżeństwo, a potem ewentualnie zaczynać coś nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IskierkaIskierka
wiem sama musze wiedziec co mam z tym zrobic...ale czasem jak widze niektore losy ludzkie jak ludzie opowiadaja n w talk showachto maja dopiero pokrzyzowane zycie i zyja chodzi mi o to ze chce wiedziec ze nei jestem jakas dziwna ze tylko chce kochac i byc kochana - czy inni tez maja takie rozterki jak ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IskierkaIskierka
moj maz inaczej sie zachowuje kiedys by taki czuly itd a ten mezczyzna... tez mu tak powiiedzialam 24 na dobe wtedy sie wie...ale on mi nic nie proponowal w sumie to powiedzial ze gdyby byl kawalerem to...a ja zażartowalam to wez sobie rozwod ja wezme rozwod a on na to - nei kuś nie kuś... jest widac bardzo ugodowym czlowiekem i bardzo ma nature taka ciepla sympatyczna i powiedzial mi ze z nikim mu sei tak dobzre nie rozmawialo ostatnio jak ze mna ja odczulam to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja do niedawna tez myslalam, ze moje malzenstwo nie ma sensu, szukalam kogoś innego. Jednak teraz wiem, ze nikt nigdy nie bedzie mnie tak bardzo kochał, jak mąż i że nie ma sensu szukać innego szczęścia. Po mojej zdradzie nasze stosunki się bardzo poprawiły, związek się ozywił. Mąż zrozumiał, że do tej pory nie potrafił okazać mi, jak bardzo mnie kocha. Zdaję sobie sprawę z tego, że ta sielanka nie bedzie trwała cały czas, że będą gorsze dni, ale trzeba po prostu umieć wspolnie rozwiązywać problemy i przede wszystkim duzo ze sobą rozmawiać. A szukanie czegoś nowego nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IskierkaIskierka
zdradziłaś? dlaczego? jak sie dowiedzial? nie chcial odejsc? zalezy co znaczy dla Ciebie zdrada...ile jestescie po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, jak poznalam tamtego chłopaka, to tez wydawało mi się, że jest taki fajny, że z nikim się tak fajnie nie czułam, jak z nim. Pamietaj, że tak jest tylko na poczatku, mamy klapki na oczach, idealizujemy ta osobę, a potem wychodzi jej prawdziwa natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IskierkaIskierka
nie odpowiedzialas na pytanie....ja wiem jak to jest tez mam glowe i mysle, tylko boli mnie to ze zycie czasem bywa niesprawiedliwe albo jak ja to mowie wyrownuje rachunek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdradzilam, i to nie pierwszy raz, bo nie ukladalo nam sie, po prostu mnie olewal, ja jego zresztą tez. Między nami od kilku lat było źle. Wydawało mi się, że go już nie kocham, nie potrafił mnie dowartościować. Zdradzilam go i fizycznie, rok temu i emocjonalnie, tzn zakochalam się. Rok temu tez sie o tym dowiedzial wlasnie z kafe, odkryl, ze ja tu o tym pisalam. Chcial sie wtedy wyprowadzic, ale nie zrobil tego. Teraz natomiast dowiedzial sie, bo zainstalowal program szpiegowski w kompie i przeczytal, co pisalam z tym chlopakiem na gg. Juz wcześniej podejrzewal, ze kogos mam. Jak się z nim spotkalam dwa razy, to do mnie wydzwanial, po prostu czuł, że klamię i ze nie jestem z kolezanką. Jak się dowiedzial otym wszystkim, to napisal maila do tego chlopaka, zeby nas zostawil w spokoju itp i on mnie rzucil. Bardzo cierpialam...A maz tak bardzo mnie kocha, ze walczyl o nas...I mu sie udało. Jestem wielką szczesciara, bo który facet po tym wszystkim by chcial dalej byc z kobietą? Jesteśmy 5 lat po slubie, mamy jedno dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IskierkaIskierka
to faktycznie super...matko musze uwazac nie wiem jak poznac program szpiegowski az sie boje ale myske ze szybciej ja bym umiala to zlokalizowac niz moj maz. to faktycznie jestes szczesciara. Czy moglbysmy czasem pogada o tym przez gadu? Moj nie wiem co by zrobil wlasnie nie umiem czesto juz przewidziec jego zachowan.....zalujesz ze zdradzilas? szegolnei fizycznie? nie robil Ci wojny nie wrzeszczal???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IskierkaIskierka
hej kolezanko jestes tam? masz jakis nr gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, ze mozemy sobie pogadac, najlepiej wyslij mi swoj nr gg na maila, jak klikniesz na moj nick, to powinnas tam go znaleźć, bo nie chce podawac nr na forum. Tej fizycznej zdrady bardzo zaluje, to bylo ponad rok temu, a ja zaluje do tej pory. A tego, ze sie zakochalam troche tez zaluje, ale mniej, chociaz te dwa spotkania byly cudowne (nie bylo sexu), czulam sie z nim wspaniale, bylam taka szczęśliwa. Jednak wszystko to juz teraz nie ma znaczenia, jestem teraz z mężem i tez jest mi z nim dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IskierkaIskierka
poslalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×